Temat: Czy w tym momencie to ma sens?
Witam.Na początku może sprecyzuje swoje pytanie. Uczęszczam do technikum w warszawie (2 klasa) i coraz częściej nachodzą mnie myśli typu "co ja tu robie? ; czy to ma przyszłość i sens?" Te pytania nie rodzą się z tego, że co lekcje dostaje jedynki bo nie potrafię sobie poradzić lub zupełnie mi to się nie podoba co robie, a wręcz przeciwnie. Coraz częściej dowiaduje się od weteranów w tym zawodzie że teraz gdyby mieli wybierać, wogóle nawet by nie pomyśleli o geodezji. Spowodowane jest to zbyt dużą konkurencją. Co roku uczelnie i technika opuszcza ponad 500 osób. O pracy w mieście bez pomocy "wujka" zupełnie nie ma mowy. Za miastem z podziałów utrzymać można co najwyżej siebie, ale też nie ma kokosów (~2000 zł - VAT). Zawsze lubiłem matematyke więc przyszedłem do tej szkoły, ale teraz jak patrze wszystko traci sens. Jedyne co mnie tu trzyma to jest to, że jak odejdę, dwa lata z życia pójdą w błoto i to że nie wiem czym mógłbym się zająć. Nie odzyskam tego czasu, a bez matury nawet do KFC nie przyjmą.
Czy jakis dobry człowiek doradzi? Może nie jest tak źle jak myśle?