Temat: złamanie ręki w klubie ftness

Witam,

w moim klubie fitness, do sali, gdzie są zajęcia, wiedzie (wąska) droga przez siłownię. Do pokonania są również 2 lub 3 schodki. Tydzień temu, udając się na zajęcia, poślizgnęłam się na ciężarku, który stał na schodkach i złamałam rękę. Jest to drobne złamanie, nie mniej jednak przez ok 3 tygodnie jestem "uziemiona".

Nie zaprzeczam, że wykazałam się gapiostwem, interesuje mnie jednak kwestia, czy mogę rościć jakieś pretensje do klubu?
Ciężarki były porozrzucane na schodach (2 sztuki, ok 45 kg jeśli dobrze pamiętam?), nie było żadnego nadzoru ze strony właścicieli klubu (brak instruktora, np, który przychodzi dopiero na 16.00).
Menedzerka powiedziała mi, że nie mogę mieć żadnych pretensji, bo to moja wina, że nie patrzę pod nogi. Czy miała rację?

Proszę o podpowiedź - wiele osób, w tym lekarze, proponują zaskarżenie klubu, natomiast nie wiem czy faktycznie mam prawo (i jak to zrobić?)?

Dziękuję,
pozdrawiam!

Temat: złamanie ręki w klubie ftness

Klub powinien być ubezpieczony więc nie powinni zrzucać winy na klientów ryzykując ich utratę.
Lecz czy podpisywałaś Regulamin Klubu, w którym powinny być ujęte szczegóły takie odpowiedzialności ?

Temat: złamanie ręki w klubie ftness

Nie, nie podpisywałam. W ogóle nie miałam przyjemności go zobaczyć, z tego co sobie przypominam.
Co teraz z tym fantem?