Anna S.

Anna S. Dyrektor ds.
pedagogicznych

Temat: Camino de Santiago po raz pierwszy...

Proszę o rady, wskazówki. Od czego zacząć? Jak zaplanować wyjazd? jakie środki lokomocji wybrać (lot z Poznania lub Warszawy do Barcelony, a co dalej?), ile czasu (średnio) zaplanować na całą trasę?
Będę wdzięczna za wszelką pomoc.

Ania

Temat: Camino de Santiago po raz pierwszy...

najpierw wybierz trase jaka chcesz isc, a jest ich kilka.
potem zaplanuj loty, a nastepnie przygotuj plan camino.
Reszte napisze jak sie zdecydujesz ktoredy idziesz :)
w razie czego pisz na prv.

#1, musisz miec Credencial. to taki paszport pielgrzyma, dzieki ktoremu mozesz spac w Albergues i na koncu otrzymac Compostele.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Koordynator
Projektów

Temat: Camino de Santiago po raz pierwszy...

Witam serdecznie

Przed wyprawą warto zaopatrzyć się w przewodnik. Ze swej strony polecam "Guia del Camino de Santiago" de Antón Pombo.
Zawiera szczegółowe mapy poszczególnych etapów, na których zaznaczone są ujęcia wody, rodzaj terenu, ciekawe miejsca na trasie, ale też i punkty w których łatwo pomylić drogę. W przewodniku znajduje się również sporo wskazówek odnośnie schronisk (np. ilość łóżek), tego jak się przygotować do trasy i co zwiedzić po drodze.
Każdy inny przewodnik zawiera zapewne podobne informacje.

konto usunięte

Temat: Camino de Santiago po raz pierwszy...

Hej,
Najważniejsze to dobrze się spakować. Każdy kilogram na plecach to litr wylanego potu na trasie dziennie :). Dobre buty albo sandały - to podstawa. Jak już wystartujesz, wszystko się samo planuje. Ile czasu? To zależy, która trasa? skąd zaczynasz?

Ja zaczynałem z Roncesvalles. Przelot Warszawa - Barcelona (ClickAir), potem autobusem do Pampluny i dalej też autobusem (rusza codziennie z P. o 16 chyba) do Roncesvalles. Wiem że można też prościej dojechać, ale ja załatwiałem wszystko w ostatniej chwili i tak wyszło.

Credencial dostałem na miejscu bez problemu.

Pozdy P.
Jo Anna

Jo Anna Life is a journey,
not a destination

Temat: Camino de Santiago po raz pierwszy...

ja planuje doleciec do miasteczka Pau na poludniu Francji, wydaje sie bliziutko poczatku trasy :) sa loty ,niedrogie nawet, ze Stansted.
niestety nie moge pokonac calej trasy naraz z powodu braku urlopu,
wiec podzielilam trase na 3 lata - teraz tylko Pireneje przejsc do Pampluny... moze dalej zobaczymy...
planuje ktos moze cos podobnego w polowie wrzesnia? :)

Temat: Camino de Santiago po raz pierwszy...

Czemu wiekszosc Ludzi chce isc Camino Frances?
Czy ktos oprocz mnie szedł Primitivo?
Anna Jankowska

Anna Jankowska Tłumaczę
nieprzetłumaczalne

Temat: Camino de Santiago po raz pierwszy...

z dobrych rad podpowiem wam, żebyście nie kupowali czasem plastrów compeed dla tzw sportowców. DRAMAT! Są żelowe i może nadają się do przyklejenia, jeżeli ma się w planie kilkudniowy odpoczynek, ale w bucie.... przyklejają się tak, że wczoraj zawoziłam pielgrzyma do szpitala, żeby mu to jakoś odcięli... na pęcherze tylko igła z nitką, betadine, gaza i chamski komunistyczny plaster na szpulce co by się trzymało. I nie bierzecie 12 kg! NIE POTRZEBA! Da się spakować w 5-6 kg. I jeszcze jedno jeżeli nie chcecie brać udziału w wyścigu po łóżko (ludzie którzy wstają o 4 rano i leeecą) nie idźcie etapami z przewodnika czy z mapki z ROncesvalles. U mnie codziennie w schronisku są 3-5 wolnych miejsc (na 20 w sumie) a jedna wioska dalej, która jest końcem etapu i ma 3 schroniska, ma schroniska 3 i codziennie zapchane już od 15-16
BUEN CAMINO!

Temat: Camino de Santiago po raz pierwszy...

potwierdzam- compeed to katastrofa pzy dluzszym marszu- zawijaja sie i tworza kolejne pecherze.
Igla z nitka oraz Alcohol Romero to najlepszy sposob plus nasze Polskie plastry szerokie z opatrunkiem prestoplast czy cos takiego.

no i bron Boze przed pudrowaniem stop- podczas marszu stopa musi byc wilgotna - ja szedlem w 2 skarpetkach.
I nie wierzcie w skarpetki bezodciskowe- nie ma takich.
Anna Jankowska

Anna Jankowska Tłumaczę
nieprzetłumaczalne

Temat: Camino de Santiago po raz pierwszy...

wiesz co Tommi.... ja rozumiem dlaczego ludzie idą Camino Frances.... nie każdy szuka na Camino samotności... a jak dobrze się rozplanuje etapy to nie trzeba sie martwic o znalezienie noclegu...

musze z toba kiedys pogadac o camino del norte.... mysle o nim na przyszly rok, bo skoro jest ano santo to camino frances bedzie zapchane... ale od kilku dni przychodza do mnie pielgrzymi ktorzy uciekli z camino del norte... nie dlatego ze fizycznie za trudno... tylko dlatego ze (jak mowia) coś pozmieniali i głownie idzie sie wzdluz autostrady...

Temat: Camino de Santiago po raz pierwszy...

ja jestem zakochany w Primitivo.
WLasnie dlatego ze to chyba jedyna trasa ( moze poza via de la plata) gdzie nie ma tlumow i lokalsi doceniaja twoj wysilek i walke ze swoimi slabosciami i bolem.

Pisalem to juz , ale powtorze , po wejsciu na Frances ( u mnie to mialo miejsce w Melide moje Camino zamienilo sie w igrzyska Camino, skonczyl sie szacunek innych do czego przywyklem- zaczelo sie walczenie o miejsce, tlok na trasie...;/ Jakies pobudki o 6 rano - pelen oboz. To nie tak ma byc- masz wrocic do dawnego rytmu, wyciszyc, uspokoic odprezyc a nie spinac i scigac.
dlatego wole wlasnie Primitivo, i wiem juz ze wole spac w hotelu/hostelu niz w albergues od Melide do Santiago.
Zreszta tak robili moi compadres z primitivo, ale oni juz byli wczesniej na Camino i wiedzieli czego oczekiwac.

zreszta po dojsciu do Santiago poznalem pierwszysch Polakow. wiesz po czym? :)
Pili wino z kubkow siedzac na muraliach pod Seminario Menor ( albergue).

poza tym :)
"Quien va a Santiago y no al Salvador, visita al siervo, pero no al Señor".

a katedra "El Salvador" jest wlasnie w Oviedo - poczatkowym etapie Primitivo :)Tommi S. edytował(a) ten post dnia 23.06.09 o godzinie 17:08

Następna dyskusja:

Camino Frances od Astorgi d...




Wyślij zaproszenie do