Temat: Ile może zarobić inżynier?
Oczywiscie ze mnie to g... obochodzi, a pracuj nawet za 1000 na reke w Warszawie, byle bys do Wroclawia nie przyjezdzal i nie psol rynku swoim 1000zl na reke innym,
Spokojnie, prosze poczekać, we Wrocławiu takie stawki sa tylko kwestią czasu. Prosze Pamietać, że Krzywa popytu i podaży zawsze działa tak samo.
ktorzy sie cenia i juz w czasie studiow uswiadomili sobie, ze nie sam dyplom i super oceny w indeksie zrobia z nich wartosciowych kandydatow na pracownikow, ale chec podejmowania praktyk, stazy, pracy juz na pierwszych latach studiow bedzie strzalem w dziesiatke.
Zaatakował Pan kontrrozmówce, a sam podaje na talerzu pomysł jak jeszcze SKUTECZNIEJ MOZNA SZKODZIC RYNKOWI PRACY.
Otóż szanowny Panie. Stażyści/praktykanci praktykujący przez cały okres studiów sa najlepyn elementem niszczącym rynek pracy, ponieważ przez ten okres (zakładamy przez 4 lata studiów) stanowia darmową niewymagającą siłą roboczą, którą po obronie dyplomu - sie zwalnia bo kolejni praktykancizawsze sa już chętni. Nawet zakładając, ze taki praktykant będzie potrzebował rok(!) na wdrożenie - w tym czasie mozna nawet małpe nauczyć budowy konstrukcji wahadłowca - to i tak mamy 3 lata darmowego pracownika. Nawet jeśli zostanie z nim podpisana jakas umowa to ze względów kosztowych. W tym samym czasie nikt nie zatrudni absolwenta ponieważ
Studiujący pracownik nie wymaga opłacania za niego składek ZUS, zaraz po obronie zostanie zwolniony i zastapiony kolejnym.
Ten mechanizm bardzo skutecznie widać w najwiekszych miastach akademickich, które jednocześnie nie są najwiekzszmi ośrodkam i przemysłowymi.
Kwestia kiedy Wrocław zacznie sie borykać się z podobnymi problemami jest kwestia krótkiego czasu, lub nawet to już sie dzieje, tylko być może Pan tego nie zauważą, poniewaz problem Pana nie dotyczy.
Co zaś sie tyczy pracy dla Inzynierów we Wrocławiu, to Miasto ma to szczęście, ze stamtąd znacznie bliżej zarówno do Czech, które gospodarke mają na całkiem przyzwoitym poziomie jak i Niemiec, co też ma wpływ na lokalny rynek pracy, poniewaz wielu doświadczonych inżynierów podjeło Pracę właśnie w tych krajach pozostawiając miejsca pracy dla kolejnych. (Kilka lat temu miał miejsce Boom na Wrocław, ponieważ ludzie zaczeli masowo jechac do Czech i Niemiec), ale ta idylla też się kończy.
Szczepan Maślanka edytował(a) ten post dnia 24.01.12 o godzinie 12:05