Monika
Bujak
Technology
Recruitment Lead
Temat: Wyczesywanie kota :-)
Jak Wasze koty reagują na wyczesywanie? Słyszałam, ze kotonki nie za bardzo to lubią...natomiast moje sierścio je kocha i poddaje się z dziką radością tej czynności.Generalnie futro nauczył się i wymusza->czesu czesu zaraz jak pani wstanie, niedługo później wstaje pan, co oczywiście równa się ponownemu wymuszeniu/błaganiu o wyczesywanie(wtrynia się małpiak do łazienki, siada i miauczy wgapiając się w szafkę gdzie trzymamy kocie zgrzebełko).....a to co się dzieje podczas wyczesywania to totalna kocia ekstaza....rozwala się młody jak długi, to na jeden, to na drugi bok, na grzbiet, na brzuch, a to jedna, a to druga łapa. A co ciekawe....sytuacja powtarza się dokładnie po naszym powrocie z pracy->ergo:kot wymusza wyczesywanie 4 razy dziennie.I miałam ostatnio przemyślenie....czy nam Mikulasz nie wyłysieje?;-)) Tzn co za dużo to niezdrowo, wprawdzie nie ma za to kłopotów z kłakami etc ;-))...no ale wyczesywanie 4 razy dziennie.....???
A Wasze kociki??:-))