Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

Witajcie. Chciałabym poznać Wasze zdanie w kwestii opłacalności gabinetu związanego z tego typu usługą.

Jako osoba prowadząca własny biznes (poligrafia), a także jako absolwentka zarządzania i marketingu mogę mieć inne spojrzenie, niż dajmy na to psycholog-neuroterapeuta.

Oto jak ja to widzę:

Plusy:
- ciekawa forma terapii (treningu)
- adresowana zarówno dla ludzi zdrowych, jak i z dysfunkcjami (szeroki wachlarz klientów)
- ciekawe założenia marketingowe (technologia opracowana w NASA, ćwiczył na niej Małysz, piłkarze z czołowych klubów sportowych, etc)
- brak skutków ubocznych, metoda naturalna

Minusy:
- niedoinformowane społeczeństwo (duże wyzwanie w kwestii kampanii informacyjno-promocyjnych)
- wiara w skuteczność (?)
- niska cena sprzętu - tu temat trochę rozwinę. Niestety tak już jest w dżungli zwanej biznesem, że im wyższe zaangażowane środki, tym wyższa rentowność. Stosunkowo niska cena sprzętu do biofeedback może spowodować, że tego typu usługi staną się szerokodostępne.
- nadmiar psychologów oraz spora grupa osób dopuszczonych do szkolenia - nadmiar psychologów w stosunku do potrzeb rynku, a także fakt, iż neuroterapeutą może zostać praktycznie każdy, gdzie szkolenie trwa tydzień - czyli nie wymaga jakiejś specjalnej wiedzy i umiejętności (wiem wiem, zaraz mnie tu zjecie, ale niestety nikt mnie nie przekona, że skoro coś można przyswoić w tydzień na tyle, aby majstrować potem w czyjejś głowie, to jest to ogrom skomplikowanej, tajemnej wiedzy).
- sprzęt do biofeedback własnego użytku - jeśli komuś spodobają sie założenia tej terapii może we własnym zakresie nabyć takie urządzenie (oczywiście to nie to samo, ale jednak część ludzi to kupuje).

Jak Wy to widzicie? Co powiedzielibyście człowiekowi, który ma zamiar taki gabinet otworzyć?
Dariusz Wyspiański

Dariusz Wyspiański PSYCHOLOGIST,
ACADEMIC LECTURER;
BUSINESS COACH &
TRAINER...

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

Tak jak w kazdym biznesie.
Teoretycznie kazdy moze otworzyc warsztat samochodowy albo kawiarnie, a na rynku i tak zostają te warsztaty i kawiarnie które mają sobie "cos".

W przypadku BIOFEEDBACKU , to pomysl na terapie i - niestety, albo stety - wiedza i profesjonalizm.

pozdrawiam

d.w.
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

Dariusz Wyspiański:
Tak jak w kazdym biznesie.
Teoretycznie kazdy moze otworzyc warsztat samochodowy albo kawiarnie, a na rynku i tak zostają te warsztaty i kawiarnie które mają sobie "cos".

W przypadku BIOFEEDBACKU , to pomysl na terapie i - niestety, albo stety - wiedza i profesjonalizm.

pozdrawiam

d.w.

No, nie całkiem. Nie można porównywać takich biznesów.

Bez wątpienia kawiarnia powinna mieć to "coś", ale warsztat samochodowy czy biofeedback to już niekoniecznie.

Od warsztatu, czy terapii biofeedback oczekujesz skuteczności. Samochód albo Ci naprawią, albo nie naprawią - co jesteś w stanie sprawdzić. Samochód oddajesz do mechanika i z założenia odbierasz naprawiony. Terapia biofeedback trwa. I co godne podkreślenia - pacjenci nie są w stanie ocenić który gabinet jest profesjonalny. Może im się spodobać lub nie: wystrój, lokalizacja gabinetu, osoba prowadząca terapię - ale pacjent nie oceni w którym gabinecie specjalista pracuje skuteczniej.
Dariusz Wyspiański

Dariusz Wyspiański PSYCHOLOGIST,
ACADEMIC LECTURER;
BUSINESS COACH &
TRAINER...

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

Witam,

Nie zgodze się, jesli pacjent nie jest właczony w proces terapii i nie czuje jej sensu (czuje to własciwe słowo), to nie sądzę by uzyskał "samosistny efekt terapeutyczny", żadna z form BIOFEEDBACKU nie daje szansy powodzenia bez czynnego zaangazowania pacjenta w proces terapeutyczny a to jest wlasnie owo "cos".
Tak wiec pacjent juz od pierwszego zabiegu powinien poczuc sens terapii i zrozumiec sens swego zaangazowania

PS Najlepsza drogą do pozyskiwania nowych pacjentow sa rekomendacje pacjentow zadowolonych !
Podobnie jak w przypadku warsztatu samochodowego :) gardee tout la proportion ...

pozdrawiam
d.w.Dariusz Wyspiański edytował(a) ten post dnia 17.08.10 o godzinie 08:04
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

Dariusz Wyspiański:
Witam,

Nie zgodze się, jesli pacjent nie jest właczony w proces terapii i nie czuje jej sensu (czuje to własciwe słowo), to nie sądzę by uzyskał "samosistny efekt terapeutyczny", żadna z form BIOFEEDBACKU nie daje szansy powodzenia bez czynnego zaangazowania pacjenta w proces terapeutyczny a to jest wlasnie owo "cos".
Tak wiec pacjent juz od pierwszego zabiegu powinien poczuc sens terapii i zrozumiec sens swego zaangazowania

PS Najlepsza drogą do pozyskiwania nowych pacjentow sa rekomendacje pacjentow zadowolonych !
Podobnie jak w przypadku warsztatu samochodowego :) gardee tout la proportion ...

pozdrawiam
d.w.Dariusz Wyspiański edytował(a) ten post dnia 17.08.10 o godzinie 08:04

Oczywiście, tu masz 100% racji - potrzebna jest współpraca pacjenta i wiara w sens terapii, natomiast ma się to nijak do Twojej wcześniejszej wypowiedzi:

"Teoretycznie kazdy moze otworzyc warsztat samochodowy albo kawiarnie, a na rynku i tak zostają te warsztaty i kawiarnie które mają sobie "cos".

Czyli to coś ma mieć klient, czy to coś ma mieć gabinet? :)

Co do rekomendacji - znowu się zgadzam, są niezastąpione. Natomiast zauważ, że branża jest specyficzna. Nie każdy będzie się chwalił, że "trenuje" swój mozg, a już tym bardziej niekoniecznie będzie o swoich problemach i terapii rozpowiadała w około osoba z nerwicą, depresją czy trudnościami w nauce szukająca ratunku dla siebie. Biofeedback to nie to samo co salon kosmetyczny czy SPA.

A skoro już o tym mowa, to statystyczna kobieta prędzej zainwestuje w nową fryzurę, modny ciuch czy wykupi karnet na maseczki niż przyjdzie trenować mózgownicę. Statystyczny facet będzie wolał zainwestować 50 zeta w dobrą flaszkę żeby obrobić ja sobie przez weekend, w miłym towarzystwie i to będzie dla niego relaks. Myślę, że mój sposób widzenia biofeedbacku trafnie odzwierciedla odczucia ogółu. Mimo, że biofeedback jest dedykowany osobom zdrowym jako trening - widzę tu spore problemy z przyciągnięciem klienta. Ciekawą grupą mogą być maturzyści - tu widzę jakieś możliwości. Studenci: dzienni nie mają kasy, zaoczni nie mają czasu. A jak trzeba ratują się dragami - choć oficjalnie o tym cisza. Podsumowując - widzę spore problemy z przyciągnięciem "zdrowej" grupy, a co do osób z dysfunkcjami - biofeedback jako terapia wspomagająca może być ciekawą ofertą, ale należy pamiętać, że są inne formy terapii, z których korzystają chorzy - psychoterapia, farmakoterapia, terapia zajęciowa, integracja sensoryczna, praca z logopedą, itp itd. To wszystko są koszty i nie każdego stać dodatkowo na taki biofeedback.

Mam nadzieję, że poza p. Dariuszem ktoś się jeszcze wypowie. A pytam, bo sama jestem zainteresowana prowadzeniem takiego gabinetu w przyszłości i ogromnie ciekawi mnie ta metoda. Ale z punktu widzenia "powodzenia" takiej działalności trochę czarno to widzę.. Może mnie ktoś wyprowadzi z błędu? :)
Dariusz Wyspiański

Dariusz Wyspiański PSYCHOLOGIST,
ACADEMIC LECTURER;
BUSINESS COACH &
TRAINER...

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

Witaj,

1."cos" powinien miec przede wszystkim terapeuta
2.rekomendacje nie polegaja na "rozpowiadaniu w kawiarniach", a adresowniu informacji do osób potencjalnie zainteresowanych. ja osobiscie mam kontakt naukowo-praktyczny z neuroterapią adresowaną do sportowcow, wiec to czy okreslone metody sa efektywne, czy wrecz przeciwnie docierają mimowolnie do trenerow i samych zainteresowanych.
3.Nie zalecam pracy z ludzmi którzy przychodzą bez żadnych oczekiwań - "potrenować umysł" Każda forma BIOFEEDBACKU bazuje na swiadomym zaangazowaniu pacjenta i jasnej swiadomoci celow do ktorych sie zmierza. Nawet w przypadku dzieci wyjasnienie celow (w miare mozliwosci i zdolnosci percepcyjnych pacjenta) jest wazne

pozdrawiam

d.w.

ps. Jakos nikogo specjalnie ta dyskusja nie kręci ....Dariusz Wyspiański edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 07:29
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...


ps. Jakos nikogo specjalnie ta dyskusja nie kręci ....Dariusz Wyspiański edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 07:29

To że jeszcze nikt inny się nie wypowiedział nie oznacza, że dyskusja ludzi nie kręci. Zbyt odważny wniosek.

Ja uważam, że pytania tu postawione są wręcz kluczowe dla ludzi zajmujących się zawodowo biofeedbackiem. No chyba, że wszyscy tu zebrani neuroterapeuci świadczą swoje usługi charytatywnie i traktują to jako hobby, a nie zawód :)
Dariusz Wyspiański

Dariusz Wyspiański PSYCHOLOGIST,
ACADEMIC LECTURER;
BUSINESS COACH &
TRAINER...

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

Najwyraźniej jednak brak ochoty do debaty, niezaleznie od skali waznosci dyskusji.....
Nie sadze by ktos kto prowadzi gabinet ujawnił faktyczny poziom zainteresowania swoimi uslugami ...
ja takze koncze udział w tej malo zaawansowanej juz dyskusji.

d.w.
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

Minął rok od powyższej debaty.

Osobiście nadal jestem zainteresowana tematyką biofeedback i rozważam kształcenie się w tej dziedzinie. Rozumiem, że nikt tu nie będzie ujawniał swoich biznesowych sekretów i o takie zresztą nie proszę.

Chodzi mi o ogólną odpowiedź na pytanie: czy warto inwestować w taki gabinet?

U nas, w Bytomiu była jedna pracownia biofeedback. No i dodam, że nie byli to nowicjusze - mieli gabinety w innych miastach (i mają). W Bytomiu zniknęli, już ich nie ma. Oczywiście trudno wyrokować z jakiego powodu tak się stało. Jednak faktem jest, że była to jedyna znana mi pracownia BFB w tym mieście, która się zresztą reklamowała. Moje wrażenie jest takie, że społeczeństwo jest mocno niedoinformowane. A ci, którzy o BFB wiedzą, szukają tego w ramach NFZ.

Mam nadzieję, że ktoś z Państwa się wypowie. Wierzę, że ta grupa służy również wzajemnej pomocy, a nie tylko reklamie usług i sprzętu ;)
Marcin Baron

Marcin Baron Dyrektor Supply
Chain

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

Rzeczywiście ogromnym wyzwaniem jest dotarcie do odpowiedniego klienta/pacjenta. Nam w Opolu po dwóch latach działania udaje się to coraz lepiej. Zaczyna działać najskuteczniejszy marketing czyli polecenia. Jednak trudno u nas o BF z NFZ. Może w Bytomiu łatwiej? Inna sprawa, że gdyby gabinet funkcjonował wyłącznie jako BF chyba by się nie utrzymał.
Dariusz Wyspiański

Dariusz Wyspiański PSYCHOLOGIST,
ACADEMIC LECTURER;
BUSINESS COACH &
TRAINER...

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

slusznie dla nnie BF to narzedzie wsparcia w pracy indywidualnej z klientem zwlaszcza w obszarze redukcji stresu itp ...

pozdrawiam

d.w.
Magdalena Kazieko

Magdalena Kazieko psycholog,
terapeuta, menadżer

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

To może ja się wypowiem..

Prowadzę samodzielnie Pracownię Biofeedback w Warszawie, no i moim zdaniem warto ale jest dużo ale..

-po pierwsze sprzęt wcale nie jest taki tani, na pewno nie firmy Thought Technology a ją uważam za najlepszą (nie polecam Elmiko bo są małe możliwości rozbudowy)
-po drugie oferowane na rynku szkolenia z neuroterapii to tylko ułamek wiedzy jaką trzeba posiadać aby skutecznie pomagać, trzeba więc posiadać umiejętności analityczne, lubić się uczyć, najlepiej dobrze znać angielski
- po trzecie trzeba też mieć jakiś talent do marketingu i sprzedaży szczególnie, że jest niska świadomość społeczna istnienia tego rodzaju usług
- po czwarte najlepiej oferować coś więcej niż sam biofeedback, gdyż na terapię przychodzą ludzie z różnymi problemami i najlepiej mieć wykształcenie związane ze zdrowiem fizycznym i/lub psychicznym
- no i trzeba mieć pasję

Ogólnie to raczej biznes tylko dla wytrwałych pasjonatów :-)
Nadal ktoś ma ochotę?
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

Magdalena Kazieko:

Ogólnie to raczej biznes tylko dla wytrwałych pasjonatów :-)
Nadal ktoś ma ochotę?

Wiesz, ochota to może i jest, pasja na pewno, ale właśnie wykształcenie w obszarze zarządzania i marketingu oraz prowadzenie własnego biznesu przez lata w jakimś sensie człowieka skrzywiają ;))

Na psychologię poszłam właśnie z potrzeby rozwijania się w tej dziedzinie. Ale kiedy ma się już własny, dość dobrze rozwinięty biznes, to trudno pakować całą pasję i energię w ryzykowny, nierentowny projekt. Przecież można pracować z pasją i jeszcze dobrze zarabiać :) Dlatego szukam i badam. BFB mnie intryguje od dawna. Teoretycznie jako studentka psychologii mogę przejść szkolenie i otworzyć sobie taki gabinet. Jednak oprócz BFB nie mogłabym świadczyć żadnych innych "pobocznych" usług, gdyż nie mam kompetencji. A chciałabym już teraz z czymś wystartować, żeby zbierać pierwsze doświadczenia i budować sobie bazę klientów. Na ten moment sam BFB wydaje mi się ryzykownym posunięciem.

A jeszcze co do sprzętu.. Wiesz, pojęcie "drogie" jest bardzo bardzo względne.. Moim zdaniem sprzęt 15 - 20 tys to nie jest jakaś wielka inwestycja, która przerosłaby możliwości przeciętnego Kowalskiego. Gdyby dołożyć do tego jeszcze jedno zero, to wtedy byłoby to jakieś ograniczenie :) Najgorsze ejst to, że ograniczeniem nie jest cena sprzętu, ale właśnie niewiedza społeczeństwa odnośnie nowoczesnych metod terapii i powszechne ubóstwo...
Irek Ś.

Irek Ś. No bez przesady

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

Marzena J.:

A jeszcze co do sprzętu.. Wiesz, pojęcie "drogie" jest bardzo bardzo względne. Moim zdaniem sprzęt 15 - 20 tys to nie jest jakaś wielka inwestycja, która przerosłaby możliwości przeciętnego Kowalskiego.

To nie wysokość nakładu jest pytaniem, ale to jak się zwróci.

Jak dla mnie wyłącznie jako działalność dodatkowa.
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

Irek Ślęzak:
Marzena J.:

A jeszcze co do sprzętu.. Wiesz, pojęcie "drogie" jest bardzo bardzo względne. Moim zdaniem sprzęt 15 - 20 tys to nie jest jakaś wielka inwestycja, która przerosłaby możliwości przeciętnego Kowalskiego.

To nie wysokość nakładu jest pytaniem, ale to jak się zwróci.

Jak dla mnie wyłącznie jako działalność dodatkowa.

Stopa zwrotu jest m.in funkcją wysokości nakładu. Bardzo rzadko jest tak, że niskie inwestycje generują wysoki dochód. Teoretycznie jest to możliwe, ale w bardzo krótkim czasie, gdyż rynek momentalnie zaleją inne podobne projekty.

W przypadku BFB mamy nie tylko stosunkowo małą inwestycję w sprzęt, ale też dostępność szkolenia, gdzie w praktyce niemal każdy może świadczyć takie usługi.
Magdalena Kazieko

Magdalena Kazieko psycholog,
terapeuta, menadżer

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

Boisz się, że przystępna cena sprzętu i dostępność szkolenia zrobią ci na rynku dużą konkurencję? Biofeedback istnieje już od wielu lat a jakoś zbyt dużo tych gabinetów nie ma. Przecież im więcej gabinetów tym lepiej bo każdy się reklamuje i ogólnie ludzie zaczynają coraz więcej o tej usłudze wiedzieć i rozważać ją jako opcję gdy mają jakiś problem ze zdrowiem.

Poza tym rentowność nigdy nie będzie fenomenalna gdy pracujesz na godziny, jeśli chcesz sama pracować jako terapeuta jest ograniczona liczba godzin w których możesz przyjmować pacjentów, a pomaganie ludziom to jednak wyczerpujące zajęcie i 8 godzin pracy dziennie to w tym wypadku o wiele za dużo

z tego powodu biofeedback jako jedyne zajęcie jest raczej mało rentowny...

lepiej wypada opcja z terapią w domu pacjenta, nie wynajmujesz wtedy gabinetu i odpada jeden pokaźny koszt. Instalujesz wszystko na laptopie i możesz spokojnie poruszać się po mieście. Ja robię tak czasami. Jeśli do tego jeździsz autobusem to masz czysty zysk ;-)
Marcin Baron

Marcin Baron Dyrektor Supply
Chain

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

lepiej wypada opcja z terapią w domu pacjenta, nie wynajmujesz wtedy gabinetu i odpada jeden pokaźny koszt. Instalujesz wszystko na laptopie i możesz spokojnie poruszać się po mieście. Ja robię tak czasami. Jeśli do tego jeździsz autobusem to masz czysty zysk ;-)

Ciekawe - też o tym myśleliśmy. A jak radzisz sobie z wyświetlaniem obrazu pacjenta? No i jak z "przeszkadzaczami" w domach pacjentów? Da się efektywnie trenować?
Magdalena Kazieko

Magdalena Kazieko psycholog,
terapeuta, menadżer

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

Prawie każdy ma dziś w domu monitor od komputera lub telewizor (LCD), wtedy biorę tylko kabel i podłączam się do tego czym dysponuje pacjent. Jeśli takiej opcji nie ma biorę swój monitor. Można też trenować na samym laptopie nie ma problemu. Tylko wtedy mam mniejsze możliwości obserwowania wyników pacjenta i modyfikowania progów.

A co do przeszkadzaczy to rzeczywiście jest ich więcej w domu, pamiętam jednego psa który koniecznie chciał się bawić w trakcie treningu. Terapia w domu jest na pewno dobra dla niepełnosprawnych pacjentów. Jednak ostatnio serwisant powiedział mi o tym, że moje urządzenie źle znosi zimno i teraz będę miała opory przed wynoszeniem go z pracowni zimą.

konto usunięte

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

Biznes jak każdy inny. Masz profesjonalnie wyglądający sprzęt, masz profesjonalny wygląd, masz profesjonalny wizerunek to co ma się nie sprzedać? Jak nie ma klientów, to masz czas na marketing i reklamę a to prędzej, czy później znajdzie nabywcę. Pieniądze są wszędzie...
Dariusz Wyspiański

Dariusz Wyspiański PSYCHOLOGIST,
ACADEMIC LECTURER;
BUSINESS COACH &
TRAINER...

Temat: Gabinet Biofeedback - rentowność i perspektywa w długim...

Artur Cyc:
Biznes jak każdy inny. Masz profesjonalnie wyglądający sprzęt, masz profesjonalny wygląd, masz profesjonalny wizerunek to co ma się nie sprzedać? Jak nie ma klientów, to masz czas na marketing i reklamę a to prędzej, czy później znajdzie nabywcę. Pieniądze są wszędzie...


Fajnie byłoby gdyby "profesjonalnemu wizerunkowi", towarzyszyła profesjonalna wiedza....

Następna dyskusja:

BIOFEEDBACK - co to jest?




Wyślij zaproszenie do