Robert
G.
Wspieram i pomagam,
skype coach
Temat: Depresja, samotność i myśli samobójcze
Iwona K.:
właśnie się dowiedziałam że on uważa że on jest wszystkiemu winny, ze wszyscy go nienawidzą, ze wszyscy mówią ze skrzywdził dzieci, ze powinien był wytrzymać, ze jest beznadziejny, ze mnie tez krzywdzi i ze on chyba jest złym człowiekiem :-(
Ufff ... ciężko nawet rozmawiać ... bo jak takie rzeczy potwierdzać i nie zaprzeczać im
To może powiedz mu co myślisz i pokaż, że jest inaczej? Niech ma w Tobie, w kimkolwiek podporę, bo widać ta krytyka goo przygniata i jeśli go zostawić tak samemu sobie to może się załamać i zrobić głupstwo.
Nie zostawiałbym ludzi z depresją samych sobie, nie opuszczałbym ich, jak proponuje tu chyba Agata pisząc o ciszy. Nie zapominałbym o bliskich, którzy potrzebują pomocy.
Otworzył się, powiedział, pewnie to mu jakoś dało ulgę, bo część tych negatywnych emocji trzymanych w sobie mógł w sobie wypuścić.
Pokaż mu, że te negatywne sądy o nim są bezpodstawne, krzywdzące, oparte na nieznajomości pełnej sytuacji, błędne itd. i że po prostu wynikają z niewiedzy innych ludzi, nie koniecznie nawet ze złych intencji tylko po prostu z niewiedzy i tendencyjności myślenia.
No i warto mu podkreślić, że błądzić się jest rzeczą ludzką. Należy wyciągnąć wnioski i mądrzejszym o te lekcje iść dalej. Pokaż mu, że sama też błądziłaś, wyciągałaś wnioski i że to ludzkie, wtedy poczuje w Tobie jeszcze bardziej bratnią duszę i zobaczy, że to normalne się pomylić, bo każdy się myli.
Oczywiście to propozycje, zastosuj, jak uważasz, że to dobry pomysł w tej sytuacji :)