Edward
M.
Wieśniak z wyboru.
Prowadzę własną
firmę. Specjalista
w...
Temat: O wysyłce CV kilka uwag....
Kilka uwag na temat CV wysyłanych e-mailem....Osoby poszukujące pracy wysyłają setki CV i poświęcają czas na to.
A druga strona medalu wygląda tak ...(Autentyczna historia)
Kiedyś poszukiwałem pracownika do działu UR.... wykształceniem średnie + duża praktyka na stanowisko fizyczne.
Było to w związku z uruchomieniem pewnego projektu w zaprzyjaźnionej firmie.
Powiedziałem w kadrach. Puściłem ogłoszenia, dwa dni odbierałem telefony.
Trzeciego dnia w kadrach na stosie CV, natrafiłem na CV odpowiedniego człowieka, leżało tam od 3 miesięcy pomiędzy innymi około 100 CV i miało trafić do niszczarki następnego dnia...
Wg kadrowej nie było aktualne, ten człowiek na pewno już miał pracę, a ona nie skojarzyła sobie tego z moimi poszukiwaniami (wiedziała o nich). :-)))
Następnego dnia ten człowiek miał pracę ....byłem z niego bardzo zadowolony.
Kadrowa i tak wykazała inicjatywę i wydrukowała CV otrzymane e-mailem.
Nie miała obowiązku tego ewidencjonować (e-maile to nie listy polecone).
A pamiętać co jest w stosie 100 czy 200 stron, nikt nie jest w stanie.
Gdzie indziej nie marnuje się papieru na takie coś i oferty bez ogłoszeń o prace lub nie na temat są od razu kasowane.
No może niektóre firmy gromadzą to w bazie danych ale to inna sprawa... wprowadzanie do bazy....
To jest moje osobiste doświadczenie.....na szczęście nigdy nie musiałem CV wysyłać.
Okrutna prawda ...ale taka prawda jest....
Nikt z poszukujących pracy tego nie rozumie....
Co radzę nie wysyłać CV tylko osobiście chodzić do firm, próbować rozmawiać z odpowiednimi osobami i nie dać się „wygonić” recepcjonistkom.
Polecam też ten artykuł ku przestrodze.