Monika Bujak

Monika Bujak Technology
Recruitment Lead

Temat: Proszę o radę->dokocenie, mała dzika kotka-6 tygodni-HELP!

Witam i od razu proszę o pomoc:-)

Otóż przygarnęliśmy małą kocinkę->właściwie to uratowaliśmy jej życie, bo kotka miała zostać utopiona przez właściciela (aż nie mogę uwierzyć, że nadal coś takiego ludziom przychodzi do głowy!!)
Była to szybka akcja-szybko trzeba było znaleźć dom dla kici bo data egzekucji była wyznaczona na weekend, stąd podjęliśmy decyzję z dnia na dzień, jednocześnie stwierdzając, że Mikulaszowi (nasz obecny rezydent :-)) przyda się towarzystwo, zwłaszcza że nikogo nie ma całymi dniami w domu.
To jest kocie niemowlę-ma ok.6 tygodni...jest maleńka i bardzo wystraszona.
Miki przyjął ją z zaciekawieniem, coś tam zasyczał parę razy, ale ogólnie jest zaciekawiony-to kastrat, prawie 2 letni, bardzo przyjazny.
Mała wychowywała się do tej pory na jakiejś wsi,ale nie w domu i nie jest nauczona korzystania z kuwety.
I teraz: małe futro nie chce korzystać z kuwety, wlazło za szafę i nie wychodzi, nie je, nie pije, siedzi za szafą już prawie dwa dni. Tzn wychodzi, bo zostawia nam...hmm..dowody swojej obecności, które miło by było znaleźć raczej w kuwecie, na środku dywanu np ;-))

Poradźcie..co robić? Czuję się trochę bezradna- po pierwsza dlatego, ze to jest takie maleństwo, po drugie dlatego, że siedzi za tą szafą, jest drugi, duży kot, którego pewnie przeraźliwie się boi...przecież nic nie je i nie pije, a po trzecie-jak mam ją nauczyć korzystania z kuwety, skoro to jest małe, dzikie i zupełnie przerażone?

Bardzo proszę doświadczonych kotoholików o pomoc :-)Monika Bujak edytował(a) ten post dnia 01.05.10 o godzinie 13:28
Marlena Pindras

Marlena Pindras Student, Akademia
Medyczna w Gdańsku

Temat: Proszę o radę->dokocenie, mała dzika kotka-6 tygodni-HELP!

Złap kotkę, wyciągnij ją spod szafy, trzymaj na siłe na rękach i głaszcz aż się uspokoi i zobaczy że nic jej złego nie chcesz zrobić. Umieść ją najlepiej w takim pomieszczeniu aby nie mogła właśnie wejść pod szafe, tam gdzie łatwo ją złapiesz i będziesz mogła oswiajać np. w łazience, ale uważaj aby nie wlazła pod wannę czy do wywietrznika. Jej kupki pozbieraj i wrzuć do kuwety, może też to być kupka starszego kotka:) Ja tak swoje dzikusy nauczyłam :)
Zostaw kici mokre jedzonko i wode w misce, powinno znikać, kotka nie jest chyba aż tak mała że sama nie je?
Monika Bujak

Monika Bujak Technology
Recruitment Lead

Temat: Proszę o radę->dokocenie, mała dzika kotka-6 tygodni-HELP!

Jest progress:-)

Kicia wychodzi...uwielbia Mikulasza! :-) z wzajemnością :)
Kociaki się ganiają i super kumplują :) Nas się nadal boi...ale już nie siedzi za szafą tylko normalnie sobie hasa po pokoju...z tym ze jeżeli chcemy ją złapać, ucieka...ale mam nadzieję, że się przyzwyczai. Jak tylko mi się ją udało "dorwać"i zaczęłyśmy seans drapu drapu.....to się natychmiast włączyła betoniarka i zaraz mała zaczęła się wyciągać naleśnikiem na dywanie, brzusiem do góry....mam nadzieję, że w końcu zapamięta, że te duże stwory to są miłe i przyjemne i nikt jej nie chce zrobić krzywdy :)

Marleno-za Twoją radą zamknęliśmy ją w łazience na jakiś czas....płaczu i miaukania było co niemiara..serce mi się krajało jak słyszałam...ale!! jest pierwsze siku w kuwecie;-) z tym że po wypuszczeniu powędrowała w swoje ulubione toaletowe miejsce w salonie.....z tym ze gdzieś wyczytałam, by obczaić to miejsce i tam włożyć też żwirek..niech kojarzy toaletę ze żwirkiem....no to ma...czekam na efekty :-)
Ogólnie jednak mam więcej optymizmu niż przedwczoraj...bo wyglądało to trochę przerażająco:)

ps. imię już ma-to Lulu :-)
ewentualnie krówka-bo umaszczenie ma jak klasyczna łaciata ;-))
Marlena Pindras

Marlena Pindras Student, Akademia
Medyczna w Gdańsku

Temat: Proszę o radę->dokocenie, mała dzika kotka-6 tygodni-HELP!

Super, ciesze się z postępów i czekam na relację następnych :)



Wyślij zaproszenie do