Temat: Ewangelizacja na forach
Arvind Juneja:
powiem tak,
w moim odczuciu dopóki nikt nikomu nie narzuca swoich przekonań może okazywać swoją radość..
tym samym nie uznaję składania życzeń jako ewangelizacji o jakiej mówisz Januszu. Tematy które rzeczywiście mają szerzyć treści religijne (obojętnie od tego jakiej religii dotyczą) itp. powinny powstawać w grupach do tego stworzonych...
No to przeczytaj uważnie to, co było pisane:
Sławek W.:
Czemu miałbym w taki dzień chować się w domu? Czy radością i dobrym słowem nie można dzielić się publicznie? Czy wiara powinna być zamykana w domu, tak by nie była widoczna z ulicy? Przecież gdyby była skrywana, ilu ludzi o niej by się nie dowiedziało i nie doświadczyło jej:-)(.....)
Kogo nie interesuje, może to ominąć, kogo interesuje, może przyjąć i odwzajemnić (będzie miło:-)), a kogo bolą dobre słowo wypowiadane nie przez "Miłośnicy, wyznawcy, głosiciele i misjonarze", tylko przez zwykłego, słabej wiary człowieka... Cóż. Tych niech bolą.
Jeśli życzenia są wg Ciebie wyrazem ewangelizacji, to będą trwały. Wolę bowiem życzyć Błogosławieństwa Chrystusa narodzonego, bądź tak jak dziś Zmartywychwstałego, niż "wszystkiego dobrego z okazji zająca bądź choinki".
"
Czy wiara powinna byc zamykana w domu??" I niby dlaczego cokolwiek ma mnie boleć??
Zwracam też Twoją, Arvindzie, uwagę na to, że istnieją animiści, dla których wiara w boskość zająca jest nie mniej święta, niż wszelkie inne wierzenia.
Uważam, że ten przypadek - wątek pt. "Chrystus Zmartwychwstał" jest jak najbardziej głoszeniem wyznawanej wiary, wykonanym przy okazji składania życzeń (
notabene z tejże wiary pochodzących)
Arvind Juneja:
prosiłbym również abyś zmienił trochę nastawienie do innych użytkowników forum. Kiedy tworzysz temat który jest odpowiedzią na temat kogoś innego nie dziw się że człowiek zechce wejść z Tobą w dialog. Jeśli jednak nie chcesz dialogu to nie twórz tematów. Dziękuję.
O moim nastawieniu do użytkowników forum nie wiesz nic, Arvindzie. Nie podoba Ci się tylko sposób, w jaki reaguję - a to zupełnie inna sprawa.
Mogę użyć słów adwersarza, którego stosunek do moich odczuć tak Ci się spodobał??
"a kogo bolą moje słowa, cóż - tych niech bolą..."
Tak będzie dobrze i ładnie?
Również pozdrawiam nieustająco.
Janusz K. edytował(a) ten post dnia 23.03.08 o godzinie 13:43