Temat: Studnia głębinowa a wyplyw ropy naftowej
W przypadku zanieczyszczeń substancjami ropopochodnymi selekcja gruntu na podstawie spostrzeżeń organoleptycznych jest bardzo skuteczna (oczywiście jak we wszystkim pomaga doświadczenie). Problem jest jedynie z olejem transformatorowym który jest tłusty, ale poza tym bez zapachu i bezbarwny. Inne ropopochodne, zwłaszcza paliwa: etyliny i ON, natłuszczają grunt, z czasem przebarwiają na ciemno szaro(zachodząca biodegradacja), no i ten zapach...
Przy stosunkowo nieznacznym zanieczyszczeniu, jakiego nalezy się spodziewać na cywilnej działce raczej nie warto podejmować badań laboratoryjnych (chyba że działka jest "historycznie obciążona" np. obecnością zbiorników paliw, stacji paliw itp.). Jedno badanie poróbki gruntu w zakresie : suma benzyn, suma olejów mineralnych, suma i pojedyncze BTEX oraz WWA będzie kosztować ok. 400-500 zł.
Obecnie wydobycie takiej zanieczyszczonej ziemi jest zgodnie z prawem "wytworzeniem odpadu niebezpiecznego" i jako osoba cywilna nie masz prawa tego zrobić. Musiałbyś przebrnąć procedurę administracyjną uzyskania decyzji...
Najprościej zlecić to działanie wyspecjalizowanej firmie posiadającej decyzje zatwierdzającą program gospodarki odpadami, zajmujacą się odzyskiem lub unieszkodliwianiem odpadów niebezpiecznych. Tylko należy pamiętać,że jest obowiązek sprawdzenia czy "odbiorca odpadu", w tym przypadku firma wykonująca całą usługę, jest upoważniona do takich działań.
Co do problemu:
"Ale mam pytanie gdybym miał wszystkie niezbędne zezwolenia i dokumenty i wwierciłbym się naprawde w jakis pokład skażony ropą naftową to likwidacja takiego wycieku w czyjej kwestii finansowej by była?"
1. Gdy są to substancje pochodzenia naturalnego:
W przypadku zlecania pojedynczych czynnosci każdej z osobna, będzie to odpowiedzialność finansowa własciciela nieruchomości.(Ale na etapie wykonywania projektu prac geologicznych geolog z pewnością będzie w stanie przewidzieć takie niespodzianki i zaprojektuje studnię tak by je wykluczyć, lub stwierdzi, że w danej lokalizacji wiercenie jest niemożliwe, niewskazane, bezcelowe itp.)Inna sytuacja prawną jest gdy usługa została zlecona w całosci, tzn. zaprojektowanie, uzyskanie formalnych decyzji (z formalnym upoważnieniem do występowania w imieniu właściciela nieruchomości przed organami administacji państwowej) odwiercenie studni i jeszcze np. podłączenie jej do sieci. Wtedy także odpowiedzialnośc za ew. szkody spada na wykonawcę.
2. Gdy nawiercone są substancje pochodzenia antropogenicznego mamy do czynienia ze skażeniem gruntów i być może wód podziemnych.
Za zanieczyszczenie odpowiada właściciel nieruchomości niezależnie od tego w jaki soposób realizowane było wiercenie studni. Jedynie może zaistnieć fakt, który trzeba udowodnić, że zanieczyszczenie migruje z terenów sąsiednich. Wtedy odpowiedzialny jest zanieczyszczający (reguła zanieczyszczający płaci).
Przepraszam za przydługi "wykład".