konto usunięte

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Tomasz P.:
Sławomir K.:
No właśnie. Ale wiesz że Niemcy od 10 lat dążyli do silnego sojuszu w Polską. A od roku 1936 do końca 1938 to wręcz błagali nas o to, by przepuścić ich korytarzem do Prus, aby mogli przejechać się po Uralu. Tyle że za viatola niemcy-prusy, nasz rząd pobierał gigantyczne opłaty sięgające 15% całego PKB kraju, więc nie chciał odpuścić. Niemcy chcieli zająć Moskwę a Rosja Berlin, a jedynym rozsądnym wyjściem Polski było opowiedzenie się po którejś ze stron a najlepiej zachowanie neutralności, aby obaj mocni powybijali sobie wszystkie zęby.
Neutralność między III Rzeszą a Sowietami ?? :) Dwoma krajami które miały w planach zmiecenie nas z powierzchni ziemi... :)

Nie wiem, nie czytałem więc się nie wypowiem.
Podobne tezy wysuwał stąd Cię zapytałem... :)

Za to wiem, że na Rosji przejechało się już wiele potęg. Polska, Napoleon, Chanat.
Hitler zapewne zdobyłby 2/3 kraju, zabił wszystkich komunistów i generałów, zniszczył cały potencjał gospodarczy Rosji, ale jednocześnie poniósłby dotkliwe straty. Ugrzązłby na długie lata i ganiał po Syberii z partyzantami. Ostatecznie może nawet by i przegrał.
A skąd wiesz, że Hitlerowi w 39 roku z Sowietami poszłoby lepiej niż 41 roku ? On już w grudniu 41 roku utknął w ZSRR a więc po pół roku... No i pytanie jaka by była reakcja zachodu - bo jeżeli wobec agresji na ZSRR zachód podjąłby realne działania wobec Hitlera to o wyprawie na Ural mógł on spokojnie zapomnieć chyba, ze Sowieci by go żywego dopadli i tam wywieźli...
Hitler potrzebował paktu ze Stalinem bo te 2 lata w zamian za niezbędne surowce od Sowietów i dostarczał im technologie wojskowe i uzbrojenie...

A Polska zachowując wtedy neutralność, zyskałaby kilka cennych lat, by należycie przygotować się zarówno do wojny jak i strategi walki, opartej na rewolucyjnym sposobie walki, czyli wojnie błyskawicznej. Warto zaznaczyć, że nasz przemysł zbrojeniowy zaczął powstawać dopiero w 1938roku, więc większość uzbrojenia dopiero wchodziła na wyposażenie wojska.
No właśnie - bo być może w 41 roku już mielibyśmy sytuacje klarowną tzn. ofensywę Armii Czerwonej na zachód a więc przez tereny neutralnej Polski - która z racji udostępnienia Niemcom korytarza zostałaby de facto potraktowana przez Stalina jak ich sojusznik...

Zakłądając że Hitler ostatecznie przegrałby na wschodzie, to czy Rosja, wypalona i zniszczona, byłaby w stanie najechać Polskę, która kilka lat w spokoju produkowałaby czołgi, armaty i samoloty?Wątpię, pognaliby Hitlera i zatrzymali gdzieś na Białorusi.
Tak, zakładając że Hitler dotarłby do Uralu... a Polska jako kraj neutralny byłaby przez jednych i drugich objeżdżana dookoła a nie bron Boże rozjeżdżana czołgami...:) Mówimy o Hitlerze i Stalinie...:)
Jest taka książka "Obłęd 44" - osobiście polecam ,krytyczna wersja naszych postaw
1939-1945.
Tomasz P.

Tomasz P. prawnik,

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Jan O.:
Jest taka książka "Obłęd 44" - osobiście polecam ,krytyczna wersja naszych postaw
1939-1945.
Czytałem... Zychowicz posługuje się tam pomówieniami, plotkami itp. i dość szczeniackim językiem...
Wszystkim wymyśla od zdrajców, pijaków i agentów mimo, że chyba nie miał do czynienia z dokumentami...
kiedy na spotkaniach pyta się go o szczegóły a nie o jego poglądy w sprawie (bo ta książka to przede wszystkim jego poglądy) wówczas reaguje bardzo nerwowo...:)
czekam aż jakiś historyk uczciwie rozprawi się z tym tematem a nie jakiś samozwańczy "uczeń Wieczorkiewicza i Mackiewicza" - pozostaje współczuć jego mistrzom, których lubię czytać...:)
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Tomasz P.:
Sławomir K.:
No właśnie. Ale wiesz że Niemcy od 10 lat dążyli do silnego sojuszu w Polską. A od roku 1936 do końca 1938 to wręcz błagali nas o to, by przepuścić ich korytarzem do Prus, aby mogli przejechać się po Uralu. Tyle że za viatola niemcy-prusy, nasz rząd pobierał gigantyczne opłaty sięgające 15% całego PKB kraju, więc nie chciał odpuścić. Niemcy chcieli zająć Moskwę a Rosja Berlin, a jedynym rozsądnym wyjściem Polski było opowiedzenie się po którejś ze stron a najlepiej zachowanie neutralności, aby obaj mocni powybijali sobie wszystkie zęby.
Neutralność między III Rzeszą a Sowietami ?? :) Dwoma krajami które miały w planach zmiecenie nas z powierzchni ziemi... :)
Rozmowy Becka z Ribentropem dotyczyły utworzenia korytarza do Prus. A jeszcze wcześniej Polska chciała uderzyć na Rosję wspólnie z Niemcami.
Plany zmiecenia nas z ziemi przez Hitlera i prowokacje uzasadniające wojnę pojawiły się w 1939 roku, jako wynik fiaska fatalnej dyplomacji Becka.
A skąd wiesz, że Hitlerowi w 39 roku z Sowietami poszłoby lepiej niż 41 roku ? On już w grudniu 41 roku utknął w ZSRR a więc po pół roku... No i pytanie jaka by była reakcja zachodu - bo jeżeli wobec agresji na ZSRR zachód podjąłby realne działania wobec Hitlera to o wyprawie na Ural mógł on spokojnie zapomnieć chyba, ze Sowieci by go żywego dopadli i tam wywieźli...
Z tego co wiem, dyplomacja Hitlera sypnęła się w 1939 roku po ataku na Polskę.
Świat zachodu dawał ciche przyzwolenie jego wcześniejszym zbrojeniom, gdyż Hitler deklarował zaatakowanie komunistów na wschodzie. I tolerował aneksję Austrii i atak na Czechy, również z tego samego powodu. Ameryka i Anglia wręcz pomagały Hitlerowi stworzyć potęgę militarną.
Hitler potrzebował paktu ze Stalinem bo te 2 lata w zamian za niezbędne surowce od Sowietów i dostarczał im technologie wojskowe i uzbrojenie...
Zarówno Hitler jak i Stalin paktowali tylko po to, by zyskać czas na produkcję sprzętu wojskowego.
Obaj mieli w planach zaatakowanie siebie nawzajem.
A Polska zachowując wtedy neutralność, zyskałaby kilka cennych lat, by należycie przygotować się zarówno do wojny jak i strategi walki, opartej na rewolucyjnym sposobie walki, czyli wojnie błyskawicznej. Warto zaznaczyć, że nasz przemysł zbrojeniowy zaczął powstawać dopiero w 1938roku, więc większość uzbrojenia dopiero wchodziła na wyposażenie wojska.
No właśnie - bo być może w 41 roku już mielibyśmy sytuacje klarowną tzn. ofensywę Armii Czerwonej na zachód a więc przez tereny neutralnej Polski - która z racji udostępnienia Niemcom korytarza zostałaby de facto potraktowana przez Stalina jak ich sojusznik...
Tak czy inaczej ten walec by po nas przejechał :) Tyle że ja nie sądzę, aby Rosja po kilku latach wyrównanej walki z Niemcami i okupacją znacznej części ich terenu, miała wystarczający potencjał, aby po drodze z rozpędu przejechać po nas. I nie tylko po nas, bo mieliby do czynienia jeszcze z Węgrami i Rumunią. A i Niemcy zatrzymaliby się na Bugu aby zatrzymać komunizm.
Zakłądając że Hitler ostatecznie przegrałby na wschodzie, to czy Rosja, wypalona i zniszczona, byłaby w stanie najechać Polskę, która kilka lat w spokoju produkowałaby czołgi, armaty i samoloty?Wątpię, pognaliby Hitlera i zatrzymali gdzieś na Białorusi.
Tak, zakładając że Hitler dotarłby do Uralu... a Polska jako kraj neutralny byłaby przez jednych i drugich objeżdżana dookoła a nie bron Boże rozjeżdżana czołgami...:) Mówimy o Hitlerze i Stalinie...:)
Wariantów mogłoby być wiele. Gdyby Hitler ostatecznie wygrał na wschodzie, to mógłby pojawić się u niego pomysł, by nas również podbić zbrojnie, chociaż nikt nie potrafi znaleźć jakiegokolwiek powodu, aby miał to robić z sojusznikiem.
Poza tym Hitler w 1939 roku mógłby stworzyć tylko jeden front na wschodzie, a nie dzielić swoją armię na Afryka Corps, front Wschodni, front Zachodni, walki powietrzne, morskie i rakietowe z Anglią. Dzięki temu nie byłoby II wojny światowej, tylko lokalna bitwa dwóch graczy. Poza tym w 1939 roku Japonia dysponowała pokaźną armią na południu i jeszcze nie była w stanie wojny z USA, za to od dawna miała na pieńku z Rosją, więc Stalin musiałby się podzielić na dwa odległe od siebie fronty. Po roku walk z połączonymi siłami Japońsko Niemieckimi główny sztab dowodzenia Stalin miałby w Irkucku ;) Kraj byłby odcięty i izolowany od dostaw, przemysł i zasoby ludzkie w rozsypce. Nawet gdyby ostatecznie udalo się jakimś cudem przepędzić po wielu latach najeźdźców, to nie miałby siły pójść dalej niż do granic Ukrainy.
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Sławomir K.:
Rozmowy Becka z Ribentropem dotyczyły utworzenia korytarza do Prus. A jeszcze wcześniej Polska chciała uderzyć na Rosję wspólnie z Niemcami.
Na odwrót - takie propozycje padały ze strony Niemiec.
Plany zmiecenia nas z ziemi przez Hitlera i prowokacje uzasadniające wojnę pojawiły się w 1939 roku, jako wynik fiaska fatalnej dyplomacji Becka.
Cóż - są podstawy do takiego stwierdzenia. Ale co miał zrobić Beck? Podporządkować się Niemcom?
Z tego co wiem, dyplomacja Hitlera sypnęła się w 1939 roku po ataku na Polskę.
Bo Hitler wreszcie dobitnie pokazał Zachodowi o co mu chodzi.
Pokazywał to już zresztą wcześniej - poprzez np. remilitaryzację Nadrenii czy rozbudowę ofensywnych sił (wojska pancerne i bombowce).
A Zachód za późno połapał się, że wyrósł im pod bokiem potencjalny agresor. Robili wszystko, żeby skierować jego apetyty na wschód - przejawem tego była choćby haniebna konferencja w Monachium.
Zarówno Hitler jak i Stalin paktowali tylko po to, by zyskać czas na produkcję sprzętu wojskowego.
Obaj mieli w planach zaatakowanie siebie nawzajem.
Stąd Stalin nie mógł wyjść z szoku, że on planował atak, ale Hitler go ubiegł i zrobił mu kuku.
Tak czy inaczej ten walec by po nas przejechał :) Tyle że ja nie sądzę, aby Rosja po kilku latach wyrównanej walki z Niemcami i okupacją znacznej części ich terenu, miała wystarczający potencjał, aby po drodze z rozpędu przejechać po nas. I nie tylko po nas, bo mieliby do czynienia jeszcze z Węgrami i Rumunią. A i Niemcy zatrzymaliby się na Bugu aby zatrzymać komunizm.
To raczej gdybanie - ale ok...
Gdyby faktycznie Stalin ruszył na zachód - to musiałby liczyć się z oporem całego cywilizacyjnego Zachodu. Wówczas przeciw jego zapędom walczyliby wszyscy - od Brytyjczyków i Skandynawów poczynając, poprzez Polaków i Węgrów, na Włochach i Grekach kończąc.
Dwie przesłanki pozwalają tak sądzić: liczebność cudzoziemskich legionów SS, które szły walczyć z komunizmem, jak też poparcie dla Hitlera i jego wojowniczej antysowieckiej polityki przez wybuchem II WŚ, jakie miało miejsce na Zachodzie.
Wariantów mogłoby być wiele. Gdyby Hitler ostatecznie wygrał na wschodzie, to mógłby pojawić się u niego pomysł, by nas również podbić zbrojnie, chociaż nikt nie potrafi znaleźć jakiegokolwiek powodu, aby miał to robić z sojusznikiem.
Taki powód by się znalazł - w sytuacji, gdyby np. zaczął się tworzyć jakiś blok antyhitlerowski (powiedzmy, że Wielka Brytania by coś takiego zainicjowała).
Ale to gdybanie :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Tomasz P.:
Dorota R.:
Nie jestem pewna czy wie Pan co oznacza termin "czytanie ze zrozumieniem". Proszę zacząć od słów; zależność, niezależność, wolność.
Proszę oszczędzić nam banałów i propagandy...

Strzępi pan klawiaturę po próżnicy. Naprawdę nie musi pan mi się chwalić nowymi słówkami których pan się nauczył.
Tomasz P.

Tomasz P. prawnik,

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Dorota R.:
Strzępi pan klawiaturę po próżnicy. Naprawdę nie musi pan mi się chwalić nowymi słówkami których pan się nauczył.
Jeśli na tyle tylko Panią stać to pozdrawiam i życzę dalszych owocnych dyskusji np. jak w tym poście... :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Sławomir K.:
Dorota R.:
Przynajmniej oni maja wolność, nie mówią w Sejmie ze NATO i UE to cyt: "Jest fundamentem naszego bezpieczeństwa". Wasza pogarda do Rosjan i wszystkiego co rosyjskie świadczy tylko o was.
Doroto, takie zachowania mają swoje podstawy. Należy pamiętać, że w 1939 roku zostaliśmy napadnięci przez ZSRR, następnie okupowani i prześladowani aż do 1989 roku. To wyryło bruzdę w świadomości Polaków, która rzutuje aż do dzisiaj.

Takie zachowania nie maja podstaw. to nie jest tak ze ludzie którzy przeżyli wojnę, najazd rosyjskich kryminalistów wcielanych kiedyś do ich armii, maja teraz takie wrogie zapatrywania itp. Jest odwrotnie- ludzie którzy swoje przeżyli widza dobro w innych ludziach, nie maja takich poglądów. szokuje to ze młodzi ludzie cofają się świadomie do przeszłości i historii opierając na tym swoje poglądy, a co najgorsze kształtuja zła emocjonalna postawę. Jest to świadome naginanie się do zła.
A ja ubolewam nad tym, że Polska nie wyciągnęła żadnych wniosków z 1939 roku. Wtedy też bezgranicznie wierzyliśmy w moc paktów i dlatego stawialiśmy się jednocześnie Rosji oraz Niemcom. Teraz jest identycznie. I tak samo jak wtedy, Niemcy dogadali się z Rosją.
A nasz obecny sojusznik USA jest za daleko aby nam w razie potrzeby pomóc. Dziwi mnie to, że w Warszawie teraz nie ma masowych demonstracji, przeciwko bezczelnym i wręcz idiotycznym poczynaniom naszego MSZ oraz rządu.

Nie wyciąga się żadnych wniosków. dziś rano gdy szłam do pracy był w TVP info program o jakimś znanym polskim historyku. twierdził ze Polacy historie traktują wybiórczo. zauważył ze ważne jest krzewienie ducha narodowego , ale równie ważne jest wyrobienie krytycznej postawy i- tego brakuje. Ponoć tez czasem tak jest ze rożne źródła są cytowane jako najważniejsze a później okazuje się ze są to fałszywe tropy i najlepsze momenty były w jego pracy takie , gdy znajdował brakujące czegoś ogniwa, albo jakieś wywracające wszytko do góry nogami źródła.

konto usunięte

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Dorota R.:
Sławomir K.:
Dorota R.:
Przynajmniej oni maja wolność, nie mówią w Sejmie ze NATO i UE to cyt: "Jest fundamentem naszego bezpieczeństwa". Wasza pogarda do Rosjan i wszystkiego co rosyjskie świadczy tylko o was.
Doroto, takie zachowania mają swoje podstawy. Należy pamiętać, że w 1939 roku zostaliśmy napadnięci przez ZSRR, następnie okupowani i prześladowani aż do 1989 roku. To wyryło bruzdę w świadomości Polaków, która rzutuje aż do dzisiaj.

Takie zachowania nie maja podstaw. to nie jest tak ze ludzie którzy przeżyli wojnę, najazd rosyjskich kryminalistów wcielanych kiedyś do ich armii, maja teraz takie wrogie zapatrywania itp. Jest odwrotnie- ludzie którzy swoje przeżyli widza dobro w innych ludziach, nie maja takich poglądów. szokuje to ze młodzi ludzie cofają się świadomie do przeszłości i historii opierając na tym swoje poglądy, a co najgorsze kształtuja zła emocjonalna postawę. Jest to świadome naginanie się do zła.
A ja ubolewam nad tym, że Polska nie wyciągnęła żadnych wniosków z 1939 roku. Wtedy też bezgranicznie wierzyliśmy w moc paktów i dlatego stawialiśmy się jednocześnie Rosji oraz Niemcom. Teraz jest identycznie. I tak samo jak wtedy, Niemcy dogadali się z Rosją.
A nasz obecny sojusznik USA jest za daleko aby nam w razie potrzeby pomóc. Dziwi mnie to, że w Warszawie teraz nie ma masowych demonstracji, przeciwko bezczelnym i wręcz idiotycznym poczynaniom naszego MSZ oraz rządu.

Nie wyciąga się żadnych wniosków. dziś rano gdy szłam do pracy był w TVP info program o jakimś znanym polskim historyku. twierdził ze Polacy historie traktują wybiórczo. zauważył ze ważne jest krzewienie ducha narodowego , ale równie ważne jest wyrobienie krytycznej postawy i- tego brakuje. Ponoć tez czasem tak jest ze rożne źródła są cytowane jako najważniejsze a później okazuje się ze są to fałszywe tropy i najlepsze momenty były w jego pracy takie , gdy znajdował brakujące czegoś ogniwa, albo jakieś wywracające wszytko do góry nogami źródła.
Doroto Ruczajnowa - opowiadacie nam tu ruskie bajki "żywcem" wzięte z d.. jednorożca :)
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Jan masz dziwne sposoby podrywania kobiet ;D

konto usunięte

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Benny K.:
Jan masz dziwne sposoby podrywania kobiet ;D
Ty już próbowałeś poderwać - pamiętasz :) ?
Beata Konczarek

Beata Konczarek interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Jan O.:
Benny K.:
Jan masz dziwne sposoby podrywania kobiet ;D
Ty już próbowałeś poderwać - pamiętasz :) ?
ha, ha :)
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Dawid C.:
Sławomir K.:
Rozmowy Becka z Ribentropem dotyczyły utworzenia korytarza do Prus. A jeszcze wcześniej Polska chciała uderzyć na Rosję wspólnie z Niemcami.
Na odwrót - takie propozycje padały ze strony Niemiec.
Oczywiście że masz rację, tyle że ja mówię o wcześniejszym okresie. Jeszcze jak Piłsudski żył.
Plany zmiecenia nas z ziemi przez Hitlera i prowokacje uzasadniające wojnę pojawiły się w 1939 roku, jako wynik fiaska fatalnej dyplomacji Becka.
Cóż - są podstawy do takiego stwierdzenia. Ale co miał zrobić Beck? Podporządkować się Niemcom?
Miał dać in ten cholerny kanał, aby sobie pojechali na wschód i rozwalili komunistów.
Tyle że Niemcy grali za ostro, bo wcześniej domagali się jeszcze Wolnego Miasta Gdańska i z tego powodu nasi byli ustawieni na nie, A poza tym to za linię kolejową do Prus nasze państwo zgarniało ogromną kasę, dlatego nie chcieli ustąpić.
Z tego co wiem, dyplomacja Hitlera sypnęła się w 1939 roku po ataku na Polskę.
Bo Hitler wreszcie dobitnie pokazał Zachodowi o co mu chodzi.
Pokazywał to już zresztą wcześniej - poprzez np. remilitaryzację Nadrenii czy rozbudowę ofensywnych sił (wojska pancerne i bombowce).
A Zachód za późno połapał się, że wyrósł im pod bokiem potencjalny agresor. Robili wszystko, żeby skierować jego apetyty na wschód - przejawem tego była choćby haniebna konferencja w Monachium.
Monachium to dobitny dowód na nastroje i nadzieje polityków europejskich. Wszyscy chcieli aby Hitler uderzył na ZSRR. Z tą Polską to był jego kluczowy błąd i zwrot w wojnie.
Zarówno Hitler jak i Stalin paktowali tylko po to, by zyskać czas na produkcję sprzętu wojskowego.
Obaj mieli w planach zaatakowanie siebie nawzajem.
Stąd Stalin nie mógł wyjść z szoku, że on planował atak, ale Hitler go ubiegł i zrobił mu kuku.
No wiesz, obaj wiedzieli co się kręci. Obaj mieli dobre wywiady. Stalin miał osiągnąć pełną gotowość do inwazji w 1943. Niewiele czasu zabrakło. Poza tym pewne przesłanki wskazują, że spodziewał się ataku Niemiec. Świadczy o tym chociażby zawrotne tempo budowy linii Stalina.
Tak czy inaczej ten walec by po nas przejechał :) Tyle że ja nie sądzę, aby Rosja po kilku latach wyrównanej walki z Niemcami i okupacją znacznej części ich terenu, miała wystarczający potencjał, aby po drodze z rozpędu przejechać po nas. I nie tylko po nas, bo mieliby do czynienia jeszcze z Węgrami i Rumunią. A i Niemcy zatrzymaliby się na Bugu aby zatrzymać komunizm.
To raczej gdybanie - ale ok...
Gdyby faktycznie Stalin ruszył na zachód - to musiałby liczyć się z oporem całego cywilizacyjnego Zachodu. Wówczas przeciw jego zapędom walczyliby wszyscy - od Brytyjczyków i Skandynawów poczynając, poprzez Polaków i Węgrów, na Włochach i Grekach kończąc.
Dwie przesłanki pozwalają tak sądzić: liczebność cudzoziemskich legionów SS, które szły walczyć z komunizmem, jak też poparcie dla Hitlera i jego wojowniczej antysowieckiej polityki przez wybuchem II WŚ, jakie miało miejsce na Zachodzie.
Na zachodzie i na południu. Atak na Polskę wszystko jemu rozsypał. Chociażby takie Węgry, przed atakiem na Polskę chcieli wysadzać swoje własne linie kolejowe, aby Hitler nie mógł przerzucić swego wojska i zaatakować od dołu. I od tego momentu zaczęli potajemnie rozmowy z Anglią. Wcześniej walnie wspierali we wszystkim Hitlera.
Wariantów mogłoby być wiele. Gdyby Hitler ostatecznie wygrał na wschodzie, to mógłby pojawić się u niego pomysł, by nas również podbić zbrojnie, chociaż nikt nie potrafi znaleźć jakiegokolwiek powodu, aby miał to robić z sojusznikiem.
Taki powód by się znalazł - w sytuacji, gdyby np. zaczął się tworzyć jakiś blok antyhitlerowski (powiedzmy, że Wielka Brytania by coś takiego zainicjowała).
Ale to gdybanie :)
Eeee a ja sądzę, że po wygranej wojnie z Rosją (z japońcami u boku) prędzej przyszłaby kolej na Chiny, Mandżurię, Mongolię, z następnie bliski wschód. W następnej kolejności byliby przecież Francuzi, z którymi Hitler od zawsze miał na pieńku i nigdy nie pogodził się z przegraną I wojną oraz przymusem kontrybucji. I atak na Francję stanowiłby punkt zwrotny w wojnie. A główne fronty byłyby na terenach Francji oraz na bliskim wschodzie.Ten post został edytowany przez Autora dnia 13.03.14 o godzinie 21:45
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Jan O.:
Ty już próbowałeś poderwać - pamiętasz :) ?
zabrakło mi jednak siły...

...przekonywającej...
:D

konto usunięte

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Benny K.:
Jan O.:
Ty już próbowałeś poderwać - pamiętasz :) ?
zabrakło mi jednak siły...

...przekonywającej...
:D
Nie przejmuj się..Zdarza się najlepszym :)
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Sławomir K.:
Oczywiście że masz rację, tyle że ja mówię o wcześniejszym okresie. Jeszcze jak Piłsudski żył.
Yyyyyy... Przyznam że potwierdzenia w źródłach nie znam. A groźba wojny prewencyjnej jako narzędzia nacisku na Niemców żeby z nami na Sowietów poszli - to mit :)
Miał dać in ten cholerny kanał, aby sobie pojechali na wschód i rozwalili komunistów.
Eksterytorialny?
Tyle że Niemcy grali za ostro, bo wcześniej domagali się jeszcze Wolnego Miasta Gdańska i z tego powodu nasi byli ustawieni na nie, A poza tym to za linię kolejową do Prus nasze państwo zgarniało ogromną kasę, dlatego nie chcieli ustąpić.
WMG to się, akurat, domagali nie tak do końca bezpodstawnie. Mój historyk z LO zrobił, w czasach mojej nauki w tej szkole, doktorat z międzywojennej historii WMG. Zawsze nam powtarzał, że w Gdańsku ponad 60 - 70% stanowili Niemcy.
A poza tym o jakiej linii kolejowej mówisz? O używanej do dziś Państwowej Pruskiej Kolei Wschodniej, oddanej do użytku w 1859 roku (linia łączyła Berlin z Królewcem, przez Kostrzyn, Gorzów Wlkp., Krzyż, Piłę, Bydgoszcz, Tczew, Malbork, Elbląg - później dobudowano skrót od Piły do Tczewa przez Chojnice)? Czy o linii ze Szczecina do Gdańska? Bo pomniejsze (np. Lębork - Kartuzy, Złotów - Świecie, Lipusz - Korzybie czy Garczegorze - Wejherowo) porozbierano na odcinkach transgranicznych...
Monachium to dobitny dowód na nastroje i nadzieje polityków europejskich. Wszyscy chcieli aby Hitler uderzył na ZSRR. Z tą Polską to był jego kluczowy błąd i zwrot w wojnie.
Większy błąd popełniły wówczas państwa zachodnie. Nie pierwszy zresztą. Wydaje mi się że w dzisiejszych działaniach wobec Rosji widać tego świadomość.
No wiesz, obaj wiedzieli co się kręci. Obaj mieli dobre wywiady. Stalin miał osiągnąć pełną gotowość do inwazji w 1943. Niewiele czasu zabrakło. Poza tym pewne przesłanki wskazują, że spodziewał się ataku Niemiec. Świadczy o tym chociażby zawrotne tempo budowy linii Stalina.
Wiesz co - to jest tak: masz żonę, czytasz różne rzeczy i historie, o różnych słyszysz, więc możesz wręcz założyć że będzie Cię zdradzać. Tymczasem jednak wierzysz, że ona tego NIE zrobi. Ale jak się dowiesz, że jednak ona to zrobiła, to doświadczasz szoku, wściekłości, poczucia krzywdy i niesprawiedliwości - nawet, jeśli sam nie byłeś pod tym względem wobec niej fair.
Tak samo było w relacjach Stalina z Hitlerem.
Na zachodzie i na południu. Atak na Polskę wszystko jemu rozsypał. Chociażby takie Węgry, przed atakiem na Polskę chcieli wysadzać swoje własne linie kolejowe, aby Hitler nie mógł przerzucić swego wojska i zaatakować od dołu. I od tego momentu zaczęli potajemnie rozmowy z Anglią. Wcześniej walnie wspierali we wszystkim Hitlera.
To trochę nie tak było...
A poza tym offtop :)
Galina Drozdova

Galina Drozdova Nigdy nie gaśnie
ktoś zawsze
obserwuje

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Benny K.:
bo gaz płynie z Rosji na zachód a nie odwrotnie ;)

gaz pójdzie w spokoju, jeśli Zachód nie akceptuje Ukraina niepodległości rząd nie zmienił, jeśli nowy rząd nie rozpocznie się do terroru wobec rosyjskiego na Ukrainie.

Teraz NATO obiecała dostarczyć na Ukrainę gazu nerwowego - "lethal and non-lethal equipment" - oczywiście do przywrócenia demokracji.

To można przeczytać na oficjalnej stronie internetowej Poroszenko.

http://president.gov.ua/en/news/31168.html

konto usunięte

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

Anne C.:
Benny K.:
bo gaz płynie z Rosji na zachód a nie odwrotnie ;)

gaz pójdzie w spokoju, jeśli Zachód nie akceptuje Ukraina niepodległości rząd nie zmienił, jeśli nowy rząd nie rozpocznie się do terroru wobec rosyjskiego na Ukrainie.

Ma Pani rację, terror rosyjski na Ukrainie jest porażający.

Teraz NATO obiecała dostarczyć na Ukrainę gazu nerwowego - "lethal and non-lethal equipment" - oczywiście do przywrócenia demokracji.

To już z Rosją tak źle, że i gaz zrobił się nerwowy ?

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Galina Drozdova

Galina Drozdova Nigdy nie gaśnie
ktoś zawsze
obserwuje

Temat: Dlaczego do Rosji nie dociera ,że Narody dążą do wolności...

- Dlaczego Putin nie został zaproszony na 70. rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu?
- Nie było krzesła. W ostatnim rzędzie siedział więźniów. Przeciętnie byli budowniczowie i strażnicy więzienni.
- A dlaczego Amerykanie byli na pierwszym rzędzie?
- Oczywiście, że są sponsorami!

Następna dyskusja:

Wybory prezydenta 2015, jak...




Wyślij zaproszenie do