Bartłomiej K.

Bartłomiej K. 100,5 FM @ Krk

Temat: Sprawa opieki nad starszą osobą w zamian za majątek

Witam,
Mam problem, zniknęła moja babcia, która mieszkała u wuja, ponoć jest gdzieś w jakimś domu opieki społecznej, on jednak nie chce zdradzić gdzie. A teraz od początku ...

Moja babcia posiadała duży dom na wsi. Wuj zażyczył sobie, aby ten dom został na niego przepisany. W porozumieniu z moją mamą (córką babci, siostrą wujka) doszło do ugody spisanej notarialnie. Wuj zabrał dom, w zamian za to zobowiązał się do dozgonnej opieki nad matką. Wynikały z tego różne problemy, babcia jest chora, wymaga stałej opieki. Wg relacji mieszkańców wioski w której mieszka mój wuj, babcia nie była dobrze traktowana. Nie pozwalano jej wychodzić, nie dbano o nią. Kiedy przyjeżdżała do nas na wakacje, moja siostra (wnuczka) zabierała babcię do lekarza, który przepisywał jej leki, kiedy wracała do wuja leków nie brała, wuj je wyrzucał najprawdopodobniej. Wg różnych relacji dochodziło do psychicznego znęcania się nad starszą kobietą.
Dwa dni temu siostra zadzwoniła do wuja, aby z babcią porozmawiać, niestety okazało się, że babci nie ma i nie chciano udzielić informacji gdzie przebywa. Nazajutrz wyszło na jaw, że babcia przebywa w domu opieki społecznej, ale wuj nie chce zdradzić gdzie ten dom się znajduje i nie ma zamiaru udostępnić nam nr telefonu ...

Moje pytanie brzmi - czy w zaistniałej sytuacji, którą starałem się jasno określić, wuj miał prawo oddać babcię do domu opieki jeśli zobowiązał się notarialnie do dozgonnego opierunku nad nią ? Zastrzegam, że babcia wymaga stałej opieki.