Temat: Wybory moderatora grupy
Jerzy N.:
Piotr Nabielec:
Jerzy N.:
W związku z tym, że dotychczasowy moderator, kolega Piotr Nabielec nie radzi sobie z obowiązkami moderatora grupy, proponuję wybór nowego moderatora grupy, który zachowywałby się jak prawdziwy chrześcijanin.
Witaj,
Daleko mi do ideału, ale chyba nie jestem taki straszny ;)
Biblia, jako podstawa chrześcijaństwa mówi, że autorytet łączy się z odpowiedzialnością i mówi też, kiedy mamy prawo do oceny. Jeśli już oceniłeś mnie, że nie zachowuję się jak 'prawdziwy chrześcijanin' to daj mi chociaż pole do poprawy - NAZWIJ TO - co konkretnie we mnie nawala, a nie od razu kop w ..
Oceniłem to co robisz, a nie Ciebie. Czy jestes prawdziwym chrześcijaninem, to już sam sobie odpowiedz i nie próbuj wplątywać w swoje niezbyt duże umiejętności bycia moderatorem wartości chrześcijańskich.
Kilka miesięcy temu nie dałeś sobie rady przy okazji opluwania przez jednego z forumowiczów wartości chrześcijańskich.
Obecnie zaś dajesz sobą manipulować przez tego samego kolesia.
Przeglądnąłem regulamin, zacząłem go stosować jak go rozumiem, nikt mi nie zwrócił na to uwagi, więc do teraz uważam, że jest ok.
To przeczytaj oprócz regulaminu również politykę prywatności.
Pozdrawiam,
Rozumiem, że trudno Ci się rozstać z obowiązkami moderatora ...
Witaj,
Postaram się napisać parę faktów oraz jak rozumiem Biblię.
0. Polityka prywatności
Faktycznie nie przeczytałem polityki prywatności. To mój błąd - przyznaję się.
1. Napominanie
Bracie! :) - rozumiem, że Biblia mówi, że jak ktoś grzeszy to powinno się brata napomnieć w cztery oczy, jak nie usłucha to wziąć jeszcze kogoś ze sobą, a potem objawić sprawę publicznie. Proszę następnym razem, jeśli robię błąd daj mi możliwość poprawy i napisz na priv najpierw ewentualnie uderz do właściciela grupy, a potem wyciągajmy sprawę publicznie ok? - naprawdę nie jest miłe nagle przeczytać takie słowa publicznie o sobie bez żadnego wcześniejszego ostrzeżenia.
2. Linie autorytetu
Jak rozumiem Biblię - ona zawsze łączy odpowiedzialność z autorytetem i tak nadaje prawo oceny. Dostałem więc prawa moderatora na tej grupie i niosę odpowiedzialność za to, co tu się dzieje. Jeśli nie wywiązuję się ze swoich obowiązków to powinno się to zgłosić człowiekowi, który ma autorytet nade mną w tej sprawie, czyli właściciela grupy.
Jeśli wybierzesz teraz nowego moderatora to ustanowisz go nim? - tylko właściciel grupy może to zrobić, więc po co całe to zamieszanie?
Wydaje mi się, że egzekwujesz tu prawo, którego nikt Ci nie dał.
3. "Kilka miesięcy temu nie dałeś sobie rady przy okazji opluwania przez jednego z forumowiczów wartości chrześcijańskich [...]"
Przy okazji tamtej sytuacji nacisnąłem 'zgłoś' i napisałem też prywatnie do właściciela grupy z prośbą o szybką reakcję. W odpowiedzi on dał mi prawa moderatora i mając już te prawa postąpiłem tak, jak rozumiem Biblię i osobę Jezusa - wydałem ostrzeżenie, a potem przy braku poprawy wcisnąłem 'wyp'. Gdzie popełniłem błąd?
4. Zrzeknięcie się moderowania
Oddaje się do dyspozycji ;)
Napiszcie do właściciela grupy, że nie wywiązuję się ze swoich obowiązków i tyle.
Na razie swoje uchybienie widzę w niedoczytaniu regulaminów.
Miłego weekendu :)
I pozdrawiam,