konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

Dosc zabawne okreslenie zmontowane w trakcie ktoregos szkolenia w ktorym mialam okazje uczestniczyc ku wielkeij radosci trenera prowadzacego. A o co dokladnie chodzi? O wytykanie bledow i niepowodzen innym ludziom. Nie wazne komu, nie wazne jak, wazne by w cokolwiek trafic. Co zatem jest motorem i co sadzicie o takim zachowaniu?

konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

No guano ptasie moze jest i żyzne ,ale u mnie zagniezdziło sie tyle wróbli pod dachem ,ze zaczynam to g..no przeklinac.

Myśle ,ze kazdy z nas /no może nie kazdy ,mówie za siebie/ lubi wpakować trochę tego zyznego budulca /szczególnie bliskim ; gdybys zrobił tak ..to , stać Cie na .. i tak w dobrej wierze ,użyżniamy,"wzbogacamy"/
A tak na prawdę zasrywamy komus zycie :-(

konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

O matko Tina alez to trafne :D Piekne po prostu :)

konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

No jestem matką ... Ale prosze sie nie modlić ;-) do mnie "ło matko..."
Niestety nie mam Mocy sprawczej ... i grzeszna jezdem!
W zasrywaniu tez jestem biegła ...Mea Culpa ..:-)
Bogusław Nowak

Bogusław Nowak ebiznes, rozwój
osobist, mlm,
nieruchomości

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

Każdy z nas lubi wtrącić swoje trzy grosze (chociażby ja teraz), a ponieważ ludzie często nie mają się czym pochwalić więc dla "dodania sobie powagi" krytykują innych w domyśle "jestem lepszy od nich"- szczególnie to widoczne i słyszalne u naszych polityków
moim zdaniem jeżeli nie ma się nic mądrego do powiedzenia to lepiej
"dziób w kubeł" a "krytykować" można (ewentualnie i tylko problem a nie osobę) jeżeli jest się w temacie i zna się motywy działania "krytykowanej" osoby,

konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

Tina w - jak ladnie okreslilas zasrywaniu - jest dosc sporo osob bieglych :) Ja pewnie czasem takze.

To o czym pisze Boguslaw jest mocno zauwazalne. Choc teraz pewnie my tez podsrywamy na politykow :D

Krytyka oczywiscie nie ma w sobie nic zlego - o ile jest konstruktywna i ma prowadzic doc zegos sensownego. Krytyka dla krytyki - i tego dodania sobie powagi - jest dla mnie nieporozumieniem i wlasnie tymze ptasim guanem ktore nie dosc ze zbedne to jeszcze mocno smierdzace... :)

konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

Dobrze to ujełąś... i To mnie najwiecej dosłownie wscieka...
Kiedy zasrywajacy robi to w określonym celu.
A najcześciej chodzi o dobrą autoprezentacje.
Wiadomo ,ze najlepiej sie wypada na cudzym tle, które jest do niczego.

konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

Niestety syndrom srajacego ptaka mocno zauwazalny jest nie tylko w domu i zagrodzie, ale takze w nowym miejscu pracy. Swiezynka najczesciej chcac sie dobrze pokazac, jedzie z guanem na swojego poprzednika, by sie wykazac jaka to ona/on jest super. No i ferment gotowy.
Piotrek Podgórski

Piotrek Podgórski Trener, Mistrz i
Praktyk NLP, Trener
Transforming
Communi...

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

A kto z miłych i obecnych słyszał, że jak ptaszek Ci narobi to na szczęście.

To taki innym punkt widzenia i stary przesąd ludowy. Ale jakże optymistyczny. :-))}

konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

A i owszem, slyszalo sie slyszalo :) Choc geneza tejze pieknej nazwy jaka tu omawiamy jest dosc dluga i kompletnie niezwiazana z przynoszeniem szczescia :D

konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

Nie wiem ,czy nie spale kawału ,ale on też jest znany
Jak to ptaszek wpadł w gówno a kotek go z niego wyciagnał;
Morał był taki ;
-że choć w kupie ciepło, to nie każdy ,kto z gówna Cie wyciagnie ,to przyjaciel .
To też przebiegły sposób zasrywania :-)

konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

A szlo to tak:

Wróbelek był zmarznięty, prawie umierał, nagle nasrał na niego koń. Ciepła kupa dobrze zrobiła wróbelkowi, zaczął odzyskiwać siły i humor, aż w końcu zaczął ćwierkać ze szczęścia.
Usłyszał to kot, przybiegł, wyciągnął wróbelka z gówna, oczyścił i ... zjadł.
Jaki z tego morał?
1. Nie każdy kto cię osra jest twoim wrogiem.
2. I nie każdy kto cię wyciągnie z gówna jest twoim przyjacielem.
3. Jeśli siedzisz w gównie po uszy, to nie kłap dziobem, tylko siedź cicho.

konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

No i zrobil nam sie watek fekalistyczny ;)

konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

A propos srania i ptaka to jest jeszcze powiedzenie o "sraniu we własne gniazdo". Co do syndromu srającego ptaka czyli skłonności do krytykanctwa to widzę to tak: gdzie usiądzie tam nabrudzi.
Jak znaleźć sposób, żeby nie siadał? Coś takiego jak odstraszacz gołębi... ;-)

konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

usiądzie tam nabrudzi.
Dobra pueta

konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

Anna K.:
A propos srania i ptaka to jest jeszcze powiedzenie o "sraniu we własne gniazdo". Co do syndromu srającego ptaka czyli skłonności do krytykanctwa to widzę to tak: gdzie usiądzie tam nabrudzi.
Jak znaleźć sposób, żeby nie siadał? Coś takiego jak odstraszacz gołębi... ;-)

To mnie się przypomina jedna z reklam RedBulla:)...leci ptaszek,narobił na człowieczka i się cieszy...no to ludzik łyknął RedBulla,wzbił się w powietrze i narobił na ptaszka...może to jest sposób;)

konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

O jaaaaaa. Pamietam ta reklame :)

A tak na serio - metoda ma pewna wade - moze sie zamienic w smierdzaca wojne, kto ma gorzej. Czasemw arto po prostu strzepnac i pojsc dalej zamiast bawic sie w gownianego ping-ponga :)

konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

Ymm myśle ,ze jest to kwestia Etyki.
A Tutaj za Kurskim mozna powiedzieć .
Wszystkie chwyty dozwolone , byleby były skuteczne

Moja córka studiuje nowy kierunek ,który przygotowuje min do pracy w polityce.
A własciwie w jej pijarze... i gdzie studiuje?
Na Filozofi -Etyka jest podstawowym przedmiotem.

Takie widzenie tego zagadnienia bardzo mnie cieszy i myśle ,ze dobrze wrózy na przyszłosc .
Tylko ,że kierunek maja zamknąć..:-(
Dobro jest niepopularne..nudne?

Filozofie traktuje sie po macoszemu ,ale tak naprawde ,to ona jest Matka Nauk.
Piotrek Podgórski

Piotrek Podgórski Trener, Mistrz i
Praktyk NLP, Trener
Transforming
Communi...

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

Ciekawe jak kwalifikować srającego ptaka na samochód. Najczęściej sra kiedy samochód stoi zupełnie daleko od drzem. I robi to celnie, dach mojego autka lub szyba mojego autka.

To już chyba prawdziwy syndrom. Bo jak w pobliżu są drzewa to nawet sraluchowi przez dziób nie przejdzie przysrać na samochód. Dopiero jak z 50 - 100 metrów ma to se przysra.

No więc syndrom czy nie syndrom? :-))

konto usunięte

Temat: Syndrom srajacego ptaka :)

Wiesz mysle ze wszyscy jak te ptaki ,lubimy "robić" na innych z góry..
Władza gorsza od miłosci , uwodzi kazdego ;-)

Następna dyskusja:

Syndrom Matki i Kultura kor...




Wyślij zaproszenie do