konto usunięte
Temat: obniżenie stanów magazynowych
Blacha i inne "żelastwo", starym zwyczajem wydawana jest na kilogramy. czyli około 8 ton na metr sześcienny, kwestia fizyki, karta technologiczna wskazuje na rodzaj materiału - od grubości po formatki.Tutaj była zabawa dla zakupowca, który przeliczał te kilogramy na materiał i zamawiał. Reszta, czyli np. pokrycia malarskie były na zasadzie JiT i to w ilości z niewielkim marginesem na ewentualne ubytki w technologii. Wszystko rozpisane co do godziny, wszelkie problemy technologiczne były rozwiązywane na bieżąco. Ale to czasy jeszcze WZ/PZ.Współcześnie to kwestia wpisania zasobu w systemie, żeby nie głupiał, czyli jeśli w karcie/technologii masz blachę ósemkę "zwykłą" to MUSI wydać ósemkę "zwykłą" w formacie jaki podałeś na wejściu, innej opcji nie widzę, to kwestia master daty/ parametrów wejściowych. Człowiek jest tylko elementem systemu. To samo dotyczy reszty zasobu, w parametrach zapisuje się dane dotyczące terminu przydatności/ formatu problem miejsca magazynowego znika. Dosłownie wszystkie informacje jakie mogą być istotne w procesie produkcyjnym czy sprzedażowym lub nawet załadunku: format (AxBxC), waga, czy EUR czy nie, ile tego na "eurówkę", wchodzi termin ważności. Na pewno nie da się wszystkiego sformatować do 800x1200, ale wpisanie wszystkich danych fizycznych i czasowych pozwoli na spokojniejsze balansowanie zasobem i co najważniejsze miejscem w magazynie, oraz jego wartością.
To o babolu to zła interpretacja wcześniejszego, powtórzonego dwukrotnie przykładu Lodówka/aparat.Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.10.14 o godzinie 09:04