Eliza Szymańska

Eliza Szymańska Specjalista ds Kadr,
Zespół Elektrowni
PAK SA,

Temat: NIESFORNY JASIO ;)

Tatko rano wybierał się do pracy. W łazience mamcia go dopadła, gdyż chciało
jej się bardzo seksu. Więc zaczęli uprawiać miłość fizyczną. W pozycji 'na
pieska'. Nagle w drzwiach stanął Jasio. 'Kurde, muszę wybrnąć z tej
niezręcznej sytuacji' - pomyślał tatko.
- A ty, niedobra! Ty... ! - ryknął tatko i zaczął walić mamcię w dupę. Nie
będziesz już Jasia więcej biła... A masz... !
A Jasio krzyczy:
- Super tatko, super! Wyruchaj jeszcze kota, żeby mnie nie drapał!



Temat: NIESFORNY JASIO ;)

he he he

to mi przypomina inny kawał :

żona przyłapała męza jak onanizował się pod prysznicem. Zrobiła wielkie oczy, a mąz na to spokojnie odparł:
- to moje ciało i ja bedę decydował jak je szybko myje !!!!!!!


Tomasz Józef Kołodziej edytował(a) ten post dnia 20.12.06 o godzinie 08:42
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: NIESFORNY JASIO ;)

Nauczycielka pyta dzieci o ich zwierzątka. Podchodzi do Jasia i pyta:
- Jasiu, masz może pieska?
- Mieliśmy kiedyś psa, ale go zabiliśmy, bo ja mięsa nie jadłem, ojciec nie jadł i matka też nie jadła, a dla jednego psa nie będziemy mięsa kupować.
- Jasiu, to straszne. A kotka nie masz?
- Mieliśmy też i kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie piłem, ojciec i matka też nie, a dla jednego kota nie będziemy mleka kupować.
- Jasiu, co ty mówisz?! Przyjdź jutro z mamą!
- Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tatą pozbyliśmy, bo ja jeszcze nie bzykam, tata już nie może, a dla sąsiada nie będziemy trzymać.

konto usunięte

Temat: NIESFORNY JASIO ;)

Przychodzi Jas do domu cale rece obdrapane, pokrwawione. Widzac go matka w lament:
M: Jezu Jasiu co sie stalo?
J: Ekhm upadlem na zwirze przed domem i stad te podrapane rece.
M: Ale Jasiu my nie mamy zwiru przed domem tylko kostke...
J: A, no tak mialem na mysli drut kolczasty przy bramie.
M: Ale Jasiu ojciec zdemontowal drut kolczasty tydzien temu...
J: No tak chodzilo mi raczej o ten krzak agrestu na ogrodzie
M: Ale Jasiu krzak agrestu juz dawno wykopalismy zeby zrobic miejsce pod rabatke, powiedz prawde, co sie stalo?
J: Jas wsciekly: Ok - To jest moj kotek i bede go ruch*l kiedy bede chcial!!!
Magdalena W.

Magdalena W. Dyrektor Biura
Analiz i Modelowania
| CRM | Bank BPH

Temat: NIESFORNY JASIO ;)

Adrian P.:
J: Jas wsciekly: Ok - To jest moj kotek i bede go ruch*l kiedy bede chcial!!!


eee, dobre, dobre, może ten samo Jasio:

J: Mamo widziałem jak tata całował się z pokojówką później ją rozebrał...
M: Dobrze Jasiu, opowiesz to przy niedzielnym obiedzie, żeby wszyscy słyszeli.

Niedzielny obiad, mama pokazuje Jasiowi żeby zaczął opowiadać:

J: A tata całował pokojówkę, później ją rozebrał i wsadził, wsadził na, hmm ... mamo jak to się nazywa to co ssiesz szoferowi ? :)
Jolanta Knichalska

Jolanta Knichalska foodiedreamka.pl

Temat: NIESFORNY JASIO ;)

Idzie Jasiu polną dróżką i mówi:
"myślę, więc jestem"
...i zniknął.

Przychodzi Jasio do sklepu i mówi:
-Dzień dobry, czy są majtki kosmiczne?
-Nie ma
Sytuacja powtarza się. Za trzecim razem sprzedawca pyta się:
-A po co ci majtki kosmiczne Jasiu?
-Bo moja mama ma tyłek nie z tej ziemi.
Magdalena W.

Magdalena W. Dyrektor Biura
Analiz i Modelowania
| CRM | Bank BPH

Temat: NIESFORNY JASIO ;)

Pani przedszkolanka pomaga małemu Jasiowi założyć wysokie, zimowe botki. Szarpią się, męczą, ciągną...
Jest! Weszły! Spoceni siedzą na podłodze a Jasio mówi:
- Ale założyliśmy buciki odwrotnie...
Pani patrzy: faktycznie, lewy na prawy. No to je ściągają, mordują się, sapią...
Ufff, zeszły.
Wciągają je znowu, sapią, ciągną, nie chcą wejść...
Ufff, weszły.
Pani siedzi, dyszy a Jasio mówi:
- Ale to nie moje buciki...
Pani ugryzła się w język, znów się szarpią z butami...
Zeszły.
Na to Jasio:
- To buciki mojego brata, i mama kazała mi je nosić...
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała aż się przestaną trząść, przełknęła ślinę i znów pomaga wciągać buty. Tarmoszą się, wciągają, silą się...
Weszły.
- No dobrze - mówi pani - a gdzie są twoje rękawiczki?
- Schowałem w bucikach żeby nie zgubić!
Małgorzata S.

Małgorzata S. Specjalista ds.
zamówień publicznych

Temat: NIESFORNY JASIO ;)

Lekcja religii...
Pada pytanie:
- Jak myślicie dzieci, która część ciała trafia po śmierci pierwsza do
nieba?
Odpowiada Małgosia:
- Ręce, proszę siostry, bo jak człowiek leży chory no i umiera to się modli i jak umrze to złożone ręce na jego klatce wejdą do nieba pierwsze.
Bardzo ładnie pochwaliła zakonnica. A teraz ty Jasiu...
Jasio wstaje i z dumą odpowiada:
- Nogi!!! ... Konsternacja w całej klasie i nagle Jasio ciągnie temat dalej:- ... jak dzisiaj w nocy wszedłem do pokoju rodziców to widziałem jak tata leży na mamie a mama miała nogi wyciągnięte do góry i wrzeszczała " BOŻE DOCHODZE !!! " ... i jakby tata jej nie przyszpilił to by odeszła...

konto usunięte

Temat: NIESFORNY JASIO ;)

Przychodzi mama Jasia do Urzędu Pracy i pyta o jakąś robotę dla Jasia.
Na to urzędnik: a co Jasio umie
mama: Jasio umie murować.
urzędnik: to mamy tu pracę dla murarza 4000 pln na rękę.
mama: o Jezu, tyle pieniędzy Jasio ciągle pijany będzie, a coś innego?
urzędnik: no to pomocnik murarza 3000 pln na rękę.
mama: o Jezu, Jasio ciągle pijany będzie.
urzędnik: no to czego pani szuka
mama: coś za 600 pln na rękę.
urzędnik: nie, nie, Jasio musiałby mieć wyższe studia

konto usunięte

Temat: NIESFORNY JASIO ;)

Dolores G.:Przychodzi mama Jasia do Urzędu Pracy i pyta o jakąś robotę dla Jasia.
Na to urzędnik: a co Jasio umie
mama: Jasio umie murować.
urzędnik: to mamy tu pracę dla murarza 4000 pln na rękę.
mama: o Jezu, tyle pieniędzy Jasio ciągle pijany będzie, a coś innego?
urzędnik: no to pomocnik murarza 3000 pln na rękę.
mama: o Jezu, Jasio ciągle pijany będzie.
urzędnik: no to czego pani szuka
mama: coś za 600 pln na rękę.
urzędnik: nie, nie, Jasio musiałby mieć wyższe studia

___
o jejku...śmieszne ale i straszne ...;)

konto usunięte

Temat: NIESFORNY JASIO ;)

Jasiu wraca do domu cały podrapany...
- Co się stało? -pyta mama.
- Pani kazała nam tańczyć wokół choinki, ale dzieci było za mało - odpowiada Jasiu.

**********************************

Jasiu obserwuje matkę, która nakłada sobie starannie maseczkę na twarz.
- Dlaczego tak się smarujesz mamo? - pyta.
- Żeby być piękną...
Po paru minutach matka czyści twarz. Na to Jasiu:
- Co jest? Poddajesz się?

**********************************

Lidia Z.

Lidia Z. "Być tylko uczciwym
to za mało.
Najważniejsze to
kierować...

Temat: NIESFORNY JASIO ;)

Arkadiusz Piotr Z.:Nauczycielka pyta dzieci o ich zwierzątka. Podchodzi do Jasia i pyta:
- Jasiu, masz może pieska?
- Mieliśmy kiedyś psa, ale go zabiliśmy, bo ja mięsa nie jadłem, ojciec nie jadł i matka też nie jadła, a dla jednego psa nie będziemy mięsa kupować.
- Jasiu, to straszne. A kotka nie masz?
- Mieliśmy też i kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie piłem, ojciec i matka też nie, a dla jednego kota nie będziemy mleka kupować.
- Jasiu, co ty mówisz?! Przyjdź jutro z mamą!
- Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tatą pozbyliśmy, bo ja jeszcze nie bzykam, tata już nie może, a dla sąsiada nie będziemy trzymać.




Oj boskie ......
Co mówi mama jasia do ojca po obiedzie ? -Pojadłeś ? to do budy:)

konto usunięte

Temat: NIESFORNY JASIO ;)

- Jasiu, jesteś taki niegrzeczny, weź przykład z tatusia
- mama, ale tata siedzi w więzieniu...
- tak, ale niedługo wyjdzie za dobre sprawowanie!
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: NIESFORNY JASIO ;)

Drogi Mikołaju,

Musisz być zaskoczony, że piszę do Ciebie dziś, 26 grudnia. No cóż, bardzo pragnąłbym wyjaśnić pewne sprawy, które miały miejsce na początku miesiąca, kiedy, pełen złudzeń, napisałem do Ciebie list.

Prosiłem o rower, kolejkę elektryczną, parę rolek oraz strój do piłki nożnej.

Zniszczyłem sobie umysł ucząc się przez cały rok.

Nie tylko byłem pierwszy w klasie, ale miałem też najlepsze oceny w całej szkole.

I nie skłamię, jak powiem, że nie było nikogo w całej okolicy, kto zachowywałby się lepiej ode mnie wobec rodziców, braci, przyjaciół i sąsiadów.

Byłem posłuszny i nawet pomagałem starszym przechodzić przez ulicę.

Faktycznie nie było niczego możliwego dla mnie do zrobienia, czego bym nie zrobił dla ludzkości.

I gdzie Ty kurwa masz jaja, żeby dać mi jakieś pierdolone jo-jo, chujowy gwizdek i parę wstrętnych skarpetek? Co Ty sobie, kurwa, wyobrażasz ty stary, tłusty kutasie, że robisz ze mnie frajera przez cały rok, żeby na koniec pod choinkę puścić mi takie gówno?

I na dodatek, jakbyś jeszcze mnie za mało wydymał, to Kwiatkowskiemu z naprzeciwka dałeś tyle zabawek, że ledwo do domu wszedł.

Żebym Cię kurwa nie widział, jak próbujesz zmieścić to swoje wielkie, tłuste dupsko w moim kominie w przyszłym roku. Wypierdolę Cię i obrzucę kamieniami te Twoje jebane renifery! Wypłoszę je, i będziesz musiał zapierdalać na ten swój biegun północny na piechotę, tak jak ja muszę zapierdalać, skoro nie przywiozłeś mi tego zasranego roweru.

PIERDOL SIĘ!

W przyszłym roku się przekonasz, jaki mogę być wstrętny!

TY GRUBY OBCIĄGACZU!



Bez poważania,

Jasio

Klasa 4 B
Dagmara Golebiowska

Dagmara Golebiowska fotoedytor, wyd.
Bauer

Temat: NIESFORNY JASIO ;)

Wraca Jasio ze szkoły. Ojciec, dresiarz, postanowił zagaić
intelektualnie
do syna:
-no i co tam Jasiu w szkole?
-nie dobrze tato, 5 pałek dostałem.
-no Jasiu, będzie wpierdol.
-wiem tato, mam już adresy.
Paweł P.

Paweł P. pracownik fizyczny

Temat: NIESFORNY JASIO ;)

Nauczycielka spogląda do zeszytu jednego z bliźniaków w czasie klasówki pt. "Opiszę swoją mamę".
- Dlaczego ściągasz od brata?
- Przecież mamy wspólną mamę.

Temat: NIESFORNY JASIO ;)

Ustaliło małżeństwo, że nie będą mówić przy dzieciach o seksie. Zamiast będą mówić o praniu.
Pewnego wieczoru mąż pyta żonę, czy zrobią dziś pranie. Zona odpowiada - pralka zepsuta. Kolejnego wieczoru sytuacja się powtarza, kolejnego też...
Po paru wieczorach żona pyta, czy zrobią pranie - mąż odpowiada: uprałem już ręcznie.

Następna dyskusja:

Niesforny trzylatek




Wyślij zaproszenie do