konto usunięte

Temat: Jaki jest stosunek buddyzmu do prostytucji?

Ven. Chatsumarn Kabilsingh Ph.D. Samaneri


Jaki jest stosunek buddyzmu do prostytucji?


Za każdym razem, kiedy uczestniczyłem w międzynarodowej zagranicznej konferencji, pytano mnie, dlaczego w Tajlandii, której populacja liczy 60 milionów i której 94% to buddyści, prostytucja jest tak powszechna? Nawet kobiety, które wyjeżdżają i pracują za granicą, są często źle traktowane, ponieważ utożsamia się je z tą profesją.

Buddyzm nie piętnuje kobiet, które muszą zarabiać na życie jako prostytutki. Jednakże prostytucja sprzyja rozwijaniu szkodliwej aktywności zarówno po stronie mężczyzn jak i samych prostytutek. W badaniach przeprowadzonych przez dr Thepanoma Muangmaena możemy spotkać przykład kobiety, która usługiwała seksualnie ponad 30 mężczyznom w czasie wojny w jedną noc chińskiego nowego roku. Z punktu widzenia prostytutki wydaje się zrozumiałe, że zrobiła to, gdyż brakowało jej środków do życia, ale co było przyczyną skorzystania z jej usług przez tych 30 mężczyzn? Jaka konieczność nimi kierowała oprócz pożądania?

Budda nie potępiał prostytucji. Dostarczał prostytutkom możliwości do wkroczenia na właściwą drogę w taki sam sposób jak innym. Pewnego dnia przyjął zaproszenie na obiad od Ambapali, kurtyzany. Następnie przyszła do niego księżniczka Liczawi i także go zaprosiła. On jednak odmówił, gdyż przyjął już zaproszenie od Ambapali. Była to ta sama kurtyzana, która później ofiarowała Buddzie i Sandze mangowy zagajnik jako schronienie dla mnichów.

Znany lekarz Dżiwaka, który osobiście służył Buddzie i Sandze, był synem prostytutki i nigdy nie przejmował się swoim pochodzeniem. Prostytutka nie napotka na drodze do oświecenia żadnej przeszkody, pod warunkiem, że praktykuje Dharmę. Życiowe doświadczenie może jej nawet pomóc w szybszym osiągnięciu realizacji.

Należy zaznaczyć, że buddyzm nie popiera prostytucji. Wręcz przeciwnie, wskazuje, że prostytucja jest szkodliwą aktywnością. Buddyści jednak nie potępiają prostytutek. Jeśli ktoś będzie praktykował Dharmę i zdecyduje się uprawiać tę profesję, będzie miał taką samą jak inni szansę na osiągnięcie oświecenia.
Irenka Czusz

Irenka Czusz design, ilustracja,
grafika użytkowa,
identyfikacja
wizua...

Temat: Jaki jest stosunek buddyzmu do prostytucji?

Paweł, czy tym tematem chcesz przeprowadzić jakieś badania rynku, coś masz w planach? ;-)

konto usunięte

Temat: Jaki jest stosunek buddyzmu do prostytucji?

Irenka Czusz:
Paweł, czy tym tematem chcesz przeprowadzić jakieś badania rynku, coś masz w planach? ;-)
Tak, buddyjską agencję towarzyską;):) sprowadzę młode jurne Tybetanki i będę promował "seks na dachu świata":):):)

konto usunięte

Temat: Jaki jest stosunek buddyzmu do prostytucji?

Uważam, że prostytucja takiego rodzaju powinna zostać:
1. Oddemonizowana
2. Wyrwana ze szponów półświatka
3. Ogłoszona świętym zawodem
4. Kobiece i męscy prostytuci powinni parać się tym zacnym zajęciem w równych proporcjach:)

Musimy ustalić, czy serwujemy również homoseksualne wyzwolenia tą drogą i koniecznie zerwać z tybetańską tradycją noszenia ciepłych butów cały rok, nawet do łóżka, niegolenia okolic pubicznych i niestosowania technik seksualnych oralnych:)

konto usunięte

Temat: Jaki jest stosunek buddyzmu do prostytucji?

Fragment pewnej ksiązki, autor mało znany:

"Szeptucha gościła i leczyła pewną prostytutkę, której rewir był przy pobliskiej trasie.
- Cyganki gadały, że jesteś świętą babą. Że jesteś świetną babą, to już wiem. Ale jak jest tak, jak one mówią, to może mi pomożesz? Jestem zagubiona i skrzywdzona. Nie potrafię robić nic innego a to, co robię... czuję się nikim.. Co mam robić?
- Gdybyś była moim znajomym komandosem, powiedziałabym, że na najsilniejszego przeciwnika znajdzie się jeszcze silniejszy, a potem kolejny. Gdybyś była tą zamożną klientką, co tu przyjechała budzić zaufanie do ludzi, powiedziałabym, że każda zdobyta rzecz traci smak w chwili, gdy chce się ją zatrzymać na zawsze i że radość zdobywania jest ciekawsza od zdobyczy. Gdybyś była moim przemiłym Proboszczem albo tym młodziutkim policjantem, co tu wpada, powiedziałabym, że brak wątpliwości można osiągnąć za pomocą nakazów mających na celu dobro innych. Gdybyś była moją znajomą mniszką buddyjską, powiedziałabym, że zakazy i ograniczenia są dobre, dopóki umysł kręci się jeszcze wokół własnych „lubię-nie lubię”. Ale ty nie potrzebujesz przeciwników, by zwyciężać ani zdobyczy, by osiągać, nakazów by być dobrą ani zakazów, by nie krzywdzić. Siłą swojego potężnego doświadczenia potrafisz jednym słowem zmienić życie tych nieszczęśników, którzy się przy tobie co dzień zatrzymują. Uprawiamy bardzo podobne zawody, moja droga. Czasami nawet podobnie nas traktują. A ty jesteś największym skarbem, jaki tu kiedykolwiek postawił nogę. Twoje zajęcie uważam za bardziej czcigodne niż większość tych, co tu dotąd przychodzili... "

Temat: Jaki jest stosunek buddyzmu do prostytucji?

korzystałem czasem z usług prostytutek, niektóre czerpały tylko zysk, dając niewiele przyjemnosci, inne dawały mi radość za darmo.Najstarszy zawód świata?A czy my nie jesteśmy czasem dmuchani też?
Beata M.

Beata M. Darth Miracle

Temat: Jaki jest stosunek buddyzmu do prostytucji?

Oleg P.:
Fragment pewnej ksiązki, autor mało znany:

Oleg, i tym wzbudziłeś we mnie uśpioną juz tęskonotę za opowieścią o jasnej Pani, czy jak jej tam było... :)

Temat: Jaki jest stosunek buddyzmu do prostytucji?

Beata R.:
Oleg P.:
Fragment pewnej ksiązki, autor mało znany:

Oleg, i tym wzbudziłeś we mnie uśpioną juz tęskonotę za opowieścią o jasnej Pani, czy jak jej tam było... :)
Jakiej pani?
Beata M.

Beata M. Darth Miracle

Temat: Jaki jest stosunek buddyzmu do prostytucji?

Andrzej Witosław O.:

"Pogranicze" powieść w odcinkach :)
http://www.goldenline.pl/forum/863604/bajania-tym-co-m...Beata R. edytował(a) ten post dnia 13.05.10 o godzinie 15:00

Następna dyskusja:

Dla zainteresowanych - Stud...




Wyślij zaproszenie do