Tomasz Świdziński

Tomasz Świdziński lead sprzedawca

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

Agnes H.:
Mogę tylko powiedzieć, że współczuję wam sataniści, bo widzę, że i tutaj was przywiało. Kto by pomyślał, że plenicie się jak chwasty, także na GL.
LOL, ty jestes taka na serio!
Maciej G.:
OFICJALNIE WYPISUJĘ SIĘ Z TEJ POKRĘCONEJ GRUPY!
Nie klnij i odpuszczaj watki, nie grupe.Tomasz Świdziński edytował(a) ten post dnia 26.10.09 o godzinie 15:05
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

Na pożegnanie z wątkiem:


Obrazek
Piotr Nabielec

Piotr Nabielec Produktywni.pl -
założyciel i trener

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

Tomasz Świdziński:
Piotr Nabielec:
"Ludzka świadomość _prawdopodobnie_ mieści się bardziej w głowie niż w nogach."

Jeśli jest inaczej, chętnie poznam fakty :F
Nie rozumiem. Prosze rozwinac.
Wiemy gdzie jest ośrodek wzroku, węchu i inne takie w mózgu. Możemy się nimi bawić wymyślnymi impulsami elektrycznymi. Ale w dziedzinie naszej samoświadomości - nie wiemy nic.
Jak racjonalnie wyjaśnić, że spontanicznie, niezależnie od wychowania, wyznania, miejsca zamieszkania na ziemi napadają nas myśli:
nie jesteś wart nic,
Bo tak naucza nas kosciol?
A czy tak naucza Bóg w Biblii?
"Nigdy Cię nie porzucę, ani Cię nie opuszczę" i wiele, wiele innych. Oddzielam systemy religijne od prawdziwego Boga.
Polecam otworzyć Nowy Testament i przeczytać choć raz.
jak mogłeś?,
Sumienie. Bardzo latwe do wytlumaczenia, naukowo. jak ktos chce to rozwine z podaniem linkow.
on/ona na pewno cię zdradza (wśród wspaniałej chwili!),
Zly wybor partner(ki/a)?
oni na pewno cię wyśmieją,
Dawno wytlumaczone przez psychologow.
nie zasługujesz na to
Ponowienie nauczanie kosciola.

Wszystko to i mnostwo innych rzeczy dzieje sie w naszych glowach bo jestesmy istotami myslacymi.
Moim zdaniem nauka jest fajna, szczególnie psychologia. Potrafi nam wiele WYJAŚNIĆ, ale niewiele potrafi NAPRAWIĆ.
Jeśli człowiek, który leży mi na sercu jest wieloletnim narkomanem to wiele ludzi potrafi WYJAŚNIĆ dlaczego tak jest. A ile potrafi mu pomóc?

Akurat jeden mój znajomy wiele lat brał twarde narkotyki. Siedział też w więzieniu. I mnóstwo innych nieciekawych historii. I wiecie co? Został wyleczony w *jeden dzień*, bez skutków ubocznych, delirek i takich tam. Nie w monarze i nie przez terapię. I piękne jest w tym to, że on poznał tego samego Jezusa Chrystusa co ja. W działaniu. Nie wiem, czy jakakolwiek teoria to wyjaśnia. Tak samo jak miłość i piękno. Dla mnie wystarczy, że mogę Go znać i że działa.
"nie z krwią i z ciałem bój toczymy" ?
Slucham?
Biblia mówi, że nasz świat cielesny przenika się z duchowym. I że powinniśmy to rozumieć i nie walczyć z wiatrakami - nie wszystko jest po naszemu racjonalne.
Czy ten post ma zamiar zasugerowac, ze zlo jest dzielem diabla? Nie do konca rozumiem. Wiem, ze jezeli ktos ma watpliwosci skad bierze sie zlo na ziemi powinien kupic sobie z dwie ksiazki [...]
Ja chyba nie jestem stworzony do takiej dyskusji ;)
Nie chcę dyskutować skąd się bierze zło. Chcę z nim walczyć. A konkretniej otworzyć drzwi Bogu, żeby to On walczył.

Chyba zamiast pięknych słów, pora dla mnie bardziej zanurzyć się w działanie ;)

Pozdrawiam,

konto usunięte

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

http://www.youtube.com/watch?v=ANTVNOzfsWI

do tematu;)

konto usunięte

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

Diabelskie sieci na nasze dzieci

Halloween jako celebracja okultyzmu i satanizmu

Coraz więcej dzieci, młodzieży, a także studentów jest zniewolonych duchowo. Korzystają z pomocy egzorcystów pomiędzy jedną a drugą lekcją lub bezskutecznie wałęsają się po klinikach psychiatrycznych, spotykając się ze szczerą bezradnością psychiatrów i terapeutów. Tymczasem liberałowie (w tym lewicujący, powierzchowni i niedouczeni katolicy), ateiści, wolnomularze, materialiści i sataniści – wszyscy zgodnie i od lat z uporem maniaka, jak nakręceni – serwują naszym dzieciom (w tym coraz częściej przedszkolakom) okultystyczne i satanistyczne rytuały, które w uproszczonej i szczątkowej formie kultywowane są podczas strasznego i niebezpiecznego “święta” Halloween, wywodzącego się z pogańskiego celtyckiego święta ku czci boga śmierci – Samhaina.

W okultystycznej powieści “Harry Potter”, rozpropagowanej przez amerykańską masonerię, nieprzypadkowo spotykamy Halloween jako jedno z najważniejszych świąt, celebrowane uroczyście jako Noc Duchów, co oznacza jednocześnie propagandę śmiercionośnego spirytyzmu, otwierającego na opętanie. Znaczenie tego dnia było szczególne w szkole Hogwart, gdyż, jak pisze w słowniku potterowskim A. Polkowski, tłumacz powieści J.K. Rowling: “W Hogwarcie w Noc Duchów odbywała się uczta w odpowiednio udekorowanej Wielkiej Sali” (A. Polkowski, J. Lipińska, Tezaurus, Harry Potter I-VII, Warszawa 2008, s. 232).
W podobnie uroczysty sposób (co wielu upartym pseudokatolickim liberałom powinno dać do myślenia) Halloween “świętują” wszelkiego rodzaju sataniści. Według satanisty A. La Veya, założyciela Kościoła Szatana, “zaraz po dniu własnych urodzin dwoma najważniejszymi świętami są: Walpurgisnacht (Noc Walpurgii) i Halloween (lub wigilia Wszystkich Świętych)” (”Biblia Szatana” wydanie polskie, s. 110-112). Jak pisze dalej, pochodzi ono z czasów druidów, ale “w Szkocji święto to połączono z okresem, w którym duchy zmarłych, demony, czarownice i czarownicy byli szczególnie aktywni” (tamże). W tym czasie duchy, czarownice i demony mają szczególną moc – dodaje La Vey. Tu La Vey mówi prawdę. Oczywiście, że mają szczególną moc, jeśli znajdą się w polu zainteresowania, jeśli będą przywoływane, jak to dzieje się w wigilię 1 listopada czy w nocy z 31 października na 1 listopada – w Halloween.
Pomimo faktu, że La Vey na poziomie deklaracji odżegnuje się od realnych ofiar z ludzi, wiemy z całą pewnością (na podstawie licznych świadectw byłych satanistów nawróconych na chrześcijaństwo), iż w owym dniu czy nocy składane są ofiary rytualne z małych dzieci. Jest to dosyć powszechne w odwiecznej tradycji satanizmu. Chodzi tu najczęściej o noworodki, które kobiety z grup satanistycznych rodzą specjalnie w tym celu (co również wiadomo ze świadectw nie tylko naocznych świadków, ale też bezpośrednio od osób, które wcześniej to praktykowały). W tym kontekście satanistycznego charakteru nabiera także śmiertelny grzech tzw. aborcji, który nie jest tylko grzechem przeciwko piątemu przykazaniu Dekalogu, ale może być interpretowany także jako grzech przeciwko pierwszemu przykazaniu Dekalogu (taka jest ranga teologiczna satanizmu), który jest grzechem większej rangi, ściągającym biblijne “przekleństwo” na każdego, kto dopuszcza się podobnych potworności.
Wspomniani sataniści-mordercy łączą te zbrodnie w Halloween z celebracją tzw. czarnych mszy i orgii seksualnych, związanych z inicjacyjnym jednoczeniem się z demonami.

Oswajanie dzieci z klimatem satanizmu
Profaniczny kult czarnej mszy oraz klimat satanizmu obecne są w kultowej kreskówce (przeznaczonej dla dorosłych, a oglądanej przez 80 proc. dziesięciolatków) pt. “Włatcy móch” (władca much jest jednym z określeń Belzebuba w Biblii). Roi się w niej także od niespotykanych nigdzie w takiej kumulacji wulgaryzmów i bluźnierstw (granica między jednym a drugim jest wąska, a czasami żadna). Jest ona propagowana pod egidą głównego bohatera “Czesia” (istnieją już sprzedawane dla dzieci maskotki tej postaci), który jest żyjącym na cmentarzu trupem, “zombie”, co także przywołuje tematy związane ze światem ciemności.
Podobnie jest z Halloween. W tym czasie dzieci przebierają się za śmierć, duchy, czarownice, nietoperze, czarne koty, gobliny, zombie, sowy, wampiry, duchy, demony czy za samego diabła. Znaczna część z tych postaci to w tradycji europejskiej symbole szatana i jego pomocników. Oznacza to dotykanie rzeczywistości niebezpiecznych duchowo, ponieważ identyfikacja z tymi postaciami nie musi być wyłącznie psychologiczna, ale może dotyczyć wymiarów duchowych. Albowiem przywołując w ten sposób – poprzez wyobraźnię – złe moce, nawet nie do końca świadomie, można się otworzyć na opętanie.
Nauka Kościoła o realnym istnieniu i podstępnym działaniu szatana jako bytu osobowego oraz o możliwości opętania diabelskiego jest oficjalną nauką Kościoła. Mówią o tym Kodeks Prawa Kanonicznego, Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Nowy Rytuał Egzorcyzmów z 1999 r., czyli oficjalne dokumenty kościelne najwyższej wagi. Tyleż naiwne, co nieuczciwe bagatelizowanie istnienia i wpływu szatana przez niektórych katolików, nie wykluczając duchownych (zwłaszcza z kręgu “Tygodnika Powszechnego” i innych “katolickich” dodatków do “Gazety Wyborczej”), jest prywatną i do tego arbitralną opinią tych osób. Świadczy bowiem o ignorowaniu oficjalnej nauki Kościoła w tym względzie, a także o ogromnej i zawinionej ignorancji, gdy chodzi o działanie złego ducha w wymiarze praktycznym, egzystencjalnym i duszpasterskim.
Na szczęście na potencjalne złe skutki zabaw związanych z praktykami Halloween zwracali już wielokrotnie uwagę biskupi katoliccy z Polski, Włoch, Francji, a także rosyjscy duchowni prawosławni oraz przedstawiciele francuskiego Kościoła protestanckiego. Przeciw coraz modniejszemu “świętowaniu” Halloween występują zgodnie różne chrześcijańskie wyznania. Nie jesteśmy więc sami i niech nam nie wmawiają różni liberałowie, że nasze protesty są jakąś przesadą, bo wtedy jeszcze głośniej będziemy mówić o ich zdradzie, zwłaszcza jeśli będą występować jako chrześcijanie czy katolicy.

Konieczność jednoznacznego wyboru w sytuacji pomieszania pojęć
W zeszłym roku pisała słusznie J. Knie-Górna na temat Halloween w poznańskim “Przewodniku Katolickim”: “Osoba wierząca nie może być tolerancyjna wobec zła. We współczesnym świecie coraz częściej pod pojęciem tolerancja kryje się wiele działań, które nie tylko niszczą człowieka, ale też oddalają go od Boga. Obecne próby nacisku na łączenie Halloween z dniem Wszystkich Świętych są oczywistym przykładem kompletnego zagubienia duchowego oraz braku uporządkowania w sferze wartości religijnych” (”Przewodnik Katolicki”, listopad 2007).
Pomieszanie pojęć także w wymiarze religijnego synkretyzmu, któremu sprzyja nawet naukowe religioznawstwo (wyrosłe zresztą z teozofii), utrudnia egzystencjalne wybory w wymiarze wiary. Pomieszanie pojęć występuje w jeszcze większym stopniu w kulturze masowej, w popkulturze, w pismach kobiecych i ezoterycznych, które zyskują coraz większą popularność. Brak wyraźnego wyboru też jest wyborem, który popycha ludzi w stronę niebezpiecznych duchowych inicjacji, polegających na otwarciu się na duchowy świat.
Pisałem w tym samym poznańskim “Przewodniku Katolickim”, że interpretacja psychologiczna czy antropologiczna w przypadku Halloween z pewnością ma swoje miejsce (”cień”, “logika nocy”, celebracja “chaosu”, “dionizyjskie upojenie”). Nie jest ona jednak wystarczająca. Nie można bowiem pomijać czynnika realizmu, który może przebijać z tej mrocznej tradycji, będącej w istocie formą inicjacji w świat okultystyczny czy demoniczny. Tak jest pomimo tego, iż Halloween jest konstrukcją sztuczną i eklektyczną, co nawet może być jeszcze bardziej niebezpieczne, gdyż naprowadza skojarzeniowo na jednocześnie wiele typów niebezpiecznych tradycji, inicjacji i wierzeń. Czasem jest to także okazją do manifestacji niebezpiecznych społecznie obyczajów, jak np. w Nowym Jorku, gdzie są parady organizowane przez homoseksualistów, a najbardziej znana odbywa się w dzielnicy Greenwich Village.
Zresztą już same symbole czy raczej znaki, jak śmierć, krew czy duchy (np. przebieranie się w różne kostiumy ma na celu zmylenie duchów, które wedle tych wierzeń mają przychodzić ostatniego dnia października do ludzi), otwierają na rzeczywistość duchową, która przekracza wymiar psychologiczny, odnosząc się do sfery światopoglądu lub religii. Jest to forma inicjacji, ale w niewłaściwą stronę. Można mówić tu kontrinicjacji – o czym już wielokrotnie pisałem – jako rzeczywistości przeciwnej inicjacji chrzcielnej, z wszystkimi, tego faktu następstwami.
Jest to tym bardziej groźne, że Halloween łączy się z uroczystością Wszystkich Świętych i Dniem Zadusznym i które sprowadzane są najczęściej jednostronnie do Święta Zmarłych. Temu pomieszaniu sprzyja kontekst semantyczny, gdzie angielskie “Hallowe’en” pochodzi od słowa “halow” – “święty”, zaś zupełnie podobnie brzmiące i posiadające ten sam rdzeń językowy to “All Hallows Eve” – “Wigilia Wszystkich Świętych”. Wszystko to powoduje wzmocnienie tradycji Halloween i jednocześnie osłabienie tradycji chrześcijańskiej w jej powadze i właściwym znaczeniu, np. przypomnienia teologii czyśćca i konieczności modlitwy za zmarłych, a nawet sprzyja sprowadzeniu jej na niewłaściwe tory niebezpiecznych skojarzeń, takich np. jak spirytyzm, niebezpieczna praktyka otwierająca na opętanie.
Zamiast wołania do Boga o zbawienie dusz, mamy więc wywoływanie duchów (taka jest definicja spirytyzmu). Zamiast modlitwy – mamy zaklęcia. Zamiast religii – magię. Zamiast łaski Bożej Ducha Świętego – narażanie się na agresję i niełaskę duchów nieczystych. Zamiast poważnych duchowych decyzji, mamy niepoważne igranie z zabójczym ogniem zwodniczych duchów. Tradycja Halloween popularna jest w Anglii (kolebce zachodniego spirytyzmu) i Ameryce, gdzie tradycje protestanckie nie znają czyśćca i nie mają dobrze rozwiniętych teologii pozagrobowych, co może być bardzo zwodnicze. W tym kontekście cytowany już A. Polkowski poucza dzieci czytające “Harry’ego Pottera”, iż “w Anglii istnieje tradycja, że w wigilię Wszystkich Świętych duchy zmarłych, które nie spoczęły w pokoju, nękają żyjących, by im ten spokój zapewnili” (A. Polkowski, J. Lipińska, dz. cyt., s. 231). Jednak w naszej tradycji życia pozagrobowego tylko złe duchy mogą nękać ludzi, często imitujące zresztą duchy zmarłych, co jest typowe dla spirytyzmu.
Słaba znajomość eschatologii katolickiej przez Polaków przywołuje także otwartość na doktrynę reinkarnacji – sprzeczną z dogmatem o zmartwychwstaniu – która zresztą często występuje w ideologii spirytyzmu. Problem reinkarnacji – jako jednego z rozstrzygnięć eschatologicznych – obecny w tradycji orientalnej, gnostyckiej i neognostyckiej, spirytystycznej i neopogańskiej, jest potężną propozycją światopoglądową, którą w Polsce i w Europie akceptuje ok. 25-30 proc. ludzi. Koresponduje to z badaniami przeprowadzanymi wśród polskich katolików, dotyczącymi kwestii życia po śmierci czy problemów eschatologicznych. Co do stosunku Polaków do kwestii eschatologicznych to z badań sondażowych przeprowadzonych w latach 90. i cytowanych przez ks. prof. J. Mariańskiego w 2001 r. wynika, że tylko około dwie trzecie Polaków wierzy w katolickie dogmaty eschatologiczne (nieśmiertelność duszy, życie pozagrobowe, niebo, piekło, Sąd Ostateczny). Z badań RAMP (Religious and Moral Pluralizm) wynika nawet, iż jedynie co czwarta osoba wierzy w katolicką interpretację tego, co przydarza się człowiekowi po śmierci. W tym kontekście reinkarnacja czy problematyczne, a nawet niebezpieczne duchowo teorie R. Mooddy’ego i E. Kübler-Ross (które także otwierają się na reinkarnację) dotyczące rzekomego “życia po życiu” mają sprzyjający kontekst dla przyjęcia.
Nieprzypadkowo więc Halloween obecny jest w domach kultury, szkołach, a nawet coraz częściej w przedszkolach i zwykle łączy się z propagowaniem okultyzmu (np. wróżbiarstwa). Zdarza się, że na takie imprezy zaprasza się zawodowe wróżki oraz innych okultystów (podobnie dzieje się w przypadku problematycznego zwyczaju zwanego andrzejkami). Różne formy okultyzmu wzajemnie się przyciągają. Badania naukowe wykazują, że żaden okultysta nie zajmuje się nigdy jedną formą okultyzmu, ale uprawia ich wiele, gdyż poszukując wiedzy i mocy, nie potrafi zatrzymać się, ale kierowany jest faustowskim pędem ku nieskończoności imitującej zbawienie. Pojawia się problem imitacji, czyli pomylenia oryginału z podróbką, tak nieuchronny w sytuacji pomieszania pojęć.
Tymczasem potrzebujemy egzystencjalnej decyzji dotyczącej zbawienia. Jasność obrazu ułatwia decyzję, która jest niezbędna w obliczu zbawienia wiecznego. Negacja grzechu, piekła i szatana – prawd teologicznych ściśle związanych ze sobą – może przeszkodzić w tym fundamentalnym, egzystencjalno-duchowym wyborze, który otwiera na działanie łaski. Te ważne dogmaty wiary są jednak banalizowane poprzez propagandę Halloween, także dlatego, że negowane są dużo wcześniej na poziomie teologii, a nie tylko praktycznych zachowań. Potrzebujemy więc przypomnienia nauki Kościoła w kwestiach eschatologicznych, rozeznania duchowego w oparciu o te prawdy ostateczne, a następnie właściwych wolnych decyzji, decydujących o życiu wiecznym, zbawieniu, wiecznej szczęśliwości. Przypomina nam o tym szczególnie święto Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny, czyli wspomnienie naszych drogich zmarłych, którym winniśmy modlitwę, a nie tylko zwyczajną wdzięczność.

Ks. dr Aleksander Posacki SJ
Tomasz Świdziński

Tomasz Świdziński lead sprzedawca

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

Rewelacja!

Nic dziwnego ze kraj sie sekularyzuje jak ksieza prezentuja taki poziom. Schizofrenia paranoidalna. ;)

Za Wikipedia:

The term Halloween, originally spelled Hallowe’en, is shortened from All Hallows' Even – e'en is a shortening of even, which is a shortening of evening. This is ultimately derived from the Old English Eallra Hālgena ǣfen. It is now known as "Eve of" All Saints' Day, which is November 1st.

A time of pagan festivities, Popes Gregory III (731–741) and Gregory IV (827–844) tried to supplant it with the Christian holiday (All Saints' Day) by moving it from May 13 to November 1.

In the 800s, the Church measured the day as starting at sunset, in accordance with the Florentine calendar. Although All Saints' Day is now considered to occur one day after Halloween, the two holidays were once celebrated on the same day.

Jak widac, nieudolnie ukradl poganskie swieto i teraz odbija sie to kosciolowi czkawka. Za duzo zjadl i teraz wy$%& sie nie moze.

O niedouczeniu ww. ksiedza moze swiadczyc chocby to ze Tygodnik Powszechny nazywa dodatkiem do Wyborczej. Jak sie chcecie teleportowac razem do sredoniwiecza to zapraszam. Tylko prosze panstwa komputery prosze wypiac z gniazdek, obydwoje, i nie naprzykszac sie reszcie homo sapiens.Tomasz Świdziński edytował(a) ten post dnia 26.10.09 o godzinie 23:31
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

http://www.youtube.com/watch?v=94wdRDWX5Lo

konto usunięte

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

Tomasz Świdziński:
O niedouczeniu ww. ksiedza moze swiadczyc chocby to ze Tygodnik Powszechny nazywa dodatkiem do Wyborczej.

No niestety, to świadczy o Twoim niedouczeniu: nie czaisz po prostu ortośpiewki i klimatów w okopach. Nieuk i tyle ;>

TP jest traktowany w szczególnie ... gorliwych środowiskach katolickich jako ideologiczna przystawka GazWyb (czyt. np. Gejzeta Aborcza), Boniecki jako przy... lokaj Michnika i agent (sprawdzić czy nie mason...), a całość o to oczywiście żydokomunistyczny front niszczą prawdziwą polską tożsamość i jedynie świętą tradycję (także tę teologiczną, z dużej).

BTW Jak już Posackiego odwiozą, to będzie lament pod niektórymi strzechami... Póki co, niech Ci za pocieszenie służy, że jego popularność nawet wśród hierarchów, jest - oględnie mówiąc - nikła. No chyba, że na Frondzie :-DDD (a jeśli chcesz prawdziwego hardkoru, łącznie z demonicznym opętaniem dzwonkiem, to polecam Roberta Tekielego - ekstraklasa :-)))

EDIT ROTFLuję histerycznie. Przypadkiem kliknąłem. Wybaczcie, którzy posłuchacie: http://odsiebie.com/pokaz/328786---28db.html (uwielbiam ten klimat ~:)Michał K. edytował(a) ten post dnia 26.10.09 o godzinie 23:15
Grzegorz M.

Grzegorz M. Farmaceuta, trener,
redaktor, mediator.

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

Tomasz Świdziński:
Rewelacja!

Nic dziwnego ze kraj sie sekularyzuje jak ksieza prezentuja taki poziom. Schizofrenia paranoidalna. ;)

No akurat jezuita ks Posacki reprezentuje bardzo wysoki poziom i chciałbym aby wielu księży katolickich posiadało taką wiedzę o zagrożeniach duchowych.
Jesteś lekarzem psychiatrą, że bawisz się w diagnozowanie chorób psychicznych ?

Za Wikipedia:

The term Halloween, originally spelled Hallowe’en, is shortened from All Hallows' Even – e'en is a shortening of even, which is a shortening of evening. This is ultimately derived from the Old English Eallra Hālgena ǣfen. It is now known as "Eve of" All Saints' Day, which is November 1st.

A time of pagan festivities, Popes Gregory III (731–741) and Gregory IV (827–844) tried to supplant it with the Christian holiday (All Saints' Day) by moving it from May 13 to November 1.

In the 800s, the Church measured the day as starting at sunset, in accordance with the Florentine calendar. Although All Saints' Day is now considered to occur one day after Halloween, the two holidays were once celebrated on the same day.

Jak widac, wszystkich swietych nieudolnie ukradlo poganskie swieto i teraz odbija sie to kosciolowi czkawka. Za duzo zjadl i teraz wy$%& sie nie moze.

O niedouczeniu ww. ksiedza moze swiadczyc chocby to ze Tygodnik Powszechny nazywa dodatkiem do Wyborczej. Jak sie chcecie teleportowac razem do sredoniwiecza to zapraszam. Tylko prosze panstwa komputery prosze wypiac z gniazdek, obydwoje, i nie naprzykszac sie reszcie homo sapiens.

konto usunięte

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

Grzegorz Maćczak:
No akurat jezuita ks Posacki reprezentuje bardzo wysoki poziom

No jasne. Jego egzegeza Harry Pottera ma fanów na całym świecie :)

EDIT Fajny chomik: http://chomikuj.pl/UWOLNIENIE_OD_ZLYCH_DUCHOW/ZACH*c4*98TA+DO+WALKI+DUCHOWEJ <muszę zażyć lodu, CU>Michał K. edytował(a) ten post dnia 26.10.09 o godzinie 23:18
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

Ateiści, bezbożnicy i inni źli ludzie:
A kysz z tej dyskusji. Jesteście tępi i nic nie rozumiecie...

konto usunięte

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

HALLOWEEN, to prawdziwie święte święto,
dlatego szatan z nim walczy,
aby ludzie nie brali w nim udziału.

Jest to najbardziej zbawienne święto ze wszystkich świąt.

Nie należy odstraszać ludzi od brania w nim udziału.Lara K. edytował(a) ten post dnia 27.10.09 o godzinie 15:25
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

Lara K.:
HALLOWEEN, to prawdziwie święte święto, dlatego szatan z nim walczy, aby ludzie nie brali w nim udziału.

Jest to najbardziej zbawienne święto ze wszystkich świąt.

Sataniści próbują je monopolizować i odstraszać ludzi
od brania w nim udziału.

http://www.youtube.com/watch?v=94wdRDWX5Lo
Ireneusz Broda

Ireneusz Broda Inżynier
konstruktor, TI
AUTOMOTIVE (POLAND)

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

Odświeżamy temat:

http://www.ceszke.pl/

Obrazek
Andrzej Sawa

Andrzej Sawa doradca,kupiec

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

Ale jaja!
Ireneusz Broda

Ireneusz Broda Inżynier
konstruktor, TI
AUTOMOTIVE (POLAND)

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

Halloween – zagrożenie duchowe
http://www.youtube.com/watch?v=I_QkhB8KsJ4&feature=pla...
Ireneusz Broda

Ireneusz Broda Inżynier
konstruktor, TI
AUTOMOTIVE (POLAND)

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

W środę, 31 października specjalne wydanie tygodniaka Gazeta Polska
"HALLOWEEN - Prawdziwe Oblicze Spirytyzmu" !

My, chrześcijanie odrzucamy pogańskie i okultystyczne praktyki Halloween!

W specjalnym wydaniu m.in:

- Dowód na demoniczne podstawy Halloween.
- Świadectwo ataków demonicznych na osobę która dla żartów wywoływała duchy.
- Artykuł s.Michaeli Pawlik na temat kłamstwa reinkarnacji.
- Tekst na temat tego czym jest Czyściec oraz jak można pomagać duszom czyśćcowym.
- Ważny artykuł na temat "czarnych mszy" które są organizowane zawsze 1 listopada w wielu miejscach Polski oraz tekst modlitwy o ochronę, a także wstrząsające świadectwo egzorcysty który pomagał osobom zniewolonym po "zabawie w Halloween".

W specjalnych wydaniu wiele innych ważnych treści!

Bardzo proszę Was o zapraszanie do tego wydarzenia znajomych!
To wydanie tygodnika Gazeta Polska może uratować wiele żyć, ostrzec oraz uświadomić wiele osób!

http://www.armia-pana.pl/
Ireneusz Broda

Ireneusz Broda Inżynier
konstruktor, TI
AUTOMOTIVE (POLAND)

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

Wywiad z Dominikiem Tarczyńskim
Temat Halloween.
http://www.youtube.com/watch?v=ulbJRlAlByE&feature=pla...
Katarzyna Nowak

Katarzyna Nowak Zastępca Dyrektora
d/s produkcji

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

Witam, dolaczam dokument 1 czesc z 4
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v...
Zbigniew Podgórniak

Zbigniew Podgórniak Doradztwo
Logistyczno
Transportowe DLT

Temat: HALLOWEEN... satanistyczne święto

Ależ ta dyskusja potoczyła się, fatalnie, zupełnie pokryła to co ważne. Ja również miałem możliwość przeżywania halloween na gruncie macierzystym, irlandzkim i angielskim. Biegają sobie dzieciaki od drzwi do drzwi, jak nasi kolędnicy, i czekają z otwartymi reklamówkami na słodycze. No i ok, taki ich folklor, bawią się, z pewnością nie zastanawiają się nad głębokością duchowych przeżyć czy też refleksją nad życiem doczesnym. Ok. Jednakże, odłóżmy nasze zacietrzewienie na bok, wierzący i ateusze i pomyślmy czy nie szkoda tego naszego święta i sposobu jego przeżywania? Czemu musimy importować komercyjną zabawę w miejsce czegoś co nam znacznie nam bliższe i głębsze. Mam nadzieję że obie grupy przyznają mi rację że śmierć jest procesem nieuchronnym, dotyczy wszystkich, różnimy się tylko naszą wiarą w to co będzie po tamtej stronie. Jednakże to święto jak żadne inne możemy przeżywać wspólnie, wszyscy bowiem mamy przodków a zdrowa refleksja i nabranie dystansu do codzienności jeszcze nikomu nie zaszkodziły. Mam 40 lat, i jeszcze 5 lat temu wydawało się mi że jestem niezniszczalny, a jednak jest inaczej, wypalenie i zrozumienie głupoty wyścigu szczurów dotarło do mej świadomości z całą mocą, tym bardziej więc to doceniam. Czy naprawdę nie żal Wam tej unikalnej atmosfery na cmentarzu w tym dniu. Wieczornego spaceru po alejkach rozświetlonych ciepłym światłem milionów zniczy, zapachem wosku, modlitwy. W imię czego wielu z nas neguje to wszystko? Co się takiego stało że dziecinna spłycona zabawa wydaje się lepsza od takich głębokich i niezapomnianych doznań? Jak już tak bardzo muszą naśladować bezkrytycznie wszystko z zachodu (papuga narodów?) to niech pójdą na kompromis i nie konkurują tylko zorganizują dzień lub dwa po, i będzie git. Szkoda że to my nie potrafimy "sprzedać" naszej wspaniałej tradycji innym, tylko łykamy wszystko co nam podsuną. Co to jest? Lenistwo, wstyd, kompleksy? To święto jak żadne inne jest dla nas wszystkich wspólne, wykorzystajmy to i podajmy sobie ręce, w końcu i tak czeka nas taki sam koniec.

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Happy Halloween :D




Wyślij zaproszenie do