GoldenLine
Zaloguj się
Monika J.

Monika J. Dyrektor ds. HR i
Komunikacji,
InfoConsulting Sp. z
o.o.

Temat: Nasze sukcesy :)

Wątek, w którym dzielimy się osiągnięciami. Na pewno będzie ich wiele, więc warto już przygotować na to miejsce :)
Link do wypowiedziLink
Renata Bilmin

Renata Bilmin Przedstawiciel
Regionalny

Temat: Nasze sukcesy :)

a sukcesy wychowawcze się liczą ? :D
Link do wypowiedziLink
Monika J.

Monika J. Dyrektor ds. HR i
Komunikacji,
InfoConsulting Sp. z
o.o.

Temat: Nasze sukcesy :)

No tak ;) To też ważny sukces :) Chciałabym jednak, żeby tu wpisywać te "pracowe" osiągnięcia :)
Link do wypowiedziLink
Magdalena C.

Magdalena C.

Temat: Nasze sukcesy :)

blask w oczach, uśmiech oraz wzrost pewności siebie u osób, którym bepośrednio/pośrednio pomoglam znaleźć pracę - bezcenne :)
Link do wypowiedziLink
Wojciech R.

Wojciech R. mało istotne..

Temat: Nasze sukcesy :)

czyli takie repetytorium przed wizyta ? ( .....panskie sukcesy ..porazki ? )
Link do wypowiedziLink
Wojciech R.

Wojciech R. mało istotne..

Temat: Nasze sukcesy :)

zeby nie wyszlo, ze sobie pokpiwam :-)
ok.. niech bedzie... zlamalem ogolnopolski monopol pewnej firmy ....szkoda tylko, ze nie zdolalem tego wykorzystac dla wlasnej autoreklamy :-( - z mojej ponad 4 letniej pracy nad tym korzystaja teraz inni
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Nasze sukcesy :)

Wojtku, dlaczego sobie żartujesz?...Czy nie zauważyłes jak ludzie rzadko potrafią doceniac swoje chocby najmniejsze, ale jednak, sukcesy? a przeciez dzielenie sie sprawami, które nam sie powiodły ,bardzo podnosi na duchu, zwłaszcza w takich trudnych sprawach jak szukanie pracy...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nasze sukcesy :)

Sukces w pracy (przynajmniej mojej) to wtedy, gdy widzę, że ludzie stają się bardziej wartościowi dla siebie. Wtedy są bardziej wartościowi dla pracodawcy. Easy as it is :)
Link do wypowiedziLink
Magdalena C.

Magdalena C.

Temat: Nasze sukcesy :)

Wojciech M.:Sukces w pracy (przynajmniej mojej) to wtedy, gdy widzę, że ludzie stają się bardziej wartościowi dla siebie. Wtedy są bardziej wartościowi dla pracodawcy. Easy as it is :)


Piękne Panie Wojciechu :) aż się tylko boję pomyśleć co na to odpowie drugi Pan Wojciech ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nasze sukcesy :)

Magdalena C.:
Wojciech M.:Sukces w pracy (przynajmniej mojej) to wtedy, gdy widzę, że ludzie stają się bardziej wartościowi dla siebie. Wtedy są bardziej wartościowi dla pracodawcy. Easy as it is :)


Piękne Panie Wojciechu :) aż się tylko boję pomyśleć co na to odpowie drugi Pan Wojciech ;)


Hit me Wojtek ;)))
Link do wypowiedziLink
Magdalena C.

Magdalena C.

Temat: Nasze sukcesy :)

Wojciech M.:
Magdalena C.:
Wojciech M.:Sukces w pracy (przynajmniej mojej) to wtedy, gdy widzę, że ludzie stają się bardziej wartościowi dla siebie. Wtedy są bardziej wartościowi dla pracodawcy. Easy as it is :)


Piękne Panie Wojciechu :) aż się tylko boję pomyśleć co na to odpowie drugi Pan Wojciech ;)


Hit me Wojtek ;)))


Werbalnie na pewno :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nasze sukcesy :)

O ile konstruktywnie, z sensem i zachowaniem prawideł relacji międzyludzkich - zawsze chętnie ;)
Link do wypowiedziLink
Renata Kaczyńska-Maciej owska

Renata
Kaczyńska-Maciej
owska Dyrektor
Zarządzający,
właściciel,
trener-konsultant
HR, ...

Temat: Nasze sukcesy :)

Ładnie powiedziane :-)) Podzielam ten pogląd :-)

Wojciech M.:Sukces w pracy (przynajmniej mojej) to wtedy, gdy widzę, że ludzie stają się bardziej wartościowi dla siebie. Wtedy są bardziej wartościowi dla pracodawcy. Easy as it is :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nasze sukcesy :)

jeszcze nie śpię - to mój sukcesik
Link do wypowiedziLink
Wojciech R.

Wojciech R. mało istotne..

Temat: Nasze sukcesy :)

Dorota S.:Wojtku, dlaczego sobie żartujesz?...Czy nie zauważyłes jak ludzie rzadko potrafią doceniac swoje chocby najmniejsze, ale jednak, sukcesy? a przeciez dzielenie sie sprawami, które nam sie powiodły ,bardzo podnosi na duchu, zwłaszcza w takich trudnych sprawach jak szukanie pracy...


Dorota .... gdzie zauwazylas "zartowanie sobie " ? w ktorej czesci mojej wypowiedzi?

Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Nasze sukcesy :)

wojciech r.:
Dorota Szczygieł:Wojtku, dlaczego sobie żartujesz?...Czy nie zauważyłes jak ludzie rzadko potrafią doceniac swoje chocby najmniejsze, ale jednak, sukcesy? a przeciez dzielenie sie sprawami, które nam sie powiodły ,bardzo podnosi na duchu, zwłaszcza w takich trudnych sprawach jak szukanie pracy...


Dorota .... gdzie zauwazylas "zartowanie sobie " ? w ktorej czesci mojej wypowiedzi?


W Twoim pierwszym wpisie, drugi przyszedł juz jak napisałam swój.
Zresztą prawde mówiąc to rozumiem Twoją zlekka ironioczną nutke, która sie przewija we wszystkich Twoich wypowiedziach w tej grupie- ja tez jak czasem czytam te rózne problemy w rodzajun np. jakie CV ( a dalej czytam odpowiedz- bez błędów ortograficznych...)tez uśmiecham sie pod wąsem. nie mam tez żadnych stresów przed rozmową kwalifikacyjną- może dlatego, że sama pracowałam 'na swoim" więc potrafie sie postawic w roli pracodawcy...Nie zmienia to postaci rzeczy, że sama nie potrafie znaleźć pracy ale tak sie jakos szcęsliwie układa o dajakiegos czasu , ze potrafie chwytac różne samodzielne prace-zlecenia i dzieło, które mnie satysfakcjonują i pozwalają odseparowac sie od tego całego kieratu na naszym rynku pracy.To strasznie ciężki rynek- rynek wyłącznie pracodawców a nie pracowników. Zastanawiam sie, kiedy my z tego wyjdziemy?...
Link do wypowiedziLink
Wojciech R.

Wojciech R. mało istotne..

Temat: Nasze sukcesy :)

ja w ogole mam zwyczaj traktowac zycie z pewnym dystansem i nawet w sytuacjach podbramkowych znajde gdzies usmiech... czasami to wyglada jak ironia... no coz...takie mam specyficzne poczucie humoru...co naprawde nie oznacza, ze sie z czegos wysmiewam, uwierz...
Zdaje sobie sprawe, ze cos , co dla jednych jest problemem inni traktuja jak nieistotny szczegol...i na odwrot...kwestia umiejetnosci selekcji, doswiadczenia...
Ale powiem tak : jesli ktos moje niby zarty potraktuje jako ironie to jego , niestety , problem... a jesli pominie ton i opakowanie tylko skupi sie na esencji to ... hmmm... moze wlasnie to jest wyjscie? :-)
nie da sie ukryc , ze w wielu wypadakch sami tworzymy sobie gory, ktore trudno pokonac. I na te najwazniejsze nie starcza czasem juz sily ...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nasze sukcesy :)

Co według Was jest wyznacznikiem sukcesu? Po czym poznać, że osiągnęło się sukces? Apetyt rośnie przecież w miarę jedzenia..
Ja sobie zrobiłam kiedyś listę takich wyznaczników, żeby przypadkiem nie przeoczyć jakiejś okazji do świętowania ;)
Ciekawa jestem jak to u Was wygląda.
Link do wypowiedziLink
Wojciech R.

Wojciech R. mało istotne..

Temat: Nasze sukcesy :)

no wlasnie... Natalia poruszyla dosc istotny temat... co jest sukcesem...
czy oklaski ludzi dookola? , prestizowa nagroda ?...zostawienie trwalego sladu po sobie ? (niekoniecznie trzeba umierac zaraz po ) ....
czy nabycie umiejetnosci zamiany porazki w rzecz tworcza?
czy "przemozenie sie" i powiedzenie "dzien dobry" tej nielubianej "malpie w czerwonym" spod piatki ?
czy "moj pierwszy raz" , kiedy zmylem dobrowolnie naczynia po rodzinnym obiedzie ?
ee.... tworze jakis lancuszek szczescia ....
moze wszystko razem .....albo kazde z osobna
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Nasze sukcesy :)

Natalia K.:Co według Was jest wyznacznikiem sukcesu? Po czym poznać, że osiągnęło się sukces? Apetyt rośnie przecież w miarę jedzenia..
Ja sobie zrobiłam kiedyś listę takich wyznaczników, żeby przypadkiem nie przeoczyć jakiejś okazji do świętowania ;)
Ciekawa jestem jak to u Was wygląda.


Natalio.

Chyba wszystko to, co Ty osobiście traktujesz jak coś co czyni Cię wyjątkową, inną. I zgadzam się tu z Wojtkiem, że wszystko jest indywidualne i postrzeganie osobiście przez każdego człowieka. Czasem malutka rzecz potrafi przynieść nam tyle poczucia sukcesu co zdobycie wielkiej góry. No i oczywiście - racja - dużo zależy od apetytu, a ten rośnie, oj rośnie... ;)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj