Magdalena T. ♪♫
Temat: Czy prawo jest przywilejem, jeżeli przywileje są prawem?
Wszyscy wciąż trąbią: "PRACOWNIKU, musisz być elastyczny, mobilny! To TY musisz jeździć za pracą, bo ona sama do ciebie nie przyjdzie.Dziś praca wymaga ruchu! wielokrotnych zmian miejsca zamieszkania! dostosowania się do wymogów rynku itd.."
Fakt - praca wymaga. Jednakże... nie od wszystkich ;)))
Sędziowie likwidowanych decyzją ministra sprawiedliwości 79 sądów rejonowych zapowiadają protest: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Bunt-sedziow-pr...
Ponieważ nie podoba im się konieczność szukania dla siebie pracy, zostaną... emerytami ;)
Z możliwości przejścia w stan spoczynku będą korzystali sędziowie w pełni sił, jak np. Bartłomiej Starosta, 35-letni sędzia z sulęcińskiego sądu.
Albowiem - mimo młodego wieku i krótkiego stażu pracy w zawodzie - ma prawo być emerytem. Co wiecej, jeżeli sędzia zostanie przeniesiony w stan spoczynku na skutek zmiany ustroju sądów lub zmiany granic okręgów sądowych, będzie pobierał 100 % wynagrodzenia. Gwarantuje mu to art. 180 ust. 5 Konstytucji.
Cóż, wobec takich przywilejów wbijanie na mundurówkę jest śmieszne...
Podsumowując - czy Państwa zdaniem sędziowska decyzja o przechodzeniu w stan spoczynku jest etyczna?
Czy dyskomfort, spowodowany koniecznością szukania sobie pracy w innym miejscu/wśród innych ludzi, tłumaczy takie wygodnictwo/konformizm?