konto usunięte

konto usunięte

Temat: expelled no intelligence allowed

We'll show you why this movie is not a documentary at all, but anti-science propaganda aimed at creating the appearance of controversy where there is none.

http://www.expelledexposed.com/

I tradycyjny w tych klimatach absurd: Myers Expelled from Expelled :))

http://digg.com/general_sciences/Expelled_from_Expelled

+ Wiki jak ktoś lubi skrótowo

http://en.wikipedia.org/wiki/Expelled:_No_Intelligence...

---
Film jest arcydziełem. Przemontowane odpowiednio kawałki niego służą różnym kreacjonistom do dowodzenia, że ... Dawkins się nawrócił :)

konto usunięte

Temat: expelled no intelligence allowed


http://www.expelledexposed.com/
>
Nich każdy sam to rozezna. Szkoda,że film nie jest tłumaczony na j. polski.

Uważam, że nie trzeba nic przemontowywać aby coś dowodzić. Prawda sama się obroni. Jak nie ludzie, to kamienie będą krzyczeć(zresztą już to robią). Tak samo, jak nie powinno się piłować zębów małpom aby dowodzić ewolucjonizm :-)

konto usunięte

Temat: expelled no intelligence allowed

Anna L.:
Nich każdy sam to rozezna.

Nie inaczej: dlatego prezentuję odpowiedź :)
Uważam, że nie trzeba nic przemontowywać aby coś dowodzić.

Gorzej nawet: cóż to za dowodzenie fałszerstwem. Jednak fakt :(
Prawda sama się obroni. Jak nie ludzie, to kamienie będą krzyczeć(zresztą już to robią).

O, wietrzę ciekawe argumentum ;)
Tak samo, jak nie powinno się piłować zębów małpom aby dowodzić ewolucjonizm :-)

Oczywiście. I w tym wielkość nauki, a konkretnie jej funkcji autokorekty :)
Tomasz Świdziński

Tomasz Świdziński lead sprzedawca

Temat: expelled no intelligence allowed

Bardzo podobne tutaj :)
http://www.youtube.com/watch?v=-ThQQuHtzHM

konto usunięte

Temat: expelled no intelligence allowed

O, wietrzę ciekawe argumentum ;)

http://www.goldenline.pl/forum/biblia/800792

to zapraszam do dyskusji na forum biblia, tam już kilku fascynatów się wyżywa. Chyba argumenty archeologii też są podane.

Dlatego własnie uważam, że słowa Chrystusa się spełniają:
I odpowiadając, rzekł: Powiadam wam, że jeśli ci będą milczeć, kamienie krzyczeć będą.

Ew. Łukasza 19:40

konto usunięte

Temat: expelled no intelligence allowed

Anna L.:
to zapraszam do dyskusji na forum biblia

Dzięki. Z zasady nie chodzę po forach dla wierzących niezaproszony. Jak wampir ;)
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: expelled no intelligence allowed

Jakoś nie widziałem ŻADNEJ porządnie udokumentowanej pracy z tej instytucji.
Ale czekam. Może zanim przejdę na emeryturę przestaną zajmować się szukaniem dziur w neodarwinizmie i zaczną publikować coś własnego...
To na przykład to czysta demagogia...
http://www.evolutionnews.org/2009/11/junk_dna_discover...
""It seems that “junk” DNA—long ignored by evolutionists—not only has key functions for chromosomal packaging but also for microevolutionary processes that help create reproductive isolation between populations.""

Jak zabawnie. Jaka nowość! Jeszcze powołanie się na Science Daily...
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

konto usunięte

Temat: expelled no intelligence allowed

Maciej G.:
Jak zabawnie. Jaka nowość!

Mnie szczególnie urzekło np. radosne pianie (choćby na Frondzie), że "obalono dogmat drzewa filogenetycznego" (transfer poziomy :). Że oto nagle się okazało, że Darwin się mylił w metaforze i co wy teraz biedni ewolucjoniści zrobicie. Teraz właśnie, przez własną nieuwagę (publikacja w mainstreamie :) sami się pogrzebaliście itp. itd.

Ja tam się o wrotkach uczyłem w liceum, ale może mi się wydawało... ;)
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: expelled no intelligence allowed

Michał K.:
Maciej G.:
Jak zabawnie. Jaka nowość!

Mnie szczególnie urzekło np. radosne pianie (choćby na Frondzie), że "obalono dogmat drzewa filogenetycznego" (transfer poziomy :). Że oto nagle się okazało, że Darwin się mylił w metaforze i co wy teraz biedni ewolucjoniści zrobicie. Teraz właśnie, przez własną nieuwagę (publikacja w mainstreamie :) sami się pogrzebaliście itp. itd.

Ja tam się o wrotkach uczyłem w liceum, ale może mi się wydawało... ;)
Bo cały inteligentny projekt to nic innego, jak "dowody negatywne"...
Piotr Nabielec

Piotr Nabielec Produktywni.pl -
założyciel i trener

Temat: expelled no intelligence allowed

A dla mnie to jest dość zabawne - ja jestem chyba w ogóle dziwnym tworem, bo jestem skrajnym racjonalistą chrześcijaninem hehe ;)

Trochę uproszczę, a trochę Was podjudzę :>

Załóżmy przez chwilę, że istnienie Boga oraz ewolucja to po prostu dwie teorie, mogą być nawet równorzędne.

I teraz: nieważne, czy wierzę w Boga i w ewolucję. Więc argumentujmy:

Cała teoria ewolucji stoi na ogniwach pośrednich. Faktem jest, że nie znaleziono wszystkich i można nawet pójść nieco dalej w tym stwierdzeniu. Po prostu: nie jest kompletna i pełna niepotwierdzonych przypuszczeń - więc można WIERZYĆ w teorię ewolucji. Dla mnie to jest wiara, a nie nauka.

Możnaby teraz przejść przez analogię do wiary w Boga.

Jednak racjonalistom dużo łatwiej wierzyć w istnienie ewolucji niż w Boga.

konto usunięte

Temat: expelled no intelligence allowed

Piotr Nabielec:
Trochę uproszczę, a trochę Was podjudzę :>

Żeby Ci lepiej odpowiedzieć, zajrzałem na Twoją stronę prywatną, co dało mi dwa wnioski: 1) wykluczam argumenty z teologii katolickiej (chyba, że jesteś otwarty: nie chodzi o doktrynę, ale raczej obszaru ogólnych rozważań na linii nauka-religia), 2) sądzę, że znasz się z moim bratem Witoldem, p. np. Duan :)
Załóżmy przez chwilę, że istnienie Boga oraz ewolucja to po prostu dwie teorie, mogą być nawet równorzędne.

Istnienie Boga to nie teorią w sensie naukowym i sądzę, że dobrze o tym wiesz. Z definicji nie może być teorią naukową, bo nauka jest samoograniczona do fenomenów materii, naturalizmu. Mogę przyjąć Twoje założenie, ale Ty w rewanżu przyjmij np. Bóg jest zły, a wszelkie dobro jest dziełem przypadku ;>
I teraz: nieważne, czy wierzę w Boga i w ewolucję.

Od kiedy w teorie się wierzy w sensie religijnym? Czy Ty wierzysz w teorię sygnałów, albo elektromagnetyzmu? W ogóle wszystkie argumenty typu "to tylko teoria" dowodzą niezrozumienia co znaczy w nauce to słowo. Teorie są tylko modelem, jego wartość mierzy się użytecznością w wyjaśniania np. empirii, a nie "istnieniem" (bo to jest postulat wiary religijnej - istnienie Boga).

Z kolei osobista niedostępność danych (czy niemożność zrozumienia wyjaśnień) może doprowadzić do stanu, który też w języku nazywamy wiarą (tj. polskim, bo w ang. jest rozróżnienie na faith i belief), konkretnie "przyjmowaniem na wiarę" - tylko, że to nie ma nic wspólnego ani z
1) wiarą religijną (w nadnaturalny byt),
2) obiektywną prawdziwością danych (np. tzw. dowodów),
3) zasadnością wyjaśnień (to że nikt na ulicy nie rozumie teorii sygnałów bynajmniej jej nie falsyfikuje)
Cała teoria ewolucji stoi na ogniwach pośrednich.

No nie wiem gdzie, bo na pewno nie w biologii :) Priorytet już od dawna ma genetyka
Faktem jest, że nie znaleziono wszystkich

Gdyby takie zasady obowiązywały, to np. nie byłoby psychologii bo nie zbadano wszystkich ludzi :D Zresztą zabawa w "ogniwa" z kreacjonizmem trwa od stukilkudziesięciu lat. Mechanizm jest taki:

K: "Nie macie żadnego ogniwa miedzy A a Z!"
E: "Ooops, oto ogniwo M"
K:" To co: nie macie między M i Z!"
E: "Ooops, proszę oto P"
K: A jakie to ma znaczenie, ważne jest P-Z!"

Ad nauseam...

(ale doceniam, że napisałeś "wszystkich ogniw" - bo jak słyszę od niektórych "żadnych ogniw" to trochę boli - latimerię też :)
Po prostu: nie jest kompletna i pełna niepotwierdzonych przypuszczeń

Np.? Tj. nie przeczę, że są obszary, które są wciąż zagadkowe, a w przyszłości może być miliard kolejnych itd. ale jestem ciekaw o jakich przypuszczeniach mówisz. Swoją drogą: w pełni kompletna teoria tłumacząca cały świat życia (i to przed genetyką!) byłaby niechybnym dowodem Boskiej ingerencji i najważniejszym kanonem Objawienia ;)Michał K. edytował(a) ten post dnia 04.11.09 o godzinie 11:20
Piotr Nabielec

Piotr Nabielec Produktywni.pl -
założyciel i trener

Temat: expelled no intelligence allowed

Michał K.:
Piotr Nabielec:
Trochę uproszczę, a trochę Was podjudzę :>

Żeby Ci lepiej odpowiedzieć, zajrzałem na Twoją stronę prywatną, co dało mi dwa wnioski: 1) wykluczam argumenty z teologii katolickiej (chyba, że jesteś otwarty: nie chodzi o doktrynę, ale raczej obszaru ogólnych rozważań na linii nauka-religia),
Staram się podpierać tylko Biblią.
Otwarty jestem na wszystko :)

2) sądzę, że znasz się z moim bratem Witoldem,
Myślę, że znam go z widzenia, ale nie osobiście. Możesz go zapytać :) - ale fakt to dziwne, że się nie trafiliśmy tak wprost przy takim 'przekryciu' :)
Załóżmy przez chwilę, że istnienie Boga oraz ewolucja to po prostu dwie teorie, mogą być nawet równorzędne.
Istnienie Boga to nie teorią w sensie naukowym i sądzę, że dobrze o tym wiesz. Z definicji nie może być teorią naukową, bo nauka jest samoograniczona do fenomenów materii, naturalizmu.
A nie jest tak, że przyjmujemy pewne prawdy (jak np. liczby) i na nich budujemy hipotezy i jeśli się sprawdzają na różnych próbkach to teoria jest prawdziwa? Więc - zakładając A, z B wynika C.
Może się mylę (czasem słaby ze mnie logik), ale tylko matematycznie da się coś udowodnić. W pozostałych przypadkach teoria jest prawdziwa tak długo, jak nie istnieje przypadek, który teorie łamie. Ot przykładowo niepodzielność atomu.
(postaram się trochę rozwinąć ten temat 'teorii' dalej)
Mogę przyjąć Twoje założenie, ale Ty w rewanżu przyjmij np. Bóg jest zły, a wszelkie dobro jest dziełem przypadku ;>
Łamiesz wtedy podstawowe założenie mojej teorii, że Biblia jest obiektywnie prawdziwa :) - w niej odnośnie osoby Boga jest napisane coś innego.
Teorie są tylko modelem, jego wartość mierzy się użytecznością w wyjaśniania np. empirii, a nie "istnieniem" (bo to jest postulat wiary religijnej - istnienie Boga).
W Biblii i życiu z Bogiem znalazłem najwięcej odpowiedzi na bardzo podstawowe pytania odnośnie ludzkiego życia, postępowania, świata duchowego. Dla mnie Bóg jest Bardzo Praktyczny.
Dyskutowanie o Nim jako o teorii nigdy mnie za bardzo nie pociągało ;)

Hultajsko mogę nawet zaproponować zgodny z Biblią eksperyment, który każdemu pozwoli zweryfikować, czy Bóg istnieje :) - z tym zastrzeżeniem, że każdy musi to zrobić osobiście.
1) wiarą religijną (w nadnaturalny byt),
dla mnie wiara religijna to centrum życia człowieka, źródło jego czynów, duchowości i przekonań. I dlatego jest bardzo praktyczna, bo promieniuje na wszystko inne. Nie ograniczałbym tego do wiary w nadnaturalny byt.

Lekki dowcip, który mi się szepce - że prawdziwość wiary w Boga u człowieka widać, kiedy jest pijany albo w gniewie stracił nad sobą kontrolę ;)
Cała teoria ewolucji stoi na ogniwach pośrednich.
No nie wiem gdzie, bo na pewno nie w biologii :) Priorytet już od dawna ma genetyka
Jestem dość do tyłu i kompletnie nie w temacie, starałem się tylko dość dyskretnie, nie kompromitując się kompletnie, wsadzić kij w mrowisko ;)
Faktem jest, że nie znaleziono wszystkich
Gdyby takie zasady obowiązywały, to np. nie byłoby psychologii bo nie zbadano wszystkich ludzi :D
O mamo! na szczęście ;)
A poważnie - dobry argument.
Po prostu: nie jest kompletna i pełna niepotwierdzonych przypuszczeń

Np.?
Czy człowiek pochodzi o małpy?
I naprawdę pytam z ciekawości.
Swoją drogą: w pełni kompletna teoria tłumacząca cały świat życia (i to przed genetyką!) byłaby niechybnym dowodem Boskiej ingerencji i najważniejszym kanonem Objawienia ;)
Choć wciąż byłaby to tylko teoria ;) - czyli prawdziwa do pierwszego przeczącego dowodu, którego szukaniem zajęłoby się wielu naukowców :)

Krótko podsumowując, żeby zmierzać w jakąś stronę:
W Biblii Bóg ma dwie ważne cechy w kontekście tej rozmowy:
a) jest osobowy
b) trochę się ukrywa
(oba się trochę łączą)

W świetle a) - nawet gdyby istniał obiektywny, poprawny dowód na jego istnienie, byłoby to przeżycie li tylko intelektualne, a Jego pierwsze przykazanie mówi o miłości do Niego. To jest przeżycie intelektualne, emocjonalne i duchowe.
Kto choć raz powiedział lub usłyszał szczere 'kocham cię' zna tą różnicę :)

Co do b) - "jeśli będziecie mnie szukać całym swoim sercem [...]" - nie zależy mu na statystykach w kościołach, wygniecionych kolanach albo sumie odpustów. Naprawdę! Zależy mu na prawdziwym i oddanym sercu, a nie intelektualnym posłuszeństwie (vide przypowieść o bratku syna marnotrawnego). W związkach chcemy być odkrywani i zdobywani - a On przedstawia się tak samo - i mówi: szukajcie a znajdziecie.

Trochę oparty na tych dwóch prostych założeniach mogę stworzyć hipotezę, że przyjmując obiektywną prawdziwość Biblii, nie da się logicznie udowodnić istnienia Boga.

Pozdrawiam,

Piotrek
Tomasz Świdziński

Tomasz Świdziński lead sprzedawca

Temat: expelled no intelligence allowed

http://www.youtube.com/watch?v=7w57_P9DZJ4

Jak mozna sie spierac o teorie ewolucji? Zupelnie mi sie to nie miesci w glowie. Niezupelnie nawet rozumiem ludzi takich jak ten co nagral powyzszy film. Po co marnowac czas zeby tlumaczyc ludziom fakt, ze ziemia nie jest plaska. Jak chca wierzyc, ze jest to ich sprawa, i tyle.

...i to, o nas, malpkach:
http://www.youtube.com/watch?v=MCayG4IIOEQTomasz Świdziński edytował(a) ten post dnia 04.11.09 o godzinie 21:55
Piotr Nabielec

Piotr Nabielec Produktywni.pl -
założyciel i trener

Temat: expelled no intelligence allowed

Tomasz Świdziński:
Jak mozna sie spierac o teorie ewolucji? Zupelnie mi sie to nie miesci w glowie. Niezupelnie nawet rozumiem ludzi takich jak ten co nagral powyzszy film.
Czy to nie różnorodność jest podstawą dobrej ewolucji? ;)

Swoją drogą mnie też zadziwia jak można się tak zażarcie kłócić o takie coś. Według mnie jest wiele ciekawszych i bardziej owocnych tematów.
Po co marnowac czas zeby tlumaczyc ludziom fakt, ze ziemia nie jest plaska. Jak chca wierzyc, ze jest to ich sprawa, i tyle.
Mi się po prostu nie mieści w głowie, czemu pochodząc od szympansa wolę Pata Methenego i Metal-core niż współczesny pop.

W 1900 roku wieszczono już koniec fizyki, odkryto wszystkie prawa, pozostała złożoność obliczeń. Pozostało parę głupawych eksperymentów do wyjaśnienia - kwestia czasu. Jednym z nich był efekt fotoelektryczny zewnętrzny. A 5 lat potem bum: jakaś teoria kwantów i dzięki niej dzisiaj piszę na krzemowym procesorku do Ciebie wiadomość. Jeden głupawy eksperyment nie do wyjaśnienia.

Czy ta teoria, skoro już jest prawdziwa się przydała do czegoś? Czy coś z niej wynika? Tak jak z teorii kwantów dzisiejsze komputery?

Czy to nie jest tak, że na niektórych polach wciąż lepiej nam idzie przewidywanie przeszłości?

Pozdrawiam,
Tomasz Świdziński

Tomasz Świdziński lead sprzedawca

Temat: expelled no intelligence allowed

Piotr Nabielec:
Mi się po prostu nie mieści w głowie, czemu pochodząc od szympansa wolę Pata Methenego i Metal-core niż współczesny pop.
Nie nadazam.
W 1900 roku wieszczono już koniec fizyki, odkryto wszystkie prawa, pozostała złożoność obliczeń.
Nie rozumiem, wspolczesna wersja teori ewolucji ma duzo mniej wsoplnego z publikacjami Darwina niz Ci sie wydaje.
Czy ta teoria, skoro już jest prawdziwa się przydała do czegoś? Czy coś z niej wynika?
Oczywiscie, mnostwo rzeczy, medycyna, farmakologia, a nawet psychologia i nauki spoleczne czerpia z ewolucji calymi garsciami.
Memetyka nie zaistnialaby, gdyby nie idea samolubnego genu.
Piotr Nabielec

Piotr Nabielec Produktywni.pl -
założyciel i trener

Temat: expelled no intelligence allowed

Tomasz Świdziński:
Piotr Nabielec:
Mi się po prostu nie mieści w głowie, czemu pochodząc od szympansa wolę Pata Methenego i Metal-core niż współczesny pop.
Nie nadazam.
Staram się zrozumieć skąd (jeśli pochodzimy od szympansów) wzięła się u ludzi na przykład wrażliwość na sztukę i duchowość.
W 1900 roku wieszczono już koniec fizyki, odkryto wszystkie prawa, pozostała złożoność obliczeń.
Nie rozumiem, wspolczesna wersja teori ewolucji ma duzo mniej wsoplnego z publikacjami Darwina niz Ci sie wydaje.
Bardzo mało wiem o tym, więc oprócz podjudzania mającego na celu wyłudzenie sensownych informacji niestety jestem słabym rozmówcą ;)
Czy ta teoria, skoro już jest prawdziwa się przydała do czegoś? Czy coś z niej wynika?
Oczywiscie, mnostwo rzeczy, medycyna, farmakologia, a nawet psychologia i nauki spoleczne czerpia z ewolucji calymi garsciami.
Czy mamy jakiś miernik tego, że społeczeństwo się rozwija?
Nauki społeczne? To fajnie, że je mamy - a co na to statystyki depresji, samobójstw i zażywania narkotyków?

Staram się być skrajnym praktykiem - wymyślmy miarę, która może pokazać że coś postępuje, postawmy hipotezę, że działając zgodnie z jakąś teorią poprawimy ten wskaźnik i pokażmy z czasem, że tak jest. To nazywam nauką.
Memetyka nie zaistnialaby, gdyby nie idea samolubnego genu.
Nie wiem, co to jest memetyka, ale obejrzałem wikipedię i pierwsze rzucające mi się w oczy zdanie brzmi:
"Słuszność teorii często podawana jest w wątpliwość ze względu na to, że dotąd nikomu nie udało się udowodnić istnienia memów".
http://pl.wikipedia.org/wiki/Memetyka

Pozdrawiam,
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: expelled no intelligence allowed

Staram się zrozumieć skąd (jeśli pochodzimy od szympansów) wzięła się u ludzi na przykład wrażliwość na sztukę i duchowość.
Nie pochodzimy od szympansów....
W 1900 roku wieszczono już koniec fizyki, odkryto wszystkie prawa, pozostała złożoność obliczeń.
Nie rozumiem, wspolczesna wersja teori ewolucji ma duzo mniej wsoplnego z publikacjami Darwina niz Ci sie wydaje.
Bardzo mało wiem o tym, więc oprócz podjudzania mającego na celu wyłudzenie sensownych informacji niestety jestem słabym rozmówcą ;)
Czy ta teoria, skoro już jest prawdziwa się przydała do czegoś? Czy coś z niej wynika?
Oczywiscie, mnostwo rzeczy, medycyna, farmakologia, a nawet psychologia i nauki spoleczne czerpia z ewolucji calymi garsciami.
Czy mamy jakiś miernik tego, że społeczeństwo się rozwija?
Nauki społeczne? To fajnie, że je mamy - a co na to statystyki depresji, samobójstw i zażywania narkotyków?

Staram się być skrajnym praktykiem - wymyślmy miarę, która może pokazać że coś postępuje, postawmy hipotezę, że działając zgodnie z jakąś teorią poprawimy ten wskaźnik i pokażmy z czasem, że tak jest. To nazywam nauką.
Memetyka nie zaistnialaby, gdyby nie idea samolubnego genu.
Nie wiem, co to jest memetyka, ale obejrzałem wikipedię i pierwsze rzucające mi się w oczy zdanie brzmi:
"Słuszność teorii często podawana jest w wątpliwość ze względu na to, że dotąd nikomu nie udało się udowodnić istnienia memów".
http://pl.wikipedia.org/wiki/Memetyka

Pozdrawiam,
Piotr Nabielec

Piotr Nabielec Produktywni.pl -
założyciel i trener

Temat: expelled no intelligence allowed

Maciej G.:
Staram się zrozumieć skąd (jeśli pochodzimy od szympansów) wzięła się u ludzi na przykład wrażliwość na sztukę i duchowość.
Nie pochodzimy od szympansów....
Nooo... łobejrzałem to, co podesłałeś '8 - Human evolution made easy' i tam rozumiem w filmiku gdzieś od 3-ciej minuty są jakieś małpony pokazane. Nie przyczepiam się do szympansów.
Nie znam się na ewolucji - otóż i pytanie moje było po tym filmiku:
a) czy pochodzimy od małp, naczelnych, czy czego tam jeszcze (a jak nie to od czego?) - tak zrozumiałem
b) czy nauka wyjaśnia skąd pochodzi ludzka wrażliwość na sztukę i duchowość.

Pozdrawiam,

Następna dyskusja:

It's a killer, dude... - on...




Wyślij zaproszenie do