Temat: zbieram informacje nt. umowy wynajęcia lokalu
Joanna B.:
...no tak, chcę wynająć od kogoś (najemca), nie jako właściciel.
Chyba często pomijana jest dokładna analiza, jakie pieniądze trzeba będzie wpakować w lokal i czy/jak/kiedy to się zwróci i czy ten okres jest gwarantowany w umowie. Znane są mi przypadki, gdy ktoś wynajął lokal w standardzie odstraszających klientów, wyremontował, a wynajmujący rozwiązał umowę jak najzupełniej legalnie i z łaską nie domagał się przywrócenia stanu pierwotnego, co byłoby niewiele mniej kosztowne od samego remontu. Do tego przepadają pieniądze wydane na wypromowanie adresu. Warto się przed taką sytuacją w miarę możliwości zabezpieczyć.
Oczywiście podstawowe rzeczy do sprawdzenia - status prawny lokalu, stan techniczny budynku, możliwości/koszty reklamowania się na elewacji, właściciel, MPZP i planowane inwestycje dookoła (np. niesławne w kilku miejscach ekrany akustyczne zasłaniające szyldy) itp.
Trzeba sporządzić szczegółowy protokół - liczniki, stan lokalu i urządzeń (nie zaszkodzi zrobić sporo fotek czy w czasie przekazania zwiedzić lokal wraz z wynajmującym i kamerą). Nie zaszkodzi zmienić zamki (nie masz pewności, czy klucze ma tylko właściciel, czy może jeszcze jakiś poprzedni najemca albo ktoś inny).
Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.09.13 o godzinie 15:15