Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: O Jasiu

Wraca Jasiu ze szkoły do domu i pyta się mamy:
- Maaaamoooo!! A czemu ja jestem taaaaaaakiiii??
- Nie wiem synku. Idź zapytaj tatusia.
Jasiu idzie do taty i się pyta:
- Taaaatoooo!! A czemu ja jestem taaaaaaakiiii??
A tata:
- Jaaaaaaaakiiiiiii?!?!
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: O Jasiu

- Tato, zaprowadzisz mnie do cyrku! Obiecałeś - prosi Jaś.
- Nie ma dzisiaj czasu.
- Ale podobno pokazują ciekawy numer: naga kobieta jeździ na tygrysie.
- No, może pójdziemy. Twój tatuś już dawno nie widział tygrysa.
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: O Jasiu

- Jasiu, przyznaj się, kto ci odrabiał pracę domową?
- Ja nie wiem proszę pani, bo już wtedy spałem.

- Jasiu, zawsze kiedy jest kartkówka Ciebie nie ma z powodu chorej babci.
- Proszę pani my też podejrzewamy że babcia symuluje.Józef R. edytował(a) ten post dnia 30.04.08 o godzinie 19:18

konto usunięte

Temat: O Jasiu

w szkole, do klasy na lekcje przyszedł dyrektor, żeby zwizytować nową nauczycielkę. Usiadł w ostatniej ławce i obserwuje lekcję. Młoda dziewczyna rozpoczęła lekcję, przeszła do nauki czytania. Wstała, z wdziękiem (bo była ubrana w wąską spódnicę) obróciła się tyłem do klasy i napisała na tablicy zdanie.
- A teraz może ktoś powie co tutaj jest napisane... Jasiu? - zwraca się do przedostatniej ławki
Jasiu wstaje, niepewnie się rozgląda i mówi:
- Ale ma dupę!
No i oczywiście armaggedon, jak tak można, spazmy, jasiu jutro przychodzisz z rodzicami itp. itd.
Jasiu wściekły siada i przez zęby cedzi do dyrektora
- Na drugi raz jak nie wiesz to nie podpowiadaj.
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: O Jasiu

Jasiu zakończył szkołę średnią z najlepszymi wynikami i jemu przypadł zaszczyt przemówienia podczas rozdania świadectw. Stanął na podeście i zaczyna:
- Chciałbym bardzo podziękować mojej kochanej mamie za ten wspaniały wpływ jaki na mnie miała. Za to, że zawsze była przy mnie, cały czas mogłem na nią liczyć i że pomagała mi kiedy tylko tej pomocy potrzebowałem. Kocham ją nad życie i nie wiem kim bym był gdyby nie ona....
Nagle Jasiu zatrzymał się i zaczął z trudnością literować słowo. Przerwał na chwilkę i w końcu mówi:
- Przepraszam bardzo za przerwę.. ale pismo mojej mamy jest takie niewyraźne...
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: O Jasiu

Jaś i Małgosia bawią się w dom. Jaś próbuje "obiadu" i mówi:
- Wiesz co, kotku, chyba jest troszeczkę niedosolone...
Małgosia:
- Niedosolone? Niemożliwe, przecież sama odpowiednio soliłam! Może uważasz, że za mało i ja nie mam racji? To co, ja nigdy nie mam racji, nawet jak posolę odpowiednio obiad? Może uważasz, że w ogóle nie posoliłam i kłamię!? Ja kłamię??! Może ja tylko kłamię??! Może w ogóle uważasz, że jak kłamię, to nawet nie jestem człowiekiem żeby się pomylić??! A może uważasz, że ja już nie jestem człowiekiem??! A może ja już nawet nie mówię po ludzku, a tylko szczekam???! Mamoooo!!!! Jasiu powiedział do mnie "ty suko"!!!

konto usunięte

Temat: O Jasiu

Nauczycielka w szkole: - dzieeeci, kim chcielibyście być jak będziecie dorośli?
- ja bym chciała być lekarką - powiedziała Marysia
- to bardzo ładnie Marysiu, a ty, Wojtusiu, kim chciałbyś zostać?
- ja chciałbym zostać strażakiem.
- a ty Jasiu, kim chciałbyś zostać?
- ja chciałbym zostać psychosomaseksoterapeutą - powiedział dumnie.
- aaa... co to jest?
- to ja pani wytłumaczę na przykładzie. niech pani sobie wyobrazi, ulicą idą dwie kobiety i jedzą lody - jedna lody gryzie, a druga liże. która z nich jest mężatką?
pani się zaczerwieniła, ale nie dała po sobie poznać:
- no ta która liże...
- niestety nie. ta która ma obrączkę. a pani mogłaby być moją pierwszą pacjentką
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: O Jasiu

Jasiu mówi do mamy:
- Mamo, dzisiaj rano, kiedy jechałem autobusem tato kazał mi wstać i ustąpic miejsca kobiecie.
- To bardzo ładnie !
- Ale mamo, ja siedziałem na kolanach taty!
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: O Jasiu

Jasio prosi mamę:
- Mamusiu, kup mi rower.
- Nie synku. Rower jest bardzo drogi. Nie kupię ci. A poza tym byłeś niegrzeczny i nie zasłużyłeś.
- Mamusiu to pobaw się chociaż ze mną!
- No, pobawić to się mogę, a w co chciałbyś się pobawić, Jasiu? -
pyta mama.
- Pobawmy się w mamusię i tatusia - idź do sypialni i czekaj na mnie mamo.
Zaintrygowana mama przebrała się w piżamę i leży w łóżeczku. Wchodzi Jasio z rękami założonymi z tyłu chodzi z kąta w kąt i w pewnym momencie mówi:
- Wstawaj stara idziemy Małemu rower kupić.
Grzegorz T.

Grzegorz T. SNAFU. Szara
eminencja ;)

Temat: O Jasiu

W pewnej rodzinie urodzil się Jaś. I było z nim coś dziwnego, gdyż rozwijał się prawie wzorowo. Tylko, że nic nie mówił. Miał już siedem lat i nigdy słowa nie powiedział, aż tu nagle przy obiedzie słychać:- A będzie kompot? - zapytał Jas
cisza cała rodzina nagle w krzyk Jasiu Ty mówisz jak slicznie i w ogóle czemuś się szybciej nie odezwał?????
a Jaś na to ze stoickim spokojem
-Bo zawsze kompot był.
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: O Jasiu

Idzie sobie Jasio z mamą ulicą, patrzy, a tu odkryty właz kanalizacyjny.
- O, popatrz mamo, krokodyl leci! - zawołał Jasio, bo to wredny szczeniak był.
- Krokodyle nie latają, Jasiu - odpowiedziała mama i zwinnie ominęła właz.
Po pięćdziesięciu metrach dogania ich jakiś facet, cały mokry i śmierdzący strasznie i bęc Jasia w bańkę:
- Zapamiętaj gówniarzu, KROKODYLE NIE LATAJĄ!Ewa A. edytował(a) ten post dnia 14.05.08 o godzinie 23:59
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: O Jasiu

Koniec roku szkolnego, dzieci przyniosły pani wychowawczyni prezenty. Marysia, której mama ma kwiaciarnię przyniosła pudło. Wychowawczyni potrząsnęła i zapytała:
- Kwiaty?
- Ojej, skąd pani wie...
Kolejny był Marcinek, którego tata ma cukiernię. Wychowawczyni potrząsnęła prezentem i spytała:
- Czekoladki?
- Tak, jak pani zgadła?
Następny w kolejce był Jasio, którego tata miał sklep monopolowy. Wychowawczyni obejrzała pudełko, lekko przeciekało. Polizała i spytała:
- Wino?
- Nie...
Polizała jeszcze raz:
- Koniaczek?
- Nie... Świnka morska...
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: O Jasiu

Przyszedl Jasio ze szkoly i mówi do taty:
- Dostalem piatke i w morde!
- Za co dostales piatke?
- Bo pani zapytala sie mnie ile jest 7x6, a ja powiedzialem, ze to jest 42!
- A za co w morde?!
- Bo pani zapytala sie mnie ile jest 6x7!
Tata:
- Przeciez to jeden ch..j!
- Tez tak powiedzialem!
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: O Jasiu

Pani w szkole:
- Z czego robi się kiełbasę?
Dzieci milczą
- Jasiu ty powinieneś wiedzieć - twój tata jest masarzem?
- Ja wiem, ale Tatuś powiedział, że jak komuś powiem to mnie zabije.
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: O Jasiu

Kowalska musiała ostatnio przyznać, że efekty wychowania jej 5 letniego syna przekroczyły jej najśmielsze oczekiwania. Na zakupach w Tesco mały się zgubił. Wtedy usłyszała przez megafon:
„Piotruś Nieruszaj szuka mamy, powtarzam...”
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: O Jasiu

Na budowie, podczas szkolnej wycieczki:
- Bardzo ważne jest noszenia kasków. Znałam chłopca, który nie nosił kasku. Pewnego dnia spadła mu cegła na głowę i zabiła go na miejscu. Znałam też dziewczynkę, która chodziła w kasku i gdy spadła jej cegła na głowę, uśmiechnęła się i poszła dalej.
Na to odzywa się Jasiu:
- Ja ją znam. Mieszka w naszym bloku. Do tej pory chodzi w kasku i się uśmiecha.
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: O Jasiu

Nauczycielka oznajmia na początku lekcji:
- A dzisiaj porozmawiamy o tym, skąd biorą się dzieci...
Na to Jasiu znudzonym głosem:
- A ci co już “dymali” mogą wyjść na fajkę?

Nauczyciel matematyki zwraca klasówki w wyjątkowo tępej klasie.
- Muszę z przykrością stwierdzić, że 60% z Was nie ma pojęcia o matematyce.
Na to jeden z uczniów:
- Przesadza pan psorze! Tylu to nas tu nawet wszystkich nie ma.Ewa A. edytował(a) ten post dnia 30.05.08 o godzinie 00:03

konto usunięte

Temat: O Jasiu

Idzie Jasiu do kościoła wyspowiadać się. No i opowiada swoje grzechy:
- Nie słuchałem się mamy i przeklinałem...
Ksiądz zapukał...
A Jasiu:
- K**wa, co mnie straszysz?!

konto usunięte

Temat: O Jasiu

Zajęcia z przyrody. Pani prosi dzieci, aby powiedziały jakie znają zwierzęta prehistoryczne. Zgłasza się jedno dziecko:
- Proszę pani, ja słyszałem, że były pterodaktyle.
- Bardzo dobrze - odpowiada Pani. Jakie jeszcze znacie zwierzęta? - pyta.
Zgłasza się drugie dziecko
- Proszę pani - mamuty.
- Bardzo dobrze - odpowiada znowu Pani. Może jeszcze jakieś znacie?
Zgłasza się Jasiu.
- Proszę Pani! Ja jeszcze wiem: tatuty.
Pani się zamyśliła - patrzy na Jasia i mówi - pterodaktyle - tak, mamuty - tak, ale tatuty?
- No tak proszę Pani, były - odpowiada Jasiu - ktoś przecież musiał pier****ić mamuty!
Agata Kulas

Agata Kulas Asystent ds.
zaopatrzenia i
sprzedaży

Temat: O Jasiu

Stoi Jaś przed klasą i zastanawia się:
- Gdzie tu sens, gdzie tu logika?!
Podchodzi dyrektor i pyta się:
- Co się stało, Jasiu?
- No bo wie pan: pierdnąłem w klasie, pani mnie wyprosiła, a oni siedzą w tym smrodzie...

Podobne tematy


Następna dyskusja:

O Jasiu..




Wyślij zaproszenie do