Temat: biobudownictwo

Interesuje mnie temat biobudownictwa.
Chodzi o ekologiczne domy budowane z gliny, słomy, beli i żerdzi. Bardzo tanie domki (koszt budowy domku 120 metrowego, to podobno zaledwie 50 - 55 tys. zł. W przypadku, gdy buduje się samodzielnie. W przypadku wynajęcia firmy koszt prawie dwukrotnie rośnie)
Tutaj można nieco poczytać o technologii, zaletach, wadach itp.:
http://www.biobudownictwo.org/ (akurat w tej chwili są problemy ze stroną , ale mam nadzieję, że przejściowe)

A tutaj zamieściłam zdjęcia przykładowych biodomów (z zewnątrz i wewnątrz zagranicznych domków tego typu):
http://picasaweb.google.pl/behetta/Biobudownictwo

Czy sami rozważaliście budowę domu w tej technologii?
Jakie są według was największe wady takiego budownictwa?
Jak sądzicie, z jakich powodów Polacy nie decydują się na budowę biodomu?
Spytałam dzisiaj o to koleżankę, która właśnie kupiła mieszkanie. Powiedziała, że domki fajne, ale żeby taki wybudować musiałaby kupić działkę w miejscu, w którym takich domków byłoby więcej - gdzie komponowałby się dobrze. Stwierdziła, że nie wybudowałaby go gdyby dookoła stały zwykłe murowane domy…
Co wy na to? Może są inne powody, które wykluczają budowę takiego domu?
A jeśli byście się zdecydowali wybudować biodom, to czy głównym powodem byłaby cena, czynniki związane z ekologią (właściwości zdrowotne), czy może coś innego, np.. Potrzeba wyróżnienia się? ;-)Elżbieta Piróg edytował(a) ten post dnia 14.11.07 o godzinie 10:46

Temat: biobudownictwo

Domy piękne, ciepłe i zdrowe...
W naszym klimacie też są budowane, ale wyglądają nieco inaczej (te całkowicie ekologiczne) tzn. muszą mieć bardziej zakrywający ściany dach, gdyż w naszym klimacie deszcze i wiatry spłukują glinę ze ścian i trzeba ją uzupełniać, co bywa dość uciążliwe. Do takich domów wykorzystuje się też worki z piaskiem mocno ubijane, które też są w koło zadaszone. Mój mąż hobbistycznie szkolił się w biobudowaniu i staramy się w naszym stawianym właśnie domu wykorzystac choc trochę tej wiedzy. Niestety, planu już nie moglismy zmienić, więc zbyt słabe zadaszenie spowodowało, że gliniane tynki mimo zabezpieczenia zaczęły spływać :(
ale za to częściowo w domu (w środku) mamy gliniane tynki i wykończenia.
w przyszłości planujemy zrobienie na terenie małych domków "piaskowo-glinianych":)

myślę, że ludzie nie decyduja sie na takie budowanie, bo po pierwsze beton wydaje się byc bardziej trwały:)po drugie (ci, co juz nieco zgłębili temat) wiedzą, że takie budowanie to proces bardzo długotrwały, choćby suszenie "cegieł" gliniano słomianych na słońcu przez całe lato, składowanie ich, osuszanie itp.

w naszej okolicy tez nie ma takich damów (bo bardzo mało ich w ogóle jest), ale mamy spory teren, więc nasza "inność" wbrew pozorom bardzo gładko wkomponowuje się w zielony krajobraz.

mimo wszystko polecam:)