konto usunięte

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Szanowni Panstwo,
Bardzo proszę o informację oraz o ew. podstawę prawną w sprawie, o którą poniżej pytam:
czy MOPS ma prawo mi odmówić dodatku mieszkaniowego z powodu tego, że rodzice wiele lat temu kupili mi mieszkanie, w którym nawet nie mieszkam i nigdy nie mieszkałam, ponieważ koszty jego utrzymania są większe, niż 1-nopokojowe mieszkanie, które wynajmuję i w którym mieszkam?
Dostałam z MOPS informację, że jeśli ktoś ma nieruchomość, to powinno go być stać na płacenie czynszu...
Wg mnie to absurd i nie ma na to stosownej podstawy prawnej.
Ja sobie samodzielnie nie kupiłam tego mieszkania, lecz rodzice mi je wiele lat temu kupili, gdy byłam jeszcze młodą dziewczyną.
Dodam, że przez dwa poprzednie lata - mimo, iż MOPS doskonale wiedział, że jestem posiadaczką mieszkania - to przez dwa poprzednie lata dostawałam bez najmniejszego problemu dodatek mieszkaniowy. A teraz pomimo, że nic w mojej sytuacji finansowej, ani majątkowej nie uległo zmianie, dostałam taką informację z MOPS.
Czy MOPS miał prawo tak postąpić, mimo, że z tego co mi wiadomo ustawa o dodatkach mieszkaniowych nie dyskryminuje osób, którym rodzice wiele lat temu kupili mieszkanie?Katarzyna Jaskólska edytował(a) ten post dnia 14.03.13 o godzinie 10:42

konto usunięte

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Nie jestem prawnikiem ale MOPS jest dla ludzi, którzy tego potrzebują i założę się, że takich ludzi bez mieszkań jest więcej niż tych z mieszkaniami.

Skoro nie stać Pani na czynsz w takim mieszkaniu to może należy się go pozbyć lub choć wynająć i dzięki temu nie ciągnąć kasy z MOPS ?

konto usunięte

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Ja nie ciągnę kasy z MOPS.
Mam zaledwie 691 zł przychody miesięcznego, więc od nikogo niepotrzebnie niczego nie wyciągam.
A w moim mieszkaniu mieszkają obecnie znajomi, którzy sami starają się teraz o pieniądze z MOPS (nie płacą mi odstępnego, tylko pokrywają same koszty czynszu i innych opłat związanych z mieszkaniem, ale MOPS doskonale o tym wie i to od 2 lat).
Natomiast jeśli chodzi o mnie - nie zamierzam sprzedać swojego mieszkania,
bo jeśli sprzedam mieszkanie, to gdzie po okresie obecnej umowy najmu wrócę?
Gdzie będę mieszkać, jeśli załóżmy moja sytuacja finansowa się poprawi?
Dodajmy też, że dzisiaj właścicielami jest cała masa ludzi w Polsce.
Przekształcenie mieszkania spółdzielczego na własnościowe wiązało się z niewielkimi opłatami. Ale gdyby większość ludzi w Polsce była zmuszona do tego, aby sprzedawać swoje mieszkania, które przed wieloma laty ktoś im kupił czy sami kupili, to byłoby jakieś chore.
MOPS bierze pod uwagę dochody z ostatnich 3 miesięcy, a nie sprzed kilkunastu lat.
Co o tym mówi ustawa i prawnicy?Katarzyna Jaskólska edytował(a) ten post dnia 14.03.13 o godzinie 11:22

konto usunięte

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Katarzyna Jaskólska:
...
Dostałam z MOPS informację, że jeśli ktoś ma nieruchomość, to powinno go być stać na płacenie czynszu...

Proszę zatem MOPS zapytać o podstawę prawną ich decyzji.

[edyta]
Najlepiej zapytać na piśmie - wtedy i odpowiedź będzie pisemna.Robert B. edytował(a) ten post dnia 14.03.13 o godzinie 12:52

konto usunięte

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Zgadzam się z tą poradą.
I tak właśnie uczynię.

konto usunięte

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Podstawą odmowy jest zapewne art. 7 ust. 3 pkt 1 ustawy o dodatkach mieszkaniowych - rażąca dysproporcja pomiędzy niskimi dochodami wykazanymi w złożonej deklaracji, o której mowa w ust. 1, a faktycznym stanem majątkowym wnioskodawcy
są wyroki NSA potwierdzające zasadność takich decyzji odmownych
dodatek mieszkaniowy jest rodzajem publicznoprawnego świadczenia pieniężnego mającego na celu pokrycie części kosztów utrzymania mieszkania przez osobę, która znajduje się w niedostatku, czyli nei posiada żadnego majątku, nie tylko w formie bieżących dochodów ale tez żadnego majątku, który mogłaby spieniężyć i przeznaczyć na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Mieszkanie takie należy zaliczyć do zasobów majątkowych, o których mowa w art. 7 ust. 3 pkt 1 ustawy o dodatkach mieszkaniowych.

konto usunięte

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Możliwe, że tak właśnie jest.
Chociaż zarzut dysproporcji wydawałby mi się w mojej sytuacji bardzo nie na miejscu, ponieważ to nie ja kupiłam sobie mieszkanie, lecz kupili mi je rodzice wiele lat temu.
A tak jak już wspomniałam powyżej, przez cały czas informowałam MOPS o tym, że posiadam mieszkanie. A mimo to przez 2 lata dostawałam bez problemu dodatek mieszkaniowy. Teraz sytuacja ani majątkowa, ani dochodowa się nie zmieniła, a jednak teraz doczepili się mieszkania.
Oczywiście nie zamierzam się spierać z Panią, ale pragnę zauważyć, że mieszkanie nie jest czymś, co sprzedaje się celem zaliczenia przychodów na pokrycie bieżących kosztów utrzymania.
Jeśli sprzedam mieszkanie, to po zakończeniu umowy najmu na mieszkanie, w którym obecnie mieszkam (które wynajmuję) nie będę mieć dachu nad głową.
A celem dodatku mieszkaniowego i działania MOPS jest właśnie zapewnienie posiadania przez ludzi owego dachu nad głową.
Osobiście nie znam żadnej podstawy prawnej, z której wynikałby zakaz posiadania mieszkania własnościowego przez osobę, która składa wniosek o dodatek mieszkaniowy.
Zastanawiam się jeszcze nad czymś takim, jak ewentualny zbieg tytułów...
Bo możliwe (tego jeszcze nie wiem, gdyż nie mam jeszcze decyzji, tylko samo Postanowienie), że MOPS uznał, że mam zbieg tytułów: jeden z mieszkania własnościowego, a drugi z mieszkania, które wynajmuję i w nim zamieszkuję.
Czy jednak MOPS miałby prawo odmówić mi w przypadku takiego zbiegu tytułów dodatku mieszkaniowego i ew. zsumować łączną liczbę metrów kwadratowych za oba mieszkania (w tym za mieszkanie, którego właścicielką nie jestem, lecz w nim mieszkam, jako najemca?).Katarzyna Jaskólska edytował(a) ten post dnia 14.03.13 o godzinie 14:34

konto usunięte

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Chociaż zarzut dysproporcji wydawałby mi się w mojej sytuacji bardzo nie na miejscu, ponieważ to nie ja kupiłam sobie mieszkanie, lecz kupili mi je rodzice wiele lat temu.

nie ma znaczenia w jakim trybie mieszkanie zostało nabyte i kto za nie zapłacił, istotne jest jedynie to, że jest Pani jego właścicielką - posiada pani składnik majątkowy o znacznej wartości. Równie dobrze mogłaby pani posiadać np.. wysokie dochody i całe przeznaczać je co miesiąc na np. kupienie kawałka ziemi albo cokolwiek innego (samochód, sprzęt tv - bez znaczenia) i argumentować, że nie ma pani na życie i an mieszkanie w związku z czym należy się pani dodatek mieszkaniowy.
Inaczej - czy byłoby zasadne, gdyby np. p. Kulczyk ubiegałby się o dodatek mieszkaniowy w sytuacji gdy akurat przestałby byc prezesem wszystkich swoich spółek i argumentował, że nie mieszka w żadnej z należących do niego nieruchomości bo one stoją i są drogie w utrzymaniu i właściwie to on nie ma za co żyć, ale nei cce sprzedawać tych nieruchomości żeby mieć an później i gdyby wynajął kawalerkę i wnosił o dodatek mieszkaniowy?
A tak jak już wspomniałam powyżej, przez cały czas informowałam MOPS o tym, że posiadam mieszkanie. A mimo to przez 2 lata dostawałam bez problemu dodatek mieszkaniowy. Teraz sytuacja ani majątkowa, ani dochodowa się nie zmieniła, a jednak teraz doczepili się mieszkania.
pewnie się doczytali
Oczywiście nie zamierzam się spierać z Panią, ale pragnę zauważyć, że mieszkanie nie jest czymś, co sprzedaje się celem zaliczenia przychodów na pokrycie bieżących kosztów utrzymania.
ale o to chodzi w dodatku mieszkaniowym, że jest on pomocą dla ludzi, którzy nic nie mają i nie mają skąd wziąć. Pani ma skąd wziąć - może Pani sprzedać mieszkanie.
Kryterium jest ogólny stan majątkowy a więc też posiadane samochody, mieszkania i inne nieruchomości (ziemia, działka itp), nie tylko bieżące dochody.Małgorzata P. edytował(a) ten post dnia 14.03.13 o godzinie 18:44

konto usunięte

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Proszę wybaczyć, że jeszcze coś dodam, ale to dla mnie ogromnie ważna sprawa.
Pozwolę sobie zauważyć, że nie posiadam majątku i dochodu równego panu Kulczykowi. Mam dochód miesięczny w wysokości 691 zł.
Ponadto dodatek mieszkaniowy nie jest przeznaczony dla osób, które NICZEGO nie mają (żadnych dochodów, ani też mieszkania).
Dodatek mieszkaniowy przeznaczony jest dla osób, które posiadają dochody niewystarczające do pokrycia wydatków mieszkaniowych i innych, związanych z życiem codziennym. W moim przypadku tak właśnie jest - posiadam dochód w wysokości zaledwie 691 zł netto miesięcznie i ze względów zdrowotnych muszę ponosić wysokie koszty rehabilitacji,
a dochód mój nie przekracza wysokości dochodów określonych w ustawie, jako dochód zbyt wysoki, aby przyznać mi dodatek mieszkaniowy.
Owszem, posiadam mieszkanie, którego jestem właścicielką, ale wg mojej oceny ma jednak znaczenie tutaj fakt, że nie ja sobie to mieszkanie sama kupiłam, lecz przed laty mi je kupili rodzice, ponieważ gdybym informowała, że mam zaledwie 691 zł dochodu miesięcznie i kupiłam sobie za tę kwotę mieszkanie, to rzecz jasna MOPS mógłby mi postawić zarzut z art. 7 ust. 3 o dysproporcjach między wysokością moich dochodów, a posiadanym przeze mnie majątkiem.
Ponadto, jak już powyżej wspomniałam, jeśli sprzedam swoje mieszkanie, to gdy zakończy się moja obecna umowa najmu na wynajem mieszkania, którego właścicielką nie jestem, nie będę miała dachu nad głową.
A mam nadzieję, że powstanie tak absurdalnych i społecznie szkodliwych sytuacji nie było intencją ustawodawcy, jak zostawanie ludzi bez dachu nad głową.
Pozdrawiam i dziękuję za Pani udział w dyskusji w moim temacie.Katarzyna Jaskólska edytował(a) ten post dnia 14.03.13 o godzinie 20:11

konto usunięte

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Katarzyna Jaskólska:
...
Ponadto dodatek mieszkaniowy nie jest przeznaczony dla osób, które NICZEGO nie mają (żadnych dochodów, ani też mieszkania).

Myli się Pani. Wyżej Pani Małgorzata podała cyt:
Podstawą odmowy jest zapewne art. 7 ust. 3 pkt 1 ustawy o dodatkach mieszkaniowych -
rażąca dysproporcja pomiędzy niskimi dochodami wykazanymi w złożonej deklaracji, o której
mowa w ust. 1, a faktycznym stanem majątkowym wnioskodawcy

.. więc jednak dla osób, które "nie mają niczego" lub przynajmniej jest to zapis, który pozwala urzędnikom na dowolną ocenę Pani majątku (zazwyczaj różną od Pani oceny).

Dalsza dyskusja jest próżna, niewiele więcej Pani się dowie a przekonywać nas o niczym Pani nie musi a przynajmniej mnie. Przepis istnieje i tyle.
Olga Zdanowska

Olga Zdanowska tłumacz przysięgły
języka rosyjskiego

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Katarzyna Jaskólska:

Zreasumujmy zatem:
- masz dochód miesięczny w wysokości 691 zł;
- posiadasz mieszkanie własnościowe;
- jesteś właścicielką firmy F.H.-U.PRESTIŻ [dane z profilu].
Może nie mam racji, ale nie chce mi się wierzyć, że osoba, posiadająca firmę, mieszkanie własnościowe może się starać o dodatek mieszkaniowy i dziwić się potem, że go nie dostaje. Nie chcesz sprzedać tego mieszkania, o.k, potrafię to zrozumieć, ale dlaczego wynajmujesz je po kosztach własnych, zamiast po cenie rynkowej, która z pewnością zrekompensowałaby ci ten brak dodatku. Czyżby opłata za wynajęte mieszkanie, w którym mieszkasz, była niższa, niż czynsz za twoje mieszkanie? Czy ktoś też wynajął ci je charytatywnie? Wierzyć się nie chce, dziwne to i niezrozumiałe.
Nie chce mi się także wierzyć, że będąc właścicielką firmy [abstrahuję od jej jakości - poczytałam komentarze w internecie] nie masz żadnych konkretnych dochodów.
Może źle cię osądzam, wybacz, ale jestem jednym z podatników, który łoży na wszystkie instytucje, pomagające bliźnim, znajdującym się rzeczywiście w potrzebie, często wspieram różne akcje charytatywne, czasami sama je organizuję, twoja sytuacja natomiast jakoś do mnie nie przemawia, ponieważ wydaje mi się, że czegoś w swojej historii nie dopowiadasz.
Myślę, że MOPS wziął wszystkie dane pod uwagę i na ich podstawie podjął taką, a nie inną decyzję.

konto usunięte

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Nie jestem tutaj na Goldenline w tym celu, aby opowiadać historie swojego życia i działalności gospodarczej.
Dziękuję za tak duże Pani zainteresowanie moją osobą, ale Pani śledztwo jest zbędne. Pomimo, że rzeczywiście można było
o mojej działalności poczytać m.in. w Wyborczej, ale to przeszłość.
Moja działalność już nie jest bowiem kontynuowana, gdyż na jej prowadzenie obecnie nie jest mnie stać. A ponadto mój stan zdrowia wymaga obecnie poprawy i inwestowania w moją rehabilitację, a nie w składki ZUS czy podatki.
Jeśli ewentualnie ma Pani ochotę moje słowa potwierdzić, to z pewnością się to Pani uda, biorąc pod uwagę poziom zainteresowania moją osobą.
Natomiast jeśli chodzi o opłaty za moje mieszkanie - mieszkają w nim moi znajomi, którzy opłacają mi tylko koszty mieszkania, gdyż ich sytuacja finansowa również jest bardzo ciężka. Na dodatek mają teraz kilkumiesięczne dziecko. Rozważam możliwość zmiany lokatorów, ale ich zmiana obecnie, gdy mają maleńkie dziecko byłaby bardzo nie fair wobec nich.
I naprawdę nie interesuje mnie, czy ktoś mi w to wierzy, czy nie. Nawet MOPS mi w to wierzy.
Oni nie przewidzieli tego, że mój lokator straci pracę, podobnie jak i ja nie przewidziałam swojej choroby i pogorszenia się wraz z nią mojej sytuacji finansowej.
Bardzo proszę skupiać się tutaj na temacie dodatków mieszkaniowych, zamiast przeprowadzania zbędnych dywagacji.
W ramach przypomnienia:
MOPS nie doszukuje się żadnych oszustw z mojej strony, gdyż ich po prostu nie ma, lecz postawił zarzut posiadania przeze mnie nieruchomości.
Mimo, że posiadam ją już od kilkunastu lat, a dodatek mieszkaniowy otrzymuję od 2 lat. I MOPS był przeze mnie od samego początku informowany, że mam mieszkanie własnościowe.Katarzyna Jaskólska edytował(a) ten post dnia 14.03.13 o godzinie 22:04

konto usunięte

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Robert B.:
Przepis istnieje i tyle.

Ja nie przeczę temu, że art. 7 ustawy o dodatkach mieszkaniowych istnieje.
Podobnie jak nie przeczę istnieniu art. 278 KK, dotyczącego przestępstwa powszechnie zwanego kradzieżą.
Nie każdy przecież idzie do więzienia za morderstwo czy kradzież z powodu samego istnienia takiego przepisu.
Najpierw trzeba dane przestępstwo popełnić.
Zmierzam do tego - że samo istnienie przepisu z art. 7 mnie nie martwi, gdyż nie posunęłam się do żadnych oszustw podczas składania
wniosków o dodatek mieszkaniowy. Ani teraz, ani podczas poprzednich
wniosków.
Zastanawia mnie wyłącznie fakt postawienia mi teraz zarzutu posiadania przeze mnie mieszkania, które posiadam od kilkunastu lat. A MOPS o tym wiedział.Katarzyna Jaskólska edytował(a) ten post dnia 14.03.13 o godzinie 22:16

konto usunięte

Temat: Dodatek mieszkaniowy

W ramach przypomnienia:
MOPS nie doszukuje się żadnych oszustw z mojej strony, gdyż ich po prostu nie ma, lecz postawił zarzut posiadania przeze mnie nieruchomości.
to nie zarzut, to fakt,
Mimo, że posiadam ją już od kilkunastu lat, a dodatek mieszkaniowy otrzymuję od 2 lat. I MOPS był przeze mnie od samego początku informowany, że mam mieszkanie własnościowe.
widocznie ktoś błędnie interpretował przepisy
tak jak pisałam wyzej - przy przyznawaniu dodatku mieszkaniowego bieże się pod uwagę ogólny stan majątkowy, nie tylko bieżące dochody, gdyby było inaczej mogłoby to prowadzić do finansowania przez Państwo osób z całkiem pokaźnym majątkiem w postaci nieruchomości, samochodów itd. a nie to jest celem dodatku mieszkaniowego. Gdyby przepisy to dopuszczały ja tez natychmiast rzuciłabym pracę, kupiłabym ze trzy mieszkania, dwa wynajęłabym na czarno a w trzecim zamieszkałabym. W związku z brakiem parcy a co za tym idzie brakiem dochodów pewnie daliby mi dodatek mieszkaniowy.Małgorzata P. edytował(a) ten post dnia 15.03.13 o godzinie 09:00
Jolanta D.

Jolanta D. Rekruterów zapraszam
do kontaktu -
stanowiska
menadżerskie

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Katarzyna Jaskólska:
A mam nadzieję, że powstanie tak absurdalnych i społecznie szkodliwych sytuacji nie było intencją ustawodawcy, jak zostawanie ludzi bez dachu nad głową.
Pozdrawiam i dziękuję za Pani udział w dyskusji w moim temacie.
szczerze mówiąc, za absurdalny i szkodliwy społecznie uważam fakt, że przez dwa lata wypłacano Pani dodatek mieszkaniowy

konto usunięte

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Jolanta D.:
Katarzyna Jaskólska:
A mam nadzieję, że powstanie tak absurdalnych i społecznie szkodliwych sytuacji nie było intencją ustawodawcy, jak zostawanie ludzi bez dachu nad głową.
Pozdrawiam i dziękuję za Pani udział w dyskusji w moim temacie.
szczerze mówiąc, za absurdalny i szkodliwy społecznie uważam fakt, że przez dwa lata wypłacano Pani dodatek mieszkaniowy


Ooooooo.....a skąd ten wniosek?
Czy Pani mnie zna osobiście, aby dojść do takiego właśnie wniosku?
Czy mam rozumieć, że Pani zdaniem 691 zł dochodu, to super dochód, z którego można opłacić mieszkanie, jedzenie, zapewnić sobie rehabilitację?
Proszę następnym razem dwa razy przemyśleć to, co Pani zamierza napisać, zanim zamieści Pani kolejnym razem równie prymitywne wnioski. Ponieważ wydźwięk Pani słów brzmi jak zarzut oszustwa skierowany personalnie do mnie.

konto usunięte

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Małgorzata P.:
W ramach przypomnienia:
MOPS nie doszukuje się żadnych oszustw z mojej strony, gdyż ich po prostu nie ma, lecz postawił zarzut posiadania przeze mnie nieruchomości.
to nie zarzut, to fakt,
Mimo, że posiadam ją już od kilkunastu lat, a dodatek mieszkaniowy otrzymuję od 2 lat. I MOPS był przeze mnie od samego początku informowany, że mam mieszkanie własnościowe.
widocznie ktoś błędnie interpretował przepisy
tak jak pisałam wyzej - przy przyznawaniu dodatku mieszkaniowego bieże się pod uwagę ogólny stan majątkowy, nie tylko bieżące dochody, gdyby było inaczej mogłoby to prowadzić do finansowania przez Państwo osób z całkiem pokaźnym majątkiem w postaci nieruchomości, samochodów itd. a nie to jest celem dodatku mieszkaniowego. Gdyby przepisy to dopuszczały ja tez natychmiast rzuciłabym pracę, kupiłabym ze trzy mieszkania, dwa wynajęłabym na czarno a w trzecim zamieszkałabym. W związku z brakiem parcy a co za tym idzie brakiem dochodów pewnie daliby mi dodatek mieszkaniowy.

Oczywiście trudno się z Panią nie zgodzić.
I zgadzam się.
Jednak pozwolę sobie zauważyć, że każdy przypadek musi być rozpatrywany
indywidualnie.
I nie można stawiać znaku równości pomiędzy osobami, ktoe posiadają
(jak Pani wspomniała powyżej) pokaźny majątek, czyli samochody, trzy
mieszkania itp.
Ja nie mam żadnego samochodu, nie mam absolutnie niczego, poza mieszkaniem,
w którym zamierzam w przyszłości zamieszkać. Oczywiście jeśli moja sytuacja
zdrowotna i wraz z nią finansowa się poprawi.
Osobiście nie dostrzegam w treści ustawy o dodatkach mieszkaniowych
zastrzeżenia, że właściciele mieszkania nie mają prawa do otrzymania
dodatku mieszkaniowego. A wręcz odwrotnie - mają do tego prawo tak
samo, jak najemcy.
Z tego powodu powyżej poruszyłam temat ewentualnego zbiegu tytułów
prawnych.
Bo nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Możliwe, że MOPS dawniej po prostu przegapił fakt posiadania przeze mnie
mieszkania własnościowego. Chociaż zarówno teraz, jak i w przeszłości
miałam kontrolę (czy raczej wywiad środowiskowy), a więc fakt posiadania
przeze mnie tego mieszkania był pracownikom MOPS przeze mnie ujawniany
od samego początku i wyrażałam wprost ten fakt zarówno werbalnie podczas
rozmowy z nimi, a także w pisemnym Oświadczeniu.
Sytuacja majątkowa i finansowa nie uległa zmianie.
Zmianie uległa tylko widocznie interpretacja przepisów...Katarzyna Jaskólska edytował(a) ten post dnia 15.03.13 o godzinie 11:27
Robert K.

Robert K. Self szew :-), P-N
Consulting

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Pani Katarzyno... dostała Pani pewnie decyzje z MOPS - jeeli nie to prosze o nią poprosic dostanie Pani powod odmowy.... ale po mojemu to tylko sie cieszyć ze udało sie Pani "wyciągnąc" z MOPS w poprzednich latach ten dodatek... pomaga Pani znajomym kosztem podatnika i jeszcze ma Pani pretensje ze ktoś sie zorientował ze pomoc sie Pani nie nalezy. przeciez jak ma Pani zbyt duze mieszkanie to moze trzeba było je "zamienić" na mniejsz przed wystapieniem do mopsu o zapomoge.

konto usunięte

Temat: Dodatek mieszkaniowy

Wnioski złośliwych osób zawsze mnie na GoldenLine najbardziej bawią.
Gdyby ktokolwiek znał moją sytuację życiową, zdrowotną czy finansową (obecnie na życie zostaje mi 250 zł, w tym na jedzenie i na opłacenie mieszkania), to przestałby wypisywać tutaj podobne złośliwe uwagi pod moim adresem.
Nikomu niczego nie wyciągnęłam, szanowny Panie i nikogo nie oszukałam.
Już dalsza dyskusja w tym temacie mnie nie interesuje, gdyż jesteśmy tutaj w dziale PORAD PRAWNYCH.
A nie złośliwych dyskusji na temat tego, co się komuś nie mającemu zielonego pojęcia na temat przepisów prawnych i mojego życia wydaje.
Dodam, że osobie chorej tak jak ja należy się pomoc MOPS. Z osobnym pokojem włącznie.
Bez względu na to, co Państwo na ten temat sądzicie.Katarzyna Jaskólska edytował(a) ten post dnia 26.03.13 o godzinie 21:26
Marek Madej

Marek Madej Student MBA,
Akademia Ekonomiczna
w Krakowie

Temat: Dodatek mieszkaniowy

alez przeciez ma Pani porady na Pani pytanie.. gdzie tu złosliwości - to tylko słuszne stwierdzenia ze pobierała Pani niesłusznie zasiłek skoro ma Pani nieruchomośc...ma Pani typowo roszczeniowe podejscie do tematu - wszystko sie należy....

Następna dyskusja:

Dodatek mieszkaniowy a dziecko




Wyślij zaproszenie do