Temat: Czy Rosja nas lubi?
Przemysław G.:Krzysztof K.:Przemysław G.:Czy gdzieś napisałem o polskim protekcjoniźmie względem Rosji?
No i Pan pisze o sprawach technicznych w handlu, a ja o polskiej polityce "emocjonalnej". To różne płaszczyzny.
No, ale ja mimo najszczerszych chęci nie potrafię doszukać się jakichkolwiek polskich akcji, którą można by nazwać wychowywaniem Rosji w duchu demokracji i w ogóle czegokolwiek, co usprawiedliwiałoby rosyjskie embargo.
Nie jestem sędzią ani historykiem i nie mnie sądzić co było przyczyną embarga, budowy rury pod wodą i wożenia pociągów na promach. Byle tylko ominąć terytorium Polski. I nieważne ile się do tego dopłaci (co z definicji wyklucza pobudki gospodarcze).
Mimo, że znam kilka prawdopodobnych przyczyn, to w istocie ważne są skutki. A te są pożałowania godne jak dotąd. I po nich sądze, a nie po domniemanych przyczynach. Od przyczyn są politycy (gospodarkę wyłączyliśmy wcześniej). Do nich też odsyłam w procesie "doszukiwania się". My ich wybieramy i my im płacimy. Jeśli skutki ich działalności są żałosne, to wyrzucamy pieniądze w błoto.
Ale skoro nie docieramy do przyczyn, to przecież nie możemy wyciągać żadnych wniosków, w tym i na temat błędów, jakie popełniono (jeżeli popełniono). Mnie się zdaje, że działania Rosji maja dwojakie przyczyny: po pierwsze - racjonalna ocena politycznych koniunktur i próba przeciwstawienia się morderczemu dla rosyjskiej polityki procesowi integracji europejskiej.
Po drugie - emocjonalne - z rosyjskiego punktu widzenia to skandal że Polacy, Bałtowie, Gruzini próbują tak na serio i naprawdę wybic sie na niepodległość.
Przy czym oczywiście o wiele ważniejsza dla nas jest motywacja pierwsza. Rosja realizując swoja polityke działa na naszą szkodę i naszym dobrym prawem jest się im przeciwstawić. I polityków rozliczałbym z tego, na ile skutecznie potrafia to zrobić, a nie z tego, co robią Rosjanie, bo na to nie mamy wpływu.
Jeśli chodzi o warstwę emocjonalną, to osobiściue mam gdzies ruskie tęsknoty za straconym imperium i nie przejmowałbym się tym wcale.