Wojciech D.

Wojciech D. Inicjator, Rewolucja
w Edukacji

Temat: Kto (tak naprawdę) podejmuje decyzje?

Pytanie dotyczy decydowania. Bo właśnie w krótkim momencie podjęcia decyzji otwieramy przed sobą pewne możliwości, a z pewnych rezygnujemy. Bywa, że rezygnujemy na zawsze. W tym sensie w momencie podjęcia decyzji kształtujemy swoje życie.

Tylko czy aby na pewno to MY je podejmujemy?

Są dwa warianty:
1. Człowiek unika podejmowania decyzji - "zwala" to na innych.
2. Człowiek sam za siebie decyduje, bierze za te decyzje odpowiedzialność

Pierwszy wariant nie wymaga wyjaśnień.. tu decydują inni.

Ale czy drugi jest równie prosty?
Całe moje pytanie kręci się wokół tego, czy człowiek faktycznie może sam za siebie decydować?

Nawet jeśli podejmuje decyzję, to przecież wpływ na nią ma tak wiele osób, wydarzeń a czasem... przypadków - że mówienie o niej jako o jego własnej decyzji - według mnie - mija się z prawdą. Ona jest sumą bardzo wielu czynników. Te które oddziaływały najmocniej, przesądziły o wyborze...

Bardzo możliwe, że szukam dziury w całym - ale jest w tym dla mnie coś niepokojącego. Skoro decyzje kształtują życie - to co jeśli te które podejmujemy nie są nasze, ale np przejęte od ludzi którzy mieli/mają na nas wpływ? Jak rozróżnić wybory nasze od nie-naszych?

I chyba znów powraca temat świadomości oraz pytanie -
"Ile jest innych we mnie?"

konto usunięte

Temat: Kto (tak naprawdę) podejmuje decyzje?

Każdy człowiek składa się z JA i MNIE, jeżeli decyzję co dalej podejmuje JA to dobrze, jeżeli MNIE, to co do decyzji można mieć wątpliwości.
Wojciech D.

Wojciech D. Inicjator, Rewolucja
w Edukacji

Temat: Kto (tak naprawdę) podejmuje decyzje?

Błażej Abel:
Każdy człowiek składa się z JA i MNIE, jeżeli decyzję co dalej podejmuje JA to dobrze, jeżeli MNIE, to co do decyzji można mieć wątpliwości.

Dobrze. Tylko w jaki sposób odróżnić jedno od drugiego?

konto usunięte

Temat: Kto (tak naprawdę) podejmuje decyzje?

Wojciech Dudziak:
Błażej Abel:
Każdy człowiek składa się z JA i MNIE, jeżeli decyzję co dalej podejmuje JA to dobrze, jeżeli MNIE, to co do decyzji można mieć wątpliwości.

Dobrze. Tylko w jaki sposób odróżnić jedno od drugiego?

A to już trochę w psychologię trzeba się zagłębić.
Aleksander K.

Aleksander K. Trener, doradca,
coach, mentor;
przywództwo, Polska,
MŚP,...

Temat: Kto (tak naprawdę) podejmuje decyzje?

Poczytaj Covey'a:
ja się z nim zgadzam, że ja muszę mieć silne własne TAK, aby podejmować SAMODZIELNIE decyzję.
A żeby mieć to silne własne TAK, trzeba mieć cele, priorytety, wartości, zasady.
Wtedy podejmowanie decyzji nie jest męczarnią, a logicznym ciągiem.
Pozdrawiam i życzę dobrych, właściwych decyzji!
Agata Karaś

Agata Karaś Change Management
Coordinator, lektor
i tłumacz języka
an...

Temat: Kto (tak naprawdę) podejmuje decyzje?

Ja...bo mam jasno sprecyzowane cele i priorytety, do spełnienia których dążę bez względu na okoliczności...a że przeszkody są...no cóż...dobrze, że już w młodym wieku uczę się jak z nimi sobie radzić...później będzie mi łatwiej...jeżeli popełnię błąd przy podjęciu decyzji trudno...następnym razem tego nie zrobię...najlepiej uczyć się na błędach...należy zawsze i wszędzie wierzyć w siebie...bo jak my nie będziemy siebie traktować poważnie to nie możemy tego oczekiwać od Innych...życzę samodzielnego podejmowania decyzji, nawet tych "złych", bo one też nas czegoś uczą...:)Agata Magdalena Karaś edytował(a) ten post dnia 14.04.11 o godzinie 20:02



Wyślij zaproszenie do