Artur G.

Artur G. Manager / Management
3.0 enthusiast

Temat: I jak tu się prezentować na rekrutacji? :)

Hej,

Pomyślałem, że podzielę się z Wami feedback'iem, który dostałem od rekruterów po negatywnym przejściu jednego z procesów rekrutacyjnych. Jest to odpowiedź na moją prośbę o informację zwrotną dotycząca mojej osoby i mojej prezentacji podczas rekrutacji.
Szczerze mówiąc rozbawiła mnie ta odpowiedź, więc wrzucam ją tutaj raczej w kategoriach humorystycznych ... chociaż z drugiej strony jest to ciekawy przyczynek do ewentualnej dyskusji dotyczącej tego jak się prezentować na rozmowie kwalifikacyjnej i jak ustawiać sobie target.

Co ciekawe - startowałem tutaj na stanowisko wyższe niż piastuję na chwilę obecną (jestem "szeregowym" specjalistą IT, a celowałem w managera IT niższego stopnia).
Dane firmy oczywiście wymazuję.

A oto owa odpowiedź:
---------------------------

"Panie Arturze,
Przepraszam, że odpowiadam z opóźnieniem, ale przestaliśmy po rekrutacji
korzystać z tego adres e-mail.
Jestem w kłopocie, ponieważ nie wiem na jakie słabe strony zwrócić Panu
uwagę... był Pan kandydatem, który we wszystkich oczekiwanych
kompetencjach otrzymał najwyższe noty.
W obecnej fazie projektu jest Pan dla firmy kandydatem o ZA wysokich
kwalifikacjach i kompetencjach.
Jeżeli Pan pozwoli, w przyszłości, jeśli projekt rozwinie się zgodnie z
naszymi ambicjami i będziemy mogli zaproponować Panu managerskie
stanowisko adekwatne do Pana wiedzy, doświadczenia i kompetencji - chętnie
wrócilibyśmy do rozmów o współpracy.

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuje za udział w procesie,"

Temat: I jak tu się prezentować na rekrutacji? :)

Artur G.:
Co ciekawe - startowałem tutaj na stanowisko wyższe niż piastuję na chwilę obecną (jestem "szeregowym" specjalistą IT, a celowałem w managera IT niższego stopnia).
Dane firmy oczywiście wymazuję.

Panie Arturze, za nisko Pan się ceni, jest Pan trochę ofiarą własnego sukcesu albo też systemu. Doceniam Pańską "skromność" ale "szeregowym" pracownikiem chyba Pan nie jest. Nie wiem jednak jaki jest Pański potencjał na menedżera, być może w tym konkretnym przypadku wymagania tutaj były ważniejsze niż sama "wiedza IT"?

W Polsce niestety brakuje jeszcze ścieżki zawodowej, dyskutowaliśmy chyba o tym na innej grupie, wysoko wykwalifikowanego specjalisty, który niekoniecznie jest menedżerem, ale często zarabia więcej w firmie niż menedżerowie. Dla mnie osobiście ciekawe jest, że pracował Pan parę lat w Kontronie, bo firmę dobrze znam i bardzo cenię, z moich czasów w Niemczech.
Artur G.

Artur G. Manager / Management
3.0 enthusiast

Temat: I jak tu się prezentować na rekrutacji? :)

Dziękuję za odpowiedź.

Słowo "szeregowy" celowo wziąłem w cudzysłów, gdyż obiektywnie zdaję sobie sprawę z tego, że jestem całkiem niezłym specjalistą. :)
Może nie najlepszym, ale na pewno sporo powyżej przeciętnej.
Jednak mimo wszystko - statystycznie podchodząc do sprawy - specjalista jest w hierarchii trochę niżej niż manager. Co oczywiście nie znaczy że każdy manager zarabia więcej, bo - znając życie - zarabiam pewnie ze 2-3 razy tyle co przykładowo manager w dysnoncie Biedronka ;-). Ale zasada jest zasadą. Przeciętny manager ma jednak mimo wszystko lepsze możliwości rozwoju, wyższe zarobki i pewnie wyższy prestiż niż przeciętny specjalista.

Czy się nisko cenię? Wydaje mi się, że nie. Kiedyś faktycznie miałem ten problem, jednak ostatnio poczyniłem tutaj znaczące postępy i jestem z nich bardzo zadowolony.
Poza tym jestem w o tyle komfortowej sytuacji że mam pracę, której nie muszę zmieniać ... więc mogę sobie pozwolić na ekstrawagancję rzucania podczas rozmów kwalifikacyjnych dość wyśrubowanych wymagań, co oczywiście robię. W końcu niewiele ryzykuję. Stracić nic nie stracę, co najwyżej nic nie zyskam.
Jednak oczywiście staram się podchodzić do sprawy realistycznie.
Jeśli jestem specjalistą IT i chciałbym wskoczyć na ścieżkę bardziej managerską, to - nawet jeśli (zakładając hipotetycznie) posiadam idealne predyspozycje do bycia bardzo dobrym managerem - nie będę od razu aplikował na stanowisko głównego menadżera IT, bo większość rekruterów od razu popuka się w czoło, a pierwsze pytanie jakie się pojawi brzmieć będzie: "no dobrze, ale jakie ma Pan jak na razie doświadczenie w tym zakresie?"
Dlatego też aplikując na posadę managerską - wybieram raczej stanowiska managerskie niższego stopnia. Tak było i tutaj. Aplikowałem na pozycję częściowo specjalistyczną, częściowo managerską (specjalista IT i jednocześnie team leader całego zespołu).
Wydawałoby się więc (przynajmniej teoretycznie), że to jak najbardziej naturalny dalszy etap kariery, a tu nagle informacja, że mam "za wysokie kwalifikacje we wszystkich oczekiwanych kompetencjach" (a podczas rekrutacji mierzone były zarówno te z zakresu IT jak i managerskie) :). Co mnie trochę rozbawiło.
Cóż; niczego nie żałuję, bo firma pewnie faktycznie nie miała mi nic ciekawego do zaproponowania.

Z drugiej strony patrząc to faktycznie jest tutaj pewien poważniejszy problem w jaki sposób wskoczyć nagle na ścieżkę managerską z jednej strony nie celując za wysoko, a z drugiej nie za nisko.

P.S. Co do Kontrona: tak, pracowałem na początku mojej kariery zawodowej, ale w polskim oddziale a nie w Niemczech.
Uczucia co do firmy mam mieszane. Dużo rzeczy było fajnych, dużo też mniej fajnych. Raczej nie planuję jednak do tej firmy wracać.

Temat: I jak tu się prezentować na rekrutacji? :)

Artur G.:
Jeśli jestem specjalistą IT i chciałbym wskoczyć na ścieżkę bardziej managerską, to - nawet jeśli (zakładając hipotetycznie) posiadam idealne predyspozycje do bycia bardzo dobrym managerem....

No to powiem tak bezpośrednio, może brutalnie ale też hipotetycznie, albo Pan nie ma albo nie przywiązuje Pan do tego większej wagi, co można też pod predyspozycje podciągnąć. No i Pańska kariera rozwinęła się tak jak się rozwinęła. Trudno też powiedzieć czy jest sens w tym ażeby na siłę wkroczyć na tę ścieżkę. Podchodziłbym do tego dokładnie w ten sposób jak to Pan robi.
Karolina U.

Karolina U. freelance - projekty
tłumaczeniowe
(rosyjski) oraz
public...

Temat: I jak tu się prezentować na rekrutacji? :)

Artur G.:
Jestem w kłopocie, ponieważ nie wiem na jakie słabe strony zwrócić Panu
uwagę... był Pan kandydatem, który we wszystkich oczekiwanych
kompetencjach otrzymał najwyższe noty.
nie kumam, to miałeś jakieś słabe strony czy ich nie miałes, skoro Twoje kompetencje oceniono najwyżej ... Pan/Pani sam(a) sobie zaprzecza ...
Ciekawe kogo w takim razie zatrudnili ...Karolina U. edytował(a) ten post dnia 25.11.12 o godzinie 16:13

Temat: I jak tu się prezentować na rekrutacji? :)

Z doświadczenia już wiem, że ZA wysokie kwalifikacje oznacza mniej więcej....

nie mamy budżetu na taką osobą a rozbieżności finansowe są tak duże że firma nie odważy się zaproponować TAKIEMU kandydatowi tak niskiej pensji ....
Danuta K.

Danuta K. Dyrektor
ds.fianansowo-księgo
wych Pexim Sp. z
o.o.

Temat: I jak tu się prezentować na rekrutacji? :)

Po prostu dyplomatyczna odpowiedź. NIE

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora



Wyślij zaproszenie do