Wojciech D.

Wojciech D. Inicjator, Rewolucja
w Edukacji

Temat: Co jeśli nie okazuję szczęścia?

Ludzie, którzy znają mnie dość słabo, albo po prostu mijają mnie na ulicy mogą uznać, że nie jestem szczęśliwą osobą. Bo tak faktycznie wyglądam - jeśli za oznakę braku szczęścia uznamy brak uśmiechu. Jestem gościem, który uśmiecha się, ale z tym nie przesadza.. Ale przecież nawet kiedy się nie uśmiecham, to jestem szczęśliwy. Jestem cholernie szczęśliwy! - tylko, że nie zawsze to okazuję...

Dzielę się tym trochę bez powodu, ale też trochę, żeby zachęcić do dyskusji o szczęściu. Jakim szczęściem jest to którego nie okazujemy na zewnątrz? Można je zatrzymać dla siebie? Trzeba się nim dzielić?

Jest wiele pytań - czekam na odpowiedzi:)

Temat: Co jeśli nie okazuję szczęścia?

Nie wiem czy szczęście zawsze objawia się w postaci uśmiechu. Ja myślę, że to raczej taka "promienność" danej osoby. Osoba szczęśliwa jest wyluzowana, ale nie lekceważąca. Kiedy idzie, to widać jej pewność siebie. Jest "rozkurczona", ale jednocześnie skupiona do wewnątrz.
Aleksander K.

Aleksander K. Trener, doradca,
coach, mentor;
przywództwo, Polska,
MŚP,...

Temat: Co jeśli nie okazuję szczęścia?

Ja myślę, że w dzisiejszych czasach wielu ludzi myli szczęście z przyjemnością. Cała popkultura ostatnich 20-30 lat ukierunkowana jest na życie "lekkie, łatwe i przyjemne",
natomiast szczęście jest dla mnie czymś głębszym, wynikającym z poczucia spełnienia, osiągnięcia głębi lub wyżyn, zrealizowania wartości, spójności życia codziennego z deklarowanymi ideałami.
w tym kontekście szczęście w ogóle nie musi się objawiać innym osobom "na zewnątrz".
Są przecież szczęśliwi chorzy lub niepełnosprawni, którzy wcale się nie uśmiechają, a są także nieszczęśliwi zdrowi, piękni i bogaci, którzy ciągle się śmieją.
Szczęście ma coś wspólnego z postawą w życiu, z integralnością osoby, z wartościami, ich realizacją.
Dlatego tak trudno "dać" komuś szczęście. Można dać prezent, przyjemność, przeżycie, radość, miłość, pracę, narzędzia, wędkę, ale szczęścia - nie wiem.
Myślę, że trzeba dawać ludziom i dzielić się z nimi radością, wartościami, nadzieją, solidarnością, owocami pracy, czasem, różnymi dobrami.
Możemy się przyczyniać do czyjegoś szczęścia, ale czy możemy się nim dzielić?
Hm...
Monika P.

Monika P. Starszy specjalista
ds. celnych

Temat: Co jeśli nie okazuję szczęścia?

Dla każdego szczęście jest czymś innym. Każdy na swój własny sposób odczuwa szczęście. Na pewno jest to głębsze uczucie. Ja nawet uwazam, że jest to po części stan naszego umysłu.

Chwilowo uciekła mi myśl innym razem rozwinę wypowiedź ;P
Agata Karaś

Agata Karaś Change Management
Coordinator, lektor
i tłumacz języka
an...

Temat: Co jeśli nie okazuję szczęścia?

Szczęście nie jest równoznaczne z uśmiechem...szczęście to jest coś znacznie głębszego...szczęście to świadomość, że mam wpływ na swoje życie...to wewnętrzna harmonia i spokój...to świadomość samego siebie...to poczucie, że jestem kimś wyjątkowym...szczęście to poczucie bezpieczeństwa, zaspokojenie potrzeb miłości, przyjaźni i akceptacji...nie każdy wizualizuje szczęście...introwertyk zamyka się w sobie...żyje tak jakby w swoim świecie...a może być przecież szczęśliwy...niestety zauważam taką tendencję, że ludzie nie doceniają tego co mają...dla mnie szczęściem jest zdrowie, wartości takie jak miłość, przyjaźń i poczucie, że mogę coś w tym życiu sensownego zrobić...i że żyję dla tych wszystkich cudownych ludzi, których mam obok siebie...:)Agata Magdalena Karaś edytował(a) ten post dnia 26.03.11 o godzinie 22:43



Wyślij zaproszenie do