Temat: Przyszłość

Witam, nie wiem co na wstępie napisać. Może to że chyba przegrałem swoje życie.. i potrzebuje waszej porady. Jestem tylko po szkole średniej (liceum) bez zawodu, pracuje jak robot w fabryce i mam 25 lat. Chciałbym coś zmienić w swoim życiu, w dobie postępującej automatyzacji kiedyś będe skazany na bezrobocie, nie oszukujmy się.. tak zapewne będzie.(+ brak perspektyw dla godziwych zarobków, ciężko dobrze zarabiać wykonując prace niczym chińczyk za miske ryżu) Mam odłożone 15 tysięcy złoty, i myslałem nad całkowitym poświęceniem się nauce obsługi maszyn sterowanych numerycznych, zastanawiam się tylko czy to jest praca przyszłości, i dlatego zwracam się do was. W moim mieście istnieje szkoła która przyjmuje strike pod zdobycie "technika operatora-programisty maszyn sterowanych numerycznie tokarki/frezarki" nauka trwa 2 lata i jest poświęcona tylko temu, bez innych lekcji, teoria i praktyka (ogromna liczba godzin). Dodatkowo chciałbym zrobić a raczej dokończyć

1) Prawo Jazdy.
2) Kurs na suwnice
3) Kurs na wszystkie typy wózków widłowych
4) Kurs Angielskiego (cały czas się ucze) + dodatkowo jakiś inny język, myślałem o Niemieckim.
5) Dokształcanie w czytaniu rysunku technicznego.
6) Przerabianie książek o tematyce konstrukcji, budowy, programowania i obsługi maszyn numerycznych.
7) Zrobić jakąś szkołę policealną (weekendowo)

Wiadomo że nauka języków obych potrwa troche drużej, reszta to nie problem.

Sławek D.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Katarzyna J.

Katarzyna J. Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka

Temat: Przyszłość

Ja chciałam dodać, że jeśli decydujesz się na szkołę policealną, to nie "jakąś" lecz zgodną z tym kierunkiem, w którym chcesz podążać. Poza tym myślę, że warto pomyśleć też nad kursem jakiegoś programu do projektowania. Niekoniecznie musi być to Auto Cad. Dużo firm wykorzystuje teraz również SolidEdge, a w necie są chyba nawet dostępne bezpłatne tutoriale. Tak więc odpadają Ci częściowe koszty, bo masz za free :)

Poza tym 3mam kciuki, żeby się udało! I wcale nie przegrałeś życia, bo chcesz wziąć je w swoje ręce i zapracować na lepszą przyszłość. Powodzenia!

Temat: Przyszłość

Dziękuje bardzo za słowa otuchy, niestety życia nie miałem łatwego.. ojciec alkoholik i nadopiekuńcza matka, to chyba najgorsze co może być. Mam nadzieje że jeszcze mam szanse się wybić chociaż wolał bym mieć to myślenie co teraz ale 5-10 lat wcześniej. Wiem że teraz będzie mnie to dużo kosztować by osiągnąć pułap normalnych średnich zarobków, bo aktualnie nie reprezentuje nic co mogło by dać pracodawcy możliwość zatrudnienia mnie. Tak że biore się do nauki! Dziękuje jeszcze raz.
Katarzyna J.

Katarzyna J. Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka

Temat: Przyszłość

Może zabrzmi to bardzo marketingowo, ale... nigdy nie jest za późno na zmiany! Najważniejsze, że Ty chcesz coś zmienić. Życzę tylko wytrwałości i tego, żeby nie był to słomiany zapał. Poza tym chyba niewielu 15-latków myśli poważnie o swojej zawodowej przyszłości, więc nie masz się czym obwiniać :) Rób po prostu to, co uważasz za stosowne i nie zwracaj uwagi na niczyje uwagi - nawet rodziców.
Daj znać za jakiś czas czy się udało :)

Temat: Przyszłość

Na pewno się odezwe, dziękuje Pani Katarzyno :)
Katarzyna J.

Katarzyna J. Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka

Temat: Przyszłość

Nie ma za co :)
I tak na przyszłość: po prostu - Kaśka :)

Sławek D.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: Przyszłość

Dzięki za miłe i pocieszające słowa, będe się starał wyjść na prostą ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.11.17 o godzinie 00:58



Wyślij zaproszenie do