Temat: Przedawnienie za mandat MPK

Witam serdecznie

Na poczatku tego miesiaca dostalam pismo jak sie pozniej okazalo od firmy windykacyjnej (intrum justitia).Byl tam podany numer sprawy i napisano, ze chodzi o jakies zadluzenie.Bez szczegolow.Nie mialam pojecia o co chodzi wiec zadzwonilam pod wskazany numer telefonu.Podalam numer sprawy i okazalo sie, ze sprawa dotyczy niezaplaconego mandatu, ktory zostal mi wystawiony w maja 2005 roku brak biletu MPK.Pani z ktora rozmawialam wymienila mi kwote ktora musze uregulowac.Zapytalam sie czy jest mozliwosc rozlozenia tej sumy na mniejsze raty.Odpowiedziano mi ze mam wplacac 30 zl co miesiac az do pelnej splaty 130 zl.Potem na spokojnie poczytalam sobie w internecie ze jest cos takiego jak przedawnienie w tej kwestii.I stad moje pytanie.Czy moge z niego skorzystac, jesli tak to co musze zrobic i czy jesli podczas wspomnianej rozmowy telefonicznej ustalilam forme splacania to czy caly czas to przedawnienie bedzie ewentualnie obowiazywac

Z gory dziekuje za pomoc.
Pozdrawiam

Temat: Przedawnienie za mandat MPK

Pisałem na podobne pytanie: Przedawnienie "mandatu" za jazdę bez biletu

W Pani przypadku firma windykacyjna zapewne będzie twierdzić, że to, że zgodziła się Pani spłacać zaległość to uznanie roszczenia i dlatego bieg przedawnienia uległ przerwaniu.
Jednak nie zgadzam się z takim twierdzeniem - nie można uznać roszczenia, którego bieg przedawnienia się już zakończył. Nie można przerwać biegu przedawnienia, który już nie biegnie. Spotkałem się z orzeczeniem Sądu Najwyższego na ten temat, ale nie mam go "pod ręką".