Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

...jak w temacie. Chodzi głównie o informacje na temat szkolenia na agenta, kosztów itp.

konto usunięte

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

Po 1 załóż własna działalność i zgłoś się do firmy ubezpieczeniowej z propozycją współpracy, oni robią szkolenia.

konto usunięte

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

płacisz jedynie za wpis do KNF:)
to oczywiście zależy od Towarzystwa::p

pozdrawim

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

dziękuję za wszystkie odpowiedzi, również za te przesłane na priv

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

ponawiam pytanie, od czego zacząćKatarzyna Purwińska edytował(a) ten post dnia 15.11.11 o godzinie 21:42
Wojciech Sobota

Wojciech Sobota TU Allianz Polska
S.A.

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

Właśnie przedstawiłaś swój biznesplan od 3 m-cy do ok. 8 najbliższych lat. Uprzedzam, że nie drwię.
ponawiam pytanie, od czego zacząć, jakieś szybkie porady krok po korku?

na priva prześlę Tobie telefon do mojej koleżanki ze Szczecina
chcę otworzyć multiagencję,

To jest cel na jakieś 8 lat
jestem też zainteresowana dotacją na pierwszą działalność gospodarczą...

To jest cel na ok. 3 m-ce

Danka wszystko Tobie wyjaśni.

Pozdrawiam
Michał Malinowski

Michał Malinowski Marzyciel,
Ergo-media

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

Potrzebuję rzetelnej porady co do wyboru firmy ubezpieczeniowej. Chcę namówić córkę aby w tym kierunku rozwijała działalność. Czy ktoś może powiedzieć która z firm opłaca szkolenie (wchodzi w grę weekendowe bo córka jeszcze pracuje)

Ważne jest też to, w jakiej firmie są przyjazne warunki. Niektóre jak się dowiedziałem płacą później przez ileś miesięcy (ile?) jakąś stałą kwotę przy wyrobieniu podstawowej normy (jakiej?)

powiem szczerze, że rozpatrywałem PZU z tej przyczyny, że jest największą firmą i najbardziej rozpoznawalną poza tym wiele osób się w niej ubezpiecza i nie chce przechodzić do innych ubezpieczycieli. Takie ubezpieczenia za auto, mieszkanie, najłatwiej przejąć od innych.

Wiem że największe nawet do 50% prowizje są za ubezpieczenia życiowe ale te ciężko zdobyć więc na początek myśleliśmy o majątkowych i tych popularnych oc ac itp.

Córka w tym by sobie poradziła a dodatkowo ja mam agencję reklamową i kontakt z kilkoma tysiącami klientów i myślę że udałoby mi się niektórych przekabacić czy podkupić bo mogę im oferować przykładowo od siebie bonusy tańsze lub bezpłatne gadżety, bezpłatne strony www czy pozycjonowanie. Od strony córki jest to nieetyczne ale ona nawet by o tym nie wiedziała bo to moi klienci z którymi ja się kontaktuję więc mógłbym stymulować jej jakiś ruch na początku.

teraz tak! Jeżeli ktoś uważa że jest inna, lepsza firma od PZU to chętnie dam się przekonać ale po przedstawieniu wyraźnych argumentów

chodzi o

- prowizje dla agenta ale nie tylko
- o ten okres początkowy czyli płacenie agentowi na rozruchu (ile)
- Stawki jakie mają ubezpieczyciele czyli dlaczego warto się u nich ubezpieczyć
- w jakich firmach ubezpieczają się najchętniej firmy?
- jakieś bonusy o których nie wiem

może być na mail wm@ergo-media.pl
http://reklama.ergo-media.pl

konto usunięte

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

Po pierwsze może nawet uda Ci się drogi Michale "namówić córkę" aby była agentem ale z doświadczenia wiem, że wtedy jej kariera będzie trwała bardzo krótko. Nic nie mówisz o tym czy to ona sama interesuje się tym ciekawym zawodem a bardziej widzę, że to ty sam chcesz być agentem.
Widzę, że traktujesz zawód agenta wyłącznie jako "wytwórnię szmalu" i tu jest podstawowy problem. Od 17 lat jestem agentem a dodatkowo przez 8 lat byłem managerem i wiem,że takie potraktowanie pracy mija się z celem. Oświadczam, że nie każdy może być agentem bo do tego zawodu konieczna jest etyka, której starasz się nie dostrzegać. Piszesz o wynagrodzeniu za czas szkolenia agenta a także o przekupywaniu klientów tylko po to aby tylko przyszli i zapłacili składkę. To ma bardzo krótkie nogi bo inny agent (firma) da stawkę w promocji o 10 zł niższą i pójdą do niego tak samo jak przyszli do Ciebie "bo taniej". Tak będzie zawsze wtedy kiedy agenta z Klientem łączy tylko składka. Gdzie tu misja, budowanie pozytywnych relacji na wspólne lata współpracy z Klientem. Ja aby sprzedać Klientowi polisę na życie lub dla rodziny wypełniam PLAN FINANSOWY pod którym Klient świadomie składa swój podpis.
Pomyśl o tym co będzie jak wyczerpiesz zasób podkupionych klientów, rozdasz wszystkie gadżety - kogo dalej będziesz ubezpieczał?.
Pytasz o to która firma daje najwięcej prowizji agentowi, która ma najlepsze stawki, gdzie warto, gdzie dają bonusy?.
Nie chciałbym Cię rozczarować ale z rodziną i znajomymi najlepiej wychodzimy na zdjęciu a Klienci, którzy kupili od Ciebie stronę internetową uważają Ciebie za fachowca ale od pozycjonowania a nie od ubezpieczania.
Mógłbym tak długo ale nie chciałbym Cię obrazić ani zniechęcić bo życzę Ci szczęścia na nowej drodze kariery zawodowej razem z córką.
Pamiętaj tylko, że to córka będzie agentem a nie ty i to ona musi czuć się agentem na lata. Czasami staramy się pomóc swoim dzieciom na siłę a może lepiej spytać kim tak naprawdę chciałaby być Twoja córka.
Czy jest odporna na ciągły stres w pracy?.
Czy zniesie 99% odmów jak dzwonimy do nowych Klientów z bazy danych?.
Czy nie zdenerwuje się na ciągłe odejścia klientów do konkurencji tam gdzie taniej i lepiej?.
Pamiętaj także, że bycie agentem to nie fabryka szmalu choć można tu dobrze zarobić. Ale pamiętaj także, że nie ma drogi na skróty i trzeba czuć się odpowiedzialnym za swoich Klientów i być z nimi na każdego dnia w chwilach dobrych ale także wtedy kiedy tracą pracę, majątek, zdrowie a także kiedy umierają. Wtedy to agent ma pomóc rodzinie dobrym słowem i pomocą w wypłacie odszkodowania.
Pozdrawiam
Ryszard Filipowicz
od 17 lat agent AVIVA
Beata N.

Beata N. Praca w
ubezpieczeniach,
kontakt z Agentami i
klientami -...

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

No tak - zgadzam się z Ryszardem, ale rozumiem też motywy Michała. Oczywistym jest, że obecnie jak ktoś prowadzi jakąś działalność i ma już bazę klientów, to rozszerza tą działalność o nowe branże, czasem zupełnie nie związane z dotychczasowymi i wykorzystuje swój portfel klientów do nowego biznesu. To nie jest nieetyczne. No bo co w tym złego, że ktoś kto ma agencję reklamową zatrudni sobie nową osobę do obsługi działki związanej z ubezpieczeniami... Wyśle do swoich klientów list z informacją o poszerzeniu zakresu usług i zaprosi do poszerzenia dotychczasowej współpracy. A pomysł, żeby to córka robiła też jest bardzo dobry, ale.... Ale to co napisał Ryszard - córka musi być do tego przekonana, bo jak Ty Michale, będziesz wszystkim dyrygował to ona to szybko zauważy i zamiast chcieć to robić to się zniechęci. Uwierz mi - sama coś takiego przeżywałam, jak mój Tato - Agent, namawiał mnie do tej roboty. Teraz wiem, że mogłam go posłuchać wtedy, no ale tak to bywa. Po kilku latach przeprosiłam się z ubezpieczeniami i na wiele lat się z nimi związałam i uważam to za genialny ruch w moim życiu - ale czy masz pewność że Twoja córka zrobi tak samo?
A co do wyboru TU, to pracowałam w Hestii i właśnie ta firma ma rewelacyjny program dla agentów wyłącznych - tzw ARGO. Moim zdaniem dla takiej młodej dziewczyny to jest genialny sposób na start i na wejście w zawód agenta ubezpieczeniowego. Naprawdę polecam!!!

konto usunięte

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

Beata N.:
Moim zdaniem dla takiej młodej dziewczyny to jest genialny sposób na start i na wejście w zawód agenta ubezpieczeniowego. Naprawdę polecam!!!

Beato, mądrze piszesz, ale w innej grupie piszesz coś odmiennego, że "[...]Dodatkowo chciałam zauważyć, że obecnie nie mamy czasów na bycie agentem wyłącznym tylko na multi, bo chodzi o to, aby nie wypuścić klienta, który już do nas przyszedł.[...]"

http://www.goldenline.pl/forum/789202/multiagent/s/2#4...

Program Ergo Hestia "ARGO" jest faktycznie ciekawą propozycją na start, a związanie się z dobrym TU daje szansę sukcesu.

Więcej o programie Hestyjnego Programu Eksperta Ubezpieczeniowego na poniższej stronie

http://argo.ergohestia.pl/o-programie
Beata N.

Beata N. Praca w
ubezpieczeniach,
kontakt z Agentami i
klientami -...

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

No cóż, ciągle uważam że to nie czas dla wyłącznych, ale w pewnych okolicznościach mimo tego lepiej zacząć od takiej wersji i potem zmienić się na multi. Szczególnie że np. Hestia oferuje ARGO i to jest dobra szkoła dla przyszłego agenta. Choć też trzeba uważać przy takich programach dla agentów wyłącznych, bo one często są obwarowane 'lojalkami' i to może zablokować przejście na multi w zbyt szybkim czasie.
Jeżeli o mnie chodzi to jestem za byciem multi, ale jak od wszystkiego są wyjątki, które też trzeba brać pod uwagę podejmując decyzję o formie pracy w zawodzie agenta.

konto usunięte

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

forma multi w każdym przypadku jest dużo trudniejsza dla początkujących (bez względu na to czy to młoda osoba i okoliczności jak poniżej czy też ktoś jest dojrzalszy (ale nie ma wiedzy o ubezpieczeniach)

natomiast przejście na multi w takim przypadku jest bliskie banału (ale to nie na forum)

pozdrowienia :)

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

...Paweł C. edytował(a) ten post dnia 19.10.12 o godzinie 00:56
Beata N.

Beata N. Praca w
ubezpieczeniach,
kontakt z Agentami i
klientami -...

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

No i właśnie, jeżeli ubezpieczenia mają być dodatkową działalnością to forma wyłączności zupełnie odpada, bo firmy mają limity, a na wyłącznych bardziej naciskają i bardziej ich męczą. Ale oczywiście multi wiąże się z polisą i tu koszt około 1400zł (oczywiście w zależności od TU) jednak spokojniejsza forma współpracy. Przejście na multi to nie banał jak pisze poniżej Adam K. tylko rzeczywistość i nie widzę w tym nic złego, tylko trzeba uważać jaką umowę wyłączną się podpisuje bo może ona wiązać agenta z firmą na jakiś czas minimalny i określony i wtedy wyplątanie się z tego może być trudne. Dlatego powtarzam - na początek najlepszą formą jest zgłoszenie się jako OWCA przez jakąś dużą multiagencję, wtedy unikamy konieczności kupowania polisy OC agenta, a jednocześnie mamy dostęp do tylu firm ile chcemy, a jak już się rozkręci interes to podpisujemy umowy z tymi firmami, z którymi już wiemy że nam się dobrze pracuje. Pracowałam w 2 TU i tak bardzo często się działo, że multiagencje zgłaszały nowe OWCA, a po roku czy dwóch latach jak już im się udało coś zdziałać to sami przychodzili i chcieli podpisywać umowy na siebie - to poprostu życie i takie są realia.
Prawda jest taka, że nie każdy sobie poradzi z kilkoma firmami na raz, a niektórzy nie radzą sobie jak mają tylko jedną ofertę do zaproponowania i tracą klientów, bo nie potrafią ich przekonać do produktu który mają - musisz sam zdecydować jak wolisz: być związanym z jedną firmą czy mieć kilka produktów - to nie jest łatwa decyzja. Powodzenia :-)

konto usunięte

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

Beata N.:
Przejście na multi to nie banał jak pisze poniżej Adam K. tylko rzeczywistość


Odniosę się, bo pewnie chodzi o mnie :)

Pani Beato,
proszę nie ograniczać się wyłącznie do tego co Pani wie, a spróbować rozwinąć swoją wiedzę np. poprzez rozmowy z bardziej doświadczonymi..

1st - nie pisałem, że banał, a bliskie banału
2nd - proszę nie stosować autorytatywnie ograniczeń narzucając swoje rozwiązanie jako jedyne słuszne

a wracając do tematu

zostając agentem, a prowadząc już działalność nie dochodzą praktycznie żadne ukryte koszty, trzeba pomyśleć o marketingu i innych kosztach, które występują przy typowej działalności (wyjątkiem jest sytuacja, że jest się osobą wykonującą czynności agencyjne dla więcej niż jednego ZU to trzeba wykupić wspomnianą polisę OC - czyli nie, gdy się ma status multiagenta, a wtedy gdy się ma podpisaną umowę z więcej niż jednym ZU w danym dziale ubezpieczeń)

Zakłady ubezpieczeń (ZU) w większości udostępniają programy wspierające sprzedaż, w EH jest to program iPegaz mający kompletną ścieżkę sprzedaży (pilnujący za agenta poprawności wprowadzanych danych).

Z poprzedniego wpisu można wywnioskować, że multi nie ma limitów sprzedażowych, tak oczywiście nie jest, w przypadku EH multiagencja też ma limity, które musi wypracować. Jeżeli jednak nastawia się Pan na aktywną sprzedaż to nie obawiałbym się tych limitów, wbrew pozorom nie są one duże.

Jeśli zdecyduje się Pan na współpracę w ramach multiagencji bądź jako OWCA reprezentująca kilka ZU trzeba wziąć pod uwagę fakt, że będzie trzeba posiąść wiedzę z wielu produktów i definicji oraz odbyć odpowiednie szkolenia (to kosztuje czas - 152h na pierwszy ZU i 48h na każdy następny)

Na początek polecam współpracę z jednym dobrym ZU
Karolina K.

Karolina K. Senior Consultant -
Rekrutacja w
sektorze ubezpieczeń

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

Przychylam się do wypowiedzi, że najlepiej zacząć od jednej dobrej firmy, która ma do dyspozycji szeroki wachlarz ubezpieczeń i tak na prawdę ważny i pominięty tu jest manager, czyli osoba która wdraża uczy, służy radą i pomocą, no chyba że was nikt nie uczył.
No w każdym razie te klika miesięcy opieki managera jest dość ważne jak wnoszę z doświadczenia bo pozwala budować wiedzę na przykładach.
ponadto jeżeli jest taka potrzeba również oferuję młodym Agentom
by zostali OWCAmi gdyż krytyczny jest pierwszy rok pracy, jak w drugim klienci "zapętlą" to wiadomo że i na ZUS i na życie starczy :)
Beata N.

Beata N. Praca w
ubezpieczeniach,
kontakt z Agentami i
klientami -...

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

No cóż, teorii tu jest dużo, a zapominacie o rzeczywistości. Szkolenia to jedna wielka "lipa", wszystkie firmy je odfajkowują, a agenci są zdani sami na siebie i do wielu rzeczy muszą dochodzić sami. I tu właśnie faktycznie duża rola menadżera z TU, który potrafi na początek takiemu agentowi poświęcić czas i go wyszkolić. No i to zależy od firmy, od osoby i od wielu aspektów, które się dzieją przy okazji wdrażania nowego agenta, czy to wyłącznego czy multi czy OWCA pod jakąś multiagencją.
Co do limitów, to faktycznie one są i dla wyłącznych i dla multi, ale będąc OWCA pod multiagencją nie mamy tego limitu bezpośrednio na sobie, tylko dotyczy on zazwyczaj całej multiagencji, więc nowy agent jako OWCA może spokojnie się rozwijać bez limitów i strachu, że go TU skreśli za brak realizacji limitów.

Co do programów, to one są i większość firm naciska na agentów żeby polisy były wystawiane przez system i faktycznie one bardzo pomagają w przeliczeniu składki i wystawieniu polisy, eliminują błędy prawie do minimum i ułatwiają całą procedurę rozliczeniową. Jednocześnie te programy bardzo ograniczają wymagania wobec agenta co do znajomości taryfy, zniżek, zwyżek, i tylko trzeba po kolei wypełniać pola i gotowe. Ja jestem zdecydowanym zwolennikiem programów on-line w TU, ale agenci w związku z tym, że z nich korzystają ograniczają znajomość produktów do pól jakie trzeba uzupełnić aby wyszła składka - a to prowadzi do sprzedawania tego co my chcemy a nie co potrzebuje klient....

No i żeby nie było, ja też mimo wszystko uważam, że jak ktoś zaczyna to lepiej zacząć z jedną firmą, bo łątwiej jest opanować produkty z jednego TU, a potem stopniowo dorzucać kolejne firmy, ale zwracam uwagę też na inny aspekt bycia wyłącznym - czyli to, że często taka nowa osoba nie ma jeszcze na tyle wiedzy, że nie potrafi obronić swoich produktów ich zaletami i korzyściami dla klienta a to skutkuje utratą klienta. Szczególnie że są takie czasy, że ludzie chodzą z karteczkami i z wyliczonymi składkami z różnych TU i porównują i są w stanie zmienić firmę dla kilku złotych. No i co taki początkujący ma zrobić??? To na niego wpływa demotywująco i zniechęcająco - a przecież wiemy, że na ubezpieczeniach można zarobić, choć potrzeba na to trochę czasu, aby zebrać stały i stabilny portfel klientów.

No i jeszcze dla wyjaśnienia, to wszystko co tu piszę to są moje bezpośrednie obserwacje, które miałam okazję zdobyć bezpośrednio pracując z agentami. Widziałam naprawdę wiele, jak ludzie się zabierali do rozkręcania interesu ubezpieczeniowego, i kiedy się to udało a kiedy nie. Naprawdę tak różne pomysły ludzie mają, i tak świetne nie wypaliły, że jednoznaczne stwiedzanie jak jest lepiej jest bezpodstawne.
Niejedna agencja nieruchomości chciała rozszerzyć działalność o ubezpieczenia, jedni jako wyłączni, inni jako multi i naprawdę - nie ma reguły. To samo z biurami księgowymi i rachunkowymi. Wydawałoby sie, że mają bazę klientów i nie ma możliwości żeby to nie wyszło - a tu proszę, raz się udało innym razem nie.

To oczywiście tylko moje skromne zdanie, które w ramach dyskusji wypowiadam i mam nadzieję, że osoby, które taką działalność chcą zacząć, jak przeczytają nasze wspólne rozważania, to będą miały dużo wiedzy na początek, z której wyciągną dla siebie wnioski i uda im się w tym biznesie :-)

konto usunięte

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

Beata N.:
>
Szkolenia to jedna wielka "lipa", wszystkie firmy je odfajkowują, a agenci są zdani sami na siebie [..]

Mogłaby Pani rozwinąć myśl?
Beata N.

Beata N. Praca w
ubezpieczeniach,
kontakt z Agentami i
klientami -...

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

Brałam udział w szkoleniach 48h w 5 TU i żadne nie było przeprowadzone jak należy.... :-( Przykre doświadczenie
Wojciech Sobota

Wojciech Sobota TU Allianz Polska
S.A.

Temat: Jak zostać agentem ubezpieczeniowym...

Beata N.:
Brałam udział w szkoleniach 48h w 5 TU i żadne nie było przeprowadzone jak należy.... :-( Przykre doświadczenie

48 h ? Cóż to były za szkolenia. Chyba nie na agenta bo te (od kilku lat) wymagają ciut dłuższego kursu.

Tak przy okazji to (jeszcze do poprzedniej kadencji) kandydaci na p osłów mieli mniejsze wymagania od naszych.

Paweł: Zapraszam Ciebie do współpracy z moim TU. Bez żadnych limitów!

PozdrawiamWojciech Sobota edytował(a) ten post dnia 06.01.12 o godzinie 15:08



Wyślij zaproszenie do