Temat: fotografowanie biżuterii
TAK NA POCZATEK W RAMACH WYJASNIENIA:
prezentowana tu fotografia bizuterii nie jest prezentowana w celu zarobkowym tylko pogladowym wiec jakiekolwiek zarzuty czerpaniu z tego korzysci komercyjnych sa conajmniej bezasadne.
SKORO WYJASNIENIE CZYM SIE ROZNI FOTOGRAFIA KOMERCYJNA OD NIEKOMERCYJNEJ MAMY ZA SOBA TO WROCMY DO ZARZUTOW.
Andrzej Bielak:
-gdzie w moim pytaniu jakakolwiek sugestia? insynuacja? gdzie słowo kradzież ?
nie trzeba nazywac rzeczy po imieniu by ja zasugerowac :)
pytanie fotografa czy ma zgode na publikacje zdjec jest sugerowaniem oszustwa. to tak jakby pan zapytal przyjaciela czy nie chce pana okrasc.
- moje pytanie ma związek z fotografowaniem biżuterii, ponieważ prawo autorskie chroni także przedmioty( np. Pana fotki) nie tylko ludzi,
troche myli Pan pojecia. prawo autorskie chroni wartosc autorska. tak jak Pan wspomnial - zdjecia, obrazy, bizuterie. ale zaden podkresle zaden punkt ustawy o prawie autorskim nie chroni przedmiotu NA ZDJECIU. nawet w przypadku opatentowania wzoru w urzedzie patentowych - chroni pan WYROB a nie jego zdjecia. musialby pan opatentowac KAZDA fotografie bizuterii obok opatentowania samego przedmiotu by bylo tak jak Pan pisze, a i wtedy przy roznicy powyzej 30% byloby to nie do ruszenia
gdyby bylo tak jak Pan pisze ktos moglby Pana zaskarzyc o to ze ma Pan zdjecie w garniturze, bo na pewno nie ma pan zgody krawca prawda? :)
jesli uwaza Pan ze jest inaczej - prosilbym o podanie podstawy prawnej.
jesli uwaza Pan ze naruszylem prawa autorskie autorki naszyjnika prosze ja o tym poinformowac. moze Pan nawet pozwac mnie do sadu.
- na swojej stronie ma Pan notkę o ochronie swoich praw, takie same notki na swoich stronach mają także Maryla, Paweł, Jacek, Kuba i inni
akurat na stronie Maryli Dubiel nie ma ani slowa o prawach autorskich. mimo to jest oczywsce iz zadne ze zdjec tam umieszczonych nie moze byc wykorzystane bez zgody wlasciciela.
- moje obrączki Młodzi mogą fotografować do woli dla własnych potrzeb, jeżeli użyją ich wizerunku w celach komercyjnych - powinni mieć co najmniej moją zgodę,
nie musza. moga ale nie musza. kupili towar i moga z nim zrobic co chca.
podobnie jak ja mam ich
zgodę na reklamowanie mojej firmy ich zdjęciem
a Pan owszem musi :) bo wykorzystuje Pan ich wizerunek
- przy zdjęciach mody podpisuje Pan autorów kolekcji, wizażu, dlaczego nie robi Pan tego w przypadku biżuterii autorskiej? Choćby ze względu na etykę i artystyczną solidarność - pomijając prawo?
podpisuje, gdy mam taka mozliwosc. jesli odnosi sie Pan w tym momencie do mojej strony to fotografia produktowa jest w calosci niepodpisana - bez wzgledu na to czy jest to bizuteria czy sushi. niestety - informatyk wciaz pracuje nad mozliwoscia pelnych opisow, i znacznie bardziej niz Pan zyczylbym sobie by juz skonczyl
- także co najmniej grzeczność wymaga aby korzystając z kolekcji udostępnionej przez "poznańską galerię"
rozroznijmy dwie sprawy - nie poznanska galeria udostepnila mi bizuterie, tylko poznanska galeria poprosila o wykonanie katalogu. wiec to nie oni mnie tylko ja im jesli juz.
ponadto kazdy z artystow dostal informacje kto go bedzie wykonywal, widzial zdjecia i nie mial nic przeciwko wykorzystaniu ich w portfolio. fakt ze kazdy z projektantow dostal przy okazji zgode na wykorzystanie zdjec u siebie bez zadnych oplat pomijam.
i informacja o tym zostala na stronie umieszczona o czym moglby Pan przeczytac gdyby sie panu chcialo troche bardziej zaglebic, zamiast bezpodstawnie wyrokowac bez zapoznania sie z tematem, i calkowicie bez znajomosci historii zdjec.
jak bardzo Pan sobi zyczy - wysle Panu zeszloroczny egzemplarz, zachowalem jeszcze kilka na pamiatke.
na zakonczenie proponowalbym albo doczytac albo doiformowwac sie w zwiazaku z zakresem znajomosci prawa autorskiego w pierwszej kolejnosci zanim zacznie Pan sugerowac jego naruszenie. bo w tej chwili wszsytko sie Panu myli, ale czyni Pan to z takim zapalem ze jestem gotow pomyslec ze bynajmniej nie o ochrone praw autorskich chodzi a o osobiste porachunki, choc jak pragne zdrowia nie mam pojecia jakie, bo na pewno nie o odebranie kleintow fotografowi o nazwisku Bielak :)
milego wieczoru zycze i mam nadzieje ze nastepne posty beda juz odnosily sie stricte do dyskusji o zdjeciach jako takich a nie prawach autorskich.
bardzo bym nie chcial by kolejny watek przeradzal sie w klotnie bo moderator straci cierpliwosc :)
Piotr F. edytował(a) ten post dnia 16.11.09 o godzinie 23:47