Temat: Witamina B17 czyli pestki moreli w walce z rakiem!
To, że współczesna medycyna nie lubi naturalnych metod leczenia to jest fakt. Ciągle to widać. Ale tak jak już zostało powiedziane - w dzisiejszych czasach liczą się pieniądze. Lekarze teraz w większość nie leczą choroby, tylko wypisują leki, które hamują objawy. Objawy znikają, ale choroba zostaje. Po jakimś czasie objawy powracają, lekarz wypisuje kolejne leki. Człowiek pije leki, a koncerny farmaceutyczne mają kolejne pieniądze. I tu jest błędne koło.
Medycyna naturalna jest o wiele bardziej skuteczna. Mogę to potwierdzić, gdyż sama na własnej skórze ją wypróbowałam. I mogę powiedzieć więcej. Znam miejsce, gdzie za pomocą medycyny naturalnej można wyleczyć każdą chorobę, nawet raka, o którym mowa była od samego początku.
W Europejskiej Akademii Medycyny Ludowej znajdującej się w Świebodzicach (woj. Dolnośląskie) uzdrawia się ludzi z każdej choroby i każdej dolegliwości. Od momentu otwarcia w 2010 roku do teraz uleczono już wiele osób z bardzo poważnymi chorobami, m.in. z rakiem krwi, mózgowym porażeniem dziecięcym. Tak na prawdę takie choroby są uznawane za "nieuleczalne". Jednak w Akademii takie choroby są skutecznie leczone.
Akademia funkcjonuje w oparciu o innowacyjną metodę regeneracji narządów, odmładzania biologicznego całego organizmu oraz kompleksowego uzdrawiania przewlekłych chorób „nieuleczalnych” i starości. Uzdrawianie następuje tylko za pomocą metod medycyny ludowej.
Zapraszam na odwiedzenie strony Akademii
http://folkmedicine.eu
Jan Mazurek:
Jak to współczesna medycyna i koncerny farmaceutyczne nie lubią naturalnych metod leczenia, które są o niebo skuteczniejsze... Lecz wiadomo liczy się kasa, kasa i jeszcze raz kasa dla lekarza (w kopercie) dla koncernu zysk. Poziom wiedzy i moralny służby zdrowia dziś oscyluje w pobliżu zera. Koncerny farmaceutyczne są największym nieszczęściem współczesnych czasów. Stąd jak ktoś im nadepnie na odcisk to korzystając z uprzywilejowanej pozycji w państwie mogą go rozdeptać. Zatem wara każdemu konowałowi, co będę zażywać, jeżeli zachoruję. Na zdegenerowaną służbę zdrowia raczej nie ma co liczyć.
JM
Ewka Kira C.:
Gdyby wierzyć wszystkim tego typu rewelacjom, to raka leczą pestki, witamina C, machanie nogami, medytacje, a tak w ogóle to raka nie ma i to tylko takie nasze psychiczne wyobrażenie problemów przekładające się na ciało fizyczne.
Pestki nie leczą raka. Witamina C nie leczy raka. Medytacje też nie leczą raka. Raka leczą lekarze, i to też z niewielką stosunkowo skutecznością.
Można i należy wspomagać organizm w walce, ale NIE bez porozumienia z lekarzem - banalnie łatwo jest zrobić sobie samodzielnie kuku, doprowadzić do szkodliwej interakcji "kuracji" z leczeniem i w porywach nawet siebie zabić.
O facecie z filmu powyżej było już dość głośno. Bo niby trafił do więzienia za ujawnienie wielkiej tajemnicy pestek.
Bzdura. Trafił do paki za to, że olał wydany przez sąd zakaz kantowania ludzi i sprzedawania pestek jako remedium na raka. I słusznie, bo opowiadanie ludziom takich rzeczy może prowadzić do tragedii jeśli ktoś przekonany o skuteczności postanowi sam się leczyć pestkami. Takie rzeczy to można robić jak się przeprowadzi konkretne badania, wykluczy wpływ innych czynników, udowodni skuteczność terapii.