Joanna Maria

Joanna Maria psycholog, biolog,
nauczyciel

Temat: Certyfikaty

Zamierzam uzyskać kwalifikacje do terapii EEG Biofeedback, ale nie mam jasności, co do certyfikatów funkcjonujących na polskim rynku. Zastanawiam się, czy certyfikaty określonego stopnia wydawane przez takie ośrodki jak Akson (Elmiko), EEG Instytut, Biomed są sobie równorzędne. Innymi słowy, czy można certyfikaty kolejnego stopnia zdobywać w innym ośrodku, czy jest się skazanym na ten, w którym się zaczęło i nie ma odwrotu? Kto jest gwarantem ich jakości, akredytuje je? Utytułowane nazwisko właściciela ośrodka i jego kompetencje to w moim przekonaniu za mało. Zależy mi, żeby zewnętrzna instytucja poza ośrodkiem gwarantowała mi, że spełniam standardy jako terapeuta. Polskie Towarzystwo Neurofizjologii Klinicznej, wydające licencje, akredytuje tylko jeden ośrodek tj. Akson. Czy to znaczy, że kształcąc się w innym ośrodku nie mam szansy zostać licencjonowanym terapeutą? Jeśli się zdecyduję rozwijać w neuroterapii chciałabym, żeby moje kwalifikacje zostały uznane przez BCIA. Czy którekolwiek certyfikaty wydawane w Polsce spełniają ich kryteria?

Byłabym wdzięczna, gdyby ktoś z Państwa wypowiedział się na ten temat.
Ewa Michałowska

Ewa Michałowska trener biofeedback
(EEG, HEG )
trening-uwagi.pl

Temat: Certyfikaty

Temat kwalifikacji do terapii EEG Biofeedback był już poruszany na forum. Nie jest to w żaden sposób uregulowane w Polsce. Tzw. certyfikaty, zaświadczenia, dyplomy, licencje itp. są nieporównywalne. Nie ma zewnętrznej instytucji gwarantującej Ci (i Twoim Klientom), że spełniasz standardy jako terapeuta EEGBFB. Wprawdzie na przestrzeni kilku lat pojawiały się inicjatywy uporządkowania procesów szkoleniowych, ale kończyły się ... "jak zwykle". Zresztą na bardziej dojrzałym - amerykańskim rynku dyskusje o unifikacji certyfikatów trwają od wielu lat. Łatwo się domyślić dlaczego tak się dzieje.

Własny gabinet biofeedback możesz otworzyć bez ukończenia jakichkolwiek szkoleń, kursów w tym zakresie, bez tytułu mgr psychologii, pedagogiki itp. Nikt też do tego nie wymaga specjalizacji czy specjalności czy też jakiegoś stażu. Wystarczy własna działalność gospodarcza.

Inną sprawą jest ogromna odpowiedzialność, związana z prowadzeniem takowego gabinetu. Pamiętaj, że do takiego gabinetu może trafić dosłownie każdy z rozmaitymi "psychologiczno-emocjonalno-neurologicznymi zaburzeniami": epileptyk z lekoodporną padaczką, wypalony zawodowo pracownik korporacji, dziecko z ADHD, neurotyk, nastolatek w depresji, człowiek z początkiem psychozy, dziecko z OCD, Asperger, ...
Rozpoznanie z czym ma się do czynienia i jak prowadzić terapię nie jest proste, wymaga ogromnej wiedzy i doświadczenia, której nie zdobywa się na kilkudniowym (!) szkoleniu, czy też na kilku szkoleniach.

Sprawę komplikuje fakt, że w biofeedbacku też jest wiele szkół, nurtów i podejść terapeutycznych. Trudno stwierdzić, że jakieś podejście jest lepsze - w całej rozciągłości - od innego. Każda metoda ma swoje ograniczenia i nie da się użyć "jednej, jedynej i słusznej" dla wszystkich przypadków. Zresztą podobnie jest w psychoterapii, coachingu itd.

W Biofeedbacku dodatkowo obraz zaciemnia mnogość dostępnych na rynku urządzeń i oprogramowania do biofeedbacku oraz marketing ich dystrybutorów (wszystkie ośrodki szkoleniowe zajmują się również sprzedażą urządzeń).
Joanna Maria

Joanna Maria psycholog, biolog,
nauczyciel

Temat: Certyfikaty

Bardzo dziękuję za wypowiedź.
Maria Foryś

Maria Foryś Wykładowca, ekspert
w firmie Maria Foryś

Temat: Certyfikaty

Szanowna Pani Ewo, Mam pytanie dotyczące przeszkolenia się w neuroterapii z wykorzystywaniem biofeedbacku dla dzieci z trudnościami w uczeniu się, szczególnie z deficytem uwagi? Który ośrodek Pani poleciałaby bądź osobę, która przygotowuje głównie w tym temacie szkolenie oraz właściwie dostraja aparaturę? Którą aparaturę Pani wykorzystuje? Odczytałam, że zajmuje się Pani treningiem uwagi. Proszę o odpowiedź



Wyślij zaproszenie do