konto usunięte

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

Temat w zasadzie dwutorowy - z punktu widzenia pracodawcy i pracownika. GL jest biznesowy, więc wizerunek osoby wpływa na wizerunek firmy.

Rozmawiacie w firmach o sposobie i zasadach prezentowania się w portalach społecznościowych? Może macie wypracowaną jakąś politykę prezentowania się na zdjęciach, albo w planach ujednolicenie zdjęć osób z firmy?

Ktoś z Was (szefów) zwraca uwagę i sugeruje, aby pracownik fotkę podmienił na bardziej "biznesową"?
Ktoś z Was (pracowników) wspomniał szefowi, że chyba zbyt luzacka jest ta fotka z plaży i lepiej aby wbił się w garnitur?:-)

Ciekawy jestem, czy zwracacie na to uwagę i w jakim stopniu...

konto usunięte

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

Dariusz  Majgier:
Ciekawy jestem, czy zwracacie na to uwagę i w jakim stopniu...
Hehe, moje szefostwo ma konta, ale wątpię żeby w ogóle zaglądało na GLa ;] wielka korporacja, a w niej czasy kamienia łupanego ;]]

konto usunięte

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

Dariusz  Majgier:
Temat w zasadzie dwutorowy - z punktu widzenia pracodawcy i pracownika. GL jest biznesowy, więc wizerunek osoby wpływa na wizerunek firmy.

Rozmawiacie w firmach o sposobie i zasadach prezentowania się w portalach społecznościowych? Może macie wypracowaną jakąś politykę prezentowania się na zdjęciach, albo w planach ujednolicenie zdjęć osób z firmy?

Ktoś z Was (szefów) zwraca uwagę i sugeruje, aby pracownik fotkę podmienił na bardziej "biznesową"?
Ktoś z Was (pracowników) wspomniał szefowi, że chyba zbyt luzacka jest ta fotka z plaży i lepiej aby wbił się w garnitur?:-)

Ciekawy jestem, czy zwracacie na to uwagę i w jakim stopniu...

Darek, GL nie traktuję W OGÓLE jako portalu biznesowego, to mrzonki założycieli już niestety :)
Bardziej od fotografii martwi mnie treść. Gdybym zauważył mojego pracownika piszącego durnoty miałbym dużo do myślenia co w takiej sytuacji zrobić. Zacząłbym od rozmowy z nim, bo rzeczywiście jeśli w profilu ma wpisaną firmę, w której pracuje, to powinien zachować jakiś umiar. Tyle, że ile osób w Polsce to zrozumie? Tutaj się przyjęło, że życie prywatne nie ma NIC wspólnego z życiem zawodowym. Taki slogan bezmyślny.

konto usunięte

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

A może po prostu usuwać ostatnią wzmiankę o miejscu pracy? Jeśli ktoś szuka, to i tak znajdzie. I już. Odpada zarzut o niezgodność z jakąś policy, czy innym korporacyjnym tworem :)

konto usunięte

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

Damian Ziąber:
A może po prostu usuwać ostatnią wzmiankę o miejscu pracy? Jeśli ktoś szuka, to i tak znajdzie. I już. Odpada zarzut o niezgodność z jakąś policy, czy innym korporacyjnym tworem :)

tak, ale to Ty możesz zrobić, ja mogę zrobić, GL zaneguje taki pomysł, tak jak i większość ludzi...
chodzi o to co zrobić w sytuacji gdy ktoś już ma wpisaną aktualną firmę, w której pracuje i pracodawcy lub pracownikowi nie podoba się zdjęcie (akurat mnie zdjęcie mało interesuje dopóki nie zahacza o bezgraniczny kicz albo pornografię, bardziej chodzi mi o treść)
Dorota K.

Dorota K. TSL + IT -
konsultant

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

Karol Chęciński:
[...] GL nie traktuję W OGÓLE jako portalu biznesowego, to mrzonki założycieli już niestety :)
Może nie tyle mrzonki, co szlachetna idea, która - takie prawo powszechnej dostępności Internetu - została zaprzepaszczona przez nieodpowiedzialnych użytkowników, którzy nie odróżniają tego portalu od portalu randkowo-pornograficznego. Z jakichś powodów GL nie usuwa takich kwiatków.
Wyobrażam sobie jak trudno jest utrzymać taki portal w jakiś ryzach i kontrolować treści tu wpisywane. A ponieważ kłamstwo jest równie powszechnie tolerowane jak korupcja, więc szansa na to, że 100% profili będzie prawdziwych i z prawdziwymi zdjęciami jest nikła.

A co do samych zdjęć, to jak widzę kobietę, która w profilu ma "manager" w jakiejś poważnej firmie a zdjęcie prezentuje jej atrakcyjne kobiece kształty w stroju bynajmniej niesłużbowym, to budzi to we mnie niesmak. Podobnie jak panowie "managerowie" chwalący się otłuszczonymi torsami na tle egzotycznego krajobrazu.

konto usunięte

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

Uważam że nie mam się czego wstydzić w swoim profilu.
Ale ktoś na powaznym stanowisku, kto ma fatalne foto [z butelka w łapie, spocona twarz wycięta z szerszej perspektywy równie podchmielonego towarzystwa], albo należy do grupy "Sex - nieważne z kim ani gdzie"... to już kiepsko wygląda.

konto usunięte

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

Zgadzam się z Karolem. Większym zmartwieniem jest gdy pracownik pisze bzdury na portalu typu GL, niż gdy wrzuci sobie luźne, "spocone" zdjęcie z wakacji;). Szczególnie gdy pisze bzdury w tematach związanych z branżą, którą reprezentuje jego firma. Wtedy może to być problem bo potencjalny partner czytający takie rzeczy myśli sobie: "Skoro tacy idioci pracują w tej firmie... to może nie jest to firma kompetentna?"

A zdjęcia? Cóż, jestem przeciwny regulowaniu tego w jakikolwiek sposób. Jednak prezentujemy się tu z imienia i nazwiska i każdy odpowiada za siebie. Wrzucamy takie zdjęcia jakie uważamy za właściwe. Mnie nie boli kiedy prezes dużej firmy wrzuca zdjęcie z imprezy. Jest człowiekiem jak my wszyscy. A że komuś się to nie spodoba? Podejrzewam, że wrzucając takie zdjęcie liczy się z tym i ma do tego prawo.

Ja oceniam ludzi na GL po tym co piszą, nie po tym jakie zdjęcia wrzucają. I tak odbieram też ludzi, którzy się ze mną kontaktują dzięki portalowi. Zdjęcie mam od pół roku z tanim winem "Komandos" (fakt, może nie z imprezy pod mostem, ale jednak nieco absurdalne;) a mimo to udało mi się nawiązać kilka ciekawych, stricte biznesowych kontaktów w ciągu ostatnich miesięcy.
Magdalena Surmacz

Magdalena Surmacz Szukam pracownika z
DOŚWIADCZENIEM do
TUI Centrum
Podróży...

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

Podobno jak cie widzą tak cie piszą i z pewnoscią jest w tym trochę racji, ale tylko w pierwszej sekundzie, potem faktycznie najważniejsze jest to kto co pisze, mówi, mysli. Poza tym fajnie wiedzieć że ten czy inny ważny i powazny lubi sie bawić czy podróżować. To dużo mówi o człowieku.Magdalena Surmacz edytował(a) ten post dnia 18.11.09 o godzinie 12:12

konto usunięte

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

Karol Chęciński:
Darek, GL nie traktuję W OGÓLE jako portalu biznesowego, to mrzonki założycieli już niestety :)

Nie ma alternatywy w tej chwili. Moim zdaniem to najbardziej przydatny dla biznesu portal społecznościowy.
To co widać publicznie, to tylko czubek góry lodowej, a główna działalność biznesowa nie jest widoczna wprost, ale się odbywa cały czas.
Bardziej od fotografii martwi mnie treść. Gdybym zauważył

Treść, owszem, a powiąż teraz treść ze zdjęciem. Ma związek? Ciekawa obserwacja?:-)

konto usunięte

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

Damian Ziąber:
A może po prostu usuwać ostatnią wzmiankę o miejscu pracy? Jeśli ktoś szuka, to i tak znajdzie. I już.

Można, jasne. Zależy też, w jakim celu zakłada się profil na GL.
Z moich obserwacji wynika, że jednak zwykle w celach biznesowych (szeroko pojętych), więc pomijanie pracodawcy mogłoby być źle postrzegane.

konto usunięte

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

Beata Maria Gałuszka:
Uważam że nie mam się czego wstydzić w swoim profilu.

To ważne zdanie jest:-)
Zdjęcie masz fajne, potwierdzam.

Jednak właściciel kiepskiego zdjęcia czasem myśli tak samo. I wtedy nieświadomie kreuje niekorzystny wizerunek (z mojego punktu widzenia).

Oczywiście odbiór komunikatu to rzecz względna. Dla jednych plażowanie z piwem w ręku będzie super i ktoś inny z takim zdjęciem będzie świetnym partnerem biznesowym, a klasyczne "zdjęcie biznesowe" będzie obciachem.

To taki wtręt na marginesie, chciałem pokazać, że istnieją różne punkty widzenia i każde zdjęcie może spełnić swoją rolę:-)

konto usunięte

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

Łukasz M.:
A zdjęcia? Cóż, jestem przeciwny regulowaniu tego w jakikolwiek sposób.

Każdy jest przeciwny, do czasu, aż nie stara się dbać o wizerunek własnej firmy. Też nie lubię nakazów, ale zrozumiałbym, gdybym dla dobra firmy musiał zmienić fotkę rozrywkową na nieco poważniejszą.

To jeszcze kwestia przekazania takiej decyzji. Bardzo bym się wkurzył, gdybym otrzymał "rozkaz", ale rozmowa bez otwartego przymusu mogłaby zadziałać. Kwestia podejścia do ludzi, nikt nie lubi gdy narzuca się mu swoją decyzję bezwzględnie.

Nie musi być całkiem poważna fota, chodzi raczej o jej jakość, jeżeli z jajem, niech będzie stylizowana, czyli zrobiona świadomie, w taki sposób, aby odbiorca nie myślał, że została strzelona w przypadkowym miejscu.
właściwe. Mnie nie boli kiedy prezes dużej firmy wrzuca zdjęcie z imprezy. Jest człowiekiem jak my wszyscy.

Mi też nie przeszkadza, do czasu, aż w grę wchodzą pieniądze. Wtedy może przeszkadzać, szczególnie gdy tych pieniędzy jest dużo, a kontakt odbywa się po raz pierwszy:-)
liczy się z tym i ma do tego prawo.

Ma do tego prawo, nie zawsze zdaje sobie sprawę z konsekwencji. Czasem liczy się z tym lub nawet robi to specjalnie, oczywiście.
kontaktują dzięki portalowi. Zdjęcie mam od pół roku z tanim winem "Komandos",a mimo to udało mi się nawiązać kilka ciekawych, stricte biznesowych kontaktów w ciągu ostatnich

Pierwsze wrażenie robi się tylko raz.
Zawsze pozostaje pytanie, czy bez wina byłoby ich więcej, czy mniej. Dywagacje, jasne, ale to jest dobre pytanie:-)

konto usunięte

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

Mnie brzydzą foty trzaskane komórkami z zasięgu ręki... Nie dość że kiepskie to max narcystyczne... I po prostu nieładne.

Ludzie po pracy to wciąż ludzie, wielu pije piwo, nie znam takich co po plaży śmigają w garniturze. Ale GL jest społecznością mniej rozrywkową a bardziej biznesową. Niewielu o tym pamięta.

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

Beata Maria Gałuszka:
Mnie brzydzą foty trzaskane komórkami z zasięgu ręki... Nie dość że kiepskie to max narcystyczne... I po prostu nieładne.

A czy Twoje nie jest "trzaśnięte" z zasięgu ręki?
Różnica- wydaje mi się- tkwi jedynie w sprzęcie, bo Twoje wygląda na zrobione aparatem fot. ;-)))
Ale GL jest społecznością mniej rozrywkową a bardziej biznesową.
Z założenia tak, a rzeczywistość jest całkiem odmienna.
Z ciekawości podpatruję info "najbardziej aktywne grupy" I co widzę?
Flirt, Faceci (;-))), SEX, Zabawa, a czasem zawieruszą się też inne.
Niewielu o tym pamięta.

Tylko ci, którzy z determinacją szukają charakteru biznesowego tego portalu.

A wracając do tematu, to oczywiście że fotografia profilowa ma znaczenie! Zawsze przyglądam się zdjęciu, a następnie podpatruję firmę. Czasem to dobra reklama firmy, a czasem nie.
Wypowiedzi, to już inna "para kaloszy"..., ale na pewno najważniejsza.Agnieszka W. edytował(a) ten post dnia 19.11.09 o godzinie 10:38

konto usunięte

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

No cóż, moje nie jest trzaśnięte z zasięgu ręki. Musiałabym mieć baaardzo długie ręce, jak ET niemalże.

Robione w szkolno-wykładzinowych warunkach, na przerwie w dodatku... ale przez zawodowego fotografa i niezłym sprzętem.

Photoshop - 0%.

Pzdr
Ania J.

Ania J. " Trzymaj się z dala
od ludzi, którzy
tłamszą twoje
marze...

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

cudnie, że nie mam Waszych problemów:)
i o jeden powód szczęśliwszym człowiekiem jestem:)

konto usunięte

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

w GL'a i inne serwisy szefostwo się nie wtrąca, przynajmniej oficjalnie.

jednak :) w serwisie wewnętrznym, intranetowym, coś w stylu facebooka ale tylko dla pracowników grupy Euro RSCG jest wymóg, ew. PROŚBA (z naciskiem na POWINNIŚCIE) - aby zamieszczać zdjęcia jak najbardziej "prawdziwe", realne, bez jaja, po prostu takie które umożliwią identyfikację danej osoby ...
chodziło raczej o wyeliminowanie zdjęć typu :kwiatek:, króliczek, widoczek i inneMarta Rycak edytował(a) ten post dnia 20.11.09 o godzinie 10:17

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

Każdy ma prawo zamieszczać takie zdjęcia, które jego zdaniem są odpowiednie. Warto się jednak zastanowić czy w czasach kiedy za pomocą internetu można prześwietlić kogoś jak podczas RTG każdy krok się opłaca.

konto usunięte

Temat: Decyzje pracodawcy/pracownika o fotografii w profilu

Trochę z innej beczki, miałam kiedyś szefa, który próbował nawet ingerować w profile pracowników na naszej klasie (sic!). Tak sobie niektórzy pozwalają:).



Wyślij zaproszenie do