konto usunięte
Temat: samowolka komornika i przetrzymanie miesięcznych...
prosze o szybka radę-sytuacja wygląda tak:ex płaci przez komornika-termin do 10tego ale na ogół wpłaty dokonywał 29tego, komornik miał naliczać odsetki
o naliczenie zaległych i pobieranie bieżących odsetek złożyłam wniosek ponad rok temu-ktoś podliczył i wyegzakwowali.
miesiac czerwiec 2010-jak co miesiąc pewna że ex wpłaci 29tego-nie interweniowałam kiedy wpłata nie pojawiła się do 10tego. ale minął 29, skończył się czerwiec-z racji że był weekend myślałam że może w pn przelew dotrze dopiero (wczoraj). ex twierdzi że wpłacił wcześneij niż 29. dzwonie do komornika. pan jakiś mówi że komornika w tej chwili nie ma ale żebym zadzwoniła za godzinę bo jest mały "problem" jak to określił. nauczona doświadczeniem że przez tel to sobie mogę wyjaśnić-jadę do pana komornika. i co się okazuje? jak rok temu naliczali odsetki to się ktoś pomylił-i pojawiła się u exa nadpłata-o której dowiedzieli się dopiero teraz-bo ktoś zajrzał w papiery? a rozwiązanie komornika? ex owszem wpłacił całączerewcową należność 20 czerwca!!!! dziś 6 lipca-u mnie na koncie nic. a dlaczego? bo komornik postanowił w ! MIESIĄC naprawić pomyłkę sprzed roku-jak mi dziś powiedział odliczył nadpłatę i za czerwiec powinien mi przelać tylko 150zł (wg wyroku 650) ale nie przelał bo czerwiec się już skończył i zaczął się lipiec wiec on to co od exa dostał na czerwiec da na lipiec a w lipcu ex ma zapłacić tylko 150zł i komornik puści to razem.
wszystko pięknie, ślicznie-tylko teraz tak:
1. czy komornik miał prawo podjąć taką decyzję o takim sposobie rozwiązania problemu samodzielnie?
2. czy miał prawo przetrzymać pieniądze od 20 czerwca bez jakiejkolwiek informacji o sytuacji? exa również nie powiadomił
3. czy ma prawo zatrzymać prawie całe miesięczne alimenty? bo to co przeleje jako lipcowa wpłatę to powinnam oddać tym od których pożyczałam w czerwcu kiedy nie wpłynęła ani 1zł-co z zaległymi rachunkami itd?
4. czy i dlaczego za błąd komornika mam płacić ja/dziecko? normalnie jak w banku się kasjerka pomyli czy w sklepie to z własnej kieszeni naprawia pomyłkę...
5. czy jeśli już faktycznie musi się to odbyć naszym kosztem-dlaczego komornik samowolnie zatrzymuje pieniądze, które zostały mu przekazane 2 tyg temu? dlaczego nie informuje stron o pomyłce i nie potrąca np po 10zł od najbliższej wpłaty? jak można wstrzymać całe miesięczne alimenty???
może mi ktoś wyjaśnić? bo może tylko mi się wydaję że coś tu jest nie tak... nie chcę podejmować dolszych kroków bo może nie mam racji... ale szczerze mówiąc to przeraża mnie teraz wizja miesiąca bez grosza(po oddaniu pożyczonych pieniędzy i opłaceniu zaległości z czerwca tak będzie)-tym bardziej że dziecko zaczeło chorować...
edit: oczywiście ex też nie powinien odpowiadać za błąd nie ze swojej winy. z mojej też nie. ale jak można zredukować niemal całe miesięczne źródło dochodu? bo obecnie nie pracuję...
czy mogę nie wyrazić zgody na taki sposób rozwiązania? bo załóżmy że zostanie jak jest-teraz komornik przelej wpłatę, ale ex za sierpień zapłaci na koniec miesiąca-czyli kolejny miesiąc bez pieniędzy...Ania J. edytował(a) ten post dnia 07.07.10 o godzinie 10:15