konto usunięte

Temat: Czy Agora popadła w poważne tarapaty?

Oczywiście, że Fakt i DZ to zupełnie inne targety. Ale mimo wszystko w pewnych elementach strategii widać podobieństwo (rodzaj dodatków i sposób ich reklamowania). Poza tym w działach ogólnych (innych, o których mówisz) też Dziennik moim zdaniem jest bardziej pobieżny. I nie mówię, że to źle. Po prostu stwierdzam fakt.

Nie chodzi o to, że Dziennik ma być drugim Faktem - chodzi o to, że pomysł na 'tematy' jest w obydwu wypadkach podobny, ale realizowany na innej płaszczyźnie.

A co do KUP dla wolnych zawodów, to niestety ale 'mężny i dzielny prezydent PIS' zrobił tylko pokazówkę.
Rząd już znalazł sposób, żeby i tak uderzyć w nasze środowisko:
http://podatki.onet.pl/1367215,1,0,wiadomosci.html

Jak nie kijem, to pałką...
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: Czy Agora popadła w poważne tarapaty?

Dzięki za dyskusje

to pod linkiem znam. Kombinuja jak konie pod górę
ciekawe tylko kiedy okresla kto ma placic 7% a kto 22% VAT
i czy obejmie to tylko tych co maja 50% KUP czy tez tych co maja 20%. Bo to chyba nie jest jasno powiedziane. Sprzataczka i aktor to jakby nie patrzec nieco inne zawody.
Poczekamy zobaczymy.

konto usunięte

Temat: Czy Agora popadła w poważne tarapaty?

Że WYBORCZA pada to bardzo sie z tego cieszę byłem dlugie lata jej czytelnikiem niestety zawiodła moje Polaka zufanie wmawiając że jestem antysemitom ,mordowałem żydów itp.
WYBORCZA TO KOLOS NA GLINIANYCH NOGACH w momencie gdy skończyła się epoka SLD i Kwaśniewskiego u władzy gazeta straciła impet i nie radzi sobie w obecnej gospodarce rynkowej tracąc na giełdzie bo inwestorzy zrozumieli że jej czas minoł i nie będzie już dużo reklam /podobno umarzania podatków /
.oraz zamówień rządowych na prenumeratę
Aby gazeta była opiniotwórcza musi podawać prawdziwe fakty nie skłaniając się do jednej opcji a takiej gazety nie ma na naszym rynku.
Wyborcza przegrała popierając PO i tuska oraz publikując sondaże które nijak miały się do prawdy.Teraz w agoni i rozpaczy krytykuje wszystko co z PISem związane ale ta metoda już jej nie pomoże .
Przemysław Kuc

Przemysław Kuc Sales Manager, TP
EmiTel

Temat: Czy Agora popadła w poważne tarapaty?

Dystans do informacji oraz filtr własnej inteligencji rozwiązuje problem.

konto usunięte

Temat: Czy Agora popadła w poważne tarapaty?

masz na mysli siebie
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: Czy Agora popadła w poważne tarapaty?

Widzę że ktoś tu mocno namieszał aż go wycieli, ale
zgadzam sie że trzeba miec dystans i nie łykac wszystkiego co nam podają. Z gazeta jak z dziennikiem TV. Jedna stacja ma swoje a druga swoje. Trzeba to rozdzielić.
Pisząc o Wyborczej zadałem pytanie czy aby przez te tyle lat nie była zbyt pewna siebie bo nie miala prawdziwej konkurencji. Ale widze ze dyskusja poszla w inna strone. Pomińmy politykę i zakończmy dyskusje w pokojowej atmosferze.
Radosław Hancewicz

Radosław Hancewicz
Trener/Szkoleniowiec
/Rzecznik
prasowy/Specjalista
PR

Temat: Czy Agora popadła w poważne tarapaty?

Widzę, że dyskusja się rozwija więc może i ja dorzucę swoje spostrzeżenia, tym bardziej, że kiedyś pracowałem przez 1,5 roku w Wyborczej. Jej prawdziwe problemy zaczęły się w chwili gdy wszedł na rynek Fakt. I były to problemy atakujące z różnych stron i płaszczyzn. Po pierwsze Agora musiała wydać całą masę pieniędzy na próbę obrony swojej pozycji rynkowej. Ścigała się z Faktem na inserty, wkładki, reklamy w innych mediach i inne kosztowne rzeczy. Gazeta, przyzwyczajona do braku konkurencji, co wiązało się z zerową reklamą, słabą autopromocją i związanym z tym oszczędzaniem pieniędzy. Wejście Faktu sprawiło, że kierownictwo Agory wpadło na pomysł wejścia z bezpłatnym Metrem do większości dużych miast, po to by ludzie „zaspokoili się” Metrem i nie kupowali Faktu. To oczywiście kosztuje, a co gor-sze dla Agory ludzie się nie „zaspokoili” i Fakt kupują mimo iż Agora buli kasę za wydawanie Metra. Kolejną przeciwwagą miał być Nowy Dzień, który okazał się kolejną klapą, bo zabrakło pomysłu (jak można robić pozytywny tabloid – to wbrew teorii medioznawstwa). Kolejna kasa na kompletowanie załogi, przygotowania itd. poszła. I wszystko to przynosiło słabe rezultaty, bo Fakt był po złotówce, a Gazeta po 2,5 zł.
Kolejną sprawą było to, że Gazeta znalazła się w międzyczasie na rozdrożu. Nie wiedziała czy ma być taka jak dotychczas, czy przesuwać się w stronę formy tabloidowatej. Były próby wprowadzenia elementów tabloidu, ale i one były skazane na porażkę. Miłośników Faktu, z hektolitrami krwi nie przyciągnęły, a zaczęły odstraszać stałych czytelników gazety. Naczelni w regionach zaczęli jeszcze bardziej szukać sensacji i podkręcać tematy (za moich czasów tekst nie szedł jeśli nie był rzetelny i sprawdzony, a jak nie był atrakcyjny to go się nie podkręcało na tyle że zmieniał sens i wydźwięk), ludzie zaczęli odchodzić, bo nie chcieli firmować swoim nazwiskiem tekstów, których nie napisali. Wszystko się kumulowało.
A jak weźmiemy jeszcze pod uwagę wcześniejsze kwestie tj.
- fakt, iż Gazeta z obserwatora polityki stała się jej uczestnikiem zaangażowanym w coraz więcej spraw (nie taka jest rola Gazety)
- fakt, iż przez jakiś czas w Gazecie można było przeczytać albo stenogramy z przesłuchań komisji rywinowskiej ( czasami na 10 stron), albo inne nieprzełykalne teksty o sprawach w których Gazeta była stroną, a nie sprawozdawcą
- fakt, iż Agora skupowała kolejne regionalne rozgłośnie i tytuły czaso-pism, które nie przynosiły zakładanych zysków
to mamy sytuację jaką mamy. Akcje spadły na łeb i nie wiadomo czy będą w stanie się podnieść.
A szkoda, bo Gazeta wrosła w polski krajobraz i szkoda by jej było. Ale szkoda tej Gazety sprzed 4-5 lat, a nie tej która jest teraz.
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: Czy Agora popadła w poważne tarapaty?

Dziękuję bardzo za wypowiedź.
Nie ma to jak słowo kogoś kto znał sytuację w Agorze od wewnątrz. A wiec jest sporo racji w tym, że Agora była pewna siebie gdy rynek jej nie naciskał. Dziś gdy po Fakcie uderzył Dziennik dal GW robi sie naprawde trudno. A porażki Nowego Dnia czy Wysokie Obroty tylko pokazuja jak trudno jest wypuscic cos nowego na rynek i liczyc ze sie przyjemie tylko dlatego, że pochodzi spod skrzydeł Agory.



Wyślij zaproszenie do