konto usunięte

Temat: etat czy firma

Przemysław L.:
Patryk L.:
- nie martwisz się o klientów, przetrwanie na rynku,
- nie martwisz się o księgowośc, prawo, papiery,
- nie martwisz się o ZUS, finanse, wypłaty dla pracowników,
- nie martwisz się o rozwój działu, o stabilnośc firmy,
- robisz swoje,
- dostajesz wynagrodzenie i się niczym innym nie martwisz,

Nie wiem o jakim piszesz stanowisku pracy ale chyba o jakimś robotniczym przy tokarce. Jesli o stanowisku menedżerskim to albo firma i jej właściciele są ślepi, albo pracownik taki jeszcze nie wie, że zaraz go wywalą na pysk.


naprawdę nie wiem czemu się tak czepiasz... w firmach dużych masz zarządzanie wielopoziomowe... menager grupy g* znaczy... i wykonuje polecenia szefa wyżej...

jak jest to organizacja liczona w tysiącach osób... a nie 5 osób...

a jeśli chodzi o inne to np. Software Engineer, Project Manager...Patryk L edytował(a) ten post dnia 23.03.07 o godzinie 23:56
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: etat czy firma

Patryk L.:
naprawdę nie wiem czemu się tak czepiasz... w firmach dużych masz zarządzanie wielopoziomowe... menager grupy g* znaczy... i
wykonuje polecenia szefa wyżej...

a jeśli chodzi o inne to np. Software Engineer, Project Manager...

Dziwne, bo ja mam wrażenie, że to mnie się czepiacie.
A jeśli o firmy - stawiam tezę, że widziałem ich znacznie więcej niż Ty. W części z nich jest tak, jak piszesz. A inne rosną w siłę.

Project Manager, jako przykład stanowiska, gdzie nic od niego nie zależy więc może się cieszyć z gwarancji pensji. No teraz to już przesadziłeś. Znowu wyłazi nasze inne doświadczenie.

konto usunięte

Temat: etat czy firma

Przemysław L.:
Patryk L.:
naprawdę nie wiem czemu się tak czepiasz... w firmach dużych masz zarządzanie wielopoziomowe... menager grupy g* znaczy... i
wykonuje polecenia szefa wyżej...

a jeśli chodzi o inne to np. Software Engineer, Project Manager...

Dziwne, bo ja mam wrażenie, że to mnie się czepiacie.
A jeśli o firmy - stawiam tezę, że widziałem ich znacznie więcej niż Ty. W części z nich jest tak, jak piszesz. A inne rosną w siłę.

Project Manager, jako przykład stanowiska, gdzie nic od niego nie zależy więc może się cieszyć z gwarancji pensji. No teraz to już przesadziłeś. Znowu wyłazi nasze inne doświadczenie.

robisz swoje znaczy że robisz co masz przydzielone... PM ma projekty i tym się zajmuje a nie fakturami, chyba, że to firma gdzie jest właściciel, PM, Handlowiec, i np. 3 gości co kodują...
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: etat czy firma

Kira F.:
Przemysław L.:
Przypisujesz mi zbyt wielką władzę nad ludźmi.

A może ty swojego wpływu na ludzi nie doceniasz? Zastanawiałeś
się kiedyś nad tym w ogóle...?

Zadajesz takie pytanie trenerowi?? Analizuję to na każdym szkoleniu. Mieć wpływ a mieć władzę to przepastna różnica.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: etat czy firma

Patryk L.:
Przemysław L.:
Patryk L.:
naprawdę nie wiem czemu się tak czepiasz... w firmach dużych masz zarządzanie wielopoziomowe... menager grupy g* znaczy... i
wykonuje polecenia szefa wyżej...

a jeśli chodzi o inne to np. Software Engineer, Project Manager...

Dziwne, bo ja mam wrażenie, że to mnie się czepiacie.
A jeśli o firmy - stawiam tezę, że widziałem ich znacznie więcej niż Ty. W części z nich jest tak, jak piszesz. A inne rosną w siłę.

Project Manager, jako przykład stanowiska, gdzie nic od niego nie zależy więc może się cieszyć z gwarancji pensji. No teraz to już przesadziłeś. Znowu wyłazi nasze inne doświadczenie.

robisz swoje znaczy że robisz co masz przydzielone... PM ma projekty i tym się zajmuje a nie fakturami, chyba, że to firma gdzie jest właściciel, PM, Handlowiec, i np. 3 gości co kodują...

różne firmy, różne firmy, różne firmy, różne firmy, różne firmy, różne firmy, różne firmy ...

konto usunięte

Temat: etat czy firma

Przemysław L.:
różne firmy, różne firmy, różne firmy, różne firmy, różne firmy, różne firmy, różne firmy ...

jeśli chodzi o IT to w większości jest podobnie - różnica w wielkości działów i to czy ma zagraniczny kapitał czy nie i wielkośc... a to co napisałem na etacie... to tak masz...

p.s. trenerów to nie dotyczy...

konto usunięte

Temat: etat czy firma

.Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 29.04.10 o godzinie 23:05

konto usunięte

Temat: etat czy firma

Przemysław L.:
Zadajesz takie pytanie trenerowi?? Analizuję to na każdym szkoleniu. Mieć wpływ a mieć władzę to przepastna różnica.

Ale to Ty zacząłeś o władzy. Wpływ natomiast w zupełności wystarczy do tego, żeby komuś kuku zrobić. Owszem, na szkoleniu masz okazję człowieka pi razy oko poznać i wiesz mniej więcej na co sobie możesz pozwolić. A tutaj?
Trafisz na jakiegoś frustrata do DG się nie nadającego kompletnie, ale akurat chcącego pieprznąć pracą z jakichśtam powodów i szukającego pretekstu. Pretekst mu podsuniesz - on robotą faktycznie o kant stołu walnie, a po paru tygodniach czy miesiącach dowie się na własnej skórze że to był raczej idiotyczny pomysł.
Poczujesz się do odpowiedzialności, jeśli w międzyczasie narobi sobie długów albo rozwali rodzinę, która jednak uzna że woli jeść?

konto usunięte

Temat: etat czy firma

Patryk L.:
Praca na Etacie:
Plusy:
- nie martwisz się o klientów, przetrwanie na rynku,
- nie martwisz się o księgowośc, prawo, papiery,
- nie martwisz się o ZUS, finanse, wypłaty dla pracowników,
- nie martwisz się o rozwój działu, o stabilnośc firmy,
- robisz swoje,
- dostajesz wynagrodzenie i się niczym innym nie martwisz,
Minusy:
- zawsze może przyjśc pseudo-kierownik-znajomy kogoś i Cię wywalic,
- praca jak w młynie, ciągle to samo,
- o awansie, szkoleniach i podwyżce można zapomniec,
- będą Cię doic ile się da,
- generalnie jesteś nikim, i robisz na kogoś,
- po iluś latach dadzą Ci dyplom z podziekowaniami i tyle z tego będzie,
- wstajesz rano i wracasz w nocy,

Własna Firma:
Plusy:
- jesteś sam swoim własnym szefem, nikt Cię nie zwolni,
- prowadzisz firmę jak chcesz i robisz co chcesz,
- zatrudniasz kogo chcesz,
- ile zarobisz to dla Ciebie, robisz na siebie nie na kogoś,
Minusy:
- martwisz się o klientów, przetrwanie na rynku,
- martwisz się o księgowośc, prawo, papiery,
- martwisz się o ZUS, finanse, wypłaty dla pracowników,
- martwisz się o rozwój działu, o stabilnośc firmy,
- trudniej się zmobilizowac, żeby wstac i robic,Patryk L edytował(a) ten post dnia 23.03.07 o godzinie 23:34
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: etat czy firma

Patryk L.:

jeśli chodzi o IT to w większości jest podobnie - różnica w wielkości działów i to czy ma zagraniczny kapitał czy nie i wielkośc... a to co napisałem na etacie... to tak masz...

Ale Ty piszesz o Koordynatorach Projektów a nie o Project Managerach, czyli o osobach, któe w ramach realizowanych projektów podejmują decyzje zarządcze.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: etat czy firma

Kira F.:
Przemysław L.:
Zadajesz takie pytanie trenerowi?? Analizuję to na każdym szkoleniu. Mieć wpływ a mieć władzę to przepastna różnica.

Ale to Ty zacząłeś o władzy. Wpływ natomiast w zupełności wystarczy do tego, żeby komuś kuku zrobić. Owszem, na szkoleniu masz okazję człowieka pi razy oko poznać i wiesz mniej więcej na co sobie możesz pozwolić. A tutaj?
Trafisz na jakiegoś frustrata do DG się nie nadającego kompletnie, ale akurat chcącego pieprznąć pracą z jakichśtam powodów i szukającego pretekstu. Pretekst mu podsuniesz - on robotą faktycznie o kant stołu walnie, a po paru tygodniach czy miesiącach dowie się na własnej skórze że to był raczej idiotyczny pomysł.
Poczujesz się do odpowiedzialności, jeśli w międzyczasie narobi sobie długów albo rozwali rodzinę, która jednak uzna że woli jeść?

Różnimy się.
Ja wierzę w ludzi. Dlatego zarażam ich możliwością wyboru. Ale tego wyboru dokonają sami. Jeśli będzie zły to oni poniosą za ten wybór odpowiedzialność.
A Ty zdaje się uważasz, że za ludzi trzeba się martwić i mając większą od nich wiedzę, trzeba ich chronić pred nimi samymi.
Różnimy się Kira.
Ale i tak Cię lubię. Masz własne zdanie i nie boisz się go wyrazić.

konto usunięte

Temat: etat czy firma

Przemysław L.:
Różnimy się.
Ja wierzę w ludzi. Dlatego zarażam ich możliwością wyboru. Ale tego wyboru dokonają sami. Jeśli będzie zły to oni poniosą za ten wybór odpowiedzialność.
A Ty zdaje się uważasz, że za ludzi trzeba się martwić i mając większą od nich wiedzę, trzeba ich chronić pred nimi samymi.

To nie jest kwestia wiary w ludzi. Dziecko złapie za gorący garnek bo nie wie że się oparzy. Ja wiem, więc nie będę mu go podsuwać mówiąc "zdecyduj czy dotkniesz" - najpierw postaram się mu jednak wyjaśnić że może się oparzyć i że lepiej złapać przez rękawicę jeśli już chce za niego łapać. Nie możesz oczekiwać od człowieka że podejmie racjonalną decyzję, jeśli ten człowiek nie ma bladego pojęcia z czym taka decyzja się wiąże. Nie podejmie - bo nie jest w stanie tego zrobić. Brak danych.

Z przyjemnością pomogę jeśli ktoś już się zdecyduje. Z równą przyjemnością podpowiem jak sobie poradzić, na co uważać, gdzie mogą siedzieć potencjalne problemy. Ale tak, najpierw wyleję na głowę kubeł zimnej wody w postaci prezentacji puli potencjalnych kłopotów a dopiero potem przedstawię korzyści i sposoby. Bo żeby podjąć sensowną decyzję to trzeba mieć do niej sensowne podstawy.

Też Cię lubię, ale nadal uważam że trochę nie tak to robisz.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: etat czy firma

Kira,
Świetnie, że trzymamy się swojego zdania, jeśli potrafimy to logicznie uzasadnić.
PS. A w ogóle to się doigrałaś. Sprawdź na skrzynce.

konto usunięte

Temat: etat czy firma

Kira F.:
Nie możesz oczekiwać od człowieka że podejmie racjonalną decyzję, jeśli ten człowiek nie ma bladego pojęcia z czym taka decyzja się wiąże. Nie podejmie - bo nie jest w stanie tego zrobić. Brak danych.

wykazano że grupa ludzi (coś powyrzej 50 w górę) nie mając bladego pojęcia na temat oceniany wydaje w uśrednieniu sądy bliższe faktom niźli pojedynczy specjaliści.
to taka dygresja
klucz: "wisdom of crowd"Patryk Tyburkiewicz edytował(a) ten post dnia 24.03.07 o godzinie 00:32

konto usunięte

Temat: etat czy firma

Przemysław L.:
PS. A w ogóle to się doigrałaś. Sprawdź na skrzynce.

Widziałam. Odbijam piłeczkę ;)

konto usunięte

Temat: etat czy firma

Patryk T.:
wykazano że grupa ludzi (coś powyrzej 50 w górę) nie mając bladego pojęcia na temat oceniany wydaje w uśrednieniu sądy bliższe faktom niźli pojedynczy specjaliści.
to taka dygresja
klucz: "wisdom of crowd"

Poszperam, dzięki za info. Tylko tutaj o pojedynczych ludziach jest :)

konto usunięte

Temat: etat czy firma

mówię że dygresja zołzo :)

konto usunięte

Temat: etat czy firma

.Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 30.04.10 o godzinie 01:24

konto usunięte

Temat: etat czy firma

Patryk T.:
mówię że dygresja zołzo :)

Fakt. Popatrzałbyś na zegarek, skonfrontował to z czasem wysłania moich wczorajszych i przedwczorajszych ostatnich postów na forum i nie czepiałbyś się ;-))

Swoją drogą, niech mi ktoś prąd wyłączy... Pretekstu do położenia się potrzebuję :/

konto usunięte

Temat: etat czy firma

Edyta K.:
Słyszałam ostatnio taki tekst: "NIE ZAWADZI, GDY GŁUPI MĄDREMU PORADZI". No i proszę. Mamy potwierdzenie, że w pewnych wypadkach 50x0 > 1 To tak jakby jeden profesor matematyki umiał gorzej matematykę od 50 Buszmenów. Rewelacja

to zapytaj 50 buszmenów(najlepiej z 50 różnych plemion) o pogodę na przyszły tydzień, a potem zapytaj meteorologa.

KIRA! DO ŁÓŻKA!



Wyślij zaproszenie do