Temat: Wolność.... "pamiętacie ptaszki w klatce"?

Adrianna Adamek:
W tym kontekście przypomina mi się jeszcze "Fisher King" - film o niepozbawionej sensu włóczędze.

A tego akurat nie znam, ale przy okazji obejrzę.
Kamila H.

Kamila H. Pośrednik pracy,
doradca zawodowy

Temat: Wolność.... "pamiętacie ptaszki w klatce"?

Andrzej Kosela:
Żyjąc w okowach cywilizacji (szczególnie kapitalistycznej) jedynie posiadanie sporych środków finansowych czyni nas naprawdę wolnymi.

Mieszkając na pustyni sytuacja wyglądałaby inaczej, ale ludzie jako zwierzęta stadne już od początku istnienia tworzyli zhierarchizowane kasty.

W gospodarce kapitalistycznej jedynym wykładnikiem statusu jest pieniądz i nic nie wskazuje na to, żeby ta sytuacja miałaby się kiedykolwiek zmienić.
Może i i ułatwiają życie i pozwalają nie mieć pewnych problemów - nie wiem, nigdy nie miałam ich tyle, aby się o tym przekonać - stąd myślę, że przekonanie o mocy pieniądza bierze się z przeświadczenia większości ludzi, którzy nie mieli okazji przekonać, czy tak rzeczywiście jest.

Co do wolności, to nie sądzę, aby przyczyniały się do niej pieniądze, myślę, że tak jak przeciętni ludzie z przecietnymi dochodami, tak i ci nieprzeciętni i majętni w podobny sposób obawiają się o jutro - a czasem myślę, że i bardziej niż inni, choćby dlatego, że do pewnego statusu człowiek się przyzwyczaja i ze strachu przed jego utratą gotów jest zrobić , coś co nie zawsze jest jego autonomiczna decyzją, a jest podyktowane właśnie tym lękiem
Daniel N.

Daniel N. My Gallup’s 5
Talents: 1
Activator 2
Achiever 3
Relato...

Temat: Wolność.... "pamiętacie ptaszki w klatce"?

Wolność to idea, dla każdego może być odrobina inna, poza tym wolność można odnieść do całego wszechświata – a taka istnieje w mojej ocenie bo jest to wolność wyboru, którego nigdy nikt nam nie może odebrać, wolność do samodzielnego myślenia.

Można wolność odnieść do społeczeństwa w którym funkcjonujemy, na ten temat też jest wiele opowieści. Nie kończąca się dyskusja trwa od tysięcy lat i będzie trwać, każdy ma swoje zdanie i swoje spostrzeżenia. Wymieniajmy je a wtedy może odkryjemy coś niezwykłego.

Osobiście uważam, że czy jesteśmy wolni, określamy sami we własnym Ja. Ktoś żyjący na odludziu może powiedzieć, że nie jest wolny gdyż jego życie zależy od kaprysów natury i losu.

Inna osoba umieszczona w obozach koncentracyjnych w jakieś reżimie, może powiedzieć, że jest wolny niczym spadający liść z drzewa gdyż może marzyć, myśleć o czym pragnie. Mimo zniewolenia jego ciała, dusza pozostaje jego i jest wolna oraz czysta.

Ostatnio usłyszałem ciekawe słowa nie pamiętam autora, ale coś mówi o wolności
„Człowiek, który zaczynał z niczym i wiele z tego mu zostało do dzisiaj”



Wyślij zaproszenie do