Wojtek Caruk

Wojtek Caruk menadżer muzyczny,
organizator imprez,
fotograf,
konferan...

Temat: Ogólnopolski Konkurs Fotograficzny "Pejzaż Mazur"

OGÓLNOPOLSKI KONKURS FOTOGRAFICZNY „PEJZAŻ MAZUR”
Kętrzyn 2010

Kętrzyńskie Centrum Kultury jest organizatorem Ogólnopolskiego Konkursu Fotograficznego „Pejzaż Mazur”. W konkursie może wziąć udział każdy fotografujący. Termin nadsyłania prac upływa 18.10.2010. Wernisaż wystawy pokonkursowej odbędzie się 11.11.2010 w Galerii MiX KCK. Szczegółowe informacje, regulamin oraz kartę zgłoszenia można znaleźć na stronie:
http://kck.ketrzyn.pl/
Ania S.

Ania S. Fotografia i
rękodzieło
artystyczne

Temat: Ogólnopolski Konkurs Fotograficzny "Pejzaż Mazur"

Niestety w regulaminie nie podano jakie nagrody są przewidziane za miejsca 1-3.
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Ogólnopolski Konkurs Fotograficzny "Pejzaż Mazur"

Tak przy okazji - nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi - czy nagrody są najważniejsze?
Czy zdjęcia zgłasza się tylko na "wartościowe" (piszę o wartości rzeczowych nagród) konkursy?
Dlaczego startujecie w konkursach?

Pozdrawiam
Ania S.

Ania S. Fotografia i
rękodzieło
artystyczne

Temat: Ogólnopolski Konkurs Fotograficzny "Pejzaż Mazur"

A może pytanie powinno brzmieć "dlaczego nie startujecie w konkursach?" :)

Podstawą organizacji jakiegolwiek konkursu jest odpowiednia zachęta ludzi do wzięcia w nim udziału. Regulamin mówi o nagrodach, ale ich nie precyzuje, a aby wziąć udział w musisz przelać wpisowe w wysokości 30 zł...Na pewno znajdą sie inni chętni mający na zbyciu takie kwoty, jednak niestety mnie takie konkursy nie zachęcają:)
a poza tym nie jest to konkurs online.

Pozdrawiam :)
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Ogólnopolski Konkurs Fotograficzny "Pejzaż Mazur"

Ciekawe wątki pojawiają się w związku z tym ogłoszeniem :o)
1) problem wpisowego - w tym przypadku 30 zł; czy warto? wpisowe (jego wysokość) w żaden sposób nie "gwarantuje" nagrody, może ma właśnie ograniczać ilość uczestników do tych zdeterminowanych?
2) konkurs nie jest on-line - jak wyżej; na konkurs on-line można wysłać szybko byle fotkę i "zaśmiecać" galerie konkursowe; wiem, wiem - każdy może... lepiej lub gorzej...

Spodobało mi sie stwierdzenie pewnego znanego i uznanego fotografa, że nie należy oglądać złych fotografii, to ponoć "psuje".

Z mojego punktu widzenia takie ograniczenia wskazują na to, że zachęcani do udziału są ci ambitni, a nie "łowcy nagród".

BTW: Najbardziej "rozczulają" mnie konkursy on-line, których decydujący głos maja internauci. Organizatorzy takich "konkursów" nieudolnie, albo świadomie - tylko pozornie, zabezpieczają się zapisami w regulaminach i prymitywnymi zabezpieczeniami przed "automatami do głosowania". Wygrywają fotki (bo to nawet nie są w większości poprawnie wykonane zdjęcia) bardzo marne, ale ogromnie "popularne". To jest dopiero "psucie".

Pozdrawiam
Grzegorz B.

Grzegorz B. Liberum Arbitrium

Temat: Ogólnopolski Konkurs Fotograficzny "Pejzaż Mazur"

Henryk M.:
Ciekawe wątki pojawiają się w związku z tym ogłoszeniem :o)
1) problem wpisowego - w tym przypadku 30 zł; czy warto? wpisowe (jego wysokość) w żaden sposób nie "gwarantuje" nagrody, może ma właśnie ograniczać ilość uczestników do tych zdeterminowanych?
2) konkurs nie jest on-line - jak wyżej; na konkurs on-line można wysłać szybko byle fotkę i "zaśmiecać" galerie konkursowe; wiem, wiem - każdy może... lepiej lub gorzej...

Spodobało mi sie stwierdzenie pewnego znanego i uznanego fotografa, że nie należy oglądać złych fotografii, to ponoć "psuje".

Z mojego punktu widzenia takie ograniczenia wskazują na to, że zachęcani do udziału są ci ambitni, a nie "łowcy nagród".

BTW: Najbardziej "rozczulają" mnie konkursy on-line, których decydujący głos maja internauci. Organizatorzy takich "konkursów" nieudolnie, albo świadomie - tylko pozornie, zabezpieczają się zapisami w regulaminach i prymitywnymi zabezpieczeniami przed "automatami do głosowania". Wygrywają fotki (bo to nawet nie są w większości poprawnie wykonane zdjęcia) bardzo marne, ale ogromnie "popularne". To jest dopiero "psucie".

Pozdrawiam

Nie ma Pan racji.
Nagroda a raczej wykaz nagród przyczyniłby się do zwiększenia ilości nadesłanych prac oraz do wzrostu poziomu wykonania tych prac. W przeciwnym razie mamy doczynienia z konkursem dla amatorów. Poza tym jest wiele konkursów, w których nagrody przyznaje jury a nie internauci.
Jak dla mnie poniższe zdjęcie, należy wywołać w zakładzie, zapakować, wysłać i zapłacić jeszcze wpisowe. A nie wiem jakie są nagrody.


Obrazek


Kiedyś już brałem udział w wielu konkursach (byłem wtedy młodym, początkującym fotografem) i jakże się rozczarowałem, gdy pierwsze miejsca dostawały osoby „po znajomości”, lub te co już tyle razy startowały i nic nie wygrywały.
Ania S.

Ania S. Fotografia i
rękodzieło
artystyczne

Temat: Ogólnopolski Konkurs Fotograficzny "Pejzaż Mazur"

Z mojego punktu widzenia takie ograniczenia wskazują na to, że zachęcani do udziału są ci ambitni, a nie "łowcy nagród".
A z mojego punktu widzenia nie mieszałam bym tu kwestii ambicji, mając na myśli to, czy jesteśmy/ nie jestemśy w stanie zapłacić wpisowego czy też nie chcemy po prostu tego czynić - nie świadczy to o ambicji czy jej braku..

BTW: Najbardziej "rozczulają" mnie konkursy on-line, których decydujący głos maja internauci. Wygrywają fotki (bo to nawet nie są w większości poprawnie wykonane zdjęcia) bardzo marne, ale ogromnie "popularne".
tu się zgadzam stąd plus, ale każdy ma prawo do wypróbowania swoich sił.
Według ludzi głosujących coś może być ładne i dlatego głosują, jednak z punktu widzenia innych osób nie jest to "dobre" i zapewie to Pan ma na myśli.
jednak głosowania internautów odwalają kawał "dobrej" roboty dla jury, które wybierają swoich faworytów z tych już "przebranych i wytypowanych" przez internatów.
Podobnie jak mój przedmówca - mnie też spotkało kiedyś rozczarowanie, gdy nagrody zostały przyznane "po znajomości", ale przynajmniej tam jasno było powiedziane co jest stawką inaczej nie angażowałam się w ślepo w uczestniczenie w konkursie.Ania S. edytował(a) ten post dnia 08.06.10 o godzinie 10:46
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Ogólnopolski Konkurs Fotograficzny "Pejzaż Mazur"

Nie będę się spierał o "racje" - jest ich wiele. Nie neguję także dokładnego określania puli i wartości nagród. Uważam jednak, że nie jest to kryterium zasadnicze i (bardzo) motywujące.

Co do wyboru internautów: jak już napisałem, wielu "młodych zdolnych" potrafi omijać zabezpieczenia (zresztą słabe) i uruchamiać "automaty" do głosowania. Byłem świadkiem, jak w jednym z konkursów organizowanych przez bardzo znana (nie wymienię z nazwy :o) firmę, w którym co tydzień była do wygrania pula ciekawych nagród rzeczowych, wygrywały osoby o - przedziwne - tym samym nazwisku. Tych "tych samych" nazwisk było kilka, wygrywali prawdopodobnie: siostry, rodzicie, dziadkowie, wujkowie itd takiego przebiegłego specjalisty. O dziwo, organizator konkursu nic z tym nie zrobił. Może dlatego, ze została zachowana zasada (zabezpieczenie? :o), że jedna osoba może zdobyć nagrodę tylko raz w całym konkursie.

To przykład, ale konkretny.
Tam, gdzie głosowanie internautów ma jakikolwiek wpływ na decyzje jury, w ogóle nie startuję.

Zauważyłem natomiast, co już zostało wyżej opisane, ze niektóre konkursy (nie wszystkie :o) z cennymi nagrodami są organizowane pod "konkretne potrzeby". Można to inaczej określić jako "dla znajomych". W jednym z takich konkursów główna nagroda - aparat cyfrowy, "pełna klatka" - przypadła osobie za pracę, która poruszała "ważny społecznie problem". Uzasadnienie dobre, tylko, że nie było o tym ani słowa w regulaminie/warunkach, które mają spełniać nadesłane prace. Poza tym dodano uzupełniające wyjaśnienie, że konkurs był otwarty, t.j. dla amatorów i profesjonalistów. Osoba, która wygrała, jest reporterem dużego, ogólnopolskiego dziennika. Trudno opisać w skrócie całość, ale sposób argumentowania decyzji "jury" jakoś - powtarzam, moim zdaniem - wskazywał, że chodziło raczej o dostarczenie dodatkowej "puszki" zaprzyjaźnionemu reporterowi.

Nie jest wykluczone, że błędnie i krzywdząco zinterpretowałem intencje organizatorów konkursu, ale nie da się w tak niemierzalnych dyscyplinach jak np. fotografia obiektywnie ocenić, tak prace, jak i intencje jury.

Pozdrawiam



Wyślij zaproszenie do