Piotr O.

Piotr O. Doradca medialny

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

Selekcja jest czy chcemy czy nie. Gdzie spotkaliście z najbardziej chamskim zachowaniem selekcjonerów

konto usunięte

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

A co uważasz za chamskie zachowanie? Bicie? Czy stwierdzenie, że impreza jest zamknięta i tylko na zaproszenia?
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

W Utopii....:/ Totalny brak kultury i ocenianie ludzi z góry, wartościowanie przez pryzmat pieniadza, układów...Podobnie Cynamon - usłyszałam od selekcjonera tekst "studenterii nie wpuszczamy" - no to ruszyłam do mojego kochanego Underku gdzie czuję się normalnie bo nikt nie patrzy na to jak jestem ubrana ale chodzi o to by dobrze sie bawić! Selekcja w Warszawie to jakis koszmar! Jak można wartościowac człowieka....dzielic na lepszych i gorszych...?!!

konto usunięte

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

A jaki inny, mniej 'chamski' sposób selekcjonowania gości polecacie?

Bo ja np. rozumiem, że w danym klubie się bawią ludzie określonego rodzaju i nie mają ochoty być w towarzystwie dresiarzy, albo 'studentów', którzy będą pili jedno piwo na pięciu ;)

Nie należy się tak bardzo frustrować faktem, że się nie weszło na 'imprezę zamkniętą'. Bardzo mnie irytują osoby, które za wszelką cenę chcą się 'wbijać' w takie miejsca, w sumie nie wiem po co. Lepiej zachować twarz i honor, uzmysłowić sobie, że są grona osób, do których się nie należy i chodzić - jak Karina - do miejsc, w których czuje się dobrze i swobodnie, 'jak u siebie'.
Piotr O.

Piotr O. Doradca medialny

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

kiedyś napisałem artykuł Smierć Brzydkim i tam stwierdziłem ,ze jedynym kryterium selekcjonerow jest wyglad, ubior i wiek tych ktorzy chca wejsc
Tworza się "elity" ładnych.
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

No dokładnie a ten świat w ogóle zmierza w dziwnym kierunku... Mam byc niby lepsza kiedy mam na sobie szpilki i super ciuchy? gorsza w dżinsach i tenisowkach? Co za bzdura...
Elity... Ludzie, którzy przychodza do tych niby elitarnych klubów to zazwyczaj ludzie, którzy musza sie czyms dowartościowac, pokazac tu i tam...To żałosne :) Oczywiscie nie chce nikogo urazić ani generalizowac ale pewnie wiekszość z was sie ze mna zgodzi. Nie podobaja mi sie te miejsca, nie podoba mi sie zachowanie selekcjonerów..."Diabeł ubiera sie u Prady" - swiat mody, świat pieniadza, gdzie nic więcej sie nie liczy. Mam nadzieje że wiekszość z nas potrafi ocenic rzeczywistość, ocenić to co dzieje sie wokół...mam nadzieje że i ja robie to dobrze.
Piotr O.

Piotr O. Doradca medialny

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

w Krakowie tez jest selekcja:-)) W Warszawie na kazda nawet bardzo zamkniętą showbiznesową imprezę wejdę w czapce bejsbolówce a w Krakowie w kilku klubach musialem ja zdjac przy wejsciu . To tez nienormalne;-))))
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

A gdzie w Krakowie? Ja zauwazyłam tylko w Prozacu:) a tu Cie wpuszczaja bo Cie juz znaja na pamięc pewnie ;p
Piotr O.

Piotr O. Doradca medialny

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

wpuszczaja bo boja sie ze gdzies ich opisze;-))a w Kraku w Rekach i Nogach i jeszcze gdzies
Ale mam swiadomosc ze latka leca i kiedys nie beda wpuszczali heeh
i dobrze;-))
Katarzyna K.

Katarzyna K. sprzęt a nie

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

Karina Barbara K.:No dokładnie a ten świat w ogóle zmierza w dziwnym kierunku... Mam byc niby lepsza kiedy mam na sobie szpilki i super ciuchy? gorsza w dżinsach i tenisowkach? Co za bzdura...
Elity... Ludzie, którzy przychodza do tych niby elitarnych klubów to zazwyczaj ludzie, którzy musza sie czyms dowartościowac, pokazac tu i tam...To żałosne :)



Właśnie, wyjęłaś mi to z ust ;)


Krzysztof Jan R.
Nie należy się tak bardzo frustrować faktem, że się nie weszło na 'imprezę zamkniętą'. Bardzo mnie irytują osoby, które za wszelką cenę chcą się 'wbijać' w takie miejsca, w sumie nie wiem po co.


W tym sęk, że to nie są imprezy zamknięte. Takimi są przeznaczone dla z góry ustalonych gości. Tutaj ustalanie kto ma być gościem przeprowadzane jest przez najczęściej nierozgarniętego, a bywa, że i przez kompletnie burackiego bramkarza. Najwięksi psychologowie nie potrafią ocenić człowieka w ciągu 10 sekund, a taki bramkarz "potrafi".
No ale zachodzi tu prawidłowość, że niedostępne jest bardziej pożądane. Gdyby te kluby przestały być z selekcją czy byłyby równie chętnie odwiedzane?

Widziałam reklamę jednego z nowo wybudowanych osiedli gdzie gwarantuje się sprawdzone sąsiedztwo. Naturalnie sprawdzenia nie będzie, bo w jaki sposób, sąsiedztwo sprawdza się własno-naocznie, a to tylko taki chłyt marketingowy. Jednak kluby z selekcją działają podobnie. Ci wewnątrz są sprawdzeni (że przez ciołka to już druga sprawa), nie wejdzie żadne dresiarstwo i nie będzie wiochy robić (za zakłócanie porządku nie tylko można wyrzucić z lokalu, ale i policję wezwać, jakby właściciel "zapomniał"), nie wejdzie żadna studenteria by jedno piwo pić w pięciu (no tak, właściciel wolałby by nie zajmowali pół metra kwadratowego swoją skromną osobą, no i źle się komponują z kolorystyką wnętrza).

Mnie raczej nie wpuszczają, bo nie kwalifikuję się do wizualnego statusu nawet studenciny, a ponieważ w klubach poza Śląskiem raczej rzadko bywam (na Śląsku zresztą też ;), to, jak to mówi młodzież, kij im w oko.

konto usunięte

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

Kicha to jest dopiero jak na przykład szedłem z grupka znajomych na imprezkę w Krakowie, na Szewskiej ( bez reklamy) weszło nas 7 osóbek a jednego kolegi nie wpuścili i jeszcze "psychologowie" na bramce nie umieli powiedzieć dlaczego, chociaż niczym się nie odróżniał od pozostałych. No może skromniejszej postury :) Po chwili " inteligentnej " rozmowy mnie tez wyje...ali bo zapytałem "Dlaczego on nie może wejść??". No ale jak juz ktoś tu mówił nie pchajmy sie gdzie nas nie chcą..

konto usunięte

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

Katarzyna W.:
W tym sęk, że to nie są imprezy zamknięte. Takimi są przeznaczone dla z góry ustalonych gości. Tutaj ustalanie kto ma być gościem przeprowadzane jest przez najczęściej nierozgarniętego, a bywa, że i przez kompletnie burackiego bramkarza. Najwięksi psychologowie nie potrafią ocenić człowieka w ciągu 10 sekund, a taki bramkarz "potrafi".
Wbrew pozorom niektóre cechy łatwo ocenić na podstawie 'rzutu oka'. Poza tym pomyśl o osoba, które już są w środku: oni też będą oceniać nie na podstawie dogłębnego poznania i poważnej rozmowy, tylko na podstawie rzutu oka. A ideą selekcji jest dobieranie towarzystwa tak, żeby wszyscy już obecni w środku dobrze się czuli.

Katarzyna W.:
No ale zachodzi tu prawidłowość, że niedostępne jest bardziej pożądane. Gdyby te kluby przestały być z selekcją czy byłyby równie chętnie odwiedzane?
Zatem, nie należy krytykować klubów z selekcją, tylko osoby, które koniecznie za wszelką cenę chcą się do nich dostać.

Katarzyna W.:
Jednak kluby z selekcją działają podobnie. Ci wewnątrz są sprawdzeni (że przez ciołka to już druga sprawa), nie wejdzie żadne dresiarstwo i nie będzie wiochy robić (za zakłócanie porządku nie tylko można wyrzucić z lokalu, ale i policję wezwać, jakby właściciel "zapomniał"), nie wejdzie żadna studenteria by jedno piwo pić w pięciu (no tak, właściciel wolałby by nie zajmowali pół metra kwadratowego swoją skromną osobą, no i źle się komponują z kolorystyką wnętrza).
Dokładnie o to chodzi! :) Odnośnie możliwości wzywania policji: o wiele lepsza jest prewencja. Selekcja gwarantuje osobom, które wiedzą, że na 100% tam wejdą, że będą się dobrze bawić i już. Zrozum(cie), że pewne osoby do klubów z selekcją wchodzą zawsze i bez problemu, i to one właśnie są targetem takich miejsc. A tacy, którzy planują 'wbicie się' do takowego klubu jak całą batalię - nie.
Studenci pijący jedno piwo na pięciu to już inna historia ;] (Twój komentarz w nawiasie jest bardzo słuszny)

Katarzyna W.:
Mnie raczej nie wpuszczają, bo nie kwalifikuję się do wizualnego statusu nawet studenciny, a ponieważ w klubach poza Śląskiem raczej rzadko bywam (na Śląsku zresztą też ;), to, jak to mówi młodzież, kij im w oko.
No i to jest dobre podejście. Chodź do miejsc, do których zawsze Cię wpuszczą i w których się dobrze czujesz i baw się w nich dobrze. Przecież o to w życiu chodzi, prawda? :)
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

Karina Barbara K.:No dokładnie a ten świat w ogóle zmierza w dziwnym kierunku... Mam byc niby lepsza kiedy mam na sobie szpilki i super ciuchy? gorsza w dżinsach i tenisowkach? Co za bzdura...

Płytka kultura, dla której jedyną wartością jest wygląd zewnętrzny. Można się przyłączyć lub nie, nie ma co robić afery :)
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

Zatem, nie należy krytykować klubów z selekcją, tylko osoby, które koniecznie za wszelką cenę chcą się do nich dostać.

dokladnie!
jest takie stare przysłowie "jesli wpadłeś między wrony...", a dlaczegóż to mieliby wpuszczać jak leci? po to bramkarze ich poztawiono by segregowali.
I dodam - nie jest to żadna nowość, w socu też tak było.
Piotr O.

Piotr O. Doradca medialny

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

ale czy kolega Andrzej Ludwik - wybitny specjalista, ma swiadomość ,że nie byłby wpusczony do wielu klubow?? Bo tam wiedza,intelignecja zupełnie sie nie liczą.Liczy sie tylko wygląd.
Kiedyś znany profesor chciał wejśc do Utopii:-)) no i wiadomo jak go Danielowa potraktowała:-)
Katarzyna K.

Katarzyna K. sprzęt a nie

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

Krzysztof Jan R.:
Wbrew pozorom niektóre cechy łatwo ocenić na podstawie 'rzutu oka'.


Jedyne co można ocenić w ten sposób, to wzrost i markowość ubrań jeśli się na tym zna. Nie tylko wieku nie można, czego jestem niezbitym dowodem, hehe, ale każdej cechy osobowości, poza chęcią wejścia do klubu wynikającą z tylu przesłanek, że i godziny na ich analizę by nie starczyło.

Krzysztof Jan R.:
Poza tym pomyśl o osoba, które już są w środku: oni też będą oceniać nie na podstawie dogłębnego poznania i poważnej rozmowy, tylko na podstawie rzutu oka. A ideą selekcji jest dobieranie towarzystwa tak, żeby wszyscy już obecni w środku dobrze się czuli.


Inteligentny człowiek wie, że ulega wpływowi pierwszych 30 sekund, więc potrafi oddzielić pierwsze wrażenie od wrażeń kolejnych. Burak niestety tego nie potrafi. Czy więc dobre samopoczucie wynika z burackiej homogeniczności? Przecież struktura społeczna klubowiczów jest kompletnie przemieszana, a ujednolicona jedynie w dzisiejszym guście selekcjonera. Jutro selekcjonera będzie bolała głowa, będzie padał deszcz i będzie zimno, i na inne rzeczy zwróci uwagę przy wyborze tych, którzy mają wejść.

Krzysztof Jan R.:
Zatem, nie należy krytykować klubów z selekcją, tylko osoby, które koniecznie za wszelką cenę chcą się do nich dostać.


Krytyka? Poddani modzie na bywanie w klubach zarówno ci wewnątrz jak i na zewnątrz, kierują się tą samą zasadą. Tylko przypadek rządzi czy znajdę się po tej czy po tamtej stronie. Żadna tam analiza psychologiczna, bo jest ona niemożliwa w tych warunkach. Krytykować można najwyżej modę na te kluby, choć i moda ma solidnej podstawy w psychice chęci przynależności do lepszych. Obecnie coraz częściej ocenia się te kluby jako zwykłe lansiarnie, więc nie ma mowy o lepszości (przynajmniej dla większości), jednak wcześniej podział na lepszych wewnątrz i gorszych na zewnątrz istniał.

Krzysztof Jan R.:
Odnośnie możliwości wzywania policji: o wiele lepsza jest prewencja. Selekcja gwarantuje osobom, które wiedzą, że na 100% tam wejdą, że będą się dobrze bawić i już.


To trąci rasizmem czy innym szowinizmem. Selekcjoner jest za głupi by oceniać, a ludzie wewnątrz są równie wymieszani jak na zewnątrz. Czego dowodziłam wyżej.

Krzysztof Jan R.:
Zrozum(cie), że pewne osoby do klubów z selekcją wchodzą zawsze i bez problemu, i to one właśnie są targetem takich miejsc. A tacy, którzy planują 'wbicie się' do takowego klubu jak całą batalię - nie.


Czyli Karina w trampkach i ja z nastoletnią buzią nie jesteśmy targetem? Vov, zwłaszcza, że Karina to bizneswoman, a ja baba pod trzydziestkę ;) Tłumacz teraz zawiłości psychiki selekcjonera. ;)


Krzysztof Jan R.:
Studenci pijący jedno piwo na pięciu to już inna historia ;] (Twój komentarz w nawiasie jest bardzo słuszny)


No, przynajmniej w jednym się zgadzamy

Krzysztof Jan R.:
No i to jest dobre podejście. Chodź do miejsc, do których zawsze Cię wpuszczą i w których się dobrze czujesz i baw się w nich dobrze. Przecież o to w życiu chodzi, prawda? :)


Ale nie dlatego nie chodzę do klubów z selekcją, bo mnie tam nie wypuszczają. Chodzi o to zasady. Tworzy się wyimaginowaną rzeczywistość opierającą na bzdurnych zasadach to ją bojkotuje. Ale kiedy chce wejść, bo np. jestem umówiona właśnie w tym, a nie innym miejscu, to wchodzę, po sporach naturalnie i tłumaczeniu, że białe jest białe ;) Selekcja wtedy opiera się na słusznych podstawach, gdy mamy imprezę tematyczną, a ktoś nie ubrał się zgodnie z nią, lub imprezę dla studentów, właścicieli garbusów lub tipserek, a ktoś nie jest studentem, właścicielem garbusa lub tipserką.
Michał P.

Michał P. Cieszyć się życiem

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

skoro gdzieś nie chcą wpuszczać to znaczy, że się nie nadajesz - wola selekcjonera, ważniejsze jest pytanie co jest takiego fajnego w tym, że musisz sie tam dostać ??

Uważam takich ludzi, którzy za wszelka cenę muszą bywać w takich klubach za - delikatnie - bezwartosciowych

Jak cię gdzieś nie chcą to pomyśl, że widocznie byś się tam źle czuł a lokal nie zasługuje na twą obecność :)
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?



Jak cię gdzieś nie chcą to pomyśl, że widocznie byś się tam źle czuł a lokal nie zasługuje na twą obecność :)

Świeta prawda:) niech żałuja że taka fajna osoba jak ja nie zaszczyciła ich grona ;p
Katarzyna K.

Katarzyna K. sprzęt a nie

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

Michał P.:
ważniejsze jest pytanie co jest takiego fajnego w tym, że musisz sie tam dostać ??


No przecież fajna jest niedostępność. Status wybrańca, pozytywnie ocenionego przez bramkarza. Do tego można dodać potem taką ideologię jaką się podoba.

Michał P.:
Uważam takich ludzi, którzy za wszelka cenę muszą bywać w takich klubach za - delikatnie - bezwartosciowych


Ja uważam selekcję za bezwartościową, ludzie są tylko trybikami wciągniętymi w maszynę bycia jazzy, nieważne czy są w środku czy na zewnątrz,

Michał P.:
Jak cię gdzieś nie chcą to pomyśl, że widocznie byś się tam źle czuł a lokal nie zasługuje na twą obecność :)


Dobre pocieszenie ;) I to trzeba by propagować by chronić ludzi przed frustracjami czy zwykłym niezadowoleniem wynikającym z niewpuszczania. Bez tego niezadowolenia tych co na zewnątrz kluby pewnie upadną, bo nie będą miały magnetycznej siły przyciągania swoją niedostępnością.
Basia K.

Basia K. dziennikarstwo,
kreacja, walka z
ograniczeniami
technicznymi

Temat: Selekcja w klubach?Jakie macie doświadczenia?

nie lubie klubów z selekcją i w nich nie bywam, jeżeli wiem o selekcji zmienię plany zawczasu a nie w momencie kiedy ja lub ktoś z moich znajomych nie zostanie wpuszczony.

a czy czułabym się lepiej jeżeli weszłabym do klubu z selekcją? nie sądzę.

Następna dyskusja:

Jakie jest wasze hobby?




Wyślij zaproszenie do