Temat: Wszystkie chwyty dozwolone...czyli jak szukacie pracy ;)

Od jakiegoś czasu poszukuję nowej pracy, wypróbowałam już wiele metod i każda z nich dała jakieś skutki (nie jestem jeszcze zatrudniona, więc nie zakończone pełnym sukcesem, ale czyż już samo odezwanie się pracodawcy i wstępna rozmowa nie są sukcesem :) - przynajmniej ja to tak widzę).
Swego czasu poznałam od wewnątrz wiele firm i do większości z nich mam bezpośrednie kontakty do działów personalnych. Koleżanka, konsultantka w agencji doradztwa personalnego zauważyła ostatnio, że nie wykorzystuję tych kontaktów do znalezienia pracy - a jej zdaniem powinnam...(oficjalny mail + załączenie CV. Żadnych odwołań do dawnej znajomości!!). Obawiam się, czy taka forma nie byłaby...hmmm...zbyt ekspansywna ;) Jakie jest Wasze zdanie na ten temat???
pozdrawiam.

Temat: Wszystkie chwyty dozwolone...czyli jak szukacie pracy ;)

... kazda metoda na znalezienie pracy jest dobra ...
... kontakty, które zawiązałaś mogą okazać się owocne - być może, któremuś pracodawcy "wpadałś w oko" jako potencjalny pracownik :-)
... nie tracisz nic wysłając maila z krótka inforamcją, że chiałabyć pracować w firmie na danym stanowisku ... :-)
... pracodawcy zazwyczaj przychylnie patrzą na spływające aplikacje i w nijednej formię właśnie w taki sposób jest zatrudniana kadra (nie są umieszczane nawet ogłoszenia o pracę)... a jeżeli, któryś z Twoich klientów zapmietał Cibie to odezwia się bez wzg. na to czy potzebuje praconika, czy nie ...

... ale o tym to wiesz sama najlepiej :-) ...
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Wszystkie chwyty dozwolone...czyli jak szukacie pracy ;)

Paulina - nie miej skrupułów i skorzystaj z "pomocy" swoich dawnych znajomych
w dzisiejszych czasach jak masz dwie podobne osoby z doświadczeniem to większość wybierze osobę tę którą zna a nie obcą
sama wiesz ile spływa aplikacji na jedno stanowisko - więc wiesz że to nie raz kwesta szczęścia jak to ciebie wybiorą a tą szansę zwiększasz gdy osoba która rekrutuje cie zna.
powodzenia - trzymam kciuki
Maciej Parys

Maciej Parys "Nie wystarczy
wiedzieć, trzeba to
stosować; Nie
wystarcz...

Temat: Wszystkie chwyty dozwolone...czyli jak szukacie pracy ;)

podstawowa metoda poszukiwania pracy to sieć kontaktów. Największe szanse na znalezienie zatrudnienia są przez rynek pracy ukryty.
Prowadzę szkolenia z zakresu aktywnego poszukiwania pracy i to co zawsze polecam uczestnikom, to wykorzystywanie znajomych. Ale bardzo ważne jest aby traktować ich jako ekspertów, doradców, a nie na zasadzie: masz moje cv, jak będziesz słyszała o wolnym stanowisku u siebie to złóż moją aplikację...
Pozdr.
Klaudia Cel

Klaudia Cel manager,
aktorka,studentka
WSE/Kraków, Trener
osobisty-wł...

Temat: Wszystkie chwyty dozwolone...czyli jak szukacie pracy ;)

Witsm!
Zgadzam się w zupełności z powyższymi opiniami!Ja sama dopiero wróciłam z UK i mimo niemałego doświadczenia, nadal, tj, od 2 miesięcy poszukuje pracy.A kontakty, które mogłabym i chciała wykorzystać- "odkurzam"...więc może się w końcu przydadzą...
:)
Bartłomiej Juszczyk

Bartłomiej Juszczyk dyrektor
zarządzający Grupa
Adweb; inwestor,
wykładowca, ...

Temat: Wszystkie chwyty dozwolone...czyli jak szukacie pracy ;)

Zdecydowanie przyklepię to co napisano już powyzej :) Kontakty - jak najbardziej, przy czym najlepiej bez rozpuszczania bez sensu CV "znajdźcie mi" albo "gdyby coś" ale konkretne rozmowy - czasem znajomy, znajomego, znajomego - coś ma. Po drugie im wiecej o naszym życiu zawodowym wie ów znajomy, tym łatwiej mu coś rekomendowac.

Tak czy siak - powodzenia.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Wszystkie chwyty dozwolone...czyli jak szukacie pracy ;)

No, tylko, żeby się zaraz nie pojawił wątek, że praca znaleziona "po znajomości" to taaaakie nieetyczne :):)
Maciej Parys

Maciej Parys "Nie wystarczy
wiedzieć, trzeba to
stosować; Nie
wystarcz...

Temat: Wszystkie chwyty dozwolone...czyli jak szukacie pracy ;)

Pisząc o sieci kontaktów i znalezieniu pracy po znajomości mam przede wszystkim na myśli niezbędne kompetencje zawodowe. Nie wyobrażam sobie pomóc komuś w znalezieniu pracy, tylko dlatego, że jest moim znajomym. Za tą osobę świecę oczami. Sam również nie pcham się w miejsca czy zawody, o których nie mam pojęcia.
Natomiast w kwestii etyczno-moralnego podejścia... ile Nas ludzi na świecie tyle opcji moralno-etycznych. Zawsze sie znajdzie jakiś oponent. I dobrze, bo jest się do czego odnieść.
Pozdr.
Marcin Jędrzejewski

Marcin Jędrzejewski Przedstawiciel
handlowy - Uponor
Sp. z o.o.
(instalacje w...

Temat: Wszystkie chwyty dozwolone...czyli jak szukacie pracy ;)

Dagmara D.:
No, tylko, żeby się zaraz nie pojawił wątek, że praca znaleziona "po znajomości" to taaaakie nieetyczne :):)

Słyszałem albo nawet gdzieś czytałem że zdarzają się takie firmy, które nawet wynagradzają swoich pracowników bonusami za wskazanie (polecenie) docelowego pracownika na występujące w owym czasie zapotrzebowanie na dany wakat. Uważam że jeżeli jest to przeprowadzane właśnie w tak oficjalny sposób wówczas polecany jak i polecający zobligowani są do tego aby sprostać oczekiwaniom pracodawcy natomiast z takim poleceniem kogoś znajomego inną drogą ma czasem niezbyt wymierne korzyści bo okazać się może że polecony czując się zbyt poleconym nie dokońca może zdawać sobie sprawę że ktoś jest gwarantem jego wydajności.

Co do etyki - nieetyczne uważam improwizowanie spotkań rekrutacyjnych dla kandydatów na stanowisko obsadzone już docelowym znajomym - a reszta poważnie zainteresowanych grzeje czasem kilkaset km w nadziei że to właśnie na niego czekają.
Spotkałem się z czymś takim osobiście - na cały proces rekrutacyjny wydałem z własnej kieszeni 800 zł (przejazdy, nocleg) a potem dowiedziałem się (nieoficjalnie oczywiście) że wakat był już wcześniej obsadzony - oczywiście kimś bliskim dla kogoś ważnego - oficjalnie procedurę spełniono!!!
Pozdrawiam
Marcin
Katarzyna J.

Katarzyna J. HR Business Partner

Temat: Wszystkie chwyty dozwolone...czyli jak szukacie pracy ;)

Odpowiadając na pytanie w temacie:
- pracuj, jobpilot, hrk, jobs i tym podobne
- strony agencji rekrutacji z ogłoszeniami
- wysyłam CV spontanicznie, tzn. bez ogłoszenia do konkretnej firmy do konkretnego działu
- aktualizuję CV w bazach firm rekrutacyjnych
- kontaktuję interesujące osoby na GL (managerowie, konsultanci)
- gdy szukam i mogę oficjalnie o tym mówić, w profilu o tym piszę (Szukam pracy, itp.)
- GWyborcza, Dziennik poniedziałkowy
- mówię znajomym
- prowadzę bazę ogłoszeń, na które odpowiadam
- konsultuję moje CV i treści listu motywacyjnego z kompetentnymi osobami
- wiem, czego szego szukam
- analizuję rozmowy kwalifikacyjne, wyciągam wnioski

Pozdrawiam

Następna dyskusja:

Jak długo szukacie pracy?




Wyślij zaproszenie do