Agnieszka S.

Agnieszka S. Starszy doradca

Temat: Kłamstwo w CV

Witam,
przed chwilą przeczytałam art. na Onecie na ten temat. Dotyczy to też mnie osobiście (nie kłamstwo, ale problematyka:) ), gdyż prawie od miesiąca szukam pracy. Idzie kiepsko - nie dostaję propozycji zgodnych z moimi ambicjami. Rada znajomych i co gorsza Rodziny jest jedna: PODKOLORYZUJ CV, inaczej się nie przebijesz przez tłum tobie podobnych. Wiem, i Wy wiecie, że kłamanie w CV jest nagminne.
Nie skłamię, bo jestem dobrze wychowaną dziewczynką (proszę się tu nie doszukiwać ironii czy cynizmu;)
Napiszcie proszę, czy ocena w tym temacie jest dla Was jednoznaczna?
Czy też może "cel uświęca środki" ?
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Kłamstwo w CV

Wg mnie, kłamstwo - nie. Ale manipulacja informacjami - tak. :)

Moim zdaniem kłamanie wprost w CV nie jest w porządku. Po pierwsze wprowadza się pracodawcę w błąd, a więc po części działa się na jego niekorzyść (czytaj: niekorzyść firmy, która potencjalnie będzie naszym miejscem pracy). Przeciw takiej działalności świadczą też względy praktyczne: kłamstwo prędzej czy później wyjdzie na jaw. A co gorsza może wyjść w najmniej oczekiwanym momencie (np. kiedy wymagana jest konkretna wiedza albo znajomość konkretnego języka). Może stracić nie tylko firma czy osoby trzecie, ale także my sami - pracodawca może mieć później słuszne powody, aby wywalić nas na zbity pysk... ;)

Natomiast jeśli chodzi o manipulację, to jestem na tak (ale właśnie o manipulację, nie o kłamstwo!). Dużo zależy od tego, jak wygląda nasze CV. A informacjami na swój temat można przecież manipulować nie kłamiąc, czyli np. pomijać niektóre niewygodne informacje, a skupić się na zaletach. Bardzo dużo zależy też od języka, jakiego używamy do przedstawienia własnej osoby - CV powinno być reklamą z prawdziwego zdarzenia, powinno zadziałać magnetyzująco na pracodawcę. Pracodawcę za pomocą CV i listu motywacyjnego trzeba po prostu uwieść. :)

A jakie jest Twoje zdanie, Agnieszko? Bo przecież masz wykształcenie filozoficzne, a więc na pewno na studiach miałaś do czynienia z etyką. ;>
Agnieszka S.

Agnieszka S. Starszy doradca

Temat: Kłamstwo w CV

Odesłałeś mnie Marcinie do mojego kursu etyki i przypomniał mi się wykład poświęcony kłamstwu.
Mówisz o manipulacji informacjami w odróżnieniu od 'kłamania wprost', które to kłamanie wprost wprowadza pracodawcę w błąd. A co, jeśli zmanipulowana informacja (poprzez np. przemilczenie) też wprowadzi pracodawcę w błąd?
W naszej terminologii etycznej (na moich wykładach) przemilczenie było określane kłamstwem biernym, w odróżnieniu oczywiście od czynnego.
Pamiętam jak wykładowca nas na to uwrażliwiał, mówiąc, że nie ma gorszego kłamstwa, niż doprowadzenie dyskutanta (tu pracodawcę) do tego, aby sam wyprowadził błędne wnioski, bo to pozostawia kłamcę z czystymi rękami:)
A pomijanie niewygodnych informacji uznawane jest często (Ty sam tak uważasz) za mniej naganne;) Związane jest to pewnie z komfortem psychicznym kłamiącego. Zawsze przecież możemy się wytłumaczyć na rozmowie kwalifikacyjnej/lub też poźniej:
- nie wiedziałem, że Pan tego wymagał (powołać się na niewiedzę)
- właśnie miałem Panu o tym powiedzieć:)
- zapomniałem, że tak rzeczywiście było
- nie pytał mnie Pan o to, itp.

Konkluzja: wiem, jak ja czuję się podle, gdy ktoś mnie tak "zmanipuluje" i potem w oczy mi mówi: sama sobie to dopowiedziałaś, mogłaś zapytać, to bym Ci powiedział jak było naprawdę:) -> wolę tego oszczędzić komuś innemu :)
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Kłamstwo w CV

Agnieszko, właśnie taką - bardziej "etyczną" wypowiedź chciałem od Ciebie usłyszeć. ;) Pojawia się w niej kilka istotnych argumentów przeciw manipulacji - zgadzam się z nimi, ale tylko po części.

Trudno zaprzeczyć, że świadome wprowadzanie kogokolwiek w błąd jest naganne. Oczywiście się pod tym podpisuję.

Mnie raczej chodzi o szersze spojrzenie na manipulację - od strony samego przekazu. Zgodnie z Nietzscheańską formułą, że nie istnieją fakty, a jedynie interpretacje faktów, można w różny sposób przedstawić własną osobę w CV - np. wykazać się kreatywnością, pewnością siebie, dowcipem, a ze swoich słabości - uczynić mocną stronę.

Np. jeśli jeszcze nie ukończyłem studiów i jestem w trakcie pisania pracy magisterskiej, to zamiast pisać w liście motywacyjnym, że "Nie mam wyższego wykształcenia i w związku z tym nie spełniam warunku stawianego przez Waszą firmę", można napisać (o ile jest to prawdą): "Właśnie piszę pracę magisterską. Postanowiłem w niej poruszyć zagadnienie migracji stonki ziemniaczanej, niezwykle fascynujące i bardzo istotne z punktu widzenia stanowiska, o które się ubiegam, ponieważ...".

:)
Agnieszka S.

Agnieszka S. Starszy doradca

Temat: Kłamstwo w CV

Marcin Orliński:
Agnieszko, właśnie taką - bardziej "etyczną" wypowiedź chciałem od Ciebie usłyszeć. ;)
Zmanipulowałeś mnie :)))
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Kłamstwo w CV

Agnieszka S.:
Marcin Orliński:
Agnieszko, właśnie taką - bardziej "etyczną" wypowiedź chciałem od Ciebie usłyszeć. ;)
Zmanipulowałeś mnie :)))


Nie no, przecież spytałem Cię wprost... :)

A swoją drogą, jak idzie (i szło) Ci szukanie pracy po filozofii?
Agnieszka S.

Agnieszka S. Starszy doradca

Temat: Kłamstwo w CV

Marcin Orliński:
Szukanie pracy po filozofii? Cóż, nie eksponuję mocno swojego wykształcenia w CV ;)

Na III roku studiów zaczęłam pracować jako sekretarka w szkole językowej, a później jako 'pani kierowniczka biura':) i przepracowałam tak 4 lata -> więc teraz powołuję się właściwie tylko i wyłącznie na swoje doświadczenie.
Znakomita większość pracodawców nie wie, co to jest filozofia i jak potrafi rozwinąć poznawczo. Zauważyłam, że często pracodawcy wymagają od kandydatek (na Asystentki) wykształcenia socjologicznego, politologicznego; ale jak wysłałam swoje CV ze swoją filozofią - nikt do mnie nie zadzwonił, chociaż socjologia czy politologia, czy nawet pedagogika jest praktycznie tak samo niepraktyczna dla nich, jak filozofia:)
Dla mnie, dla Ciebie pewnie też, korzyści i pragmatyczne umiejętności po tym kierunku są jasne. Dla laika już niekoniecznie.
Dlatego boldem piszę o doświadczeniu a malusieńkim druczkiem o wykształceniu.
Taką 'manipulację' miałeś na myśli?
:)
Małgosia N.

Małgosia N. Sukces nie jest
przedsięwzięciem
solowym- fajnie jest
go ...

Temat: Kłamstwo w CV

Agnieszko, wykorzystaj to jakie skończyłaś studia właśnie poprzez umiejętną manipulację i opisz w l. mot. co daje ci wiedza z tego kierunku w pracy zawodowej, w czym jesteś lepsza teoretycznie od kogoś kto skończył np. socjologię.
Możesz zwrócić uwagę na twoją otwartość umysłu, umiejętność współpracy z ludźmi o różnych poglądach itp.

To będzie maniupulacja ale nie kłamstwo! W poszukiwaniu pracy liczy się często to jak przedstawiamy siebie i swoje doświadczenia i kwalifikacje. Trzeba wierzyć w siebie i samemu zdawać sobie sprawę ze swoich mocnych stron.
Wiara w siebie i umiejętność manipulacji faktami daje przewagę nad innymi.

Życzę powodzenia

konto usunięte

Temat: Kłamstwo w CV

Agnieszka S.:
Dlatego boldem piszę o doświadczeniu a malusieńkim druczkiem o wykształceniu.
Taką 'manipulację' miałeś na myśli?

No, raczej nie taką manipulację miał Marcin na myśli. Pisząc w CV mniejszą czcionką od razu zwracasz uwagę na to, co nią napisane.
Dla mnie stanowisko Marcina jest jasne i zrozumiałe, a moje zdanie takie: "kłam biernie", Agnieszko i w taki sposób, by odpowiednio zaprezentować się na rozmowie klasyfikacyjnej, która będzie najważniejsza. Pozdrawiam.



Wyślij zaproszenie do