konto usunięte

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Zastanawiają mnie Wasze opinie na temat młodych kobiet, które chodzą z "brzuszkiem" - czy dla takich naprawdę nie ma żadnych miejsc pracy? :/ Choćby na umowę zlecenie, czy coś takiego. Aktualnie jestem w 3 miesiącu, nie "zdążyłam" znaleźć pracy na początku, teraz wszędzie dowiaduję się, że nie mam najmniejszych szans na zatrudnienie :/ A przecież nie chodzi mi o żerowanie na pieniądzach tylko na zwykłej pracy! :/
Nawet pracę do domu ciężko znaleźć, a może źle szukam :/

Może ktoś z Was spotkał się z podobną sytuacją, wie co poradzić? :/



BARDZO prosiłabym o jakiekolwiek rady :(

konto usunięte

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Ja obecnie jestem w ciąży, powiem Ci że przy pierwszym dzieciaczku taką samą miałam sytuację. Ale po jakimś czasie znalazłam pracę na słuchawkach w telemarketingu oczywiście w Warszawie. Jak będziesz chciała mogę Ci dać namiary na prv. Zawsze miesięcznie można dorobić nie sa to kokosy ale nie siedzisz w domu.

konto usunięte

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Nie wiem jaka praca cię interesuje. Możesz spróbować przy przepisywaniu wywiadów w SMG/KRC http://www.smgkrc.pl/, tam na umowę zlecenie czy umowę o dzieło się robiło :). Praca lekka nie jest ale jak potrzebujesz kasy to może cię to poratuje. Powodzenia i Gratulacje!

konto usunięte

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Każda praca dobra, kiedy nie ma innych możliwości :)
Co innego gdyby jeszcze było z kim mieć tego bobasa, ale to już inna historia ;) Aktualnie szukam pilnie czegoś, by opłacić resztę studiów i ewentualnie coś dla siebie :(
Szkoda, że pracodawcy często patrzą na kobiety w ciąży jako na ludzi drugiej kategorii i tylko przez pryzmat częstych zwolnień i macierzyńskiego :/
A przecież nie musi tak być :(

konto usunięte

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Miejmy nadzieję, że niedługo sie to zmieni.
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Anna W.:
Szkoda, że pracodawcy często patrzą na kobiety w ciąży jako na ludzi drugiej kategorii i tylko przez pryzmat częstych zwolnień i macierzyńskiego :/
A przecież nie musi tak być :(

Oczywiście, że nie musi, ale po co grać w "rosyjska ruletkę"?

konto usunięte

Temat: z dzieckiem w drodze :/

a możesz wyjaśnić o co chodzi z "rosyjską ruletką"?

Temat: z dzieckiem w drodze :/

.. "rosyjską ruletkę".. żenujące!!!

A tobie Kochana gratuluję:)

konto usunięte

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Czyżbyś miał na myśli coś w stylu: trafi się uczciwa, albo nie?
Bo jeśli tak, to przykre... Kobiety w ciąży nie są gorsze, mają swoje prawa, ale i potrzeby... ciąża to nie choroba ;)
A to, że przysługują im jakieś przyzwolenia.. no tak, to straszne - istotnie...

"rosyjska ruletka" - bardzo żenujące podejście do spraw, z których jakby nie było i autor słów się wziął.. ciekawe, jakby reagowały kobiety 30 lat temu na te słowa... może dziś nie byłoby połowy pracodawców? :/

pozdrawiam, mimo wszystko, a za życzenia dziękuję :)

konto usunięte

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Pewnie szukałaś już w necie, jeśli nie polecam wyszukarki na polskich stronach. Wpisz "praca dla kobiet w ciąży", a nuż coś wyskoczy ? :-) Straszne perypetie kobiet po urodzeniu opisuje "Dziennik", wyobrażam sobie jak może być przed urodzeniem. To nieludzkie i nawet niezwierzęce...popytam wsród znajomych, trzymam kciuki :-) Pozdrawiam
Rzeczywiście wątek z "rosyjską ruletką" jest co najmniej niezrozumiały.

konto usunięte

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Anna W.:
Czyżbyś miał na myśli coś w stylu: trafi się uczciwa, albo nie?
Bo jeśli tak, to przykre... Kobiety w ciąży nie są gorsze, mają swoje prawa, ale i potrzeby... ciąża to nie choroba ;)
A to, że przysługują im jakieś przyzwolenia.. no tak, to straszne - istotnie...

"rosyjska ruletka" - bardzo żenujące podejście do spraw, z których jakby nie było i autor słów się wziął.. ciekawe, jakby reagowały kobiety 30 lat temu na te słowa... może dziś nie byłoby połowy pracodawców? :/

pozdrawiam, mimo wszystko, a za życzenia dziękuję :)
Pani Aniu, myślę że mówiąc o "rosyjskiej ruletce" chodziło mu o to, że pracodawca nie wie czego się spodziewać ze strony kobiety ciężarnej - i nie chce ryzykować. wiem, że to nie miłe, ale niestety biznes czasem taki bywa. co do samego sformułowania - niewątpliwie nietaktowne. również życzę szcześcia i powodzenia.
acha, często operatorzy sieci komórkowych korzystają z pomocy pracowników czasowych. jest też takie biuro - kiedyś korzystała moja znajoma - chyba Żak - gdzieś na starówce, ale nie znam namiarów (pewnie znajdzie Pani na google)
powodzenia!

konto usunięte

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Dominik W.:
Anna W.:
Czyżbyś miał na myśli coś w stylu: trafi się uczciwa, albo nie?
Bo jeśli tak, to przykre... Kobiety w ciąży nie są gorsze, mają swoje prawa, ale i potrzeby... ciąża to nie choroba ;)
A to, że przysługują im jakieś przyzwolenia.. no tak, to straszne - istotnie...

"rosyjska ruletka" - bardzo żenujące podejście do spraw, z których jakby nie było i autor słów się wziął.. ciekawe, jakby reagowały kobiety 30 lat temu na te słowa... może dziś nie byłoby połowy pracodawców? :/

pozdrawiam, mimo wszystko, a za życzenia dziękuję :)
Pani Aniu, myślę że mówiąc o "rosyjskiej ruletce" chodziło mu o to, że pracodawca nie wie czego się spodziewać ze strony kobiety ciężarnej - i nie chce ryzykować. wiem, że to nie miłe, ale niestety biznes czasem taki bywa. co do samego sformułowania - niewątpliwie nietaktowne. również życzę szcześcia i powodzenia.
acha, często operatorzy sieci komórkowych korzystają z pomocy pracowników czasowych. jest też takie biuro - kiedyś korzystała moja znajoma - chyba Żak - gdzieś na starówce, ale nie znam namiarów (pewnie znajdzie Pani na google)
powodzenia!


Przepraszam, ale czego może się spodziewać pracodawca od osoby ciężarnej zatrudnionej na umowę zlecenie albo o dzieło. Moim zdaniem niczego.

konto usunięte

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Danuta Z.:
Dominik W.:
Anna W.:
Czyżbyś miał na myśli coś w stylu: trafi się uczciwa, albo nie?
Bo jeśli tak, to przykre... Kobiety w ciąży nie są gorsze, mają swoje prawa, ale i potrzeby... ciąża to nie choroba ;)
A to, że przysługują im jakieś przyzwolenia.. no tak, to straszne - istotnie...

"rosyjska ruletka" - bardzo żenujące podejście do spraw, z których jakby nie było i autor słów się wziął.. ciekawe, jakby reagowały kobiety 30 lat temu na te słowa... może dziś nie byłoby połowy pracodawców? :/

pozdrawiam, mimo wszystko, a za życzenia dziękuję :)
Pani Aniu, myślę że mówiąc o "rosyjskiej ruletce" chodziło mu o to, że pracodawca nie wie czego się spodziewać ze strony kobiety ciężarnej - i nie chce ryzykować. wiem, że to nie miłe, ale niestety biznes czasem taki bywa. co do samego sformułowania - niewątpliwie nietaktowne. również życzę szcześcia i powodzenia.
acha, często operatorzy sieci komórkowych korzystają z pomocy pracowników czasowych. jest też takie biuro - kiedyś korzystała moja znajoma - chyba Żak - gdzieś na starówce, ale nie znam namiarów (pewnie znajdzie Pani na google)
powodzenia!


Przepraszam, ale czego może się spodziewać pracodawca od osoby ciężarnej zatrudnionej na umowę zlecenie albo o dzieło. Moim zdaniem niczego.

niczego w jakim sensie?

konto usunięte

Temat: z dzieckiem w drodze :/

To ciekawe, często mężczyźni lepiej podchodzą do ciężarnych niż kobiety :) Zatrudnienie na umowę o dzieło czy zlecenie zupełnie wystarczy tej uczciwej, do końca ciąży. Ja sobie potem poradzę ;)
Szukam pracy domowej przede wszystkim ze względu na to, że "realnej" nie mam już szans dostać, a po co mam siedzieć z tyłkiem i nic nie robić, skoro do czegoś się przydać mogę :)
Umiem mówić, pisać, myśleć - hmm.. tego dziecko nie odbiera, a wbrew pozorom wielu "pełnoprawnych" pracowników i z tym ma chyba problemy :)
Kobieta ciężarna - pracownikiem drugiej kategorii? - NIE.
Kwestia uczciwej osoby i... równie uczciwego pracodawcy :)

Dziękuję za miłe słowa, szczególnie Panom :)
Rozglądam się właśnie za czymś w stylu telepracy, czy choćby przepisywania tekstów.. lepsze coś, niż bycie pasożytem :)

pozdrawiam :)

A i pracodawców rozumiem, żeby nie było.. ale to chyba kwestia uczciwej rozmowy i znajomości praw zarówno jednej, jak i drugiej strony.. :)
Marcin S.

Marcin S. Business Development
Director / Owner at
SALES HR

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Brzuszek do góry, nie jest tak źle wbrew pozorom :)

konto usunięte

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Aniu nie poddawaj się !!!

konto usunięte

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Nie mam takiego zamiaru :)
Wiele jest dziewczyn i kobiet w sytuacji jak moja, kiedy drzwi się zamykają przed nosem :) Może i wątek na tym forum tego nie zmieni, ale.. ;) Po to jest forum :)

pozdrawiam :)
Piotr B.

Piotr B. Prąd ze Słońca

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Nie potrzeba zlecenia czy umowy o dzieło. Umowa o pracę z zagwarantowaną pracą do końca ciąży - też możliwa dzięki kodeksowi pracy. A zawsze te 6 m-cy może być niezłym testem Twojej osoby dla pracodawcy.
Wykorzystaj swoją obecność tutaj - szukaj profili rekruterów i pogadaj z nimi też na privie... jak nie mają czegoś rzeczywiście u siebie to może znają kogoś innego.

No i dołączam sie do gratulacji:)
a co do tego, że teraz nie masz z kim: znajdzie się, jestem pewien tego jak tego, że większość pacierzy kończy sie słowem Amen:)

konto usunięte

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Może się znajdzie, a może nie. To temat rzeka, który musiałby płynąć dniami i nocami, by dojść do takiego samego wniosku: może ;)
A praca - praca ma to do siebie, że człowieka szuka rzadko :) Dlatego jako realistka szukam już takiej do domu :)
Piotr B.

Piotr B. Prąd ze Słońca

Temat: z dzieckiem w drodze :/

Znajdziesz:) poszukasz:)

Następna dyskusja:

Gdy matka odmawia ojcu kont...




Wyślij zaproszenie do