GoldenLine
Zaloguj się
Magdalena Kozioł

Magdalena Kozioł Pani od sensu ||
Coach. Superwizor
coachingu. Trener.

Temat: Jak Wasz kocur zniósł kastrację ???

Katarzyna K.:
Madziu,te koty są Twoje ...trzy pędzące sierściuchy ??

Już nie :) Oba kastrowane mieszkają już w nowych domach, została z nami tylko trzecia koteczka, która na filmiku pojawia się na ułamek sekundy, ale jest jej dużo na zdjęciach w pozostałej części bloga :)

Czyli mam już tylko cztery - dwa niebieskie i dwa kudłate :)
fajne zabawki mają

Zwłaszcza pudło po statywach, ma już z półtora roku, a niezmiennie cieszy się popularnością :)
Link do wypowiedziLink
Katarzyna K.

Katarzyna K. Kocham życie :)

Temat: Jak Wasz kocur zniósł kastrację ???

Tak jak dzieci cieszą proste zabawki, tak i koty :)

Moje koty nie bawią się.
Są dzikie.

Strącalam orzechy jesienią i wówczas kiedy spadaly łapką je toczyly :)
Link do wypowiedziLink
Monika Bronowicz-Hossai n

Monika
Bronowicz-Hossai
n słowa, słowa,
słowa...

Temat: Jak Wasz kocur zniósł kastrację ???

A czy to normalne że do wykastrowanej kotki przychodzą kocury i niemiłosiernie miauczą pod drzwiami?
Link do wypowiedziLink
Aleksandra B.

Aleksandra B. "Znajdź to, co
kochasz i niech Cię
to zabije!" Zatem
szuk...

Temat: Jak Wasz kocur zniósł kastrację ???

Ewa W.:

Obrazek

BOssskie!:)
Link do wypowiedziLink
Karol B.

Karol B. CRA

Temat: Jak Wasz kocur zniósł kastrację ???

W naszym przypadku zniósł to lepiej niż my. Dzień po operacji już pobrykiwał, a dwa dni po zabiegu znowu szalał na całego. Chyba to my więcej się nastresowaliśmy widząc naszego Tupeta zdezorientowanego po narkozie. Swoją drogą po wybudzeniu pogryzł i podrapał weterynarza, także oddawali nam go nieomal z ulgą. Spodziewaliśmy się też, że po kastracji może trochę się uspokoi, ale niestety, już 2 dni po kastracji kontynuował demolkę i sprawdzanie granic wytrzymałości właścicieli...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak Wasz kocur zniósł kastrację ???

Witam:)
Nasza Smelcia dzien po, wskakiwala na swoje ulubione mebelki i wykazywala zainteresowanie szczurkami w klatce, "szczekala" na pitoszki i skubala szwy, Przed zabiegiem byla szalona i wszedzie jej bylo pelno i po zabiegu sie to nie zmienilo. Stala sie bardziej milusinska jedynie, czesciej mamy zajete rece przez mizianie kotki niz wczesniej, ale jest przy tym przeslodka wiec nie przeszkadza nam to.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Miodek

Andrzej Miodek Prowadzę biuro
rachunkowe i zajmuję
się doradztwem
gospod...

Temat: Jak Wasz kocur zniósł kastrację ???

Ja ma dwa kastraty i nie było żadnego problemu. Trzeba rzeczywiście uważać na pH. Natomiast roczna znajdka dwa miesiące po kastracji dostała regularną rujkę. Zastanawiam się czy to możliwe. Podobno jednak czasami tak bywa.
Link do wypowiedziLink
Maria W.

Maria W. Fizjoterapeutka

Temat: Jak Wasz kocur zniósł kastrację ???

Jeśli wycięto jej nie wszystko, np został jajnik, albo ze dwa :P to owszem możliwe, w ciąże nie zajdzie, bo nie miałaby jej gdzie nosić, ale rujkę może mieć. Ale to chyba bez sensu tak kastrować częściowo, przecież nie chodzi tylko o eliminację możliwości posiadania kociąt, ale i rui...
Link do wypowiedziLink
Andrzej Miodek

Andrzej Miodek Prowadzę biuro
rachunkowe i zajmuję
się doradztwem
gospod...

Temat: Jak Wasz kocur zniósł kastrację ???

Pewnie, że bez sensu, ale wygląda na to, że się stało :(
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak Wasz kocur zniósł kastrację ???

Witam
wczoraj moj kocurek przeszedl kastracje...
Bylo ciezko bo jak pojechalam po niego jeszcze byl nie przytomny, cialo bardzo zwiodczale.Niby sie budzil ale nie do konca.zawiozlam go do domku i polozylam na ziemi, bidulek probowal sie podnosic al enie mial sil,chcial lapkami ruszac ale nie wychodzilo mu do konca. po okolo 2 h wymiotowal ze 2 razy troszeczke mimo ze prawie dobe nie jadl nic bo weterynarza tak kazal, przed zabiegiem do 16tej tylko mogl jest i rano nic. Potem probowal dojsc do kuwety i nie mial jak sie wdrapac wiec siusiu zrobi obok:(biedny furerko mial cale brudne.Strasznie to przezylam.
Wieczorem dopiero doszedl do siebie i zaczal powoli jesc i pic.
rano juz chcial sie bawic wiec dochodzi powoli do siebie moj pyszczek.Karolina Popis edytował(a) ten post dnia 10.02.10 o godzinie 12:06
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak Wasz kocur zniósł kastrację ???

Karolina Popis:
oj, to ciezko przezyl bidus. Ale juz bedzie coraz lepiej :)
wycaluj go w pyszczek ode mnie :)
Link do wypowiedziLink
Ewa L.

Ewa L. Accountant

Temat: Jak Wasz kocur zniósł kastrację ???

Mój kotuś też dobrze zniósł.

Rano zostawiłam go w lecznicy i odebrałam pod wieczór. Widziałam, że tam zwymiotował, ale odgarnął ręcznik i wypróżnił się na blat. Mimo ostrzeżeń weta, że kot może robić pod siebie, powłócząc nogami dodreptał do kuwety. Trzeba było tylko zamknąć drzwi do kuchni, bo chciał wskakiwać na zlew i pić wodę z kranu. Następnego dnia właściwie było już normalnie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak Wasz kocur zniósł kastrację ???

Karol B.:
W naszym przypadku zniósł to lepiej niż my. Dzień po operacji już pobrykiwał, a dwa dni po zabiegu znowu szalał na całego. Chyba to my więcej się nastresowaliśmy widząc naszego Tupeta zdezorientowanego po narkozie. Swoją drogą po wybudzeniu pogryzł i podrapał weterynarza, także oddawali nam go nieomal z ulgą. Spodziewaliśmy się też, że po kastracji może trochę się uspokoi, ale niestety, już 2 dni po kastracji kontynuował demolkę i sprawdzanie granic wytrzymałości właścicieli...

przydatna informacja. właśnie przyciąłem swojemu Miśkowi pazurki przed jutrzejszym zabiegiem, więc może skończy się jedynie na pogryzieniach ;)

póki jeszcze nie jest za późno... rozumiem, że bez kastracji się nie obejdzie i to najlepsze wyjście? mam wrażenie, że młody kocurek strasznie się męczy, bo głośno ostatnio pojękuje i popłakuje - tak bym to nazwał. efektem ubocznym jego dojrzewania jest oczywiście sikanie gdzie popadnie, czyli zdaje się "znaczenie terytorium"...
Link do wypowiedziLink
Barbara Czech-Gleń

Barbara Czech-Gleń właścicielka biura
tłumaczeń CORRECTO,
tłumaczka języka
n...

Temat: Jak Wasz kocur zniósł kastrację ???

Mam dwa wykastrowane kocury, zabiegi przebiegły bezproblemowo. Bardzo szybko doszły do siebie, w zasadzie już następnego dnia po zabiegu wróciły do swojego normalnego stanu.

Zmiany w charakterze? A i owszem - i to spore! Są bardziej pieszczochowate, mniej agresywne, jeden ma większy apetyt, więc trzeba pilnować ilości pochłanianego przez niego jedzenia. No i zachowują się jak małe kociaki - często bawią się i wygłupiają.

Te dwa kocury obaliły wszelkie mity, które gdzieś tam zdarzało mi się słyszeć :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

jak podac kotu tabletke?


«

ubój...

|

Falkon

»


Wyślij zaproszenie do
Anuluj