Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

tylko ci ktorzy nie potrafia odpowiednio odpowiedziec chyba :)Tomek S. edytował(a) ten post dnia 28.04.08 o godzinie 17:56
Magdalena Z.

Magdalena Z. dyrektor
Warszawskie Studium
Aktorskie

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

Józef O.:
Prawie na każdym forum kobiety narzekają na mężczyzn...
dobrze, ze dodałeś prawie, znam forum, gdzie sie Wami zachwycamy, ale chwalenie mężczyzn, życie z nimi w symbiozie to jeszcze nie jest oznaka normalnosci i prawdziwosci.
Nie bez przyczyny mowi sie o babce, która zrobi jazde, ze prawdziwa z niej kobieta
Jadą po nas jak po łysej kobyle choć wcale nie są lepsze i bynajmniej nie brak im wad...
...fakt mi nie brak wad, jestem zła, zesputa, zdecydowanie nienormalna, ale na bank nie dam sobie odebrac prawdziwosci :)

ZApraszam do dyskusji:)
Magdalena Z. edytował(a) ten post dnia 28.04.08 o godzinie 19:29

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

Magdalena Z.:
Józef O.:
Prawie na każdym forum kobiety narzekają na mężczyzn...
dobrze, ze dodałeś prawie, znam forum, gdzie sie Wami zachwycamy, ale chwalenie mężczyzn, życie z nimi w symbiozie to jeszcze nie jest oznaka normalnosci i prawdziwosci.
Nie bez przyczyny mowi sie o babce, która zrobi jazde, ze prawdziwa z niej kobieta
Jadą po nas jak po łysej kobyle choć wcale nie są lepsze i bynajmniej nie brak im wad...
...fakt mi nie brak wad, jestem zła, zesputa, zdecydowanie nienormalna, ale na bank nie dam sobie odebrac prawdziwosci :)

ZApraszam do dyskusji:)
Magdalena Z. edytował(a) ten post dnia 28.04.08 o godzinie 19:29
a czy prawdziwa jest sympatyczna i na odwrót? :-)
Małgorzata S.

Małgorzata S. doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

Paweł Niewiadomski:
a czy prawdziwa jest sympatyczna i na odwrót? :-)
Paweł,
a czy Ty zawsze musisz zadawać tak 'skomplikowane' pytania? :)

konto usunięte

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

Myślę, że pora zabrać głos.

określenie prawdziwe i normalne to duże uogónienie...

Panuje teraz "Moda" na bycie kobietą silną, wyzwoloną, nie bojącą się wyzwań i Na bycie kobietą sukcesu, która potrafi pogodzić życie zawodowe z towarzyskim, a mężczyzn traktuje jak gorszych od siebie, wykorzystując swoje atrybuty kobiecości do osiagniećia własnych korzyści czasem również seksualnych, a jeszcze lepsze są zagorzałe feministki, bo mówią o problemach, z którymi nie jedna kobieta nawet sie nie spotkała uważam że to w większości nie spełnione i udupione przez życie kobiety z jakimiś problemami gdzies głęboko w głowie zakorzenionymi tak że rok sesji u psychologa nie przyniósł by efektu.

Od wieków"co nawet pokazuje historia" były też kobiety, silne, wyzwolone z temperamentem nie dające sobą manipulować, ale w odróznieniu od współczesnych nie emanowały wulgarnością i agresja do wszystkiego co się rusza zwłasza osobników płci przeciwnej, i nie obnośiły się ze swoim "ja".
W tej całej swojej postawie silnej kobiety zapominaja o byciu kobietą-damą z zasadami.
Przez mężczyzn kobiety sa postrzegana jako uosobienie piękna(choc bywają kaszaloty) ale przyjeło sie że kobieta to synonim piekna, łatwo zauważyc to w poezji i literaturze , malarstwie i w rzeźbie.
Dltego kobiety określa się jako płeć piękną, mowi sie też że słabą tak samo jak mężczyxni to płeć brzydka ale za to silna....wszystko to uogólnienia ktore to okreslenia mają swoje korzenie w początkach kształtowania się ludzkośći,
Zmierzam do tego że bycie silna i pewną, nowoczesną kobietą to jedno ale bycie silną pewną i nowoczesną gówniarą to zupełnie inna bajka która jest dzis niestety bardzo popularna.

konto usunięte

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

czytacie i nie grzmicie??
czekam na riposty byle z sensem

konto usunięte

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

Józef O.:
czytacie i nie grzmicie??
czekam na riposty byle z sensem
A powiedz dlaczego mamy grzmić? Z tego c napisałeś, nic a nic nie brzmiało oburzająco.

Według mnie kobiety, które mylą wulgarność i chamstwo z siłą i zarazem umiejętnością bycia prawdziwą kobietą, są żałosne. Masz racje jest wiele takich kobiet. Ale niestety, to działa również w drugą stronę. Ilu młodych mężczyzn chce być niby macho, chce być uważanych za prawdziwych facetów. Gubiąc się w tym i tak naprawdę krzywdząc samych siebie, bo zamykają się na świat uczuć, bo oszukują sami siebie...I to jest tak samo z kobietami.

Nie chodzi tyle o kobiety, czy mężczyzn, ale o "świat", zmieniają się poglądy, tworzą się nowe prawa, stereotypy odchodzą w zapomnienie...Być może to dobrze, ale jest w tym też pułapka, bo niektórzy nie nadążają i mylnie postrzegają to wszystko. Wciąż chcemy być lepsi i ważniejsi. A tak naprawdę, znaczymy coś gdy po prostu kochamy....i nie wstydzimy się tego okazywać.
Anita Piask

Anita Piask Finanse i
Nieruchomości

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

Józef O.:
czytacie i nie grzmicie??
czekam na riposty byle z sensem
hahahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhaaaaaaa

konto usunięte

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

Józef O.:
Prawie na każdym forum kobiety narzekają na mężczyzn...
Jadą po nas jak po łysej kobyle choć wcale nie są lepsze i bynajmniej nie brak im wad...

ZApraszam do dyskusji:)
Taa, to standard u kobiet, narzekaja. A jak cos przyjdzie im do glowy to sie tego trzymaja, gorzej ze nie wychodza na tym fajnie, no ale coz taki jest urok :P Szczerze mowiac coraz mniej sie przejmuje ich gadkami :) bo albo nie wiedza co mowia, albo nie wiedza co czynia :) na jedno wychodzi :) ale i tak je kocham :) sa fajniusie :)

konto usunięte

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

Józef O.:
Myślę, że pora zabrać głos.

określenie prawdziwe i normalne to duże uogónienie...

Panuje teraz "Moda" na bycie kobietą silną, wyzwoloną, nie bojącą się wyzwań i Na bycie kobietą sukcesu, która potrafi pogodzić życie zawodowe z towarzyskim,
ta moda mam nadzieje sie juz konczy..
choć sami panowie doprowadziliscie poniekąd do takiej sytuacji.. ;|

a mężczyzn traktuje jak
gorszych od siebie, wykorzystując swoje atrybuty kobiecości do osiagniećia własnych korzyści czasem również seksualnych, a jeszcze lepsze są zagorzałe feministki, bo mówią o problemach,
nie przesadzasz .. ?
z którymi nie jedna kobieta nawet sie nie spotkała uważam że to w większości nie spełnione i udupione przez życie kobiety z jakimiś problemami gdzies głęboko w głowie zakorzenionymi tak że rok sesji u psychologa nie przyniósł by efektu.

ja mysle ze Ty nie posiadasz kompletnie wiedzy jesli chodzi o temat feminizmu..
nie jestem feministką, ale sa tematy z którymi nie mogę sie nie zgodzic..
w koncu urodziłam sie kobietą.. ;)

Od wieków"co nawet pokazuje historia" były też kobiety, silne, wyzwolone z temperamentem nie dające sobą manipulować, ale w odróznieniu od współczesnych nie emanowały wulgarnością i agresja do wszystkiego co się rusza zwłasza osobników płci przeciwnej, i nie obnośiły się ze swoim "ja".

wiesz .. obyczajowosc sie zwulgaryzowała.. tak samo w wykonaniu damskim jak i meskim mój panie.. wiec nie ma co przypisywac wszytkich złych cech kobietom..
ponadto.. gwarantuje Ci ze i tamtych czasach kobiety potrafiły szokowac ;)))
W tej całej swojej postawie silnej kobiety zapominaja o byciu kobietą-damą z zasadami.

co znaczy bycie damą ?
ze jak sie wkurzysz to nie powiesz z bezsilnosci "kurwa" ?
Przez mężczyzn kobiety sa postrzegana jako uosobienie piękna(choc bywają kaszaloty) ale przyjeło sie że kobieta to synonim piekna, łatwo zauważyc to w poezji i literaturze , malarstwie i w rzeźbie.
Dltego kobiety określa się jako płeć piękną, mowi sie też że słabą tak samo jak mężczyxni to płeć brzydka ale za to silna....wszystko to uogólnienia ktore to okreslenia mają swoje korzenie w początkach kształtowania się ludzkośći,
Zmierzam do tego że bycie silna i pewną, nowoczesną kobietą to jedno ale bycie silną pewną i nowoczesną gówniarą to zupełnie inna bajka która jest dzis niestety bardzo popularna.

nie wiem w jakim srodowisku sie obracasz.. bo nie wiem o co chodzi z tym byciem gówniarą.. ?Ann W. edytował(a) ten post dnia 28.04.08 o godzinie 22:09

konto usunięte

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

Józef O.:
Prawie na każdym forum kobiety narzekają na mężczyzn...
Jadą po nas jak po łysej kobyle choć wcale nie są lepsze i bynajmniej nie brak im wad...

ZApraszam do dyskusji:)
Jak sie chce to wszystko można :) Pozdrawiam optymistów z tego miejsca.
Magdalena Z.

Magdalena Z. dyrektor
Warszawskie Studium
Aktorskie

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

Paweł Niewiadomski:
Magdalena Z.:
Józef O.:
Prawie na każdym forum kobiety narzekają na mężczyzn...
dobrze, ze dodałeś prawie, znam forum, gdzie sie Wami zachwycamy, ale chwalenie mężczyzn, życie z nimi w symbiozie to jeszcze nie jest oznaka normalnosci i prawdziwosci.
Nie bez przyczyny mowi sie o babce, która zrobi jazde, ze prawdziwa z niej kobieta
Jadą po nas jak po łysej kobyle choć wcale nie są lepsze i bynajmniej nie brak im wad...
...fakt mi nie brak wad, jestem zła, zesputa, zdecydowanie nienormalna, ale na bank nie dam sobie odebrac prawdziwosci :)

ZApraszam do dyskusji:)
Magdalena Z. edytował(a) ten post dnia 28.04.08 o godzinie 19:29
a czy prawdziwa jest sympatyczna i na odwrót? :-)
hahaha mnie sie ta interpretacja podoba. :)
Magdalena Z.

Magdalena Z. dyrektor
Warszawskie Studium
Aktorskie

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

Józef O.:
czytacie i nie grzmicie??
czekam na riposty byle z sensem

Jozek nie daruje Ci tego ostatniego postu :D Chciałoby sie napisać,ale jedyne co powiem w tej kwestii, to tylko tyle...Jozefie piekna pogoda nas w koncu dopadla, rozliczenia podatkowe wkrótce za nami, weekend majowy sie zbliza, a Ty sie normalnosci i prawdziwosci u kobiet dopatrujesz? a i jeszcze riposty z sensem. To sie nazywa chlopie przerost wymagan nad mozliwosciami cyberforum.
A motyla juz widziales w tym roku?
Małgorzata S.

Małgorzata S. doradztwo
inwestycyjne w
zakresie
infrastruktury
liniowej

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

ten post to przerost formy i eksplozja prywatnych frustracji moim zdaniem.
śmierć uogólnieniom!!! :)
bo każdy jest inny i każdy inaczej postrzega drugiego człowieka.
a im więcej frustracji i porażek za Tobą tym więcej złych i jednostronnych wniosków.
świat nie jest czarno-biały.

Józek, idź na łąkę i znajdź tam swoją biedronkę :)
i uśmiechnij się chłopie, a nie - siedzisz ze skwaszoną miną po drugiej stronie szybki i wypisujesz tu swoje rozczarowania.
życie to nie bajka.
a teraz spójrz w lustro, zacznij lubić samego siebie i świat dookoła.
tak jest zwyczajnie łatwiej żyć :)

konto usunięte

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

Małgorzata S.:
ten post to przerost formy i eksplozja prywatnych frustracji moim zdaniem.
śmierć uogólnieniom!!! :)
bo każdy jest inny i każdy inaczej postrzega drugiego człowieka.
a im więcej frustracji i porażek za Tobą tym więcej złych i jednostronnych wniosków.
świat nie jest czarno-biały.

Józek, idź na łąkę i znajdź tam swoją biedronkę :)
i uśmiechnij się chłopie, a nie - siedzisz ze skwaszoną miną po drugiej stronie szybki i wypisujesz tu swoje rozczarowania.
życie to nie bajka.
a teraz spójrz w lustro, zacznij lubić samego siebie i świat dookoła.
tak jest zwyczajnie łatwiej żyć :)

i tym optymistycznym akcentem... ruszam z muzyczka do roboty ;)

konto usunięte

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

Niesamowite wnioski wyciągancie Kobietki.
Wasza kreatywność jaką przedstawiacie w odpowiedziach przerosłą moje oczekiwania jestem mile zaskoczony;)

A motylka widziałem w niedziele w lesie kabackim jak byłem na spacerku z żoną i synkiem :) ale biedronki nie widziałem :(
Magdalena Z.

Magdalena Z. dyrektor
Warszawskie Studium
Aktorskie

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

Józef O.:
Niesamowite wnioski wyciągancie Kobietki.
Wasza kreatywność jaką przedstawiacie w odpowiedziach przerosłą moje oczekiwania jestem mile zaskoczony;)
no widzisz :)

A motylka widziałem w niedziele w lesie kabackim jak byłem na spacerku z żoną i synkiem :)
czyli powodów do radości masz wiele :)
ale biedronki nie widziałem :(
na biedronki sie nie patrzy, biedronki sie zbiera, a potem nawet mozna nauczyc je pływac. te najsilniejsze dadza rade:)

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

nie cierpie biedronek
Magdalena Z.

Magdalena Z. dyrektor
Warszawskie Studium
Aktorskie

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

Paweł Niewiadomski:
nie cierpie biedronek
ja tam lubie, komary sa gorsze.

Temat: Czy są jeszcze prawdziwe/normale Kobiety ??

Komarow tez nie cierpie ;)

Komarow gdy jeden noca sie dostanie do mieszkania i bzyczy i nie moge zasnac i do 3 w nocy poluje na niego.

A biedronki za to ze sie otwieraja i skrzydla im wychodza.;)

...

Tak wlasciwie to w ogole nie znosze owadow. ;)

Następna dyskusja:

Czy kobiety są nudne ??




Wyślij zaproszenie do