Temat: Blaski i cienie pracy grafika komputerowego

Śmiało mogę Ci polecić ten zawód. Pracuję na tym stanowisku w Pirells Innovative i jestem zachwycona. Sama forma pracy mi odpowiada, ale oprócz tego jestem bardzo szczęśliwa, że udał omi się znaleźć tak dobrego pracodawce. Wypłata jest bardzo atrakcyjna, więc jeśli masz do tego smykałkę to śmiało :D

Temat: Blaski i cienie pracy grafika komputerowego

Graficy jako wyrocznie sprawdzali się, gdy brakowało marketingowców z ich znajomością skutecznej komunikacji wizualnej. Aktualnie sami są winni obniżeniu pozycji swojego zawodu.
Grafik który zajmuje się reklamą nie powinien "gwiazdorzyć". Jego rola polega na dobraniu takiej formy przekazu, która najlepiej zrealizuje cele nakreślone przez marketing, w takim języku wizualnym, który będzie czytelny dla docelowego odbiorcy. Powinien być otwarty na krytykę i inny punkt widzenia. Najlepsze realizacje - nie te "śliczne", lecz te skuteczne - powstają w efekcie dobrej współpracy grafika i marketingowca, gdy obu stać na postawę profesjonalną, czyli nastawioną na zrozumienie argumentów drugiej strony i gotową na krytykę. Wyczucie grafika i know-how marketingowca rzadko się łączą w zgranym tandemie, jednak odnoszę wrażenie, że zbyt często wina leży po stronie grafika.

Temat: Blaski i cienie pracy grafika komputerowego

Donat S.:
Grafik który zajmuje się reklamą nie powinien "gwiazdorzyć". Jego rola polega na dobraniu takiej formy przekazu, która najlepiej zrealizuje cele nakreślone przez marketing
(...) Najlepsze realizacje - nie te "śliczne", lecz te skuteczne - powstają w efekcie dobrej współpracy grafika i marketingowca,

To ogólnie dobry temat na osobną polemikę, ale ja uważam, że reklamy tzw. "skuteczne", mówię o nastawieniu i strategi tworzenia na skuteczność są... nudne. To ta seria reklam, którą ja osobiście w TV przełączam na inny kanał, blokuję Ad-Blokiem w przeglądarce, ignoruję w prasie - jeżeli nie ma żadnej wartości estetycznej czy "śliczności". W Polsce nie mamy fajnych reklam takich "cross-media" teraz. Są wyjątki jak Żubr, czy NC+.

Reszta jest jak wspominasz, natomiast polemizowałbym z tym "gwiazdorzeniem", tyle co przepracowałem osobiście nie spotkałem się z grafikiem-gwiazdorem (ew. na stanowisku dyrektora kreatywnego, ale to wyższy level), ale z marketingowcem i sprzedażowym specjalistą już tak ;).

Temat: Blaski i cienie pracy grafika komputerowego

W tym temacie zachęcam wpaść na naszego bloga ;)
https://artesign.pl/grafik-komputerowy-czym-sie-zajmuje oraz
https://artesign.pl/ile-zarabia-grafik-komputerowy-