Anna Maj

Anna Maj Redaktor

Temat: odmowa lądowania prezydent kontra Kapitan Pietruczuk -...

w sierpniu 2008 r. prezydencki tu-154M leciał do Azerbejdżanu i w trakcie lotu urzędnicy prezydenta poprosili kpt. Grzegorza Pietruczuka, by zmienił plan lotu i lądował w Tbilisi (było to kilka dni po wybuchu konfliktu między Gruzją a Rosją).

Pilot skonsultował się przez radio ze swoim dowódcą i odmówił, tłumacząc się względami bezpieczeństwa. Wtedy do kabiny wszedł sam prezydent i miał go namawiać do zmiany decyzji. Dziennikarzom na pokładzie mówił: - Jeśli ktoś decyduje się być oficerem, to nie powinien być lękliwy.

Ostatecznie samolot wylądował zgodnie z planem w Azerbejdżanie.

Później kpt. Pietruczuk został odznaczony srebrnym medalem za zasługi dla obronności kraju przez szefa MON Bogdana Klicha za "przestrzeganie procedur i poczucie odpowiedzialności za bezpieczeństwo czterech prezydentów na pokładzie" (oprócz Lecha Kaczyńskiego w samolocie byli prezydenci Estonii, Litwy i Łotwy). Zgodnie z procedurami ostateczne decyzje o starcie i lądowaniu podejmuje bowiem zawsze kapitan.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75477,7756045,Ostatni_lot_tupolew...

Odznaczenie to nie wszystko po odmowie prezydentowi lądowania
rozpoczęła się debata.... i tu dużą rolę odegrał poseł Przemysław Gosiewski.

Poniższe zapytania ŚP. posła P. Gosiewskiego nabrały zupełnie innej mocy.


Obrazek


Poseł Przemysław Gosiewski zapytaniem poselskim z dnia 23 września 2008 r. do Ministra Obrony sugerował, że odmowa wykonania przez pilota TU 154 polecenie prezydenta RP zmiany trasy lotu jest rządową prowokacją.
Zapytanie nr 2496 - do ministra obrony narodowej


- w sprawie odznaczenia pilota prezydenckiego samolotu, kpt. Grzegorza Pietruczuka, srebrnym krzyżem za zasługi dla obronności

Uzasadnienie

Według informacji prasowych i wywiadu, jakiego szef MON udzielił dla Radia Zet 19 września br., kpt. Grzegorz Pietruczuk został odznaczony srebrnym krzyżem za zasługi dla obronności. Wedle słów szefa MON pilot otrzymał medal za ˝przestrzeganie procedur i poczucie odpowiedzialności za bezpieczeństwo czterech prezydentów na pokładzie˝. Ministrowi chodziło o lot, jaki wykonał prezydencki TU-154 na Kaukaz 12 sierpnia br. Planowo samolot miał lądować w Azerbejdżanie w Ganji, ale prezydent RP podjął decyzję o locie do Tbilisi. Pilot odmówił zmiany kierunku lotu. Decyzja pilota doprowadziła do licznych komplikacji w wizycie czterech prezydentów w Gruzji. Przejazd drogą do Tbilisi był bardzo niebezpieczny i sprowadzał realne zagrożenie dla osób w nim uczestniczących. Według doniesień medialnych obawy pilota o stan techniczny lotniska w Tbilisi były całkowicie nieuzasadnione i można było na nim bezpiecznie wylądować.

Proszę wobec tego Pana Ministra o odpowiedzi na następujące pytania:


Obrazek


1. Czy pilot ma prawo odmówić wykonania rozkazu zwierzchnika Sił Zbrojnych RP?


Obrazek


2. Czy odznaczenie pilota za de facto zaniechanie działania tak wysokim odznaczeniem państwowym jest zgodne z obowiązującymi procedurami?


Obrazek


3. Czy Minister, podejmując decyzję o odznaczeniu, chciał pokazać, iż będzie premiował w przyszłości przypadki niesubordynacji, tchórzostwa i odmawiania wykonywania rozkazów?

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/3292000,80708,4...

4. Czemu sprawa odznaczenia pilota została tak nagłośniona w mediach przez szefa MON? Czy był to kolejny element prowokacyjnej polityki rządu wobec prezydenta RP?


Obrazek


5. Czy zbadano przebieg wydarzeń w kabinie pilotów i zgodność podejmowanych przez nich decyzji z obowiązującymi procedurami? Jakie są wnioski z tej kontroli?


Obrazek


6. Czemu szef MON nie odznaczył innych członków załogi?


Obrazek


7. Jak MON zamierza reagować, jeśli w przyszłości będą powtarzać się tego typu przypadki odmawiania zmiany kierunku lotu?


Obrazek


Z wyrazami szacunku

Obrazek


Poseł Przemysław Gosiewski Kielce, dnia 23 września 2008 r.


Obrazek


Obrazek

***

Życie potrafi napisać wyjątkowy scenariusz... Współczuję bliskim.
Do zapytania Przemysława Gosiewskiego nr 2496 tragiczną odpowiedź dopisał los.


Obrazek


Od redakcji: Poseł Karski uznał nawet, iż pilot prezydenckiego samolotu TU 154M nie wykonując polecenia prezdenta miał popełnić przestępstwo i z tego powodu złożył do wojskowej prokuratury zawiadomienie. Prokuratura odmowiła wszczęcia postępowania

Obrazek


(źródło; http://newsgroups.derkeiler.com/Archive/Soc/soc.cultur... )Anna Maj edytował(a) ten post dnia 16.04.10 o godzinie 20:19
Anna Maj

Anna Maj Redaktor

Temat: odmowa lądowania prezydent kontra Kapitan Pietruczuk -...

w sierpniu 2008 r. prezydencki tu-154M leciał do Azerbejdżanu i w trakcie lotu urzędnicy prezydenta poprosili kpt. Grzegorza Pietruczuka, by zmienił plan lotu i lądował w Tbilisi.

Pilot odmówił, tłumacząc się względami bezpieczeństwa. Wtedy do kabiny wszedł sam prezydent i miał go namawiać do zmiany decyzji. Dziennikarzom na pokładzie mówił: - Jeśli ktoś decyduje się być oficerem, to nie powinien być lękliwy.

http://www.youtube.com/watch?v=R7ySDpHatII

Podsumowanie lękliwości
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/3001bd878392962bc1257...Anna Maj edytował(a) ten post dnia 15.04.10 o godzinie 15:41



Wyślij zaproszenie do